X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡
Odpowiedz

Wrześniowe Mamy 2025 🧡🌼🧡

Oceń ten wątek:
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2996 2168

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz wrote:
    Dziewczyny, ja wciąż w szoku, dopiero teraz mąż wyszedł i mam chwilę na telefon, a adrenalina nie pozwala zmrużyć oka.

    Jakbym miała opisać poród jednym słowem, to powiedziałabym: ekspresowy.

    Akcja serio szybka. Synek na nocowanku u dziadków, my pospaliśmy do 9.00, potem zrobiliśmy sobie sesję przytulanek 🤭 i miałam robić śniadanie, ale coś apetyt straciłam i czułam, że muszę poleżeć, miałam takie bóle okresowe. Nawet nie skurcze, tylko ciągły ból. Chwilę po 10.00 usłyszałam kliknięcie i poszły wody - ale mało, więc w ogole nie byłam pewna, że to to.

    Wstałam, łyknęłam nospę, poszłam pod prysznic, mąż ściągnął apkę do mierzenia skurczy, której nawet nie odpaliliśmy. Pod prysznicem zaczęły się skurcze, częste, bolesne, ale krótkie, nie narastały, więc wciąż miałam wątpliwości, czy to faktycznie to 🫣 ale sobie je wyoddychałam. I niedługo potem był pełny pakiet, skurcze, chlustające wody i oczyszczanie 🫣

    Do szpitala mieliśmy 18 minut. Myślałam, że nie dojedziemy, szczerze podziwiam mojego męża. O 12.03 byliśmy w szpitalu, robią mi badanie i mam pełne rozwarcie, śmig na porodówkę. Na znieczulenie oczywiście za późno, bo są parte. O 12.23 Natalia była z nami. Kruszynka, 2500 g, 50 cm.

    Bolało, kurka, nie powiem, że nie. Darłam się, że nie dam rady 😂 jak nie wiedziałam, co robić, to prosiłam położną o podpowiedź i wszyscy byli megapomocni. Malutkiej spadało tętno, założyli próżnociąg, ale lekarz mówi, że nie zdążył pociągnąć, bo wyparłam małą 😂. Mieli mnie naciąć, nie zdążyli. Odrobinę pękłam. Musieli wyłyżeczkować łożysko.

    Ogólnie był to naprawdę dobry poród.

    Jak ktoś wytrwał - gratuluję 😂

    Walczymy o laktację, bo na razie nie ma zainteresowania moimi cyckami za bardzo.

    Piszcie dużo, żebym miała co nadrabiać ❤️

    O wow to faktycznie akcja ekspresowa 😀 brawa dla męża! 👏🏻 😀 Czuję te emocje jak to czytam 🙂 dobrze że szpital był tak blisko i że tak się złożyło, że akurat byliście bez synka :) mój czarny scenariusz że coś mogłoby się zacząć na ostro a my starszaka pod pachę i jazda na porodówkę żeby zdążyć 🙈

    Pamiętam że po moim porodzie to też byłam na takiej adrenalinie, powera miałam takiego że sen spadł na dalszy plan :) a co do laktacji to słyszałam teorie że jak są takie szybkie porody to dzieci są właśnie bardziej ospałe i tej pierwszej doby to takie niezbyt chętnie na jedzenie i żeby się nie stresować (łatwo mówić... wiem) . W każdym razie doświadczyłam tego, z piersi raptem parę kropel, położna wyciskała na łyżeczkę, potem strzykawka podawała synkowi i mówiła że nawet te 5-10 ml jest ok, w sumie to na drugą dobę dopiero ta laktacja się rozchulała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia, 22:12

    Szosz, Deyansu, CieplaHerbata lubią tę wiadomość

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Joa.szym Autorytet
    Postów: 262 1027

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz wrote:
    Dziewczyny, ja wciąż w szoku, dopiero teraz mąż wyszedł i mam chwilę na telefon, a adrenalina nie pozwala zmrużyć oka.

    Jakbym miała opisać poród jednym słowem, to powiedziałabym: ekspresowy.

    Akcja serio szybka. Synek na nocowanku u dziadków, my pospaliśmy do 9.00, potem zrobiliśmy sobie sesję przytulanek 🤭 i miałam robić śniadanie, ale coś apetyt straciłam i czułam, że muszę poleżeć, miałam takie bóle okresowe. Nawet nie skurcze, tylko ciągły ból. Chwilę po 10.00 usłyszałam kliknięcie i poszły wody - ale mało, więc w ogole nie byłam pewna, że to to.

