Toxoplazma pomocy!
-
nick nieaktualnyWitajcie, dziś odebrałam wyniki na Toxoplazmę i jestem zdołowana, boję się co dalej. Mojej gin nie ma przez kolejny tydzień i nie wiem co robić.
Moje wyniki:
Toxoplazma IgG 607,3
<1.0 niereaktywny
>3.0 niejednoznaczny
powyżej 3.0 reaktywny
T. IgM 0,670
<55 ujemny
0.55-0.64 wątpliwy
> 0,64 dodatni
T.ICD-9 x:45 nie mam wyniku, tylko napisali 'test weryfikacji'
Jestem przerażona, że stracę ciążę albo z dzieckiem będzie coś nie tak. Czy to się jakoś leczy, albo może któraś z was miała podobne wyniki, ale okazało się, że wszystko jest OK?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 20:27
-
Spokojnie przede wszystkim, bo nerwy nie pomogą.
Koniecznie zgłoś się jak najszybciej do szpitala nawet najbliższego, muszą Cie pokierować w tej sytuacji.
IgM bardzo wolno spadają, a IgG pokazują się kilka tygodni po zakażeniu, więc do zakażenia mogło dojść nawet tuż przed ciążą.
Należałoby powtórzyć badanie i zobaczyć czy IgM rośnie czy spada i określić awidność przeciwciał, czyli wykaże to kiedy mogło dojść do zakażenia.
Nie wiem dokładnie co podają, ale na Toxo coś dają w ciąży. Po prostu jest większe ryzyko, ale to jeszcze nie wyrok i rodzą się zdrowe dzieci z takich sytuacji jak u Ciebie.12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Miałam podobny wynik do Ciebie, byłam w 9 tygodniu ciazy lekarz to przeoczyl dopiero jak przenioslam się do innego wyszło ze miałam toxo na początku ciazy. Niestety było już za późno na leczenie. Jakieś 3-4 miesiące po dodatnim wyniku. Cała ciąże drzalam ze strachu czy będzie wszystko ok.
Na szczęście u mnie skończyło się dobrze synek zdrowy śpi w łóżeczku ma już tydzieńSummerka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam u położnej, to powiedziała, że nie ma co się przejmować Igg oznacza, że przeszłam chorobę i mam odporność, a Igm jest minimalnie powyżej normy to też bez stresu, ale w razie czego mam pokazać wynik lekarce. Ale wątpliwe jest, że na takie wyniki dostanę antybiotyki.
Dziękuję za wsparcieOlafasola lubi tę wiadomość
-
Jeżeli nie ma Twojego lekarza to zrób badanie, które się nazywa awidność przeciwciał IgG. To badanie pokazuje, że zakażenie jest świeże, czy strasze jak 3-4 miesiące.
Dopiero jeżeli awidność wykaże świeże zakażenie powinnaś zostać skierowana do poradni chorób zakaźnych.
-
Nie martw się, ja miałam identyczna sytuację, IgG 130, IgM 1,09, zbadalam avidosc też była w granicy niepewny. Pojechałam do szpitala w sama wigilię bo nie dałbym rady przeżyć swiat, a wcten sam dzień odebrałam wynik z avidnosci. Trafiłam nacrzsadna lekarkę, bo powiedziała że przy takim wyniku i w ciąży IgM mogą być fałszywie dodatnie. Miałamze sobą wynik który zrobiłam 3 miesiące przed zajściem IgG i tam już były wysokie, więc wszystko wskazywało na to że juzcprzechorowalam przed ciążą. Żadnych antybiotyków konsultacji nie musi byc. Ważne żebyś Powtórzyła wyniku w innym laboratorium bo mi w diagnostyce wyszły niskie IgM i nawet bym nie zglebiala tematu gdyby nie to że pierwszy pomiar robiłam w innym laboratorium.
-
Tylko awidnosc odpowie na pytanie czy zakażenie jest świeże, w toku, czy tez stare (Igm moga utrzymywać sie do 2-3 lat, a Igg pozostają prawdopodobnie do końca zycia). Zakładając, ze chorujesz teraz, musisz udać sie do poradni chorób zakaźnych - przyjmą Cie od ręki, ale i tak każą zrobic awidnosc. Jezeli zakażenie jest w toku dostaniesz pewnie rovamycyne - bezpieczny antybiotyk. I w razie czego - nie martw sue, w pierwszym trymestrze nie tak łatwo zarazic dziecko.
