X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️Sierpień 21❤️
Odpowiedz

❤️Sierpień 21❤️

Oceń ten wątek:
  • ❤️ Heart ❤️ Ekspertka
    Postów: 199 120

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola777 wrote:
    Hej dziewczyny pozwólcie ze dołączę do Was :) termin mam na 25.08 ( pierwsza ciąża po 10 latach ) Byłam u gin 14.01 a teraz wizyta 16.02 ( prenatalne )można oszaleć przez te 5 tyg 🙄 jeszcze od wczoraj jakiś mnie tak pobolewa i kość ogonowa i jakby szyjka jak bóle miesiączkowe nie wiem co to czy tak ma być ???:) Lekarz powiedział mi ze mam skończone 34 lata wiec badanie będzie za darmo tylko trzeba podpisać umowę wiecie co to za badanie ? Czy to ta Pappa? Ja jestem jeszcze taka zielona w tym wszystkim 🙄 stara a zielona 😉

    Hej kto tu jest stary w dopiero 34 roku życia? Jak jesteś stara, to kim w takim razie ja jestem 🤔 emerytką bez emerytury🤣
    Pappa jest że względu na wiek powyżej 35 lat, więc nie sądzę, że chodziło o to, ale jak będziesz podpisywać umowę, to przeczytaj i się dowiesz ☺️

    Ola777 lubi tę wiadomość

  • ❤️ Heart ❤️ Ekspertka
    Postów: 199 120

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też jestem dziś po kolejnej wizycie u mojej gin i znowu ta sama diagnoza, że mam szyjkę nisko, nos kurczę 😲 o co chodzi z tą szyjka? Czytam i czytam i nic w tym temacie związanego ciążą nie mogę znaleźć, osiwieje wkrótce.
    Ktoś coś wie, może słyszał?

  • ❤️ Heart ❤️ Ekspertka
    Postów: 199 120

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazłam wreszcie informację na jednym forum i umieszczam wpis, dla osób które będą z takim problemem:

    Ja 2 razy tracilam ciaze w 5 miesiacu, przez to ze mialam b. nisko i slaba szyjke macicy, w koncu przy trzeciej zalozono mi szew i od listopada jestem szczesliwa mama coreczki Alexandry. Nie lekcewaz tego, zmien lekarzai daj sobie zalozyc ten szew lub krazek. bo najgorsze jest to ze jezeli szyjka zacznie ci sie otwierac ( bez szwu) to jest to bezbolesne, dlatego szybko dochodzi do poronienia.
    wez przyklad ze mnie i miliona innych kobiet, ktore dzieki temu szwu urodzily zdrowe dzieci. A te Lekarke zmien. Moim zdaniem jest niekompetentna.
    serdecznie pozdrawiam.


    Teraz wiem, że muszę zasięgnąć opinii innego lekarza, a także inne wpisy były o tym, że trzeba się oszczędzać.
    Prawdopodobnie mój problem jest wynikiem tego, że często biorę córkę na ręce (a waży ponad 10 kg). Teraz muszę się oszczędzać, bo jest też prawdopodobieństwo tego, że wraz ze wzrostem macicy szyjka się podniesie.

  • Grabka Autorytet
    Postów: 399 634

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ❤️ Heart ❤️ wrote:
    Hej kto tu jest stary w dopiero 34 roku życia? Jak jesteś stara, to kim w takim razie ja jestem 🤔 emerytką bez emerytury🤣
    Pappa jest że względu na wiek powyżej 35 lat, więc nie sądzę, że chodziło o to, ale jak będziesz podpisywać umowę, to przeczytaj i się dowiesz ☺️
    Jest refundowane jeśli poród jest w roku w którym mama kończy 35 lat . Wiec roczniki 86’ maja refundację :) lekarz może tez zaznaczyć ze uważa ze ryzyko jest i już :) bynajmniej na moich papierach tak było

    Ola777 lubi tę wiadomość

    2013 synek natural ♥️
    Starania od 06.2018
    Po 5 latach mireny —-> mega atrofia endometrium , stany pozapalne
    08.2019 MedART
    10.2019 ICSI 5 zapłodnień , 2 zarodki 4.11 , ❄️ 2.11
    10.2019 transfer 4.11 😔 beta 0
    01.2020 purogen na endometrium —-> 14 pęcherzyków (przerwana stymulacja —> endo zapadnięte , bez punkcji 🤦‍♀️)
    03.2020 transfer ❄️2.11 beta 8dpt 28,01 9dpt 1,59 😔 CB
    04.2020 Novum
    06.2020 ICSI
    04.06 punkcja 3 dojrzałe komórki
    06.06 mamy dwa zarodki 4a i 6a
    06.06 transfer 4a
    13dpt beta 66
    16dpt beta 33 prog 52 Ciąża pozamaciczna 😔
    09.20 r transfer wczesnej blastocysty beta 0😔
    10.20r sami leczymy escherichia coli w szyjce macicy . Odpuszczamy leczenie w klinice .
    27.11.2020 cud!!! Naturalny !! ♥️
    30 dc beta 3200
    30.11.2020 33dc beta 14200
    Usg jest pęcherzyk !! 4t4d
    Termin porodu moje 35 urodziny 02.08.2021