    Wstałam, łyknęłam nospę, poszłam pod prysznic, mąż ściągnął apkę do mierzenia skurczy, której nawet nie odpaliliśmy. Pod prysznicem zaczęły się skurcze, częste, bolesne, ale krótkie, nie narastały, więc wciąż miałam wątpliwości, czy to faktycznie to 🫣 ale sobie je wyoddychałam. I niedługo potem był pełny pakiet, skurcze, chlustające wody i oczyszczanie 🫣

    Do szpitala mieliśmy 18 minut. Myślałam, że nie dojedziemy, szczerze podziwiam mojego męża. O 12.03 byliśmy w szpitalu, robią mi badanie i mam pełne rozwarcie, śmig na porodówkę. Na znieczulenie oczywiście za późno, bo są parte. O 12.23 Natalia była z nami. Kruszynka, 2500 g, 50 cm.

    Bolało, kurka, nie powiem, że nie. Darłam się, że nie dam rady 😂 jak nie wiedziałam, co robić, to prosiłam położną o podpowiedź i wszyscy byli megapomocni. Malutkiej spadało tętno, założyli próżnociąg, ale lekarz mówi, że nie zdążył pociągnąć, bo wyparłam małą 😂. Mieli mnie naciąć, nie zdążyli. Odrobinę pękłam. Musieli wyłyżeczkować łożysko.

    Ogólnie był to naprawdę dobry poród.

    Jak ktoś wytrwał - gratuluję 😂

    Walczymy o laktację, bo na razie nie ma zainteresowania moimi cyckami za bardzo.

    Piszcie dużo, żebym miała co nadrabiać ❤️

    Ale historia, super! ❤️ Też poproszę taki ekspres dla siebie :D
    Jeszcze raz ogromne gratulacje i uściski dla kruszynki Natalii! ❤️

    Deyansu lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Azalea 🌸 Autorytet
    Postów: 1046 1866

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcysia1990 wrote:
    Może jakaś drobną spina z mężem i zgoda i pójdzie? 😅😀✊🏻

    Hahahahahahahah 🤣 można i bez spiny 🤭

    Marcysia1990, Hajkonk lubią tę wiadomość

    👩🏽‍❤️‍👨🏽|28|31
    👶🏽|2023|🩷
    👶🏽|2025|🩵

    age.png
  • Marcysia1990 Autorytet
    Postów: 2996 2168

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajkonk wrote:
    To prawda 🙈 najpierw chciała wyjść a teraz się zadomowiła za bardzo chyba troszkę 🫣 ale lepiej w tę stronę niż faktycznie miałaby urodzić się wcześniej. Chociaż to widmo indukcji trochę mnie nadal przeraża…

    @LauraTomek ja myśle, że forum albo fb jednak zostanie z Nami na dłuższy czas ☺️

    Dzisiaj rozmawiałam ze znajomą, mówię że z racji wieku 40l miała indukcję w 39+0 , w dniu przyjęcia miała 3 cm, podłączyli oxy, odeszly wody i godzinę później synek się urodził 😀 czyli balonik jest z tego co rozumiem poniżej tych 3 cm tylko . Mam przeczucie że u Ciebie pójdzie równie ekspresowo :)

    Hajkonk lubi tę wiadomość

    01.2023 🧒🏼🧸1cs
    age.png

    09.2025 👶🏼🧸2cs
    age.png

    10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2852 2215

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ się tu zadziało 🙈 Szosz ogromne gratulacje ♥️💐🥳

    Szosz lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
    6+0 mamy ❤️
    Czekamy na Ciebie córeczko ... ❤️
    9.07- USG III trymestru- 1134 g.
    17.09 planowane cc
  • Engel Autorytet
    Postów: 607 1133

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz wrote:
    Dziewczyny, ja wciąż w szoku, dopiero teraz mąż wyszedł i mam chwilę na telefon, a adrenalina nie pozwala zmrużyć oka.

    Jakbym miała opisać poród jednym słowem, to powiedziałabym: ekspresowy.

