Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam na 12 września zaklepane miejsce na edukację przedporodową u wybranej przez mnie położnej. Prowadzi kameralne zajęcia i z tego co wiem, jest dobra położna. W mojej okolicy są dwie szkoły rodzenia, ale czytałam niezbyt dobre opinie o ich położnych oraz aktualności przekazywanej przez nie wiedzy.
-
No i u nas będzie kolejny chłopiec 🙈 mąż był bardzo zawiedziony, liczył na dziewczynkę, ale zanim wróciliśmy do domu, to mu trochę przeszło 🤣 Teraz będziemy myśleć nad imieniem, a to nie jest proste w naszym przypadku 😝 Z Juniorem wszystko dobrze, jest maleńka torbielka w główce, ale lekarz mówi że na tym etapie często się zdarzają i prawdopodobnie na połówkowym już jej nie będzie. Mały waży ok 190 g i według pomiarów jest o tydzień większy.
Połówkowe mam 17 sierpniaGemma19, espoir, Żurawinka, Marcysia1990, karmar, Flora23 lubią tę wiadomość
16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
30.04.2022 - ⏸️ ☘️
Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
Czekamy na synka z ZD ❤️
13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn -
Ja bym się najmniej przejmowała tym, czy lekarz się obrazi czy nie Jeśli tak, to jakiś stuknięty Najważniejszy to jest komfort pacjenta
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to polecam JUŻ Jak tylko szkoła przyjmuje (tam gdzie chodziłam 5 lat temu to było bodajże od 24 tygodnia). Po pierwsze - miałam siłę, żeby tam łazić. Ja 3 trymestry mam ciężkie, trudności ze spacerami itp. Dzięki temu, że byłam jeszcze przed, to było mi lekko i przyjemnie Pary, które chodziły w standardowym terminie, nie wszystkie doczekały końca szkoły rodzenia
Do tego jakaś choroba czy cokolwiek - zajęcia wylatują, i jest czas na nadrobienie np. z inną grupą (ja tak miałam z powodu kolki nerkowej).Marcysia1990 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Moja położna zapisuje od 21 tc i tak też się zapisze dwa lata temu miałam szkole rodzenia zawsze z tą samą dziewczyna i termin uzgadnialiśmy razem z położna kiedy kolejne zajęcia i to było super teraz pewnie będą w troszkę większym gronie ale za pewne nie będę chodzić tak często jak wcześniej bo jednak wiele się nie zmieniło przez 20 miesięcy:)Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja chyba tez nie pójdę, byłam w pierwszej ciąży i jedyne, czego się nauczyłam fajnego to żeby wycierać dziecku dupke na sucho tetrą po mokrych chusteczkach - sama nigdy bym na to nie wpadła a tak to do dzisiaj tak robie mojemu synkowi i nie wyobrażam sobie inaczej. Poza tym dla mnie coś takiego jak nie wiem, plan porodu to fikcja i kabaret, bo w szpitalu i tak rzeczy się dzieją swoim rytmem i na wiele rzeczy nie ma się wpływu w ogóle tak gorzko jestem nastawiona do porodu i szpitali, dlatego mimo ze jestem z Poznania, to się przymierzam do porodu prywatnego w medicoverze w Warszawie. Bo ja drugi raz nie przeżyje tej samotności po pierwszym porodzie w cholernym covidzie, teraz muszę mieć męża na cały pobyt przy sobie, bo inaczej nie rodzę 😏
-
Gemma ja po porodzie i przed w sumie miałam męża cały czas ze sobą, z racji cięcia tylko przy samym cięciu go nie było. Ale te pierwsze dni po porodzie był ze mną i to było piękne. Jak masz taką możliwość to polecam. Ja tym razem z racji, że wybieram inny szpital to już tej możliwości nie będę miała, ale to było piękne przeżycie i nie żałuje ani jednej złotówki na to wydanej.
