Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Belo wrote:Ja nadal na Xonvea, ten tydzień był u mnie dużo lepszy. Miałam więcej sił, nie byłam senna i nawet mdłości zniknęły. Dziś niestety znowu ciężko z żołądkiem. Ale bywało gorzej.
Jak patrzę na was dziewczyny z takimi terminami 14 tygodni to aż mi się pisać nie chce, bo wy już po prenatalnych i o płci myślicie, a ja dopiero wszystko przed 😆. No ale przynajmniej dzięki wam wiem czego oczekiwać. -
kknn wrote:Dzień dobry w ten upalny dzień! Chyba temperatura dała mi do wiwatu, bo pod koniec zakupów przy kasach prawie zemdlałam. Oblał mnie pot i musiałam usiąść z głową między nogami i napić się wody, bo biało mi się zaczęło robić przed oczami. Po chwili siedzenia z głową w dół przeszło, więc to chyba spadek ciśnienia. Czy któraś z Was to przerabiała? Ja już ok i to pierwszy taki epizod, ale mąż mi się wystraszył i ciśnie żebym poszła już na zwolnienie…
Mnie się dość często robi ciemno przed oczami gdy np. gwałtownie wstanę, gdy wcześniej kucałam albo leżałam. Nasila się to przy upałach, ale przed ciążą też mi się to zdarzało.
Dla mnie to żadna nowość, ale też wystarczy, że na chwilę usiądę, oprę się o ścianę i jest ok. Obstawiam, że to kwestia niskiego ciśnienia, więc się nie przejmuję.
Murilega wrote:Ja od początku mam problemy z zawrotami głowy, prawdopodobnie że względu na niskie ciśnienie. Niskie było już przed ciąża a w trakcie podobno spada jeszcze bardziej. Lekarz kazał dbać mi o to by mieć możliwie dużo ruchu by je podnosić plus jakby było mi bardzo słabo to ratować się kawą... Szczerze najbardziej poprawia mi się jak ktoś mnie wkurzy 😂
Haha z tym wkurzeniem to akurat racja Nawet gdy ostatnio wyszło mi ciśnienie 74/48, to po powrocie Stary stwierdził, że chyba ni mogę narzekać, że mi podnosi ciśnienie
Chociaż czasem jednak potrafiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 19:28
Belo lubi tę wiadomość
-
Cześć, cześć 🙋♀️
W szpitalu liczą się skończone tygodnie, więc 13+1 to wciąż 13 tydzień 😊 Ja czasem dodaję, jak tłumaczę np. 13 i jeden dzień 🤷♀️
U mnie już bez większego jadłowstretu, jem chyba więcej 🫣 Niestety wciąż czuję się jak spuszczony balon, taka bez sił i weny… No i wciąż męczy mnie kaszel, już chyba 3 tydzień będzie niedługo 😭
Co do upałów - także nienawidzę i cieszę się, że już się skończyły 😅
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
🩺 12.11.
-
Cześć dziewczyny !
Chciałam się przywitać. Ogólnie to moja trzecia ciąża termin na 13.01. Poprzednie dwie zakończone poronieniem, jedno w 8tc, drugie w 11 tc z powodu triploidii. Obecnie też jestem w sytuacji ciężkiej, ponieważ w 10 tc na USG widoczny obrzęk płodu. Lekarz podejrzewał wady, zrobiliśmy nifty które nie wykazały nieprawidłowości. Dzidzia nadal żyje bo sprawdzam detektorem, ale chodzę z duszą na ramieniu do prenatalnych. Staram się być dobrej myśli, bo takie obrzęki potrafią się też wchłonąć.
Chciałabym zapytać jak się czujecie w totalu? Czy nadal bolą was brzuchy i piersi ? Martwi mnie, że brzuch nie boli mnie już tak często jak wcześniej, ale z drugiej strony jutro kończę 12 tydzień. Szukam jakiegoś uspokojenia, w tym moim szaleństwie.Holibka, Mamausia, Belo, KINGA89 lubią tę wiadomość
-
@KlaudiaŁ rozumiem Twoje obawy i stres. Po stratach człowiek jest niesamowicie wyczulony na każdą nieprawidłowość. Ja na prenatalnych kazałam lekarzowi 3 razy sprawdzić to o co najbardziej się martwiłam. Pozostaje czekać. Oby wszystko było dobrze i obrzęk ustąpił i nie pozostawi śladu.