    Akcja serio szybka. Synek na nocowanku u dziadków, my pospaliśmy do 9.00, potem zrobiliśmy sobie sesję przytulanek 🤭 i miałam robić śniadanie, ale coś apetyt straciłam i czułam, że muszę poleżeć, miałam takie bóle okresowe. Nawet nie skurcze, tylko ciągły ból. Chwilę po 10.00 usłyszałam kliknięcie i poszły wody - ale mało, więc w ogole nie byłam pewna, że to to.

    Wstałam, łyknęłam nospę, poszłam pod prysznic, mąż ściągnął apkę do mierzenia skurczy, której nawet nie odpaliliśmy. Pod prysznicem zaczęły się skurcze, częste, bolesne, ale krótkie, nie narastały, więc wciąż miałam wątpliwości, czy to faktycznie to 🫣 ale sobie je wyoddychałam. I niedługo potem był pełny pakiet, skurcze, chlustające wody i oczyszczanie 🫣

    Do szpitala mieliśmy 18 minut. Myślałam, że nie dojedziemy, szczerze podziwiam mojego męża. O 12.03 byliśmy w szpitalu, robią mi badanie i mam pełne rozwarcie, śmig na porodówkę. Na znieczulenie oczywiście za późno, bo są parte. O 12.23 Natalia była z nami. Kruszynka, 2500 g, 50 cm.

    Bolało, kurka, nie powiem, że nie. Darłam się, że nie dam rady 😂 jak nie wiedziałam, co robić, to prosiłam położną o podpowiedź i wszyscy byli megapomocni. Malutkiej spadało tętno, założyli próżnociąg, ale lekarz mówi, że nie zdążył pociągnąć, bo wyparłam małą 😂. Mieli mnie naciąć, nie zdążyli. Odrobinę pękłam. Musieli wyłyżeczkować łożysko.

    Ogólnie był to naprawdę dobry poród.

    Jak ktoś wytrwał - gratuluję 😂

    Walczymy o laktację, bo na razie nie ma zainteresowania moimi cyckami za bardzo.

    Piszcie dużo, żebym miała co nadrabiać ❤️

    To rzeczywiście ekspres, akcja jak na filmach ale przynajmniej ominęło cię widmo indukcji i innych sposobów 😅

    Z tego co pamiętam miałaś dodatni gbs, na antybiotyk też było już za późno? 🤔

    Szosz lubi tę wiadomość

    14.08.23r 7tc t16 👼🏼

    age.png
    OM 4.12.24
    31.12.24 ⏸️
    7.01. Beta 2232 mIU/ml
    9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
    17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
    30.01. 8+2 crl 1.78cm
    7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
    3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
    7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
    4.04. 17+6 206g 🍇
    23.04. 20+4 330g 🥞
    30.04. 21+4 410g 🥥
    28.05. 25+4 823g 🐧
    24.06. 29+3 1364g 🍈
    9.07. 31+4 1821g 🥬
    15.07 32+3 1918g
    5.08 35+3 2627g
    19.08 37+3 3070g
    26.08 38+3 🏥🤭
  • Szosz Autorytet
    Postów: 645 2025

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Engel wrote:
    To rzeczywiście ekspres, akcja jak na filmach ale przynajmniej ominęło cię widmo indukcji i innych sposobów 😅

    Z tego co pamiętam miałaś dodatni gbs, na antybiotyk też było już za późno? 🤔
    Za pozno niestety, nawet jakbym pojechała przy pierwszym skurczu, to bym nie zdążyła, bo musi byc 4 h przed urodzeniem. A 4 h przed urodzeniem było zero symptomów 🫣
    Zostają badania i obserwacja.

    Engel lubi tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025
  • promykk Autorytet
    Postów: 898 1735

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz; to się nie dziwię, że sama jesteś zaskoczona! 😂💖

    Myślę, że te przytulanki z mężem pomagają. 😎Afirmuję takie szybkie porody dla wszystkich! Oczywiście proporcjonalnie długie do drogi na porodówkę. 😜🤞🤞

    Deyansu, Szosz, Azalea 🌸, Engel, Amandi, purplerain, Majka92, Abby10 lubią tę wiadomość

    10.2024 💔 9tc, zabieg
    30.12.24 ⏸️
    NIFTY pro niskie ryzyka 🩷👧
    04.08 2700g 🧁
    05.09 🎂🥳 3200g, 55cm, 10 pkt.

    age.png
  • Engel Autorytet
    Postów: 607 1133

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz wrote:
    Za pozno niestety, nawet jakbym pojechała przy pierwszym skurczu, to bym nie zdążyła, bo musi byc 4 h przed urodzeniem. A 4 h przed urodzeniem było zero symptomów 🫣
    Zostają badania i obserwacja.

