STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Alex przykro mi trzymaj się dzielnie.
Rub daj znać po wizycieDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
anika82 wrote:Wszystkiego nie nadrobić co pisałyście. Ja mam 36 lat A pierwsze dziecko w 34. I powiem że n0 w szpitalu na skórze lekarka do mnie mówi że w tak8m wieku jak ja to do muzeum A nie do rodzenia dzieci. Nie powiem przykro.
Alex przykro mi -
nick nieaktualnyRub45 wrote:Jestem po wizycie to jest UK więc sprawdziła ciśnienie, temp i saturacje. Byla na tyle miła że wpisała mnie na skan jutro chociaż powiedziała że w tak wczesnej ciąży to może być różnie
Wzięłam nospe leżę ale krwawię coraz bardziej
Nie wierzę, nie zrobili Ci usg? Ja tego nie rozumiem, nawet jak pójdziesz gdzieś prywatnie i zapłacisz za badanie, to Ci go nie zrobią? Przecież to jest chore.
Alex, bardzo współczuję, zatkało mnie... -
anika82 wrote:Wszystkiego nie nadrobić co pisałyście. Ja mam 36 lat A pierwsze dziecko w 34. I powiem że n0 w szpitalu na skórze lekarka do mnie mówi że w tak8m wieku jak ja to do muzeum A nie do rodzenia dzieci. Nie powiem przykro.
-
isto wrote:Nie wierzę, nie zrobili Ci usg? Ja tego nie rozumiem, nawet jak pójdziesz gdzieś prywatnie i zapłacisz za badanie, to Ci go nie zrobią? Przecież to jest chore.
Alex, bardzo współczuję, zatkało mnie...
No to jest UK więc dobrze że w ogóle mnie na skan wpisała wctak młodej ciąży tu pierwsze USG robią między 12-14tg -
nick nieaktualnyDla mnie to podchodzi pod jakieś prawa człowieka, naprawdę.
Nie rozumiem tego kompletnie, a gdybyś poszła i powiedziała, że Cię bolą jajniki? Przecież w takiej sytuacji musieliby zrobić usg, a krwiawiącej w ciąży nie?
Krwawienie jest przecież zagrażające dla życia i zdrowia! -
No dziwna ta opieka w UK naprawdę. Mam nadzieję że to tylko jakis krwiaczek i będzie wszystko dobrze.
Ciągle jeszcze myślę o tej lekarce co odsylala do muzeum.. To ja po wydobrzeniu na bank bym napisała na nią skargę i osobiście bym poszła do ordynatora. Kiedyś pisałam pismo do dyr szpitala jak mi zwlekali z wynikami kariotypow ponad normę. Wiecie jak szybko wyniki się zrobily?Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRub45 wrote:Jestem po wizycie to jest UK więc sprawdziła ciśnienie, temp i saturacje. Byla na tyle miła że wpisała mnie na skan jutro chociaż powiedziała że w tak wczesnej ciąży to może być różnie
Wzięłam nospe leżę ale krwawię coraz bardziej -
Tez tego nie rozumiem... Bo krwawienie moze miec wiele przyczyn... A jakby to byl jakis krwiak albo cos bardzo powaznego to umieraj? kurde... to nieludzkie ;(
Ja swiruje... Wymioty mi ustaly, ale mam zgage i mega zawroty glowy... Nie wiem czy to normalne by tak czuc sie. Caly swiat mi wiruje nad glowa. Jednak ide do gina nie do rodzinnej... -
Seli zawroty są normalne...
W UK nie uznają dziecka poniżej 12tc... a aborcja jest legalna bodajże do 24tc.
Nie ma co się dziwić że nie ratują takich wczesnych ciąż. To jest inny świat. U nas niewyobrażalne a u nich to norma i nikt nie robi o to hałasu.
Osobiście nie odwazylabym się prowadzić ciąży w UK. Wiem że nieraz nie ma innego wyjścia i przylot do PL wiąże się z kosztami... ale to nie moja bajka.
Bardzo Wam współczuję. Walka i czekanie to najgorsze co może spotkać ciężarną na starcie.
-
nick nieaktualnyAz sie zbulwersowalam, bo naprawde nie wykbrazam sobie tego. Jak ja krwawilam i pojechalam na IP w sumie tylko po diagnoze bo domyslalam sie co sie zadzieje, to tez od razu lozko.
Seli, nawet nie wiem jak Cie pocieszyc, bo jestem w tym samym wieku ciazowym patrzac na Twoj pasek i wiem jedynie co to mdlosci, a dzisiaj to nawet biust nie boli.
Obym tylko nie zaczela sie nakrecac z powodu braku objawow -
A i dla mnie niewiarygodne jest to że po porodzie SN wypuszczają kobiety do domu po 6h. A po cc po 24h... ja w drugiej dobie tak osłabłam że potrzebowałam całego dnia pod kroplówkami, dziecko na 3 dobe dostało zoltaczki, po zoltaczce podwyzszone crp i antybiotyk. Do domu wyszlismy zdrowi po 13dniach! Ale za to byłam spokojna...
-
Eh... Ale takie zawroty i w ogole? Masakra... Ja czuje sie coraz gorzej, te 3 dni ostatnie to wyjete z zyciorysu mam. Zaraz pewnie znow pojde spac...
-
Crisperss wrote:A i dla mnie niewiarygodne jest to że po porodzie SN wypuszczają kobiety do domu po 6h. A po cc po 24h... ja w drugiej dobie tak osłabłam że potrzebowałam całego dnia pod kroplówkami, dziecko na 3 dobe dostało zoltaczki, po zoltaczce podwyzszone crp i antybiotyk. Do domu wyszlismy zdrowi po 13dniach! Ale za to byłam spokojna...
Inna opieka... My narzekamy na to co w Polsce ale jak tak patrze to mogloby byc gorzej... Ja nie wyobrazam sobie tego. -
Crisperss wrote:A i dla mnie niewiarygodne jest to że po porodzie SN wypuszczają kobiety do domu po 6h. A po cc po 24h... ja w drugiej dobie tak osłabłam że potrzebowałam całego dnia pod kroplówkami, dziecko na 3 dobe dostało zoltaczki, po zoltaczce podwyzszone crp i antybiotyk. Do domu wyszlismy zdrowi po 13dniach! Ale za to byłam spokojna...
Crisperss lubi tę wiadomość
-
Crisperss wrote:Seli... nie pocieszę Cię... takie uroki ciąży. A będzie jeszcze gorzej. I niech ktoś mi powie że ciąża to nie choroba to strzele w łeb.
Ja mogę rodzić... ale za ciążę to ja dziękuję. 9mies wyjęte z życiorysu
A ja na 2 dni wrocilam do pracy... I juz powiedzialam, ze ide po l4... Mam nadzieje chociaz, ze wszystko w porzadku... Bo takie zawroty, wymioty i dobrze, ze biegunki nie bylo tylko takie chwilowe. -
nick nieaktualny