X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️Wrzesień 2022❤️
Odpowiedz

❤️Wrzesień 2022❤️

Oceń ten wątek:
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 11 maja 2022, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój fizjo "ustawiał" mi żołądek, aby lepiej pracował, bo był opuszczony. Nie wiem jak teraz w ciąży, czy można.

    Zawsze obowiązkowo - rozluźnianie mięśni szyji i karku - niwelował ból głowy. Odcinek piersiowy - często mnie unieruchamiało, lewą stronę. Do tego mięśnie w obrębie miednicy.
    Sama po sobie czuje, że jestem wszędzie pospinana jak agrafka.

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Nie było mnie sporo czasu, ale trochę cięższy czas miałam i sporo na głowie. Najpierw wyjazd do Polski, potem święta, we wtorek po świętach mnie połamało, okazało się, że Covid 😕 Wszystkie plany nam się posypały, a mieliśmy kupę spraw do ogarnięcia w PL z budową i nie tylko. Na szczęście jakoś mocno źle nie przechodziłam, tylko pierwszy dzień był tragiczny. Za to ciągnie się za mną to już 3 tygodnie i zatoki nadal męczą 🙁 Na szczęście dzieciaki przechodziły bardzo łagodnie, prawie bezobjawowo. Tydzień temu wróciliśmy do Szwajcarii i cały tamten tydzień na nowo męczył mnie katar 😕 ale już pomału wracam do żywych. Za to nadal się jeszcze nie rozpakowałam po powrocie i mam mnóstwo prania i sprzątania.
    Mam nadzieję, że u Was i Waszych maluchów wszystko w porządku ❤️ Spróbuję zaraz nadrobić co u Was 🙂
    Ja wczoraj miałam połówkowe. Na chwilę obecną wszystko jest w porządku. Nie udało się tylko dobrze zbadać serduszka, bo się mały łobuz nie chciał obrócić, więc muszę podjechać jeszcze na szybkie USG w następny czwartek.
    340g mężczyzny 🥰 Teraz już nie ma wątpliwości, widziałam te "klejnoty" na własne oczy 😂
    Jedynie niepokojące trochę jest łożysko umiejscowione blisko blizny, ale miejmy nadzieję, że będzie ok.
    Ruchy dopiero od niedawna zaczynam czuć regularniej i mocniej 😊
    Aha no i proszę w końcu o niebieskie serduszko na pierwszej stronie 😁💙

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle wrote:
    .
    Dlaczego ja nie widzę żadnego Twojego wpisu, tylko same kropki "." ?? 😕

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MayMasza wrote:
    Kaszanka! Wątróbka! Tak mogłam rok nie jeść a jak zakazane to aż ślinka cieknie 🤣🤣 ale już na kaszankę mam sposób - w końcu pojawiła się wegańska wersja bo sezon grillowy :D
    Dlaczego kaszanka zakazana...?? Ja jadłam w każdej ciąży, w tej również i pierwszy raz słyszę, żeby nie można było... 🤔

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Madisonie Autorytet
    Postów: 406 288