Moze byc tez tak, jak mówi położna - Igm sa nieznacznie podwyższone, wiec moga byc fałszywie dodatnie, z racji ciazy - ja tak miałam przy CMV, ale to moze potwierdzić tylko awidnosc.
I dziewczyny, błagam, nie piszcie, zeby nie panikować, bo to w niczym nie pomoze - oczywiscie macie racje, ale takie frazesy tez nie pomagają opanować strachu. -
nick nieaktualnySummerka wrote:Tylko awidnosc odpowie na pytanie czy zakażenie jest świeże, w toku, czy tez stare (Igm moga utrzymywać sie do 2-3 lat, a Igg pozostają prawdopodobnie do końca zycia). Zakładając, ze chorujesz teraz, musisz udać sie do poradni chorób zakaźnych - przyjmą Cie od ręki, ale i tak każą zrobic awidnosc. Jezeli zakażenie jest w toku dostaniesz pewnie rovamycyne - bezpieczny antybiotyk. I w razie czego - nie martw sue, w pierwszym trymestrze nie tak łatwo zarazic dziecko.
Moze byc tez tak, jak mówi położna - Igm sa nieznacznie podwyższone, wiec moga byc fałszywie dodatnie, z racji ciazy - ja tak miałam przy CMV, ale to moze potwierdzić tylko awidnosc.
I dziewczyny, błagam, nie piszcie, zeby nie panikować, bo to w niczym nie pomoze - oczywiscie macie racje, ale takie frazesy tez nie pomagają opanować strachu.
Nie wiedziałam, że IgM tak długo się utrzymuje! Dziś jadę zrobić awidność, mam nadzieję, że wynik będzie szybko. A za dwa tyg. z wynikiem do mojej gin, lepiej niech rzuci okiem. Bo teraz nie chcę iść do szpitala, bo u nas jest taka gin, że ostatnio musiałam czekać 20h na USG przy krwawieniu (będąc już w ciąży).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2016, 07:20
-
Trzymamy kciuki w takim razie
Będzie dobrze. Musisz być pozytywnie nastawiona ale jednoczesnie być gotowa do walki z ewentualnym zakazeniem. Toxo ro nie koniec swiata. Sama przez to przeszlam i wiem co czujesz, ale na szczescie awidnosc wykazała że zakażenie było u mnie "stare" więc mam nadzieję że tak samo skończy się u Ciebie !!! -
nick nieaktualnyNiestety awidność wyszła mi graniczna. Skonsultowałam to z jakimś lekarzem w szpitalu to stwierdził, że nie ma co się na razie denerwować, mam poczekać na swoją gin i jechać na oddział zakaźny. Najbliższy mam 100km od domu i musze czekać 2 tyg na samo skierowanie. Dom wariatów. Zarejestrowałam się prywatnie do innego gin i zobaczę co mi powie. Mam nadzieję, że będzie mógł podjąć leczenie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 21:23
-
Hmm...dwa tygodnie? Kurcze, a nie masz mozliwosci, zeby isc prywatnie do zakaznika, bo jesli okaże sie, ze trzeba leczyć,to ważny jest czas. Po co każą sie ciężarnym na to badać, jesli pózniej nie mozna dostać sie do specjalisty.
Ja, na twoim miejscu, poszłabym nawet do internisty i wybłagali skierowanie do zakaznika. Nie sadze, ze ginekolog podejmie sie leczenia, ale moze da choć skierowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 15:46
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny powiedzcie, czy któraś miała tak, że przy braniu rovamycyny awidność zamiast rosnąć to spadła?
Robiłam testy w czerwcu, później w lipcu. Awidnośc była taka sama (0.2), ale IgM mi spadło. Teraz znów zrobiłam badanie i awidność mam 0.19 Mimo, że biorę leki. Już nie wiem co o tym myślećWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 16:43
-
Sylvuszka to tak szybko nie spada niestety. Tez miałam wątpliwe wyniki toxo w ciazy, lekarz zdecydował o rovamycynie. Od 25 tygodnia się stresowałam... na szczęście urodził się zdrowy! i u Ciebie tez tak będzie.Syn, roczek.
Okruszek, 20 tydzień w brzuszku. -
nick nieaktualny
-