    To trzymamy kciuki, że będzie wszystko dobrze ✊🏼🍀

    Szosz lubi tę wiadomość

    14.08.23r 7tc t16 👼🏼

    age.png
    OM 4.12.24
    31.12.24 ⏸️
    7.01. Beta 2232 mIU/ml
    9.01. Beta 4438 mIU/ml 96.1% 📈
    17.01. 6+1 crl 0.41cm i ❤️
    30.01. 8+2 crl 1.78cm
    7.02. 9+3 crl 2.61cm 🧸
    3.03. 13+2 crl 7.02cm 🥝 USG prenatalne ✔️ pappa ✔️
    7.03. 13+6 crl 8cm 🥭
    4.04. 17+6 206g 🍇
    23.04. 20+4 330g 🥞
    30.04. 21+4 410g 🥥
    28.05. 25+4 823g 🐧
    24.06. 29+3 1364g 🍈
    9.07. 31+4 1821g 🥬
    15.07 32+3 1918g
    5.08 35+3 2627g
    19.08 37+3 3070g
    26.08 38+3 🏥🤭
  • bellA Autorytet
    Postów: 1119 1998

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz- jeszcze raz wielkie graty i normalnie jak to czytam co napisałaś to az jestem dumna z Ciebie❤️👌 .. I również życzę sobie takiego ekspresowego porodu 😁😎

    Cieszcie sie sobą ❤️ duzo zdrówka 🤗

    Szosz, Deyansu, Marcysia1990 lubią tę wiadomość

    35👱‍♀️ 37🧔‍♂️

    06.01 ⏸️ 😍
    🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
    🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
    🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
    🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
    🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
    Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
    🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
    🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
    🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
    🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
    🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
    🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
    🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
    🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
    🩺12.09.25 - 3280🩷 39+4

    23.09.2025 🩷 jestesmy juz razem.

    age.png
  • bellA Autorytet
    Postów: 1119 1998

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do następnego to stawiam na Ivke badz Hajkonk 😎😎😎😎

    Ivka, Hajkonk lubią tę wiadomość

    35👱‍♀️ 37🧔‍♂️

    06.01 ⏸️ 😍
    🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
    🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
    🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
    🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
    🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
    Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
    🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
    🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
    🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
    🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
    🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
    🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
    🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
    🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
    🩺12.09.25 - 3280🩷 39+4

    23.09.2025 🩷 jestesmy juz razem.

    age.png
  • Kotciara Autorytet
    Postów: 325 777

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz wrote:
    Dziewczyny, ja wciąż w szoku, dopiero teraz mąż wyszedł i mam chwilę na telefon, a adrenalina nie pozwala zmrużyć oka.

    Jakbym miała opisać poród jednym słowem, to powiedziałabym: ekspresowy.

    Akcja serio szybka. Synek na nocowanku u dziadków, my pospaliśmy do 9.00, potem zrobiliśmy sobie sesję przytulanek 🤭 i miałam robić śniadanie, ale coś apetyt straciłam i czułam, że muszę poleżeć, miałam takie bóle okresowe. Nawet nie skurcze, tylko ciągły ból. Chwilę po 10.00 usłyszałam kliknięcie i poszły wody - ale mało, więc w ogole nie byłam pewna, że to to.

    Wstałam, łyknęłam nospę, poszłam pod prysznic, mąż ściągnął apkę do mierzenia skurczy, której nawet nie odpaliliśmy. Pod prysznicem zaczęły się skurcze, częste, bolesne, ale krótkie, nie narastały, więc wciąż miałam wątpliwości, czy to faktycznie to 🫣 ale sobie je wyoddychałam. I niedługo potem był pełny pakiet, skurcze, chlustające wody i oczyszczanie 🫣

    Do szpitala mieliśmy 18 minut. Myślałam, że nie dojedziemy, szczerze podziwiam mojego męża. O 12.03 byliśmy w szpitalu, robią mi badanie i mam pełne rozwarcie, śmig na porodówkę. Na znieczulenie oczywiście za późno, bo są parte. O 12.23 Natalia była z nami. Kruszynka, 2500 g, 50 cm.

