Zafasolkowane z grupy Starania o maluszka OF
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia91 wrote:Allmita też bym chętnie poszperała w ciuchu jakimś, niestety jestem uwiązana w domu
Znalazłam grupę właśnie na fb mam z warszawy i też dużo sprzedają, ale ceny średnie, zależy co i zależy kto sprzedaje. No i często odbiór osobisty tylko wchodzi w grę, a ja do Wawy mam jakieś 70 km jednak... no a teraz na pewno się nie wybiorę. Poszukam na olx, chciałabym właśnie jakąś paczkę ubranek a nie pojedyncze sztuki
przynajmniej teraz ciesze sie że mieszkam w duzym miescie-widze zalety...własnie ja niedawno odkryłam te grupe i jestem zachwycona co tam można znaleźć..co prawda jeszcze nic nie kupiłam,ale na bierząco minitoruje..https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Sylwuś jesteś idealnym przykładem ze wyprawkę trzeba kompletowac zawczasu, nie tylko od "magicznego" 20 tygodnia
bo potem nie wiadomo co los przyniesie, ja już troszkę żałuję że nie zabrałam się za to jednak ten miesiąc, dwa wcześniej
Sylwia91 lubi tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
No dokładnie... Ja się cieszę że uparłam się na meble dużo wcześniej i że przywiozłam ubranka od cioci zaraz na początku ciąży to miałam siłę żeby to posegregować. Teraz tylko upralam i pomogli mi wysuszyć wszystko, a za prasowanie się wezmę jak mi jutro na kontroli lekarz powie że jest ok. Jestem zła że mi nie pozwolili wcześniej kupić wielu rzeczy... Nie przez jakieś zabobony typu "nie kupuje się nic wcześniej żeby nie zapeszyć" tylko po prostu stwierdzili wszyscy w domu ze jeszcze dużo czasu i gdzie to będzie stało itd.. Wrrrr! Teraz z bólem czy bez i tak się wybiorę na szybkie zakupy bo chcę to już mieć w domu. Zostało tak mało czasu, dwa miesiące do terminu a myślę że urodzę koło 37 tc.
-
Sylwia91 wrote:Allmita też bym chętnie poszperała w ciuchu jakimś, niestety jestem uwiązana w domu
Znalazłam grupę właśnie na fb mam z warszawy i też dużo sprzedają, ale ceny średnie, zależy co i zależy kto sprzedaje. No i często odbiór osobisty tylko wchodzi w grę, a ja do Wawy mam jakieś 70 km jednak... no a teraz na pewno się nie wybiorę. Poszukam na olx, chciałabym właśnie jakąś paczkę ubranek a nie pojedyncze sztuki
Sylwuś też jestem z Warszawy i mam nawet fajną grupę na FB obczajonąDużo ofert i nawet dobre ceny
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Szuflada ciekawe czy Wam kupi to co chcecie czy to co będzie ona chciała... Albo zaczna się komentarze "a po co Wam to" itp. Ja wolę sama planować wyprawkę i ewentualnie konsultuje wszystko z mężem i na tym koniec doradców. Rodzicom powiedziałam że jak się mała urodzi to mogą jej kupić cokolwiek chcą, a jak chcą kupić coś wcześniej to chętnie im powiem czego mi brakuje.
Dusia czy to jest mama w Warszawie?Duśka;) lubi tę wiadomość
-
Dokłądnie to Mama w Warszawie Kupie sprzedam zamienię
Tylko ja mam z tym dobrze że odbiór osobisty czasem załatwia moja mama bo jest codziennie w Warszawie
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
szuflada wrote:Dokładnie. Na temat łóżeczek już się wymądrzala chociaż znaleźliśmy ładne i tanie. Moi rodzice nie są tacy zaborczy, tylko ona
U mnie teściowie tak nas załatwili z weselem ... Kamerzyste mamy wziąć bo oni zapłacą, to i tamto bo oni zapłacą, więcej gości bo oni zapłacą ... a potem dostaliśmy od nich tylko na polowe gości ;/ Dobrze, że mąż na wszelki wypadek odkładał na "swoją połowę" a u mnie płacili moi rodzice bo byśmy byli w kropce ... Od tej pory jak teściowie mowią że na coś nam dadzą albo coś kupią to tylko śmiać mi się chce ;POlgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
Sylwia91 wrote:No właśnie u mnie ten problem ze z wysyłką bym musiała brać. Wcześniej często bywałam w wawie a teraz mi łóżko zostało....
Szuflada my kupiliśmy łóżeczko za 200 zł na allegro nowe, z szufladąto ta jakieś kołyski za 600 wymyśla
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Duśka;) wrote:U mnie teściowie tak nas załatwili z weselem ... Kamerzyste mamy wziąć bo oni zapłacą, to i tamto bo oni zapłacą, więcej gości bo oni zapłacą ... a potem dostaliśmy od nich tylko na polowe gości ;/ Dobrze, że mąż na wszelki wypadek odkładał na "swoją połowę" a u mnie płacili moi rodzice bo byśmy byli w kropce ... Od tej pory jak teściowie mowią że na coś nam dadzą albo coś kupią to tylko śmiać mi się chce ;P
u mnie do tego dochodzą szantaze typu "jak po pieniądze to wiesz gdzie się zgłosić a tak to nic nie pomagasz!" No i zawieź ją tu, zawieź ją tam, odbierz jej wyniki
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Ja wiecznie słucham od dziadka... Ze nie przyjeżdżam, nie dzwonie... I takie aluzje że jak będę jeździć to i on będzie dobry i kasę da. A tak naprawdę to zawsze dużo gadał tylko i mało robił więc olewam totalnie takie gadanie. Jaka szkoda że teraz jestem przykuta do łóżka ojej...
a sam jak go zapraszamy to wiecznie wymówki jakieś ma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 12:09
-
Sylwia91 wrote:Ja wiecznie słucham od dziadka... Ze nie przyjeżdżam, nie dzwonie... I takie aluzje że jak będę jeździć to i on będzie dobry i kasę da. A tak naprawdę to zawsze dużo gadał tylko i mało robił więc olewam totalnie takie gadanie. Jaka szkoda że teraz jestem przykuta do łóżka ojej...
a sam jak go zapraszamy to wiecznie wymówki jakieś ma.
Jakbym po czesci czytala o mnie...
Moj dziadek tak samo. Tyle ze teoche inaczej. Zawsze jak byl u nas to nagadywal na moich kuzynow, ze tacy a tacy ze juz niw raz przez nich plakal. A ja zawsze kolo dziadka skakalam jak kolo jajka. Jak moi kuziny do niego nie dzwonia to czarna rozpacz, sam do nich wydzwania oni go olewaja i nie odbieraja. To wtedy wysyla im doladowania smsem a Ci dalej nic. Mojemu kuzynowi dal 15.000 na auto, pozniej na wczasy, a jak ja raz z moim D tam pojechalismy w odwiedziny na noc to dal mi dyche na cukier i pierogi a reszte mialam zwrocichaha. Nie chodzi mi o kase dla mnie pieniadze moge nie myslec. Ale o sam fakt.
Za tamtymi sra jak glupi, faworyzuje ich wiecznie gada, a po chwili zmienia zdanie. Do mnie nigdy nie zadzwoni ani nic. Mimo to nigdy nie daje poznac po sobie ze cos mam do niegoKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
To ja się pochwalę jakie cudo moja mama kupiła wnusiowi na wyjeździe szkoleniowym
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/afad62c7bc49.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 12:42
Lokokoko, Sylwia91, Nats, Cherry_Blossom lubią tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm