Wdecia gazy zaparcia

Hej dziewczyny polecacie coś na zaparcia gazy i wzdecia teraz kurcze w 2 trymestrze mam straszne, miałam taka na pocztaku ale tylko chwile ale nie aż takie jak teraz teraz po każdym jedzeniu czuje siw taka pełna zagazowana , nawet jak nie zjem to czuje się tak ciężko... macie coś spradzonego i bezpiecznego ?

Na zaparcia mi pomagały
1. Z naturalnych sposobów dużo wody (z 2.5 l), morele gruszka i figi suszone, sok z żurawiny (to przypadkiem odkryłam, jak mi się pojawił problem z bakteriami w moczu)
2. Błonnik sproszkowany taki z apteki rano przed śniadaniem (ja mam Colon C)
3. Probiotyk Lactinova mama
4. Cytrynian magnezu, to też przypadkowo odkryłam, jak mi się zaczęły jakieś napinania brzucha
5. Stołeczek do wc
6. Laktuloza (to jak pozostałe nie pomaga, to jest syrop który mozna w ciąży, ale po nim wzdęcia są większe).

Generalnie jak pamiętam o dużej ilości wody, probiotyku i stołeczku a sok z żurawiny oraz cytrynian magnezu stosuje tak czy siak to problem zniknął i mam nadzieję, że już tak będzie

Dziękuje Ci bardzo zastosuje to co ty napisałaś, mam na dzieje że pomoże 😀
Bo aż lekkich biegunek dostałam że Mi tak wszystko się tam gazuje

Ale to w końcu biegunki czy zaparcia? Wydaje mi się, że to się wyklucza, bo zaparcia to jak przez kilka dni nie możesz wydalić stolca lub w ogóle Ci się nie chce lub robisz to z trudem na raty.

Hej. U mnie na zaparcia pomogły owoce (głównie jabłka). Starałam się jeść 1 duże dziennie i pic minimum 2l wody mineralnej niegazowanej.
Radzę ograniczyć albo najlepiej całkiem zrezygnować z napoji gazowanych bo one wzdymaja tak samo potraw i produktów ciężko strawnych jak groch ,fasola,pieczarki itp.
Na wzdęcia pomagał mi też Espumisan (jest bezpieczny w ciąży) choć brałam go sporadycznie jak już naprawdę było mi ciężko 🙂.

Laktuloza? 🤯🤯🤯🤯
Paul, tylko tego przypadkiem nie bierz. Po tym to przede wszystkim będziesz miała wszystkie objawy, o których piszesz. To jest cukier, idealna pożywka dla przerostu flory bakteryjnej w jelitach. Laktuloze pije się w badaniu odechowym w celu weryfikacji czy ma się SIBO, tzn. jeśli masz przerost to na 100% i to ze zdwojoną siłą będziesz miała objawy.
Przede wszystkim poczytaj o diecie lowfodmap. Tylko nie stosuj jej teraz w ciąży na 100%, bo to dieta wykluczająca, ale będziesz mogła choć trochę wydedukować jakiego typu produkty szczególnie na Ciebie źle działają i z tych konkretnie zrezygnujesz lub je ograniczysz. Głównie dietą możemy sobie w takich sytuacjach pomóc. Polecam też preparat do odbudowania naturalnej flory bakteryjnej w jelitach CDS-formula 450, drogi, ale ma działać, a nie po prostu "coś zrobić".

Laktuloza jest też lekiem na zaparcia: ''Lactulose MIP 500 ml to lek w postaci syropu, stosowany w leczeniu zaparć. Preparat zawiera laktulozę – syntetyczny cukier, który działa osmotycznie, zwiększając ilość wody w jelitach. Dzięki temu zjawisku Laktuloza MIP upłynnia stolec i ułatwia wypróżnianie.''

Jednym z dwóch, które są bezpieczne w ciąży, a wzdęcia, gazy i przelewanie są też objawem podczas zaparć, więc dlatego dopytalam czy na pewno pytanie dotyczy zaparć.

Raz jest tak że mam zaparcia I nie wypróżnienie się przez parę dni a raz jest tak że mam straszne gazy I takie uczucie ciężkości w brzuchu i załatwie się ale ta konsystencja no nie jest prawidłowa może źle to nazwałam biegunką ale trochę takiej wody jest i kolor jest ciemny zaczęłam się martwić czy coś nie tak jest.... wizytę mam we wtorek

Np dziś to ustopiło i czuje się super a kupiłam ten błonnik co poecałaś

Okeeej na pewno dopytaj jeszcze o to lekarza, bo zaparcia i biegunki na przemian to bardziej brzmi jak to sibo o którym pisała poprzedniczka, ale ciąża to dość specyficzny stan i niekoniecznie doszukiwalabym się w jej trakcie chorób, dziwne rzeczy z jelitami w ciąży mogą się też przytrafić chociażby od hormonów albo od suplementacji żelaza (a zwykle od II trym się już suplementuje, bo hemoglobina zaczyna spadać).

Czy sibo jest niebezpieczne dla dziecka
???

Raczej nie, ale spokojnie, nie stresuj się, tak jak mówiłam, w ciąży się ma różne dziwne objawy i nie są spowodowane chorobą tylko ciążą.

Nie, sibo nie jest groźne dla dziecka, ale jeśli ma się je stwierdzone (poza stanem ciąży), to z racji dyskomfortu i ograniczonej wchłanialności witamin i minerałów trzeba/warto je leczyć co nie jest łatwe.

Z laktulozą rozumiem. Przyznam jednak, że jest dla mnie mimo wszystko kontrowersyjna w sensie może pomoże w jednym, a w drugim może pogorszyć.