WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Napewno boli przejdzie ważne że pije.
Byliśmy dziś na zakupach dokupilismy torby i papier do pakowania plus jeden prezent. To chyba serio już wszystkie
-
nick nieaktualnyAjrin super szybko poszlo.
Ja wrocilam z zakupow i zlobka.
Jestem zlaaaaaaa!!!!!
Pani powiedziala ze robert rano mila ropny katar a potem przezroczysty.
Caly dzien mu nos wycieraly.
Wiecie ale glupio mi bo siedze w donu a dziecko zasmarkane wysylam.
Zastanaeiam sie czy zostaeic go w domu do konca tygodnia.
Nie zjadl w zlobku nic pani mowi ze przed obiadem pare lyzeczek jogurtu.
Ze cos mu jest ze to nie ten robercik
Faktycznie katar ma ale przezroczysty leci .
Teraz slysze ze cos tam pokasluje sporadycznie.
Chyba do pracy nie jest mi dane isc
Odechciewa mi sie nawet szukac .
Przeciez on byl tydzien w zlobku i znowu cos......
No nic moje pierogi przezucam na wieczor bo jak ma zostac to nie da rady z nim zrobic a jesli pojdzie to bede miala labe
Werka dzis wrocila mega zadowolona bo dostala az 5 wyroznien.
Szczesliwa na maksa . Suoer ja jeszcze bardziej bo moja praca nie idzie na marne.
I chwale sie!
Odebralam roberta bez pieluchy przyjechal be zpieluchy w domu tez bez pieluchy i przed chwila mowie chcesz siju podszedl fo nocnika posadzilam i tadammmmmm zrobil!
Z werka zatanczylysmy brawo zrobilysmy a ten sie smial z wariatek!
Jesli zostanie w domu to cisne z sikaniem do wc czy nocnika.Skali89 lubi tę wiadomość
-
Brawo Robert
Żabka u nas przezroczysty katar i jakieś pokaslywanie nie jest przeciwskazaniem do żłobka i to jest danie potwierdzone przez lekarza w żłobku tak jest unas. Igi dziś rano nie miał kataru ale w nocy przyszedł i pierwsze o do mnie mamo gile gile wysmarkal nos dałam nasivin i spał z nami do rana ale nie miał jakiegoś mega kataru bo oddychal wiarę normalnie.
Żabka podaj mu jakiś fenistil dawaj nasivin i ślij do żłobka takie moje zdanie. Chyba że widzisz ze coś jest na rzeczy marudzi itp. U nas Igi jak ma szliste oczy i widać żenię Rawy to zostawiam.żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mu podaje zyrtec .
To chyba tez jakis lek na alergie co nie?
Jak to daje to moge fenistil?
Drugi raz zakaszlal ale to przez katar.
Napsikalam nasivin foch na matke
No widzisz u was moze dziexko isc a tu tak gadaja ze czlowiek czuje sie jakis winny.
Tym bardziej ze siedze w domu i mi glupio.
Ale to chodzi o niego bo ladnie je i sie rozwija.
Zjadl pol banana malutkiego dobre i to.
Patrzac na niego ja nie widze zeby mu cos bylo raczej stawiam na zeby. -
Zabka
One może poprostu tylko ci powiedziały, że katar ma. Żeby nie było, że nie zauważyły. Amelka chodzi z katarem. No cóż.
Brawo dla niego! Super, że tak ładnie mu idzie z nocnikiem.
No i brawa dla Werki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 16:35
-
nick nieaktualnyNatka no one tak mowia zebys wnioski wyciagnela i sumienie cie ruszylo.
No nic.
U was tez nie robia problemow ani nie komentuja z katarem?
W przedszkolach tez nie komentowali .
Wiec juz nie wiem co myslec.
Zobaczymy jak z tym jego pokaslywaniem.
-
U nas dziś też powiedziały że Igi nie mógł spać skarżył się na gile. Jeśli podajesz zyrtek to mocniejsze na alergie niż fenistil więc nie zmieniaj.
Właśnie pierniki robiliśmy. -
Zabka
Ja się nawet pytam czy smarki były i czy kaszel. One np mówią mi: tak kaszlała. Ja pytam kiedy, w jakich okolicznościach to mi odpowiadają. Kiwam głowa i ok. Nic wiecej.
Wiadomo, że jak sobie dziecko płuca wypluwa albo ma zielone gile takie wiecie co widzą u brody to nie daje do żłobka i wymagam by inne matki nie dawały. Z temperaturą czy wymiotuhace dzień przed absolutnie też nie. No ale w innych wypadkach tak.
Ja się nie przejmuje tym co mi tam gadają o tym, że kaszle. No kaszle. I tyle.