    Amh 12.2018 1,7
    08.2019 1,2
    01.2020 0,7
    Cud 04.2020 1,6!!
  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heart, ja absolutnie nie chcę Cię straszyć ale moja przyjaciółka miała problem z szyjką i praktycznie od 3miesiaca musiała leżeć, aż w końcu i tak założyli jej pessar. Oczywiście donosiła i ma teraz piękną córeczkę. Dlatego kochana napewno musisz się oszczędzać i jeśli możesz to skonsultuj to z innym lekarzem 😘

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 830 576

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja po nacieszeniu się po prenatalnych mam spadek nastroju. Męczy mnie to, że wszystkim się przejmuje, czy nie zaszkodzi dziecku...
    Dziś byłam na spotkaniu w gronie samych kobiet i było tiramisu. No i wszystkie mi powiedziały, że mogę spokojnie sobie zjeść i bez przesady. Ale wiecie tu Amaretto, tu jajka... Głupio było odmówić ale ciut zostawiłam i potem piłam dużo herbaty żeby jakoś to rozcieńczyć ...ale też nie wiem czy nie była z hibiskusem itd. ja się chyba nerwicy dorobię w ciąży ☹️

    08.2021 - synek 💙
    06.2024 - synek 💙
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heart wiem że łatwiej powiedzieć a trudniej wykonać ale ogranicz podnoszenie córeczki do minimum.
    Musisz naprawdę uważać w ciąży a 10 kg to naprawdę sporo. Uważaj na siebie. Nie dźwigaj też zakupów ani nie przemęczaj się sprzątaniem.
    O poronienie naprawdę nie trudno. Jesteśmy wszystkie w cudownym czasie i nie zgadzam się że ciąża to nie choroba. Trzeba na siebie bardziej uważać, na to co się robi i włączyć tryb oszczędny 🙂

    Kania85 lubi tę wiadomość

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Dziewczyny, a ja po nacieszeniu się po prenatalnych mam spadek nastroju. Męczy mnie to, że wszystkim się przejmuje, czy nie zaszkodzi dziecku...
    Dziś byłam na spotkaniu w gronie samych kobiet i było tiramisu. No i wszystkie mi powiedziały, że mogę spokojnie sobie zjeść i bez przesady. Ale wiecie tu Amaretto, tu jajka... Głupio było odmówić ale ciut zostawiłam i potem piłam dużo herbaty żeby jakoś to rozcieńczyć ...ale też nie wiem czy nie była z hibiskusem itd. ja się chyba nerwicy dorobię w ciąży ☹️
    Karolina musisz wyluzować bo cię te nerwy zjedzą a co najgorsze szkodzisz sobie i dziecku takim stresem.
    Tak naprawdę mamy wyeliminować alkohol papierosy i używki, wszystko co surowe lub pleśniowe też. A cała reszta to po prostu odżywiać się zdrowo i różnorodnie.
    Ja bym tam tiramisu z chęcią wszamała teraz ☺️

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • BusiaT Ekspertka
    Postów: 234 228

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio tez wszamalam tiramisu i nawet nie pomyślałam ze mogłoby mi zaszkodzić 🙈😋😋 zdarzyło mi się tez pare razy jeść kisiel z ekstraktem z hibiskusa. Myśle ze jak nie robię tego nagminnie np codziennie to się nic nie stanie.

    f2d7ab81ec.png
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heart dziewczyny dobrze mówią, warto się oszczędzać, ze skracaniem szyjki nie ma żartów. Jeżeli teraz dobrze o to zadbasz to możesz zachować aktywność całą ciążę.Ja rozumiem Ciebie,też mam maluszka w domu który waży 12kg (2lata) i codziennie sobie obiecuję że nie będę go podnosiła a codziennie to robię.Jest to trudne, bo trzeba podnieść dziecko aby go zapiąć w foteliku lub znieść ze stromych schodów.No i te nawyki, że bierzemy dzieci na ręce w wielu sytuacjach.