    Bolało, kurka, nie powiem, że nie. Darłam się, że nie dam rady 😂 jak nie wiedziałam, co robić, to prosiłam położną o podpowiedź i wszyscy byli megapomocni. Malutkiej spadało tętno, założyli próżnociąg, ale lekarz mówi, że nie zdążył pociągnąć, bo wyparłam małą 😂. Mieli mnie naciąć, nie zdążyli. Odrobinę pękłam. Musieli wyłyżeczkować łożysko.

    Ogólnie był to naprawdę dobry poród.

    Jak ktoś wytrwał - gratuluję 😂

    Walczymy o laktację, bo na razie nie ma zainteresowania moimi cyckami za bardzo.

    Piszcie dużo, żebym miała co nadrabiać ❤️

    Nie no taki poród mogłabym mieć, oby jak najwięcej takich pozytywnych historii ✊🏻🩷 ogromne gratulacje 🩷

    Szosz, Deyansu lubią tę wiadomość

  • LauraTomek Przyjaciółka
    Postów: 118 486

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Szosz, dzięki za tę cudowną historię! 😍
    Aż strach pomyśleć o przytulankach z mężem 😁🤭

    Szosz lubi tę wiadomość

    👱‍♀️32 🧔33
    I ciąża
    ⏸ 31.12.2024
    4.03. - genetyczne
    4.04. - 180 g dzidzi
    28.04. - połówkowe - 327 g synusia 😭😍👣
    8.05. - 468 g 👣
    31.05. - 816 g 👣
    4.07. - 1360 g 👣
    11.07. - 1600 g 👣
    25.07. - niecałe 2 kg szczęścia 👣
    30.07.- brzuszek w siatce ❤👣
    13.08.-2200 g 👣
    20.08.-2460 g 👣
    29.08. - ostatnia wizyta 🥺
    3.09. godz. 8:06 - Tomuś jest z nami ❤🐣 - 3,040 kg i 52 cm - (planowe CC - 38+5)

    age.png
  • PaulinaLexi Autorytet
    Postów: 460 1069

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szosz gratulacje! Dobre otwarcie sezonu :D

    Szosz lubi tę wiadomość

    '95 👫 '93 Wrocław
    22.12 ⏸️ 1cs
    Termin OM 1.09
    Nifty - zdrowy chłopak💙, niskie ryzyka

    24.02 - 13+0 I prenatalne - wszystko ok. CRL - 7,54 cm, ryzyko preeklampsji
    15.04 - 20+1, II prenatalne, 355 g
    18.06 - 29+2, III prenatalne, 1284 g
    14.07 - 33+0, 2090 g
    22.07 - 34+1, 2300/2400 g
    04.08 - 36+0, 2880 g
    11.08 - 37+0, 3100 g
    02.09 - 40+1, 3470 g
    preg.png
  • Ivka Autorytet
    Postów: 502 1479

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellA wrote:
    Co do następnego to stawiam na Ivke badz Hajkonk 😎😎😎😎
    Staramy się jak możemy obie 😂❤️
    Zastanawiam się czy atakować lubego jeszcze na noc dzisiaj czy poczekać do rana 😂

    bellA, Marcysia1990, Engel, Szosz, LauraTomek, purplerain, Hajkonk, Filcek, Abby10 lubią tę wiadomość

    👩🏻93 Stwardnienie rozsiane od 2017,wszystko stabilnie
    👨🏻87

    21.12 (12dpo,30dc) ⏸️ beta: 20,1
    wynik nifty: zdrowy ziomuś na pokładzie 🐻
    25/08/25 jestemy na świecie ❤️
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no, Szosz, majstersztyk, każdemu takiego porodu :D no idealnie, łącznie z tym, że akurat synek wydany pod opiekę. Jedyne co to szkoda że pękłaś, ale przy takim tempie to bym była w szoku jakbyś wyszła nie draśnięta. Na prawdę pełne chapeau bas dla Ciebie 💪💪💪

    Myślę, że poszło tak szybko, że gbs to się nawet nie zdążył zorientować co się dzieje i z Natalką wszystko będzie super ♥️