Mnie brzuch mało co bolał w ogóle. To moja trzecia ciąża. Bólu brzucha nie brałabym za wyznacznik zdrowej ciąży. Z piersiami różnie mają dziewczyny, to też nie reguła, że mają być non stop tkliwe i obolałe. U mnie z biegiem ciąży coraz mniej dokuczają, ale są cały czas nieco bardziej wrażliwe, ale tylko przy dotyku. Ale u mnie piersi od zawsze są jak barometr okresu i bardzo mocno reagują na hormony. Nie każdy tak ma.
Ktoś pytał jak ogólnie samopoczucie w 2 trymestrze. Ja widzę poprawę od około tygodnia. Znacznie mniej mdłości i nieco więcej energii, ale jakimś superstanem bym tego nie nazwała wczoraj poskładała mnie migrena i dziś pewnie bez paracetamolu dalej by trzymała. Dziś biorę tabletkę co ok 8-10 h, żeby nie dopuścić do rozkręcenia bólu do wczorajszego poziomu. Ćmi w tle cały czas, ale stopniowo odpuszcza.
Z działki znajomych wróciliśmy o 22. Szybka kolacja i spać. To był dobry spontan!Rocky lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Dziękuję za dobre słowo ! 🫶🏻
Tak co do objawów to pytam, bo właśnie ja im jestem dalej tym one są lżejsze. Pamiętam wymioty na początku i ciągły ból brzucha. A teraz czasem może zwymiotuję, wieczorami jeszcze mdłości złapią. Brzuch boli rzadko, a piersi od czasu do czasu. Czasem się tym martwię, ale z drugiej strony to już chyba po prostu taki etap ciąży, że to wszystko będzie dawać bardziej żyć -
KlaudiaŁ wrote:Cześć dziewczyny !
Chciałam się przywitać. Ogólnie to moja trzecia ciąża termin na 13.01.
Dzidzia nadal żyje bo sprawdzam detektorem
Mam dokładnie taki sam termin, więc jesteśmy w tym samym dniu ciąży. Jak to możliwe, że na tym etapie detektor wykrywa Ci tętno dzidzi, skoro każdy, którego oglądałam ma czułość podobno od 16 tyg. Jaki model masz?
PS.KlaudiaŁ wrote:ale z drugiej strony jutro kończę 12 tydzień
Zaczynasz 12 tydzień. Liczy się tygodnie skończone. Wczoraj skończyłyśmy 11.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca, 08:28
-
Ja za to chyba jestem z tych najmniej objawowych w naszej grupie. Mdłości nie miałam wcale, jakieś lekkie bóle brzucha. Zmęczenie - to faktycznie. Były (i nadal są) takie dni że bez drzemki nie mogłam przetrwać 😉 Piersi mi się powiekszyły, z wyjściowego 70E mam już G 😂 ale na bolesność nie mogę narzekać. Dwa USG pokazały ładnie bijące serduszko i żadnych problemów z Maluszkiem. Teraz czekam na USG prenatalne (jeszcze 2 tygodnie!)
Każda ciąża jest inna, chodzę na wizyty do dwóch lekarzy i obaj mnie uspokajają, że brak wymiotów to nie jest powód do zmartwienia 😂 -
KINGA89 wrote:Zaczynasz 12 tydzień. Liczy się tygodnie skończone. Wczoraj skończyłyśmy 11.
Tętno pierwszy raz znalazłam w 9tc, ale nie było mierzalne przez detektor jeszcze wtedy. Teraz normalnie jestem w stanie znaleźć w ciągu 5-7 minut gdzie jest młoda. Uczyłam się z yt i pokazywała mi koleżanka różnice, żebym potrafiła rozróżniać swoje od dziecka i od pępowiny. I bez problemu je znajduje. Detektor mam jumper jod-100s6. -
KlaudiaŁ wrote:Tętno pierwszy raz znalazłam w 9tc, ale nie było mierzalne przez detektor jeszcze wtedy. Teraz normalnie jestem w stanie znaleźć w ciągu 5-7 minut gdzie jest młoda. Uczyłam się z yt i pokazywała mi koleżanka różnice, żebym potrafiła rozróżniać swoje od dziecka i od pępowiny. I bez problemu je znajduje. Detektor mam jumper jod-100s6.