    Co do zachcianek to Wam trochę zazdroszczę, przy cukrzycy ciążowej mogę zapomnieć o słodkim.Chociaż ostatnio nie wytrzymałam i urwałam sobie kawałek ciasta z malinami, podczas jedzenia niemalże dostałam orgazmu;-p no to pach usprawiedliwienie-przecież endorfiny w ciąży są bardzo ważne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2021, 08:54

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tego tiramisu, to nie zawsze dają sorowe żółtka do kremu, a ilość amaretto jest znikoma myślę. Tez jadłam niedawno. Nie chciałabym zostać zlinczowana, ale ostatnio mi tak zapachniało jak mąż pił piwo z sokiem, że wypiłam dosłownie tyle co na łyżeczce na smak. Pycha. Ale więcej bym w życiu nie wypiła będąc w ciąży, a znam niestety kobiety co piwsko to normalnie piły, bo ktoś im powiedział że nie zaszkodzi l.

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • niewyspana Autorytet
    Postów: 1494 359

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellen, mnie to się tak piwa chce, że głowa mała 😂
    Ostatnio wyczytałam, że można jeść Camemberta, bo u nas w PL wszystko jest z pasteryzowanego mleka. Jutro jedziemy do sklepu, jak się rzucę na te sery, to mnie siłą nie wyciągną 🤣

    Elleen lubi tę wiadomość

    klz9krhm1wqtef7i.png
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prenatalne już umówione, będę na nie czekać aż 25dni ,ale jest mi lżej z tym czekaniem bo to co wczoraj ujrzałam na USG napawa mnie ogromną euforią i optymizmem. Dzisiaj tańczę z radości.Jak to jest? mam już dwójkę dzieci a przeżywam tą ciążę jak mrówka okres dosłownie! hehe na stare lata ze mną coraz gorzej...

    Elleen lubi tę wiadomość

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 830 576

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny!
    Ja chyba jestem zła na siebie, że nie umiałam odmówić. Teściowej torta nasączonego alkoholem odmówiłam mimo że mnie męczyła cały wieczór ale to mnie szwagier uratował szwagier mówiąc że jak nie chce to żeby mi dali święty spokój. Tutaj byłam na świętowaniu sukcesu gospodyni, więc było dość dużo alkoholu. Wiadomo nie piłam ale dostałam łyżeczkę do kieliszka prosecco. Zamoczyłam usta ale się nie odważyłam. No i potem było domowe tiiramisu. Też się wahałam ale mi wszyscy mówią że no coś Ty, dwa kieliszki na całą blachę to nic i jedz śmiało. Głupio odmówić ale trochę się wkurzam że to strasze pokolenie ma takie podejście i nie rozumieją że ktoś może chcieć unikać...dla własnego spokoju. Ja chyba teraz do końca ciąży będę o tym myślała.

    08.2021 - synek 💙
    06.2024 - synek 💙
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niewyspana wrote:
    Ellen, mnie to się tak piwa chce, że głowa mała 😂
    Ostatnio wyczytałam, że można jeść Camemberta, bo u nas w PL wszystko jest z pasteryzowanego mleka. Jutro jedziemy do sklepu, jak się rzucę na te sery, to mnie siłą nie wyciągną 🤣


    Mnie także trzęsie jak widzę że niemąż sobie pije piwko.A wino?moje ulubione włoskie stoi sobie samotne w lodówce...trochę poczeka...trochę długo...bo ja mimo chęci nigdy nie praktykuję alko w ciąży.Dostateczne mam wyrzuty sumienia z powodu tej jednej cappuccino rano.Ale dzień bez porannej kawy to dzień stracony...

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaK wrote:
    Dzięki Dziewczyny!
    Ja chyba jestem zła na siebie, że nie umiałam odmówić. Teściowej torta nasączonego alkoholem odmówiłam mimo że mnie męczyła cały wieczór ale to mnie szwagier uratował szwagier mówiąc że jak nie chce to żeby mi dali święty spokój. Tutaj byłam na świętowaniu sukcesu gospodyni, więc było dość dużo alkoholu. Wiadomo nie piłam ale dostałam łyżeczkę do kieliszka prosecco. Zamoczyłam usta ale się nie odważyłam. No i potem było domowe tiiramisu. Też się wahałam ale mi wszyscy mówią że no coś Ty, dwa kieliszki na całą blachę to nic i jedz śmiało. Głupio odmówić ale trochę się wkurzam że to strasze pokolenie ma takie podejście i nie rozumieją że ktoś może chcieć unikać...dla własnego spokoju. Ja chyba teraz do końca ciąży będę o tym myślała.

