WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No z Pola nie jest lepiej jeszcze ma wysypke na brzuszku ale liczę że jutro będzie bo już będzie po 3 dawkach antbiotyku. Do tego ona chce być tylk9 na rękach serio yonze jestem obok nie wystarcza trzy sekundy się pojawi i już na ręce chce ciężko cis zrobić z nią
Zaraz się zbieram po szyk9nka o chce to na spacer wziąć więc będzie jazda bo Pola nie lubi fotelika
-
Skali jak bym o Igim czytała jak był mały.
Kosiu to aniołek nadal w gondoli i dziś poszłam na spacer godzinę po jego drzemceto zasnął w gondoli. Ja z nim chodzę raczej w godzinach drzemki z reguły idepo Igusia i wtedy ma ostatnia drzemke. No ale on i w aucie śpi obojętnie która godzina zasypia.
Więc współczuję i tule z czasem będzie lepiej choć Igi dalej absorbujacy ale już w inny spodob.
Żabka o masz no i Ciebie złapało no to badziewie 3dni się wykluwa i się zaraza a kalem do tygodnia się zaraża. W żłobku po jelitowce każą tydzień podtrzymać w domu tzn 5dni plus weekend. Chyba że cała grupa polegnie jak miało miejsce rok temu to wtedy powiedzieli jak tylko się lepiej poczuje. -
Żabka
Współczuje ! No niestety te głupie jelitowki są strasznie zaraźliwe.
Kiedyś słuchałam wywiadu z jakimś gastrologiem chhba i wlansie mówił ze rotawirusy zarażają do 10 dni po ostatniej luźnej kupie lub wymiata.
Mega !! Nie wiedziałam ze tak długo...
Skali
Matulu bidule ! I Ty i Pola...
Współczuje tego wisielstwa na Tobie ;( nic zrobić...No i ze takchoeuje bidulka ;(
Ale to Szymek ja zaraza ? Czy od kogoś ? Czy sama ?
Co do Neosine - my nie stosowaliśmy - nie wiem
My mieliśmy Immunotrofine - u nas działało
Jak Szymek w żłobku ?
Ajrin
Ja to Cię podziwiam ze tak ogarniasz 2!
I placki i gotowanie i tak dalej !!! Matko!
U nas Spfcia tez długo była w gondoli. Na pewno w weekend majowy jeszcze była w gondoli.
Wiec 8 miesięcy była09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyNatka jaki neosine podajesz zwykly czy forte?
Bylam przygotowac leki na jutro wyciagam neosine patrze a blondynka kupila forte a bral zwykly.
I nie weim bo nie mysle jestem nie przytomna jak to dac .
Kamcia bierz bierz.
Skali wspolczuje
Mi jakby lepiej zoladek mniwj boli za to dreszcze taka fala co chwila a teraz bol brzucha i glowy.
Ale nic nie jadalam od sniadanie wiec moze przez to.
Co do zlobka robert zjadl sniadanie i zupe drugiego dania nie ruszyl.
Sika do wc pani mowi ze chetnie biegnie pierwszy, nie sika w gacie przyjechal i poszedl po werke bez pieluchy ale w donu mu zalozylam bo nie dalam rady wstawac. -
Spfcia w żłobku siper dziś, ładne jadła i spała - warga ładnie się goi
Yeeeeesss!!!Natka-matka wariatka :), żabka04, AJrin lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U nas nocka całkiem ok Igi przyszedł do nas jakoś nad ranem Kostek wieczorem zanim poszliśmy spać budził się kilka razy ale w nocy już tylko 3 pobudki.
No i Kosiu ma lekki katar
Jutro i tak idez Igi to i Kosia zabiorę. -
Chwalę się i mojego M ! Zrobił w końcu wczoraj się udało chociaż już w połowie chciał zrezygnować bo wyklejeniu ale udało się namówić i są. Teraz myślę jeszcze o naklejkę więc to mały pokój i sama nie wiem może balony ? Mi się podoba królik ale m nie chce
Noc pół na pół po 12 skończyliśmy malowanie Pola przed 1 się obudziła przed 3 usenela także masakra
Dziś szymonek ma zdjęcia ubrałem mu koszulowe body jak się cieszył on chyba lubi ten zlobek
A teraz najlepsze Panie mówią że mój Szymonek jest pierwszy do jedzenia pierwszy wszystko zjada i w ogóle problemu nie ma szok dziecko które od urodzenia żyje powietrzem ale co z tego jak tylko brzuch mu rośnie A nogi ręce jak patyki może jak pełen miesiąc pochodzi to coś przytyje A nie tylko w górę kombinezon na 92 że smyka jest ma styk przez ten brzuch hehe trzeba będzie polować na wyprzedażach nowy w styczniu
Się rozoisakam A w ogóle nie przeczytałam nic co u wasWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 10:38
Natka-matka wariatka :), Dariah, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Brawo dla Szymka super daje sobie radę. Żłobki moim zdaniem dają trochę u nas bardzo na samodzielności Igi zyskał.
