X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Starania po poronieniu
Odpowiedz

Starania po poronieniu

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Myszka23 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 4 listopada, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Niestety zdarzyla nam sie z mężem przykra sytuacja - poronienie w 7 tc. To miała być wizyta potwierdzająca ciążę ale po badaniu Beta dzien przed wizyta juz wiedziałam ze nasze marzenie musi poczekać. Odczekaliśmy 2 miesiące i zaczęliśmy sie ponownie starac. Nie ukrywam jestem przerażona myślą ze znów moze cos nie pójść. Ginekolog uspokajał mnie ze to sie często zdarza na początku i dopiero po 3 poronieniu powinniśmy sie martwic. Obecnie mam tydzien do okresu i szczerze mam przeczucie ze sie udało. Chociażby od 2 dni non stop mnie mdli. Kurcze po prostu podswiadomie to czuje. Po poronieniu wzmocniłam suplementacje (kwas foliowy, dha, witamina D, witamina b12 i zelazo - b12 i zelazo miałam na granicy normy w badaniach 2 miesiące temu), ograniczyłam nieco stres (rezygnacja z dodatkowej pracy) i staram sie dbać o siebie. Niestety koleżanka poleciła mi zbadać progesteron bo jego niski poziom tez ma wplyw na zwiększone ryzyko poronienia. Ale jak czytałam to hormon sprawdza sie w określonym dniu cyklu co obecnie jest dla mnie za późno i pluje sobie w brodę ze nie sprawdziłam tego. A moge miec z tym problemy bo mam pozna owulacje i dlugie cykle (minimalnie nieregularne ale tak w przedziale 32-35 dni). Dziewczyny czy wam sie zdążyło ze poronilyscie a potem juz sie udało? Chyba potrzebuje kilku cieplych slow wsparcia. Po prostu przeraża mnie myśl ze znow moze sie nie udać :(

  • Ania1985 Autorytet
    Postów: 599 536

    Wysłany: 4 listopada, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ufam lekarzom, ktorzy mowia, ze dopiero po 3 poronieniu trzeba sie badac. Ja stracilam ciaze w 10tc. Uslyszalam to samo. Ale drazylam temat, zmienilam lekarza, zrobilam wszelkie mozliwe badania….i wyszlo, ze mam zespół antyfosfolipidowy. Wiec kazda kolejna ciaza moglaby sie zakończyc niepowodzeniem. W kolejnej ciazy bralam heparyne i sie udalo. Dzis mam zdrowego synka. Nie wyobrażam sobie przezywac traumy 3 razy, aby w koncu ktos laskawie wyslal mnie na badania.

    Trzymam za Ciebie kciuki!

    Gosiaczek.prosiaczek lubi tę wiadomość

    age.png

    1.2023 - cb [*]
    4.2023 - 10tc [*]
    👶 - 10.07.2024 - synek (CC)
    Nabyty zespół anyfosfolipidowy, heparyna w ciąży. 💉
  • Minia000 Autorytet
    Postów: 1447 2167

    Wysłany: 7 listopada, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka23 wrote:
    Cześć dziewczyny. Niestety zdarzyla nam sie z mężem przykra sytuacja - poronienie w 7 tc. To miała być wizyta potwierdzająca ciążę ale po badaniu Beta dzien przed wizyta juz wiedziałam ze nasze marzenie musi poczekać. Odczekaliśmy 2 miesiące i zaczęliśmy sie ponownie starac. Nie ukrywam jestem przerażona myślą ze znów moze cos nie pójść. Ginekolog uspokajał mnie ze to sie często zdarza na początku i dopiero po 3 poronieniu powinniśmy sie martwic. Obecnie mam tydzien do okresu i szczerze mam przeczucie ze sie udało. Chociażby od 2 dni non stop mnie mdli. Kurcze po prostu podswiadomie to czuje. Po poronieniu wzmocniłam suplementacje (kwas foliowy, dha, witamina D, witamina b12 i zelazo - b12 i zelazo miałam na granicy normy w badaniach 2 miesiące temu), ograniczyłam nieco stres (rezygnacja z dodatkowej pracy) i staram sie dbać o siebie. Niestety koleżanka poleciła mi zbadać progesteron bo jego niski poziom tez ma wplyw na zwiększone ryzyko poronienia. Ale jak czytałam to hormon sprawdza sie w określonym dniu cyklu co obecnie jest dla mnie za późno i pluje sobie w brodę ze nie sprawdziłam tego. A moge miec z tym problemy bo mam pozna owulacje i dlugie cykle (minimalnie nieregularne ale tak w przedziale 32-35 dni). Dziewczyny czy wam sie zdążyło ze poronilyscie a potem juz sie udało? Chyba potrzebuje kilku cieplych slow wsparcia. Po prostu przeraża mnie myśl ze znow moze sie nie udać :(

    Ja poroniłam na podobnym etapie jak Ty.
    Kolejna ciaza byla juz z in vitro. Obecnie 27tc, wszystko w porzadku. Tamta sytuacja nie musi sie powtórzyć. Ale jeśli rzeczywiście sie udało i bedziesz badac betę to od razu zbadaj progesteron. Jak bedzie niski (powiedzmy poniżej 13) to kontakt z ginekologiem, moze wypisze Ci tabletki. Tez zalezy to od ginekologa.

    🙎‍♀️🙎‍♂️'95 rok
    Starania na poważnie od 01.2023 r.

    08.24 💔 8tc poronienie samoistne

    AMH - 2,0💪
    Mycoplasma/ ureaplasma - ujemne 💪
    Kariotypy prawidłowe 💪
    Jajowody drożne 💪
    On: morfologia 0% -> 6% -> 9%💪

    03.25 kwalifikacja in vitro 💪
    04.25- stymulacja
    16.04.25 - punkcja 6, mamy jednego ❄️ 6BB
    19.05.25 - FET ⏳️🤞🍀🍀
    25.05.25 - ⏸️
    7dpt - beta 47,5, prog 13,10
    9dpt - beta 147, prog 26,70
    11dpt- beta 362, prog 18,60
    14dpt- beta 1346, prog 26,10
    23dpt - krwiak, ale prawidłowy zarodek 6t+2 z serduszkiem❤️
    29dpt - CRL 0,91 ASP: 165/min ❤️
    28.06 - 2,23 cm człowieczka ❤️🤞🍀
    NIFTY pro, ryzyka niskie, czekamy na córeczkę ❤️
    30.07 - prenatalne, 6,5 cm zdrowego dzidziusia ❤️
    2.09 - 217 gram szczęścia ❤️
    17.09 - połówkowe, 331 gram milosci 🥰
    preg.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