Co to szkoły rodzenia ja chodziłam jakoś w 30 tyg ale cieszę się, że nie zwlekałam a były tez dziewczyny z młodszymi ciążami. Ja np w bardziej zaawansowanej nie dałabym rady bo tak bardzo mnie spojenie bolało, że uczestniczenie w tych ćwiczeniach by mnie wykończyło. Drugi raz uważam, za bez sens w moim przypadku ale sama szkoła rodzenia super sprawa. -
Ja niestety ze względu ma covid pożegnałam się ładnie z mężem przed drzwiami szpitala i zobaczyliśmy się 5 dni później pod drzwiami jak mas odbierał teraz też raczej nie będzie że mną bo nie mamay kompletnie z kimś zostawic córki więc poza ewentualnymi krótkimi odwiedzinami raczej nie liczę na jego obecność.Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Hej i czołem.
Ja rodziłam w małym odnowionym szpitalu. Jeszcze sporo przed pandemią.
Mąż był cały czas ze mną i w czasie porodu i po porodzie. mąż pracuje na Nocki cały czas od kilku lat wiec wieczorem jechał do pracy , ogarnął się, przespał 2-3 godzinki i przyjeżdżał cały dzień był z Nami.
Co do szkoły rodzenia chodziłam od 24 tyg ciazy. Moje spojenie i tak już dawalo mi w kość więc większość ćwiczeń mmie omijała. Dla mnie plan porodu to też ściema. Chodziła. Do szkoły rodzenia raczej z nudy wszystko co tam było miałam na studium.
Teraz nie idę z racji z tego że na szkole rodzenia podpisuje sie deklaracje o położnej. Ja nie chcę żadnej. Muszę jeszcze podskoczyć do mojego ośrodka zdrowia zobaczyć czy czasmi nie mam tak kogoś wpisanego sprzed kilku lat. Jeśli tak to muszę zrezygnować -
Dziewczyny oco chodzi z tą położna? U nas albo tego nie ma albo ja nie słyszałam pamiętam że jak się moja córka urodziła to po paru tygodniach do domu przyjechala pediatra z pielęgniarka żeby ja zmierzyć obejrzeć itd I to był standard bo u każdego kogo znałam z małym dzieckiem była taka wizyta ale o położnych u nas nie słyszałam wytłumaczycie tak najprościej jak się da01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Angela1108 wrote:Dziewczyny oco chodzi z tą położna? U nas albo tego nie ma albo ja nie słyszałam pamiętam że jak się moja córka urodziła to po paru tygodniach do domu przyjechala pediatra z pielęgniarka żeby ja zmierzyć obejrzeć itd I to był standard bo u każdego kogo znałam z małym dzieckiem była taka wizyta ale o położnych u nas nie słyszałam wytłumaczycie tak najprościej jak się da
Też nie jestem ekspertem w tej sprawie. U mnie po porodzie po prostu pojawiła się położna środowiskowa z ośrodka, gdzie mam lekarza rodzinnego. Na nic się nie zapisywałam, po prostu zadzwoniła i przyszła. Miała być chyba w sumie trzy razy, ale była raz.
Poza tym u mnie dzisiaj wizyta. Oby się okazało, co też to dziecko ma między nogami😜 Ja wiem, że pojęcie płci bardzo się rozszerzyło ostatnio, ale ja w tym wypadku zostanę przy klasycznym podziale i chce wiedzieć czy to chłopiec, czy dziewczynka.
Angela1108, Ekta lubią tę wiadomość
-
No bo jak zapisujecie się do jakiegokolwiek osrodka zdrowia to podpisuje sie deklaracjr i wpisuje sie lekarza ogolnego i położna środowiskowa. I jak ośrodek zdrowia dowie sie że urodziłaś dziecko to z automatu wysyła położna. Może być nawet 5 wizyt. Jest to darmowe.
Ja chce z tego zrezygnować.
Wiele osób nawet nie wie ze ma przypisaną położną środowiskowąAngela1108 lubi tę wiadomość
-
I.Ana.I wrote:No bo jak zapisujecie się do jakiegokolwiek osrodka zdrowia to podpisuje sie deklaracjr i wpisuje sie lekarza ogolnego i położna środowiskowa. I jak ośrodek zdrowia dowie sie że urodziłaś dziecko to z automatu wysyła położna. Może być nawet 5 wizyt. Jest to darmowe.