    Chyba powinnaś wyluzować-zjadłaś kawałek przecież a nie pół blachy.Ilość śladowa, nawet nie dotrze do kropka.Ja przy pierwszej ciąży zaliczyłam dwie porządne imprezy nie wiedząc że zaskoczyłam, jak zrobiłam test to były już dwie tłuste krechy więc zapytałam lekarza, a on na to" gdyby alkohol wypity w dniu terminu miesiączki miał wpływać na rozwój płodu to ludzkość nie miałaby prawa istnieć bo kiedyś nie było testów;-)

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Gosha1510 Ekspertka
    Postów: 168 175

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mimo szalejacych cukrow, zjem czasem cos zl9dkiego,np ciasto czekoladowe ale robione przeze mnie a slodzone erytrolem. Cukry po nim nie szaleja, a przyjemnosc ogromna i bez wyrzutow sumienia.

    Kania85 lubi tę wiadomość

    preg.png

    PCOS, insulinoopornosc, nadwaga
    35lat
    Ciaza 3
    poród 2

    14.06 II
    16.06 43.1 beta 21.50 prg
    19.06 143 beta
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85 wrote:
    Mnie także trzęsie jak widzę że niemąż sobie pije piwko.A wino?moje ulubione włoskie stoi sobie samotne w lodówce...trochę poczeka...trochę długo...bo ja mimo chęci nigdy nie praktykuję alko w ciąży.Dostateczne mam wyrzuty sumienia z powodu tej jednej cappuccino rano.Ale dzień bez porannej kawy to dzień stracony...
    To ja Ci powiem, że nie mogłam od 16 rż funkcjonować jak rano kawy nie wypiłam i to takiej mocnej fusiastej. A teraz już dobre 2 miesiące nie pije. Było tragicznie na początku, dosypialam w ciągu dnia około godziny - półtorej, ale organizm się przyzwyczaił i do śniadania piję tylko inkę na smak.

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • AgnesNitt Koleżanka
    Postów: 41 101

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sto_krotka wrote:
    To na pewno lekarz Ci doradzi co i jak, spokojnie 🙂 ja raczkuję w temacie, dziewczyny pisaly ze przy homozygocie Pai chyba niektórzy lekarze zalecają heparynę do końca ciąży (o ile nie pomieszałam).
    Też zrobiłam te badania i właśnie czekam na wynik🙆‍♀️ i mam podobna historie, miałam niewidoczna adenomioze, co za dziadostwo!

    Dostałam odpowiedź od doc Paśnika, zalecił faktycznie heparyne do końca ciąży. Już temat przetrawiłam i jest wszystko do przeżycia. Na szczęście nie boję się igieł 😅 teraz tylko czekam do 3 lutego na wizytę a do 9 lutego na prenatalne. Już bym chciała wiedzieć że dzidziuś jest zdrowy, martwię się ale podobno potem już jest trochę łatwiej i tak się nie dłuży. Trzymam kciuki za Twój wynik. 😘

    Sto_krotka lubi tę wiadomość

  • Kika Autorytet
    Postów: 1103 1181

    Wysłany: 29 stycznia 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To powiem Wam, że u mnie z alko odwrotnie. Przed ciążą lubiłam w weekend wypić lampkę czy dwie wina lub piwo. Generalnie zawsze lubiłam piwo ale takie z małych, rzemieślniczych browarów żeby poznać różne smaki. Natomiast od początku ciąży jestem na kacu ciążowym i to level extra hard 🤪 więc tak mnie odrzuciło od alkoholu, że sam zapach powodują "cofki" 🤣 Jak mój mąż wypije piwo to nawet mówić w moja stronę nie może - tak mi śmierdzi. Dziś wpadają do nas przyjaciele, więc pewnie alko się pojawi... Coś czuje, że mąż dostanie eksmisję z sypialni 🤣🤣

    km5ssg18adat8uu9.png

    03.06 - 1 IUI 🎉
    18.07 - Aniołek - poronienie zatrzymane w 8tc 💔
    15.10 - 2 IUI 🍷
    12.11 - 3 IUI 🙏✊
    24.11(25dc) - beta 48,4 mlU/ml
    26.11(27dc) - beta 191,0 mlU/ml, progesteron 71,9 ng/ml
    01.12 (32dc) beta 3855 mlU/ml
    03.12 (34dc) beta 7657 mlU/ml, progesteron 51,6 ng/ml
    12.12 jest ❤️

    Kropeczko, zostań z nami ❤️🙏
‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