    Wysłany: 11 maja 2022, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Hej. Nie było mnie sporo czasu, ale trochę cięższy czas miałam i sporo na głowie. Najpierw wyjazd do Polski, potem święta, we wtorek po świętach mnie połamało, okazało się, że Covid 😕 Wszystkie plany nam się posypały, a mieliśmy kupę spraw do ogarnięcia w PL z budową i nie tylko. Na szczęście jakoś mocno źle nie przechodziłam, tylko pierwszy dzień był tragiczny. Za to ciągnie się za mną to już 3 tygodnie i zatoki nadal męczą 🙁 Na szczęście dzieciaki przechodziły bardzo łagodnie, prawie bezobjawowo. Tydzień temu wróciliśmy do Szwajcarii i cały tamten tydzień na nowo męczył mnie katar 😕 ale już pomału wracam do żywych. Za to nadal się jeszcze nie rozpakowałam po powrocie i mam mnóstwo prania i sprzątania.
    Mam nadzieję, że u Was i Waszych maluchów wszystko w porządku ❤️ Spróbuję zaraz nadrobić co u Was 🙂
    Ja wczoraj miałam połówkowe. Na chwilę obecną wszystko jest w porządku. Nie udało się tylko dobrze zbadać serduszka, bo się mały łobuz nie chciał obrócić, więc muszę podjechać jeszcze na szybkie USG w następny czwartek.
    340g mężczyzny 🥰 Teraz już nie ma wątpliwości, widziałam te "klejnoty" na własne oczy 😂
    Jedynie niepokojące trochę jest łożysko umiejscowione blisko blizny, ale miejmy nadzieję, że będzie ok.
    Ruchy dopiero od niedawna zaczynam czuć regularniej i mocniej 😊
    Aha no i proszę w końcu o niebieskie serduszko na pierwszej stronie 😁💙


    Tak się ostatnio zastanawiałam co u Ciebie.

    Kolejny chłopak w drużynie 😍 💙

    Współczuję covida 🤒 obyś jak najszybciej wróciła do pełni sił.


    Mnie 2 dni temu nagle w ciągu dnia zaczął boleć lewy migdał. Na szczęście pomogło ciepłe mleko z miodem i argentin-T. Pewnie mnie przewiało na tarasie w weekend.


    Dziewczyny czy wy też tak macie, że jednego dnia ruchy są intensywniejsze, a przez kolejne dni mniej wyczuwalne? Trochę mnie to niepokoi.


    agniecha2101 lubi tę wiadomość


    💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r.
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zbik wrote:
    Ja tez już czuje ruchy, coraz wyraźniej, a dziś również mój facet poczuł je na dłoni po raz pierwszy 💕 ciagle w pierwszej chwili mam myśli ze to coś w jelitach mi się przesuwa, ale później sobie uświadamiam ze to nasz dzidziuś.
    Btw czy któraś z Was ciagle ma dalej mdłości? Dziewczyny ja nie wiem co ze mną jest nie tak, ale czuje się coraz gorzej, mam wrażenie ze jedzenie utyka mi między przelykiem i żołądkiem i tylko czeka aby się wznieść w górę 🤢
    Mnie nadal mdli, ale już tak sporadycznie. Z dnia na dzień jest chyba co raz lepiej. Święta jeszcze były ciężkie, a teraz już tylko po niektórym jedzeniu mam mdłości. Ale nadal okropnie mi śmierdzi mięso, cebula itp i nie toleruje w ogóle większości przypraw. W poprzednich ciążach zdecydowanie te wszystkie objawy szybciej mijały.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 11 maja 2022, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2022, 17:01

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2022, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartiMarti wrote:
    Ucisk na nerw masz :) dzieciątko rośnie i uciska ,często właśnie w czasie ciąży odzywa się rwa kulszowa. Pogadaj z lekarzem ginekologiem na początek. Staraj się nie lezeć na plecach tylko na boku. Jeśli będziesz miała większy ból to pomaga położenie się na podłodze przy np kanapie i nogi położyć na kanapę zgięte w kolanach w pozycji tak jakbyś siedziała wtedy dociska się miednice do podłogi..

    Ja mam napady rwy kulszowej często , w ciąży miałam tylko raz.
    Oszczędzaj plecy ile się da, nie dźwigaj praktycznie niczego i unikaj pozycji pochylenia.

    Nie chce narazie panikować, unikam sytuacji sprawiających ból. Ostatnio chciałam przesunąć nogą pudełko na podłodze to myślałam, że się zsikam🙈 19 mam wizytę, do tego czasu wytrzymam. Gdzies czytałam, że to rozejscie spojenia łonowego a to może mnie wykluczyć z porodu SN... 🙁 ciągle coś... a to kręgosłup, a to teraz to. Jakby tego było mało to mlody przypomnial sobie, że matka dawno nie wymiotowała 🙈 już kilka dni było spokoju i od wczoraj znowu...