Ja chce z tego zrezygnować.
Wiele osób nawet nie wie ze ma przypisaną położną środowiskową01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
I.Ana.I wrote:Hej i czołem.
Ja rodziłam w małym odnowionym szpitalu. Jeszcze sporo przed pandemią.
Mąż był cały czas ze mną i w czasie porodu i po porodzie. mąż pracuje na Nocki cały czas od kilku lat wiec wieczorem jechał do pracy , ogarnął się, przespał 2-3 godzinki i przyjeżdżał cały dzień był z Nami.
Co do szkoły rodzenia chodziłam od 24 tyg ciazy. Moje spojenie i tak już dawalo mi w kość więc większość ćwiczeń mmie omijała. Dla mnie plan porodu to też ściema. Chodziła. Do szkoły rodzenia raczej z nudy wszystko co tam było miałam na studium.
Teraz nie idę z racji z tego że na szkole rodzenia podpisuje sie deklaracje o położnej. Ja nie chcę żadnej. Muszę jeszcze podskoczyć do mojego ośrodka zdrowia zobaczyć czy czasmi nie mam tak kogoś wpisanego sprzed kilku lat. Jeśli tak to muszę zrezygnować -
Dziewczyny,
ja z innej beczki. Czy któraś spotkała się z kontrolą ZUS w trakcie l4 ciążowego? Wydaje mi się, że był tu jakiś taki wątek i któraś z nas miała.
Moja znajoma ma z tym teraz spore problemy mimo l4 na którym może chodzić, stąd ciekawa jestem Waszych doswiadczeń. -
Możecie wybrać sobie położną też bez wizyty w przychodni - na IKP jest taka opcja. Deklaracja do rodzinnego, do położnej...
Ja jak wybrałam to po porodzie zadzwoniłam do przychodni i się umówiłam, nie wyobrażam sobie, żeby się ktoż zjawiał ni z tego ni z owego I była tylko raz, bezsensowna baba, nawet nie chciała butów zdjąć, a tu listopad i błoto. Porażka.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja kojarzę, że jedna z nas miała kontrolę dosłownie kilka dni po byciu na L4 ciążowym, ale nie pamiętam nicku.
Olciax, czy mogłabyś opisać z czego wynika problem z ZUS? Ja naczytałam się, że wygląda jakby w ogóle z domu nie można było wyjsc na L4 ciążowym. Brzmi dla mnie trochę absurdalnie, ale nasze państwo nie jest logiczne. -
Tak któraś tu miała kontrol:( ja cała poprzednia ciążę nie miała ale to był też wtedy covid to ogólnie chyba wtedy mało kontrolowali teraz jestem już ponad 6 tygodni na zwolnieniu i póki co nikogo nie było a ja jestem ciągle poza domem głównie na spacerach
Olciax również jestem ciekawa z czym ZUS ma problemWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2022, 11:38
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja jestem na L4 od 01.06 i jak narazie nikogo nie było mam w L4 że mogę chodzić więc nawet jakby przyszli to miałam prawo spać I nie słyszeć bo u mnie na podwórko nie da się samemu wejść a dzwonek nie działa albo mogłam być na spacerze czy ogrodzie cokolwiek01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Był kontroler ZUS w domu i jej nie zastał. Dostała dopiero pismo w skrzynce z wezwaniem do złożenia wyjaśnienia powodu braku obecności w domu na l4. Zadzwoniła do ZUS żeby się dowiedzieć o co chodzi, babka jej powiedziała, że to że ma zwolnienie z adnotacją, że może chodzić to nie znaczy, że ot tak może sobie biegać po mieście. Skoro ma l4 to znaczy, że ciąża nie przebiega prawidłowo i wyjść może tylko i włącznie w określonych sytuacjach typu lekarz czy sklep spożywczy (a i to pod warunkiem udokumentowania, że nie ma domownika, który mógłby to za nią zrobić). Problem jest taki, że domofon odebrał tata i powiedział, że wyszła i czy coś przekazać, więc tu już widać, że sama nie była.
Tak czy siak złożyła te wyjaśnienia i czeka, ale stresu ma ogrom.