❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry,aniołkowa_mama wrote:dzień dobry ☕
te objawy faktycznie są wkurzające... z jednej strony są, to człowieka wykańczają, z drugiej nie ma, to człowiek się martwi...
Dokładnie, trafiłaś w samo sedno. Chociaż ja już mam jedno dziecko, więc powinnam się nie martwić ale.... Wolałabym siedzieć nad porcelaną przez te 9 m-cy niż nie mieć żadnych objawów.
Witaj, Ounai
Wydaje mi się, że jedną dziennie spokojnie można -
Mdłości, mdłości ach to wy.
Jak ich nie ma to się martwimy, jak są to zastanawiamy się co zrobić, aby ich nie było. Ja właśnie w tej drugiej sprawie 😊 od wczoraj ledwo zipie, dzieciaki wysyłają mi cały czas smsy (póki co bez załączników), macie jakieś sposoby na mdłości?🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Zmartwiona wrote:Ja jestem w szpitalu. Wieczorem lekke plamienia rano zwiększyły się, podczas siku szczególnie. Było usg jest zarodek żywy ale muszę zostać na obserwację. Dali mi dodatkowo luteina dopochwowa. Ledwo zipie z tego wszystkiego. Poprzednie poronienie tak wyglądało tylko wtedy nie było w ogóle zarodka
boję się strasznie o to maleństwo:( przy aplikowania luteiny na palcu sporo brązowej wydzieliny
Jak się czujesz ? Jak dzidzia ? Mam nadzieję że już wszystko dobrze u Ciebie i wypuszcza cię do domu szybko.
-
Co do kawy ja pije jedna ale inke bo organizm nie toleruje odkąd jestem w ciąży kawy zwykłej i rozpuszczalnej ciężko było się przyzwyczaić do braku kofeiny ale nie miałam wyjścia. Co do objawów to zaczyna mnie lekko kręgosłup boleć w odcinku ledzwiowym i tyle. Nie martwię się tym że nie mam innych objawów bo myślę że w moim przypadku to może być genetyczne gdyż moja mama z całą naszą trójka nie miała żadnych większych objawów przez całe ciaze😉
-
Niki345 wrote:Mdłości, mdłości ach to wy.
Jak ich nie ma to się martwimy, jak są to zastanawiamy się co zrobić, aby ich nie było. Ja właśnie w tej drugiej sprawie 😊 od wczoraj ledwo zipie, dzieciaki wysyłają mi cały czas smsy (póki co bez załączników), macie jakieś sposoby na mdłości?
Podobno na mdłości dobry jest imbir i krakersy. No i trzeba jeść częściej, ale mniej. Ja mam z tym największy problem i robi mi się niedobrze jak zaczynam być głodna.
Mnie z kolei w nocy brzuch bolał dosyć mocno, tak okresowo. Zestresowalam się, ale wzięłam nospę i przeszlo. Nie mam żadnego plamienia, więc mam nadzieję, że to bóle związane z rozciągająca się macicą.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Dziewczyny nie ma co się nakręcać z tymi objawami, ze raz są a raz nie ma. Choć ja sama się na tym łapałam ze jak czuje się normalnie to zaczynalam świrować :p ale już się uspokoiłam. Ja tak naprawdę tez mam wrażenie ze mnie bardziej modliło wcześniej choć i tak bez wymiotów a teraz trochę rzadziej i są dni ze prawie wcale. Ale może po prostu organizm się przyzwyczaja do tych zmian i dlatego tak te objawy są łagodniejsze tak naprawdę każda z nas jest inna i inaczej to wszystko odczuwa
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasia_pra wrote:Podobno na mdłości dobry jest imbir i krakersy. No i trzeba jeść częściej, ale mniej. Ja mam z tym największy problem i robi mi się niedobrze jak zaczynam być głodna.
Mnie z kolei w nocy brzuch bolał dosyć mocno, tak okresowo. Zestresowalam się, ale wzięłam nospę i przeszlo. Nie mam żadnego plamienia, więc mam nadzieję, że to bóle związane z rozciągająca się macicą.