  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mokka wrote:
    Super waga! Ja startując miałam 67,5kg więc dla mnie każdy kg to duży ból... Wczoraj mój synek mówi - mamo ale masz duży brzuch i tyłek! Na szczerość dzieci można zawsze liczyć :)
    Dziewczyny nie przesadzajcie z tym przejmowaniem się wagą, przyjdzie na to czas 😉 i mówi Wam to osoba, która sama waży w tej chwili 100kg 😅 Niestety rzucenie palenia plus trzy ciążę w krótkich odstępach (plus zapewne też moje lenistwo), zrobiły swoje. Wiadomo, chciałabym być piękna i szczupła i ważyć jak jeszcze kilka lat temu 56kg mając 174cm wzrostu, ale nie to jest dla mnie teraz najważniejsze. Owszem nie czuję się za dobrze ze swoimi ciałem, z taką wagą, ale przyjdzie jeszcze czas na zmiany 😉 Może nie wrócę już do dawnej wagi, ale wierzę, że ogarnę się na tyle, żeby czuć się dobrze w swoim ciele.
    A co do szczerości dzieci, to napiszę Wam naszą rozmowę w drodze do Polski...
    Synek: "Mama jest teraz gruba"
    Mąż: "Marcelku dlaczego tak mówisz? Mamie może być przykro"
    Synek: "Boję się że wybuchnie"
    🙈😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂

    Mokka, Daisy12 lubią tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daisy12 wrote:
    Idź koniecznie do fizjoterapeuty. Ja jutro się wybieram, bo nie mogę sobie żadnymi ćwiczeniami poradzić z bólem odcinka lędźwiowego- jakoś mnie tak dziwnie kłuje po dłuższym bezruchu. A poza tym nadal mam mdłości całe dnie, więc może mi rozluźni jakieś mięśnie wkoło żołądka?
    Ortopeda to da co najwyżej leki przeciwbólowe, a fizjoterapeuta znajdzie przyczynę i Ci pomoże.
    Dokładnie, też polecam wizytę o dobrego fizjoterapeuty. Potrafią zdziałać cuda 🙂 Mi nawet przy rwie kulszowej moja fizjo bardzo pomogła.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madisonie wrote:
    Tak się ostatnio zastanawiałam co u Ciebie.

    Kolejny chłopak w drużynie 😍 💙

    Współczuję covida 🤒 obyś jak najszybciej wróciła do pełni sił.


    Mnie 2 dni temu nagle w ciągu dnia zaczął boleć lewy migdał. Na szczęście pomogło ciepłe mleko z miodem i argentin-T. Pewnie mnie przewiało na tarasie w weekend.


    Dziewczyny czy wy też tak macie, że jednego dnia ruchy są intensywniejsze, a przez kolejne dni mniej wyczuwalne? Trochę mnie to niepokoi.
    A już myślałam, że wszystkie o mnie zapomniałyście 😉
    No mam nadzieję, że odzyskam w końcu siły i dobre samopoczucie, bo nie dość, że ta ciąża daje popalić i bardzo długo tym razem mi się trzymają te objawy pierwszego trymestru, to jeszcze te choróbska wstrętne.
    CO do ruchów to u mnie na razie się dopiero rozkręca więc ciężko powiedzieć... Ogólnie od jakiegoś miesiąca wydawało mi się, że coś czuję, ale było to tak sporadyczne i ciężkie do wyłapania, że nie chciałam na 100% stwierdzać, że to ruchy. Teraz już czuję częściej i mocniej, ale nadal nie jakoś regularnie i bardzo często. Patrząc na moje poprzednie ciążę, wydaje mi się to normalne, że może być kilka dni intensywniejszych, a kilka mniej jeśli chodzi o ruchy.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 11 maja 2022, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle wrote:
    Hejka agniecha2101 😊 Tak myślałam ostatnio co u Ciebie. Fajnie, że się odezwałaś. Współczuję covida, paskudne choróbsko 🙄
    I gratuluję synka 😄

    Innym dziewczynom też gratuluję udanych wizyt ❤️ chyba nie mialam okazji wcześniej pogratulować. Nie mialam za dużo czasu ostatnio na pisanie na forum.