Weź się tym nie przejmuj. Kuwnij głowa i tyle albo je tym bardziej zasypuje pytaniami, odwróć uwagę: pytaj o metody zachęcenia Roberta do jedzenia. Pytaj czy spał, jadł, jak się bawil, Wolak, nie wolał, co go zajmuje, czym się tu interesuje itd. odwrócisz ich uwagę, zmusisz do myślenia to ci uwagi głupio zwracać nie będą.
A że w domu siedzisz? No i co? Płacisz co nie? Dziecka od 6:00 do 18:00 tam nie trzymasz. Szukasz pracy i tyle. Nic im do tego.żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatka dzieki
Ja tez tak uwazam co do kaszelku czy gilow.
Masz racje chyba za bardzo sie przejmuje.
No one takie ale to tez bez sensu podejcie moge na pol etatu robic w godz zlobka i co?
Ja place one maja dac opieke.
Maz kazal zawozic go do zlobka a jak bede slyszec ze dziecko jakies kaszle a ta do mnie cos zafurka to mam zglosic i zwrocic uwage.
Nic mu nie jest .
Jesc nie je ale zjadl wczesniej pol banana wiec odpuszczam moze jakis serek zje za nie dlugo.
Ajrin dzieki
Glupio mi sie poprostu zrobilo i mam wrzuty sumienia ze on ma katarek a ja w domu.
Ale dobrze mowisz natka i ajrin nie ja jedna pewnie prowadze .
-
nick nieaktualny
-
Zabka
Ogólnie to nasz otolaryngolog dla dzieci kaszlących i smarkajacych (pod warunkiem braku temperatury) poleca codzienne ok 30min spacery. Szczególnie jak jest mrozno. Płuca się rozszerzają, dziecku łatwiej oddychać a wracając ze spaceru łatwiej i szybciej wszystko spływa. I to u nas się sprawdzało u Amelki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 19:52
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Nasza pediatra też nawet z Kosiem z gilami po pas i kaszlem jak miał oskrzela zawalone mówiła że jak nie ma za dużego smogu wychodzić.
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Żabka
Ni przejmuj się babami ! Robert nie jest chory! Nie na gilow zielonych po pas ani temperatury.
A inne dzieci to takie zdrowe są wszystkie ???
A czy Ty siedzisz w domu czy w pracy to jest akurat Twoja sprawa.
Nasz pediatra tez zalecial spacery przy kaszlu i gilach09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyNo ja ostatni tydzien nie chodze z nimi na spacer jakos tak wyszlo .
Po werke do szkoly potem roberta i do domu autem oczywiscie.
Ale to prawda spacery wskazane.
Ja z werka spacerowalam w silne mrozy po godzinie a jak zabkowala (39st katar po pas zielone gile) to tez wychodzilam ale za zgoda lekarza bo to od zebow .
No nic trzeba plan inny obrac czyli pierw roberta odebrac auyo pod blokiem zostawic i wozkiem do szkoly a potem z nimi oboje jakis spacer zaliczyc.
Najgorsze ze robert niechce wyjsc z wozka isc na nogach pewnie jakby pobiegal moze lepiej by sie dotlenil.
-
nick nieaktualnyA nasivin ma jakies okreslone godziny podawania?
Mam zapisane 2x ale nie zapisalam do ktorej.
Moge dac na noc?
Dariah tak masz racje nie ich sprawa.
Chyba bardziej trzeba miec wywalone niech sobie gadaja.
Robert zjadl serek piatusia caly.
Ja sie modle zeby dzieci poszly szybko spac i bede kleic pierogi.
Maz kuoil redsa zurawinowego wiec slinka mi leci hihi -
Żabka
Ja tez się tak przejmuje ale mnie wku*** jak widzę gdy inni przyprowadzają z gilami albo kaszlącej jak gruźlik dzieciko...
A ja się przyjemne jak Np dostaje katary alergicznego i ma katar i kaszel..
Ehh tak już jest
Trzeb wyluzować - sama wiesz kiedy Robert jest chory a kiedy nie
A co do spacerów tak akurat w zeszłym tyg u nas pogoda była tak wstrętna ze i tak bym nie pokusiła się na wyjście na spacer chhba ze u Was było lepiej09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Ja nasivin dajenanoc i przed drzemka jak coś.
-
nick nieaktualny
-
Ja daje tylko na nic jak ma zielone gile
Jak nie muszę to staram się nie dawać tak szczerze pwiem...
Ale nie ukrywam ze przy gęstym Katarze to się sprawdza
Dajemy tylko na noc i ewentualnie jak się w nocy obudzi z mega zatkanym nosem to daje drugi raz
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️