Nawet wczoraj panie się śmiały że Igi wie gdzie są chusteczki idzie sam smarka nos po czym wyrzuca do śmietnika. Więc a pytanie czy katar duży panie się śmiały, że wsumie nie wiedzą bo Igi tak samodzielny że ciężko stwierdzić. -
Skali my mamy baloniki są neutralne moim zdaniem i pasują u nas do gór i domku.
Kosiu ma dziś gorszy dzień bidak znowu zatwardzenie go męczy do tego chyba skok bo zaczyna siadać i wszędzie się wspina.
Miał już 2 drzemki od jakiegoś czasu a dziś już ma 3! Fakt że krótkie ale jednak już 3 a pewnie i 4 zaliczy idąc po brata.
PS. M pojechał podpisać papiery i dowiedzieć się co i jak.
Ja idę dziś sama z Kosiem po Igusia latem było łatwo teraz zaczyna się robić wyzwanie. Bo Kosia jak zabiorę do środka to się zgrzeje w wózku tam czekając nim Igi da się ubrać a jak wezmę go rozbiore to nie usiedzi przecież. No nic od poniedziałku codziennie będę odbierać Igusia z Kosiem bo M raczej po 18 dopiero będzie w domu.
A tu mały gagatek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 13:50
Dariah, Natka-matka wariatka :), żabka04, Skali89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySkali brawo dla m!
Pieknie to zrobil.
Daria, skali , ajrin ale zdolniachy z waszych m!
Super bardzo mi sie podobaja te dziecinne pokoiki.
Ajrin wspolczuje ale dasz rade.
Ja dalam to i ty dasz.
Ja zimy nie nawidze ten ubior dzieci jest tedym z powodow o cierzaze nie wspomne.
Ja nawet mialam dzis problem z robertem w szkole jak posadzilam na krzesle czy parapecie to sie darl a ja poprostu nie mialam sily go trzymac czy niesc.
Skali brawo dla szymka!!!
Wazne ze je.
Ja tez oczy robie jak mi mowia panie co on jadl baaaaa ze wogole jadl!
Dzis kopytek nie ruszyl ale on zapomnial co to kopytka.
Pamietam jak kamci piotrus mial faze na kopytka ja tez kupilam i moj robert tez posmakowal i jadl do czasu
Tylko sie cieszyc.
Zlobki/przedszkole to naprawde super sprawa.
Ja dzis bylam ta wyrodna matka.
Serio chorobsko mi dzis nie odpuscilo.
W nocy spalam w skarpetkach i szlafroku upocilam sie ale tak mi bylo zimno ze masakra.
Rano zobaczylam ten mroz mowie boziu nie mam sily sktobac ale dzieci to ja na 100% pozawoze tyljo nie wiem jak.
Zeszlam z nimi szybciej dzisiaj wsadzilam skrobie te auto maz podjezdza kazal wsiasc skonczyl raz dwa i pojechal ze mna.
Przyjechalismy wypilam kubek herbaty i polozylam sie maz poszedl spac.
Zasnelam 9:00-13:00 spalam!!!!!!
Robert w zlobku ok pani zwrocila uwage na kaszel ale olalam temat.
Mi juz lepiej zjadlam obiad i pranie wstawilam zaraz dzieci wykapiemy. -
I my bylismy na spacerku po tygodniu w domu(ostatni spacer w piątek w drodze powrotnej od lekarza a ten po 6 dniach w domu)
W sumie 2,5h poza domem choc godzina u znajomej-u niej tak zimno że czapek nie sciagalismy(Patryk tam jadł a Piotr cudem jakims usnął w wózku . )
Piotruś przeszedł wokół bloku i było mu tak zimno że kazał wsadzić się do wózka
Nawet mama zalapala się na zdjęcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 09:56
żabka04, Natka-matka wariatka :), Skali89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZimno zimno.
Ja mam problem bo robert nie chce rekawiczek zakladac .
Drze sie jak rece zmarzna a rekawiczek nie hce zalozyc.
Dzis histeria po drodze.
W spiwor sie nie miesci!
Dovrze ze do czapki sie przekonal i nie robi szopek.
W domu wyciaglam rekawiczki i dalam do zabawy zeby zakladal ale jakos tylko chwile mial zainteresowania.