    Te moje kropki, to takie moje "zboczenie", że usuwam moje stare posty. Jak pomyślę ile randomowych osób czyta to forum, to czuję się jakoś nie swojo i po jakimś czasie usuwam stare posty 😅 Na prywatnym forum byloby lepiej/swobodniej pisać,niż ze świadomością, że tutaj kazdy to wszystko czyta 😆😂

    Madisonie, z ruchami jeszcze może tak być, że raz mocniej a raz słabiej. Jeszcze nasze maleństwa mają tam dużo miejsca i mogą robic fikolki do woli 😊 Czasami też czuję mniej synka, a czasami bardziej. Zależy w jakie miejsce kopie. Dzisiaj chyba przekręcił się główką w dół, bo czuję kopniaki przy i nad pepkiem, a wcześniej były tylko na dole.
    Kilka razy już zbierałam się, żeby napisać i ciągle brakowało spokojnej dłuższej chwili. Ale już powinnam być trochę częściej teraz 😉 I tak myślałam, że będę miała więcej do nadrobienia, ale w miarę spokojnie jest na tym naszym wątku.
    U Ciebie też wypatrzyłam, że chłopak 😊 Również gratuluję ❤️
    Z tymi kropkami już się wystraszyłam, że usunęłaś konto czy coś 😅 Może by tak znów przemyśleć przeniesienie się na Facebooka... 🤔

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 11 maja 2022, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Że mama pęknie 🤣😂

    Agniecha zdrówka ❤

    Mój maluch wczoraj jak zasypiałam uraczył mnie kopniakiem tak mocnym, że nue dało się nie poczuć. Ogólnie są trudne do wyłapania. Jedynie jak trzymam dłonie na brzuchu.

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • MartiMarti Autorytet
    Postów: 1326 1755

    Wysłany: 11 maja 2022, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Dziewczyny nie przesadzajcie z tym przejmowaniem się wagą, przyjdzie na to czas 😉 i mówi Wam to osoba, która sama waży w tej chwili 100kg 😅 Niestety rzucenie palenia plus trzy ciążę w krótkich odstępach (plus zapewne też moje lenistwo), zrobiły swoje. Wiadomo, chciałabym być piękna i szczupła i ważyć jak jeszcze kilka lat temu 56kg mając 174cm wzrostu, ale nie to jest dla mnie teraz najważniejsze. Owszem nie czuję się za dobrze ze swoimi ciałem, z taką wagą, ale przyjdzie jeszcze czas na zmiany 😉 Może nie wrócę już do dawnej wagi, ale wierzę, że ogarnę się na tyle, żeby czuć się dobrze w swoim ciele.
    A co do szczerości dzieci, to napiszę Wam naszą rozmowę w drodze do Polski...
    Synek: "Mama jest teraz gruba"
    Mąż: "Marcelku dlaczego tak mówisz? Mamie może być przykro"
    Synek: "Boję się że wybuchnie"
    🙈😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂


    Ja ważę jeszcze więcej niż ty i żyje xD w ogóle nie przejmuje się swoją wagą, bo czuje się dobrze w swoim ciele i zaakceptowałam siebie w 110 % 😃😃 tym bardziej w ciąży nie mam zamiaru przejmować się i płakać ze przytyłam bo to normalna kolei rzeczy 🤷🏼‍♀️

    Ruchy również czuje jednego dnia wiecej drugiego dnia mniej :) to całkiem normalne 🥰
    Zakochałam sie w tym wierceniu maluszka ❤️ Wspaniałe uczucie !
    Dzisiaj dość mocno szaleje od rana aż jestem w szoku.