Kurcze, no i teraz zabiłaś mi klina i się zastanawiam, czy też sobie nie kupić tego detektora, ale boję się, że jak nie znadję tętna, to zacznę panikować i będzie z tego więcej problemu niż pożytku. -
KINGA89 wrote:Kurcze, no i teraz zabiłaś mi klina i się zastanawiam, czy też sobie nie kupić tego detektora, ale boję się, że jak nie znadję tętna, to zacznę panikować i będzie z tego więcej problemu niż pożytku.
No dlatego są zalecane później, bo wtedy znajdziesz na pewno. Na takim etapie trzeba mieć cierpliwość bardzo dużą i odpowiednie podejście żeby nie zwariować. Jednak później to już kwestia wprawy i znajduje się szybko, bo szukasz po dźwiękach -
Ja czekałam na wyniki 4 dni i to były najdłuższe dni w moim życiu. Jak dostałam wiadomość o wyniku to tak się trzęsłam, że nie mogłam się zalogować. A jak zobaczyłam, że tam wszystko gra to się tak rozbeczałam . Rozumiem karuzelę emocji, która zapewne teraz się pojawiła. Ja starałam się znaleźć sobie zajęcie i malowałam po numerach
Podkoszulka lubi tę wiadomość
-
Podkoszulka wrote:Dziewczyny kto jeszcze czeka na wyniki NIPT? Jak sobie radzicie?
Mnie tak od 2 dni dość często coś kłuje po boku wzgórza łonowego. Ciężko powiedzieć czy to w pachwinach czy nie. Rozum podpowiada mi, że to pewnie te więzadła, ale oczywiście już i tak mniej logiczna część mojej świadomości podsuwa złe scenariusze.
Umówiłam się dzisiaj na wizytę do innej ginekolog niż zwykle, może to mnie uspokoi. Proszę o kciuki.Podkoszulka, kknn lubią tę wiadomość
-
Ja dziś pojechałam na usg prenatalne i okazało się ze babka w rejestracji mnie zapisała na normalna wizytę, dobrze ze byłam z B bo inaczej to bym tam chyba padła. Z emocji się rozpłakałam i zestresowałam. Strasznie się zdenerwowałam bo złe mnie odesłała jeszcze potem wyszło zamieszanie masakra.
Wcisnęli mnie na jutro. Dobrze ze w czwartek widziałam dzidzie ze serduszko bije i ma głowę i się rusza. Wiec jestem spokojniejsza. Błąd w zapisach na szczęście udało się naprawić. Ale co się zestresowałam to moje.
-
Domi, dobrze, że znaleźli termin na jutro. Bo jakby się już było w takim terminie, że ostatni dzwonek to trochę lipa, żeby potem termin znaleźć u niepotrzebny stres.
Kciuki za jutro ✊🏻
Ja słyszałam od koleżanek, że w 2 trymestrze miały tyle siły i energii jak nigdy wcześniej w życiu 😁 jak widać każdy organizm jest inny!Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG + wizyta
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
-
Liyss🧚🏻 wrote:Domi, dobrze, że znaleźli termin na jutro. Bo jakby się już było w takim terminie, że ostatni dzwonek to trochę lipa, żeby potem termin znaleźć u niepotrzebny stres.
Kciuki za jutro ✊🏻
Ja słyszałam od koleżanek, że w 2 trymestrze miały tyle siły i energii jak nigdy wcześniej w życiu 😁 jak widać każdy organizm jest inny!Liyss🧚🏻, kknn lubią tę wiadomość
-
Liyss chyba musieli bo pomylili się z zapisem… a czas się jakby kończy bo max tydzień mi został. Ale wiadomo lepiej do końca nie czekać bo może nie udać się pomierzyć jakby dziecko szybciej urosło. Ogólnie personel był bardzo miły i sprawnie to załatwili.
Rocky, Liyss🧚🏻, kknn lubią tę wiadomość