*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Anutka wrote:Ja ide w 6 tyg 0 dni czyli 7ty dzien ??? Zobacze serduszko ???
Anutka ja bylam w tym samym dniu, robli mi USG przez brzuch a nie dopochwowo i widzialam jak miga cos malutkiego na ekranie, ale nie bylo slychac Ale nie ma reguly, jak nic nie bedzie jeszcze widac to to tez jeszcze moze byc normalne.Anutka lubi tę wiadomość
-
Ja już pisałam że w 5t+5d (wg USG 5t+6d) widziałam i słyszałam serduszko na dobrym sprzęcie. Jeśli Wasze ciąże nie są młodsze, to na początku 7. tygodnia można liczyć na pikaweczkę
Zgaga mnie męczy, ktoś jeszcze się z nią zmaga? U mnie nie tyle w postaci cofających się kwasów (choć w jakimś stopniu na pewno), a bardziej odczuwalne przez ucisk w klatce, bekanie i wrażenie że wszystko mi stoi w przełyku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 16:47
Anutka lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
Widze ze juz planujecie pierwsze wizyty, a niektore z Was juz po . Tez bym chciala juz wiedziec czy wszystko ok. Mialam isc w pon do lekarza ale stwierdzilam ze dam sobie spokoj, po co sie niepotrzebnie stresowac. Pojde doiero za dwa tygodnie, to bedzie 6+2, mam nadzieje ze juz cos zobacze.
A jutro powtorka bety, przed tym tez sie stresuje. Powiedzcie beta ma przyrastac 100%? Jak to u Was bylo? A ile razy powtarzalyscie?
Milego popoludnia -
Ewelka II wrote:M4DZI4, to Twoja pierwsza wizyta 5.06? Mam dokładnie w ten dzień pierwszą. Fajne masz podejście do badania, dobre nastawienie. Muszę też się tak nastawić, a nie: czy aby na pewno w macicy zagnieżdżenie? A czy serduszko będzie bić? A jak będzie, to czy zobaczę już teraz? Ehhhhhh.... Chciałabym już 12 tydzień i pewność że jest wszytko ok.... Pozdrawiam:)
Po 12 tygodniu beda inne pytania i niepewnosci, jak to ujela moja mama, teraz to juz do konca zycia bedziesz sie martwic o swoje dziecko, czy bedzie jeszcze w brzuchu, czy bedzie kilkulatkiem, czy bedzie mialo 25 lat, zawsze bedzie sie o czyms myslalo
M4DZI4, Malenq, Coccolina lubią tę wiadomość
-
Tak Ewelka,to będzie moja pierwsza wizyta i myślę że już będzie wszystko ładnie widac,mają dobry sprzęt bo to prywatna klinika.Ja mam takie podejście że na pewno wszystko jest i będzie ok i w pełni cieszę się ciążą Po co się nie potrzebnie nakręcac i wkręcac skoro się dobrze czuję :)W pierwszej ciąży nawet nie robiłam żadnej bety srety hehe,imprezowałam i żyłam normalnie bo się dopiero w 3 miesiącu wogóle dowiedziałam :p A syn urodził się zdrowy i tak jest do dziś.Więc czemu teraz coś miałoby byc nie tak.
Kejti ja osobiście robiłam betę 2 razy w przeciągu 72h,przyrost miałam ok 180% więc w normie i trzeciej ani kolejnej nie robiłam i nie mam zamiaru skoro dobrze się czuję Tobie też życzę super wyników i pamiętajcie kochane trzeba wyluzowac i cieszyc się z kropka a nie myślec co tu może byc nie tak!Ewelka II, MonikaDM, kejti91, Buziulka, bluegirl89, Pinia108 lubią tę wiadomość
-
Pierwszą betę robiłam w 6 tygodniu, wynik był jednoznacznie ciążowy-ponad 10 000, drugą betę robiono mi w szpitalu na trzeci dzień po pierwszej, wzrosła bardzo, ale nie odpowiednio do czasu między badaniami, wg norm ze szpitala wszystko się zgadzało, usg też ok, okazało się, że wyniki z różnych laboratoriów są nie do porównania, bo każde ma swoją normę i metodę. Warto o tym pamiętać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2014, 17:51
kejti91, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
spodnie dresowe z biedronki zakupione całkiem fajne są tyko rozmiarówka spora.
Na pierwszym usg byłam w 5 tyd.+6 dni i był tylko pęcherzyk widoczny.
Wiadomo że może lepiej wytrzymać te kilka dni żeby było już serduszko ale ja i tak się cieszyłam bo bałam się np. ciąży pozamacicznej więc sama informacja że coś się w macicy rozwija była superM4DZI4 lubi tę wiadomość
29+1, 44 cm, 1430 g -
Anielle wrote:Po 12 tygodniu beda inne pytania i niepewnosci, jak to ujela moja mama, teraz to juz do konca zycia bedziesz sie martwic o swoje dziecko, czy bedzie jeszcze w brzuchu, czy bedzie kilkulatkiem, czy bedzie mialo 25 lat, zawsze bedzie sie o czyms myslalo
No masz rację Anielle. Jestem mamą od 8 lat Tylko jakoś pierwszą ciążą się tak nie przejmowałam. Może dlatego że była nieplanowana...?
Anutka lubi tę wiadomość
-
No u mnie też pierwsza ciąża była nieplanowana i też jakoś się tak nie przejmowałam.Teraz też jestem na luzie ale wiadomo że nie mogę się doczekac pierwszej wizyty itp żeby sprawdzic czy wszystko ok.W końcu na tego kropka 3 lata czekałam to taki wymarzony,wychuchany i wyśniony skarb
Ewelka II lubi tę wiadomość
-
Chanela wrote:hej dziewczyny, widzę że już kupujecie luźniejsze ubranka, a podobno dopiero po 3 miesiącu można coś myśleć bo dopiero wtedy zaczyna rosnąć brzuszek
Jak to w końcu jest? Bo może też już muszę powoli coś pomyśleć a ja taka wyluzowana jestem
ja jestem niestety uziemiona w łóżku i nie wiem jak długo to potrwa.. nie chcę żeby okazało się za 3 czy 4 tygodnie że idąc na wizytę u lekarza nie mogę się w nic zmieścić ;p a ciuchy mam raczej dopasowane więc nie wiem jak długo jeszcze będę mogła zapiąć spodnie.. więc wykorzystałam okazje że w lidlu i biedronce są tanie ciuszki ciążowe i poprosiłam o zakup leginsów i spodni żebym awaryjnie miała co wciągnąć na tyłek
29+1, 44 cm, 1430 g -
nick nieaktualny