Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Najpierw człowiek martwi się i robi wszystko żeby zajść w ciążę, a jak już się uda to walczy o każdy dzień. Ciężko my kobiety mamy
Ja aktualnie boję się iść do łazienki więc jeszcze leżę...
Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę Matka Zona
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Jednak za namową męża poszłam i... Póki co czysto. Bólu wczoraj i dziś też nie było. Muszę być dobrej myśli
k878, speakyourmind93, Bunia86, alis132, Betika, Arashe lubią tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
m0nia będzie dobrze! Wierzę mocno i trzymam kciuki Ja po wczorajszej becie trochę się uspokoiłam, objawy nieco zelżały, choć nadal są i czekam na poniedziałek, z nadzieją, że cokolwiek się dowiem. Jeśli nie, to kolejna wizyta 7.02 (o ile wytrzymam i nie pójdę wcześniej prywatnie ) Dziś zaczynam kolejny tydzień.
m0nika lubi tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualny
-
Hej mnie polamalo... Tak boli kregoslup nad posladkami ze nie moge sie zgiac... Nie mam pojecia od czego
Morowa napisz wlasnie czy to pierwsza czy druga beta.
Matka zona kciuki za wizyte pisz jak juz bedziesz po.
Ja mialam dzis sprzatac ale chyba z tym kregoslupem odpuszcze bo ledwo laze a nie wiem czy moge posmarowac mascia czy tylko wziac paracetamol? Ehh. Wizyta za 6 dni.
matka _ zona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Betika wrote:Cześć dziewczyny. Dużo bardzo się tu dzieje. Gratuluję wszystkim serduszko i pocieszam te, które jeszcze go nie widzą.
Ja jestem dziś po pierwszej wizycie. Nie wiem czy pamiętacie jak pisałam o necie. Z poniedziałku 3300, że środy 3900. Więc przyrost niski. Miałam mieć wizytę w Przyszly czwartek ale ten niski przyrost mnie przestraszył stąd wcześniejsza wizyta. Poszłam do lekarza na NFZ z polecenia ale prawdę powiedziawszy nie wiem co mam o tym myśleć. Jest pęcherzyk, jest ciałko, zarodka oczywiście nie widać. Więc jak stwierdziła P. Doktor nie wiadomo co z tego będzie. Ale dała mi luteina i Mama Dha.
To nie moja pierwsza ciąża. Rodziłam 14 lat temu (Pewnie od większości jestem starsza) Pytanie o grupę krwi - no nie mam, nie pamiętam, dokumenty w ogóle nie do odzyskania. Wielkie zdziwienie - no mam się postarać je odzyskać! No z tego co Was tu czytam to nieważne ile razy była robiona, to trzeba ją pomimo tego robić.
Ciąża nie była planowana, więc nie myślałam o kasie foliowym przed ciążą co też zostało mi wypomniane. Za to zaczęłam brać od razu po teście. Za późno jak się dowiedziałam, no zwłaszcza że względu na wiek.
W każdym razie kazała przyjść za 2 tygodnie i zrobić w poniedziałek betę.
Stąd moje mieszane uczucia i chyba w tym czasie wybiorę się prywatnie by sprawdzić co się tam dzieje na nieco lepszym sprzęcie.
Jesteś dokładnie tydzień młodsza ciąża niż ja. Ja miałam om 29.11. Byłam na usg tak samo jak Ty 6+1 (domyślam się że wizytę miałaś wczoraj) i też miałam pęcherzyk i ciałko. Lekarz powiedział że na ten etap jest ok. 5dni później na wizycie był już zarodek i serduszko. Tyle że u mnie cykle równo 28dni. Więc za tydzień na pewno będzie dobrze. Bety nie badalam żeby właśnie nie przejmować się tymi przyrostami.
Trzymam kciuki aby właśnie tak było Jak masz długie cykle to może będziesz potrzebowała więcej czasu:) -
nick nieaktualnymorowa wrote:Tak, pierwsza. 40dc. Teraz już logiczne że nie widać pęcherzyka tylko coś z czego ewentualnie mógłby lub nie się pęcherzyka wykształcić.... Chyba już nie ma szans, co?
Powtórz w pon i zobacz jak przyrastaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 08:50
-
Morova a kiedy wyszedł ci pozytywny test? Ilu dniowe masz cykle? Wiesz kiedy była owulacja?
Monia odpoczywaj teraz, na spokojnie. A widoczny był drugi okruszek wczoraj?
Szczerze mówiąc to ja nawet nie wiem, czy np u mojego bąbla to serdunio biło szybciej czy wolniej, bo nic nie mierzyła lekarka. Nie miałabym porównania nawet.
Tak zazdroszczę kobietom, że dowiadują się o ciąży pozno. Tak jak Wam kiedyś pisałam, w czerwcu, jak zaczęliśmy starania to ja byłam zielona zupełnie. Czekałam dzielnie na @, jak spóźniła się raz 3 dni to zrobiłam test. Nie miałam pojęcia o niczym. Wtedy przeszlabym łatwiej ten czas. Nawet na ostatniej wizycie lekarka mowila, że już mogę powoli zadzwonić i zapisać się na prenatalne badania, bo czas szybko zleci (ha, dobry żart!) i zaczęła opowiadać mi o tych testach dodatkowych do USG prenatalnego. I musiałam jej przerwać, że ja narazie nie mogę słuchać, bo mnie to przeraża i przerasta.
I racja, to że stan błogosławiony, to chyba jakiś chacet wymyślił, co raz swojej kobiecie herbatę musiał zrobić i powiedział to z przekąsem.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Morowa, ja 2 tygodnie po owulacji miałam betę 100, ale mi wtedy rosła 100% w 24h. Koniecznie beta w poniedziałek jeszcze jedna.
Często owulacja jest dzień/dwa po kurzym jajku, często wtedy, gdy już wydaje się, że po okresie płodnym. No i mogłaś implantację mieć 12 dnieć po owu. Więc koniecznie powtórka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2019, 09:03
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero