WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRobert nas zaskoczyl .
Biegl po biezni!
Smieje sie ze nadrabia za matke
Szkoda ze nie uniem wyslac tu na forum ani w mms filmiku.
Kamcia nie umiwm sie odniesc do tego co napisalas.
Jestem zielona.
Wierze ze macie dobra opieke i pomoga piotrusiowi.
Ty rowniez pewnie bedziesz z nim cwiczyc w domu sama na ile to mozliwe .
Wierze ze bedzie dobrze.
Trzymam kciuki.
Za patryczka rowniez choc nie moge uwierzyc ze jego rowniez to moze spotkac .
Oby nie......
Mam nadzieje ze ten problem zaniknie podaczas rozwoju.
Regal super i jak ladnie pracuje piotrus. -
zabko
sęk w tym, ze pomocy właśnie dla nas nie ma bo ogólnie Piotruś za zdrowy na wczesne wspomaganie rozwoju a w tej ppp logopeda tylko na tej podstawie pracuje z małymi dziecmi
dla nich Piotruś nie mówi bo potrzebuje dłużej przetrafić to co do niego dociera, dużo dociera jak jest spokój, cisza, bez głośnych zabawek, swiatełek, bez tv w tle (bo on konktretnie tv nie ogląda)
im więcej bodzców tym mniej dociera co się np mówi
trzeba mu dac czas na przetworzenie
to jest to, co on zawsze u niego widziałam-Piotrek musi sam podjąć pierwszy krok do czegos a potem z górki, nie zawsze w pełni rozumie to czego sie od niego wymaga, ale jak sam z siebie załapie to juz super
to co pisałam-potok słow, ciągłe proszenie, powtarzanie przynosi przeciwny efekt (to jest to co zawsze pisałam-ze sie irytował zawsze jak coś za bardzo sie wymagało)
my nie mamy konkretnie z nim cwiczyc, amy działać na co dzień w dobrych warunkach, bo na filmikach dla nich super wyglądało funkcjonowanie naszej rodzinki, ze fajnie czas Piotrusiowi poswiecamy, są małe rady jak wejść na ciut wyższy poziom tego co robimy na co dzien
np ta nasza zmywarka-Piotruś wyciąga naczynia, mi podaje, pokazuje gdzie mam schować, sztućce sam wrzuca do szuflady-rada z poradni-jak wkłada te sztućce to niech teraz segreguje
poza tym dopiero sie wczytam w to wszystko, nie dzis -
dzisiaj i tak juz męza opr
jak ten spojrzy w tv to ja siedzac obok moge do niego gadac a ten nic nie słyszy
nawrzeszczałam na niego
ale taki jest własnie piotrus-swiatełka, muzyczka, dzwieki , obrazy a on nie słyszy co mówie tzn słuch ma dobry ale juz przez bodzce inne ja do niego nie docieram, za dużo wszystkiego na raz -
Kamcia
Podczytuje jakichs czas... powiedz Ty najpierw poszłaś z Piotrusiem do tej poradni psychologiczno-pedagogicznej? Ja widze, ze u Marcelka tez jest problem... mój M cały czas wypiera to, ale ja czuje, ze problem jest i trzeba po prostu zacząć działać a powiedz Piotruś nic nie mowi? Bo Marc kilka słów, raczej rozumie to co mowie, ale martwi mnie jego zachowanie. Zrobił sie bardzo agresywny, bije, rzuca... on np nie posiedzi i nie porysuje, czy nie pobawi sie klockami. To trwa zawsze pare sekund i rzuca dana rzecz i idzie... kompletnie nie moze sie na niczym skoncentrować...Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Pysiaczku
Nic nie mowi
Są momenty że buzia mu się nie zamyka, ale to sylabizowanie, bebebe, pepepe, a jego kwa kwa to pokazywanie ręką
I poszliśmy do ppp jakby z ulicy, bo to miejsce gdzie diagnozuja dzieci na wniosek rodzica. Od zawsze tak było nawet jeśli przykładowo szkoła sugerowała problem
A agresja u takiego dziecka nie dziwi bo bunt dwulatka, bo poznał smak żłobka, bo narodziny brata...nawet krótka zabawa niekiedy mniej niepokoi niż przykladowo dlugie ogladanie jednej ksiazeczki
Ale jeśli Cię coś niepokoi to idź, zawsze mogą Cię ukierunkowac jak zabawić Marcelka
Sa też inne miejsca gdzie np jest psycholog dzieciecy...ale w ppp masz kilku specjalistów w jednym miejscu
Zawsze mozesz zacząć od ubogiej mowy(dwulatek już układa zdania tzn jakieś frazy dwuwyrazowe)
Może Marcel ma po prostu inne zaiteresowania? Nie muszą to być klocki czy rysowanie. Piotrusia ukochane piłki. Np kladzie piłkę na kole przewroconego samochodu i kreci tym kolem by piłka odleciala. Kladzie tak inne rzeczy. Potem pileczke do kubeczka...
Ale nawet w ppp mówili że tak ma się bawić-poznawac dalej kolory, fakturu, własności...
A pisanie???wczoraj ołówkiem popisal zeszyt Patryczka ale ogólnie nie ma jakiegoś zapalu do tego(a mamy tu na watku przodowniczke oczywiście, mam na myśli naszą kochaną amelke)
Kiedy ten czas minął??pokazuj chłopaków. Mikołaj to już kawalerWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 06:52
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Skali
A co ci neurolog wpisuje?? Oczywiście jeśli nie chcesz pisać to uszanuje. Pisałaś że Szymonek jest też ruchowo cwiczony, logopeda, to już chociażby macie dwie rzeczy. Przykladowo Emilka miała opóźnienie ruchowe(przez te szelki pavlika)i jej już by wwr się należało. A Piotruś ogólnie zdrowy, nikt nawet nie nazywał czegoś"zaburzeniem", częściej padało"ma problem"
A problem jest, nikt tego nie ukrywal, jednak nie dalo się Piotrusia naciągnąć pod wwr. Może będę wiedzieć jak gadać wtedy z neurologiem?
I jeszcze jednej sprawy nie zrozumiałam...Pisałaś że Szymona diagnozowala jedna kobieta?to jakiej specjalnosci??? Bo stwierdziła alalie, więc zastanawialam się czy to lekarz? Czy kazała neurologicznie przebadac(bo Szymek jest pod opieką neurologa ale o ile pamietam wszystko bylo prawidlowo ogólnie ujmując)
Zawsze możesz priv napisać -
Kamciu trzymam kciuki za męża
Kamciu diagnoza z ppp robiłam w czerwcu były 2 spotkania z psychologiem neurolog i logopeda. Aczkolwiek ponoć wcześnie było inaczej łatwiej zdobyć wwr teraz muszę być dwa zaburzenia żeby dziecko mogło dostać więc nawet jak jest zaburzenie umyslowe to nie mogą dac. U nas na wniosku wpisuje niepelnosoeaenosc ruchową brak koordynacji ręka oko...Ale jest to naciągane oni po prostu tak robia żeby przyznać. Tak w skrócie jak coś to pisz na priv
Więc z wwr diagnoza brzmi opóźnienie psychoruchowe i ma 2 godziny wwr po pół godziny logopeda pedagog psycholog i rehabilitacja. Dodatkowo dla dzieci objętych wwr jest tzw projekt za życiem i przysługują dodatkowe godziny i mamy 1 h logopeda 1 h pedagog 1 h si i to tyle w tym temacie
A osobno w czerwcu zapisałam to prywatnie do Krakowa do centrum metody krakowskiej bo Klaudiuszek nie wiem czy ja pamiętasz poleciła mi tam jedna dr ale to jest profesor z uczelni logopeda albo nawet neurologopeda. I czekałam pół roku na wizytę. I tu była tylko ona oni tam robią test jakiś tam i wpisują ma komputer i są wyniki na podstawie tego co dziecko umie zrobić plus co obserwują na spotkaniu. Mam nadzieję że teraz jaśniej to wygląda
-
Hejka padl mi stary telefon wiec juz popsulam 2 jestem na starym telefonie m.
Przeczytalam juz wczoraj ale jak pisac nie bylo Kamcia no 5o brzmi jako rzeczy do wypracowania z Piotrusiem dobrze ze macie diagnoze bedziesz spok9jniejsza.
Z tego co pamietam Piotrek ogladal sporo bajek?
Pysiaczku powiem tak idz zbadaj bedziesz spokojniejsza ba dostaniesz wskazowki jak z danym dzieckiem pracowac. Nie patrz na M ja tez bede po nowym roku dalej z Igim diagnozowac co prawda tylko dla mojego spokoju i sumienia. Psycholog juz go badala i ogolnie bicie na tym etapie to norma szczegolnie ze nie.mowi wiec to zaostrza i faktycznie od kiedy ruszyla mowa a on juz mowo zdania 5o jest mniej bicia mnie nie pamietam kiedy udezyl brata tez celowo juz nie bije.
U niego albo problem napi3cia barkowego albo zabirsenie si bo onma imadlo w rekach serio. Ale to drobnostka chce sprawdzic bo czuje ze to nie dokonca normalne. -
Kamcia kciuki za M.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Skali
O tyle znam rzeczywistość ppp że miałam tam ileś godzin praktyk w czasie studiow ale wiadomo-siedzenie, obserwowanie, pilnowanie na testach dyslektykow, pogadanki o przypadkach
Ale procedury są wszędzie i na wwr takie a nie inne. Im nie udalo się Piotrusia naciągnąć
Sugerują badania neurologiczne np eeg żeby wykluczyć problemy na tle zdrowotnym-bo to by oznaczało że co wnioskuja na tym etapie to prawda-czyli czynność mózgu to problem pierwotny(taki się urodzil) i wszystko z czasem ruszy, wolniej na pewno ale ruszy, z małą pomocą by się przydało
A pytalam się o specjalność tej kobiety bo tak łatwo mówiła o uszkodzeniach mózgu (alalia) ale nie kazała go zbadać? Czy jednak kazała? Bo u nas nikt nic nie sugerowal takich problemów ale od takiej diagnozy jest neurolog. Szkoda że Kraków tylko prywatnie
Ajrin nie tyle ogląda bajki co piosenki dla dzieci, najchętniej z ludzmi a nie animacje, tylko do jedzenia które w sumie wymaga siedzenia
Ale problem nie w tym że on taki h jest bo słucha piosenek ale w tym że piosenki nie pozwalają mu słyszeć i rozumieć innych rzeczy. Szumy informacyjne. Wyłączenie szumów sprawia że jego mózg pracuje sprawniej -
Aha wiem ze dzieci do 2 lat nie powinny ogladac tv juz dokladnie nie pamietam dlaczego ale chodzilo o ilosc bodzcow i zaburzenia z tym tym zwiazane. U nas jest inaczej bo bajki ewodentnie go nakrecaja za duzo bodzcow.
Dobrze rozumuje ze skoro Patryczek tez moze miec zaburzenia to jest to genetyczne po M skoro i on poźniej ruszyl z mowa? Bo jesli tak to dobrze wrozy w koncu M ogarniety zyciowo -
Nie wiem czy pisalam ale bylismy wczoraj na kontroli chlopaki ok Igi poszedl dzis do zlobka a my na 16 dojdziemy bo jest wspolna rodzinna wigilia w zlobku.
Kosiu zasnal jak nie ma Igusia to drzemka z 11 przesunala sie na 9 no bedzie ciekawie.Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
AJrin wrote:Aha wiem ze dzieci do 2 lat nie powinny ogladac tv juz dokladnie nie pamietam dlaczego ale chodzilo o ilosc bodzcow i zaburzenia z tym tym zwiazane. U nas jest inaczej bo bajki ewodentnie go nakrecaja za duzo bodzcow.
Dobrze rozumuje ze skoro Patryczek tez moze miec zaburzenia to jest to genetyczne po M skoro i on poźniej ruszyl z mowa? Bo jesli tak to dobrze wrozy w koncu M ogarniety zyciowo
nikt nie mówił o dziedziczeniu ale powiedzieli wprostb że patryk też tak moze funkcjomowac a ja sama to widze u meza
tylko pytanie czy to chorobowe, czy taki urok mózgu
mysle że im nie wypada nawet mówić o tym - o dziedziczeniu, o uroku dziecka itp bo tego nikt nie zbada, nikt nie potwierdzi, oni opierali sie na tym co widzieli-u nas głównie nagrane przeze mnie godzinyn filmików
do3 lat zero np smartfonow, najlepiej do4
tv również