    Hajkonk, a Ty swojej Klarze powiedz, że to że ciotki kazały grzecznie siedzieć to już nie aktualne i zapraszamy na drugą stronę mocy XD

    Deyansu, Szosz, Marcysia1990, purplerain, Hajkonk lubią tę wiadomość

    age.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1620 2596

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivka wrote:
    Staramy się jak możemy obie 😂❤️
    Zastanawiam się czy atakować lubego jeszcze na noc dzisiaj czy poczekać do rana 😂

    Zawsze można i na noc i rano :D

    Ivka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kotciara Autorytet
    Postów: 325 777

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivka wrote:
    Staramy się jak możemy obie 😂❤️
    Zastanawiam się czy atakować lubego jeszcze na noc dzisiaj czy poczekać do rana 😂

    Ja zaatakowałam na noc i młoda się tak odpaliła, że chce z brzucha wyskoczyć (dosłownie). Jeszcze nigdy nie widziałam takich akrobacji 🫣 a przy tym tak wbija mi się w kroczę, no jak było przyjemnie tak teraz przyjemnie nie jest 😂

  • bellA Autorytet
    Postów: 1119 1998

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ivka wrote:
    Staramy się jak możemy obie 😂❤️
    Zastanawiam się czy atakować lubego jeszcze na noc dzisiaj czy poczekać do rana 😂
    Spróbuj metowy Szosz 🤣🤣 z rana widac najlepiej działa 😎😄😄

    Szosz lubi tę wiadomość

    35👱‍♀️ 37🧔‍♂️

    06.01 ⏸️ 😍
    🩺17.01.25 - jest Pęcherzyk 🤞
    🩺07.02.25 - mamy 💓🥹 2cm Małego czlowieka.
    🩺14.02.25. - 3cm naszego Bejbiczątka🥰 rosnę !
    🩺07.03.25 - Prenatalne 13+0- , 6,8 cm Bejbiczka. prawdopodobnie dziewczynka.🩷
    🩺14.03.25 - na 100% 🩷 ,rośniemy !
    Wyniki Pappa - niskie ryzyka🤞
    🩺10.04.25 - 17+4 214g szczęścia 🥹🩷
    🩺25.04.25 -II Prenatalne - 337g zdrowej 🩷
    🩺09.05.25 - wszystko ok🩷
    🩺06.06.25 - 775g 🩷 25+4
    🩺27.06.25 - 1214g 🩷 28+4
    🩺14.07.25 - 2kg 😱 🩷31+0
    🩺11.08.25 - 2.5 kg 🩷- 35+0
    🩺29.08.25 - 3070🩷 37+4
    🩺12.09.25 - 3280🩷 39+4

    23.09.2025 🩷 jestesmy juz razem.

    age.png
  • Szosz Autorytet
    Postów: 645 2025

    Wysłany: 23 sierpnia, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LauraTomek wrote:
    @Szosz, dzięki za tę cudowną historię! 😍
    Aż strach pomyśleć o przytulankach z mężem 😁🤭
    Właśnie bałam się o tym pisać, żeby Was nie zestresować 🤣 ale uważam, że to ważny element tej historii, zwłaszcza że pozniej dumałam, czy to na pewno wody mi się sączą, czy efekt seksów 🫣 wiecie, sytuacja stresowa, nie myślałam w pełni jasno 😂

    Majka92 lubi tę wiadomość

    👩🏻 36 + 👦🏻 36 + 🧒🏻 4 + 🐶❤️ + 👶🏻 🩷 23.08.2025
‹‹ 1032 1033 1034 1035 1036 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pokój dziecka - 7 inspiracji na kreatywną aranżację

Urządzanie pokoju dziecka to jedno z najprzyjemniejszych, ale i wymagających zadań dla rodziców. Chcemy, aby przestrzeń była nie tylko bezpieczna i funkcjonalna, ale też sprzyjała rozwojowi wyobraźni, kreatywności oraz dawała dziecku poczucie komfortu i radości. Jeśli szukasz pomysłów na aranżację, które łączą estetykę z praktycznością, świetnie trafiłeś! Warto sięgnąć po sprawdzone i inspirujące rozwiązania, które sprawdzą się dla maluchów, przedszkolaków i starszych dzieci. W tym artykule znajdziesz 7 konkretnych, sprawdzonych propozycji, które odmienią każdy pokój.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