Ani imbir ani nic innego nie pomaga bynajmniej mi.. Już próbowałam wszystkiego i jedyne co mi pomogło to czopki na receptę wymioty i mdłości przechodzą w 5 minut. Herbatki z imbirem imbir gumy do żucia dla kobiet w ciąży na mdłości , tabletki z apteki z imbirem dla kobiet w ciąży, mniejsze jedzenie , nic nie pomaga. Ale każdy organizm jest inny może na kogoś coś podziała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 11:03
-
Są jeszcze opaski na rękę. Tylko nie wiem jak się nazywająNiki345 wrote:Mdłości, mdłości ach to wy.
Jak ich nie ma to się martwimy, jak są to zastanawiamy się co zrobić, aby ich nie było. Ja właśnie w tej drugiej sprawie 😊 od wczoraj ledwo zipie, dzieciaki wysyłają mi cały czas smsy (póki co bez załączników), macie jakieś sposoby na mdłości? -
A jaka jest nazwa tych czopków?Sylwia:) wrote:Ani imbir ani nic innego nie pomaga bynajmniej mi.. Już próbowałam wszystkiego i jedyne co mi pomogło to czopki na receptę wymioty i mdłości przechodzą w 5 minut. Herbatki z imbirem imbir gumy do żucia dla kobiet w ciąży na mdłości , tabletki z apteki z imbirem dla kobiet w ciąży, mniejsze jedzenie , nic nie pomaga. Ale każdy organizm jest inny może na kogoś coś podziała🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Dziękuję że pytasz. U mnie dobrze nie plamie tzn w środku jak np aplikuje luteina to coś tam jeszcze jest ale podczas podcieraniu w sumie nic czasem tylko tyci tyci . I jak sikam to też już nic nie leci więc mam nadzieję że ucichnie nie wiem tylko czemu w środku jeszcze jest no ale jutro usg i badanie jak będzie dobrze to wyjdę .Mildred wrote:Jak się czujesz ? Jak dzidzia ? Mam nadzieję że już wszystko dobrze u Ciebie i wypuszcza cię do domu szybko.
Wczoraj był Babel z serduszkiem także żyje i mam nadzieję że nadal jest cały i zdrowy.
Mildred, agniecha2101 lubią tę wiadomość
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 beta 13dpo-155,9 PRG 59,03ng/ml
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
13.12 beta 21dpo- 5084,0
27.12 kropek 0,8mm ❤
3.01.20 kropek 15mm ❤
10.01 kropek 24mm ❤ walcz kochanie ✊ -
nick nieaktualny
-
Dzięki przetestujęSylwia:) wrote:Torecan 6.5 mg
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny,mogę dołączyć? Dziś zrobiłam test i wyszedł pozytywny
Cieszę się strasznie bo staraliśmy się kilka miesięcy o ciąże jednocześnie się troszkę martwię jak sobie poradze bo już mam w domu 15 miesięcznego synka Termin wypada mi na 30.08 mam nadzieję,że się załapiemy na sierpień jeszcze
Co do mdłości ja miałam w pierwszej ciąży od 7 tygodnia do jakoś prawie 5 miesiąca i niestety nic na nie nie pomagało ;/
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Chyba jednak nie przetestuję, nie jest bezpieczny w ciąży
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Cześć April_27 gratuluję pozytywnego testuApril_27 wrote:Cześć dziewczyny,mogę dołączyć? Dziś zrobiłam test i wyszedł pozytywny Cieszę się strasznie bo staraliśmy się kilka miesięcy o ciąże jednocześnie się troszkę martwię jak sobie poradze bo już mam w domu 15 miesięcznego synka Termin wypada mi na 30.08 mam nadzieję,że się załapiemy na sierpień jeszcze
Co do mdłości ja miałam w pierwszej ciąży od 7 tygodnia do jakoś prawie 5 miesiąca i niestety nic na nie nie pomagało ;/ witamy w gronie sierpniowych mam 😊 co do mdłości to zaczynam się godzić z tym, że będą, pociesza, że trochę opuszczają popołudniu ale rano myślalam, że cały dzień będę przytulać miseczkę 🤢 w pierwszej ciąży nie odpuszczały od świtu do zmierzchu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 13:02
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
