Ból piersi po owulacji
-
Hej kobietki tak jak w temacie możecie mi powiedzieć skąd się bierze ból piersi po owulacji? Od 3 cykli zaobserwowałam że zaczynają mnie boleć i robią się dużo większe jakiś 1-2 dni po owulacji. Wcześniej tak nie miałam. Zaczynały mnie boleć piersi dopiero przed samym okresem a teraz od samei owulacji i już sama nie wiem skąd mi się to wzięło. Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza jednak bardziej martwi mnie to czy z moimi hormonami jest wszystko w porządku bo staramy się o dziecko i jestem po jednej ciąży biochemicznej. Czy to jest normalne? Czy powinnam w związku z tym brać coś na wyregulowanie hormonów?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 13:51
👩🦰 25 l.
👨🦰 29 l.
👶 2018
Starania o rodzeństwo od styczeń 2021
[*] luty 2021 - ciąża biochemiczna 💔
Naturalne wspomaganie:
Pregna Start
Witamina B6 50mg
Witamina C
Zioła ojca Sroki nr 3
Olej lniany
MACA
Magnez
Mój cykl:
>35 dni
Owulacja 24 dc
Krótka faza lutealna (11dni) -
Hej, nie jestem w stanie odpowiedzieć Ci na to pytanie ale mam dokładnie tak samo i nie wiem co się dzieje wcześniej bolały mnie piersi około tygodnia po owulacji a teraz już dzień po i to tak dziwnie, z boku. Czy ktoś wie czym to może być spowodowane?
-
Odpowiedź jest prosta - progesteron 😊 to on za to odpowiada. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie ma się co przejmować - ból piersi nie jest żadnym wyznacznikiem (o ile nie ma wyczuwalnych guzkow, saczacego się płynu). Raz bolą z dołu, raz z boku, raz wcale. Myślę, że jest to kwestia ilości progesteronu we krwi, ale również tego, na ile zwracamy na to uwagę. Nie ma powodów do niepokoju.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Odpowiedź jest prosta - progesteron 😊 to on za to odpowiada. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie ma się co przejmować - ból piersi nie jest żadnym wyznacznikiem (o ile nie ma wyczuwalnych guzkow, saczacego się płynu). Raz bolą z dołu, raz z boku, raz wcale. Myślę, że jest to kwestia ilości progesteronu we krwi, ale również tego, na ile zwracamy na to uwagę. Nie ma powodów do niepokoju.
Dziękuję za odpowiedźKsięgowa lubi tę wiadomość
-
Księgowa wrote:Odpowiedź jest prosta - progesteron 😊 to on za to odpowiada. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Nie ma się co przejmować - ból piersi nie jest żadnym wyznacznikiem (o ile nie ma wyczuwalnych guzkow, saczacego się płynu). Raz bolą z dołu, raz z boku, raz wcale. Myślę, że jest to kwestia ilości progesteronu we krwi, ale również tego, na ile zwracamy na to uwagę. Nie ma powodów do niepokoju.👩🦰 25 l.
👨🦰 29 l.
👶 2018
Starania o rodzeństwo od styczeń 2021
[*] luty 2021 - ciąża biochemiczna 💔
Naturalne wspomaganie:
Pregna Start
Witamina B6 50mg
Witamina C
Zioła ojca Sroki nr 3
Olej lniany
MACA
Magnez
Mój cykl:
>35 dni
Owulacja 24 dc
Krótka faza lutealna (11dni) -
Gosiak123 wrote:Ja znów czytałam, że odpowiada za to zbyt wysoka prolaktyna 😕 Mam nadzieję że to jednak progesteron tak jak piszesz bo martwię się moja faza lutealna bo trwa 11 dni i nie wiem czy to nie za krotko
Jest krótka, ale w normie 😊Gosiak123 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Moja faza lutealna trwa nawet do 17 dni a piersi mnie bolą już od 10 dni i jeszcze trochę pobolą.. kiedyś tak nie miałam więc też mi się to dziwne wydaje. Tak czytam, że ta prolaktyna jak jest za wysoka to się ma skąpe miesiączki ale ja mam normalne. A Ty Gosiak123? Jak to u Ciebie wygląda?
-
Nicky, ja też kiedyś tak nie mialam - a raczej powiedziałabym, że nie zwracalam na to uwagi, bo nie bylo to dla mnie istotne 😉
Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście zbadały na wszelki wypadek prolaktyne w 3dc.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Nicky wrote:Moja faza lutealna trwa nawet do 17 dni a piersi mnie bolą już od 10 dni i jeszcze trochę pobolą.. kiedyś tak nie miałam więc też mi się to dziwne wydaje. Tak czytam, że ta prolaktyna jak jest za wysoka to się ma skąpe miesiączki ale ja mam normalne. A Ty Gosiak123? Jak to u Ciebie wygląda?👩🦰 25 l.
👨🦰 29 l.
👶 2018
Starania o rodzeństwo od styczeń 2021
[*] luty 2021 - ciąża biochemiczna 💔
Naturalne wspomaganie:
Pregna Start
Witamina B6 50mg
Witamina C
Zioła ojca Sroki nr 3
Olej lniany
MACA
Magnez
Mój cykl:
>35 dni
Owulacja 24 dc
Krótka faza lutealna (11dni) -
Księgowa wrote:Nicky, ja też kiedyś tak nie mialam - a raczej powiedziałabym, że nie zwracalam na to uwagi, bo nie bylo to dla mnie istotne 😉
Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście zbadały na wszelki wypadek prolaktyne w 3dc.👩🦰 25 l.
👨🦰 29 l.
👶 2018
Starania o rodzeństwo od styczeń 2021
[*] luty 2021 - ciąża biochemiczna 💔
Naturalne wspomaganie:
Pregna Start
Witamina B6 50mg
Witamina C
Zioła ojca Sroki nr 3
Olej lniany
MACA
Magnez
Mój cykl:
>35 dni
Owulacja 24 dc
Krótka faza lutealna (11dni) -