Dango wrote:
Hejka dziewczyny. Wybaczcie ciszę z mojej strony, ale ostanie 3 tygodnie były pełne niefajnych perturbacji rodzinnych i przez kiepski nastrój wycofałam się z aktywności w necie, bo wieczorami głównie odsypiałam wszystkie stresy. Zajadałam ten stres też, w 3 tygodnie doszło +3kg, aż się przeraziłam dzisiaj na wadze… 🫣
Dziś już po wizycie, Mały faktycznie malutki, bo 1312g, ale póki jest w normie, to jestem dobrej myśli 😊 Na USG był bardzo aktywny, więc fotki tym razem zdecydowanie niewyjściowe 😅 Ale z tego co widziałam na ekranie, to usteczka ułożone w kształt podkówki, no ewidentnie obrażony, jakbym teściową widziała 😂
Przepływy okej, ale szyjka znów się skróciła i ma obecnie 2,4cm. Jeśli do kolejnej wizyty (3.12) skróci się do 2 cm, to mają położyć mnie na 2 dni w szpitalu na podanie sterydu.
Nie wiem czy dobrze pamiętam - Hortensja czy to Tobie miałam nagrać filmik z tej maszynki oneblade? Jak tak, wyślę Ci zapro do przyjaciółek i ogarnę nagranie jutro (przypomniało mi się o tym rano, gdy maszynka była w użyciu 😅).
O dziękuję za pamięć ale już nie trzeba

przypomniałam sobie, że mąż ma tego typu trymer z Rowenty i już kilka razy użyłam.