    U mnie kolejna wizyta również 19 maja, do tego będzie krzywa cukrowa robiona.

    A 26 maja wybieramy się z mężem do Polski na dwa wesela:) nic tam nie użyje ale chociaż się najjem 😂😂😂

    2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
    2019 -👰🏼‍♀️🤵🏻
    2020- 😭
    2021-😭

    Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
    2022- 👶🏼 25.08.2022

    2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼

    On 🧑🏻 42l
    Badania nasienia idealne.

    Ona👩🏼 29l
    Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
    Badania; tarczyca,cukier -ok
    insulina - wysoka
    prolaktyna-ok
    wedlug lekarza , nic tylko zachodzić :)
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1467

    Wysłany: 11 maja 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Dlaczego kaszanka zakazana...?? Ja jadłam w każdej ciąży, w tej również i pierwszy raz słyszę, żeby nie można było... 🤔
    Może nie tyle zakazana co powinno się na nią mocno uważać, m.in. ze względu na wysoką zawartość witaminy A. Chodzi również o to, że producenci często dodają podroby takie jak wątróbka, której powinno się unikać, no i zanieczyszczenia mogące znajdować się w jelicie i krwi użytej do produkcji (obróbka termiczna nie gwarantuje zabicia wszystkich zarazków w niej zawartych)

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1467

    Wysłany: 11 maja 2022, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Mała też średnio fika. Dziś mam wrażenie, że może dała znać o sobie raz/dwa ale pewna nie jestem. Stresuje mnie to 🤦🤣

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1467

    Wysłany: 11 maja 2022, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczyniłam też pierwsze zakupy i kupiłam 2bodziaki i pajaca :D

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • Maybe Ekspertka
    Postów: 192 198

    Wysłany: 11 maja 2022, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dalej czekam cierpliwie na ruchy, łożysko na przedniej ścianie pewnie nie pomaga. Mam nadzieję, że niedługo pochwalę się Wam że to już 🙂

    My podjeliśmy już ostateczną decyzję i Naszą Córeczka będzie Anią 💞💞💞
    Dziś robiłam morfologię i hemoglobina w dolnej granicy, erytrocyty i hemakryt poniżej normy więc chyba witam się z anemią🙄🙄🙄

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    1474079d64.png
    15.01.22 - ⏸
    31.01- mamy 0.58cm Człowieka🥰🥰🥰❤❤❤
    21.03 - prenatalne
    09.05- zdrowa Dziewczynka💕Ania💕


    04.2021 - cb😪
    12.2021 - cb😪
  • Madisonie Autorytet
    Postów: 406 288

    Wysłany: 11 maja 2022, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybe wrote:
    A ja dalej czekam cierpliwie na ruchy, łożysko na przedniej ścianie pewnie nie pomaga. Mam nadzieję, że niedługo pochwalę się Wam że to już 🙂

    My podjeliśmy już ostateczną decyzję i Naszą Córeczka będzie Anią 💞💞💞
    Dziś robiłam morfologię i hemoglobina w dolnej granicy, erytrocyty i hemakryt poniżej normy więc chyba witam się z anemią🙄🙄🙄


    Śliczne imię 😍 (zawsze zazdrościłam siostrze imienia :D)

    U mnie też ostatnio hemoglobina w dolnej granicy. Ostatnio jem więcej mięsa i buraków i mam nadzieję, że jakoś się utrzyma na tym poziomie. 😄




    💙 Maksymilian 💙 urodzony 11/09/2022r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2022, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my nie możemy się zdecydować na imię 🙈 ja chce Tymoteusz, Marcel albo Gabriel a mój Stary Szymon lub Emil. Jakoś nie możemy dojść do kompromisu 🤣 myślałam też o Grzegorzu albo Cezarym.

‹‹ 123 124 125 126 127 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