Castangus
-
Dziewczyny co sądzicie o Castangusie? Chcielibyśmy z Mężem dziewczynkę ( oczywiście gdyby utrafił się chłopak to super Kacperek miałby brata) ale wiecie do pełni szczęścia przydałaby mi sie jakaś Kobitka Wyczytałam,że po Castangusie częściej rodzą się dziewczynki - czy macie o tym jakieś zdanie? Dodatkowo kochamy się z Mężem 4 i 3 dni przed ovu ( co zmniejsza nam szanse na ciąże bo z 4 dni robią się 2 i to te pierwsze)... ehhh sama nie wiem co myśleć ---> wiem jedynie,że właśnie w ten sposób staralismy się o chłopaka czyli 1 dzień przed ovu i w dniu ovu i oto chłopak ma 10 miesięcyMoje Szczescia
[img][/img] -
Jesli chodzi o cykl to u mnie mega zadziałał - dotychczas owulacje miałam 25 dzień cyklu teraz 17!! Cykl 28 dniowy szok! często był 40 dniowy - więc jesli chozdzi o to to u mnie działą! Mam nadzieje,ze pomoże z dziewczynka - podobno obniża ph macicy sprzyjając przeżyciu plemników z X. Tak samo jest z płcia ( podobnie) plemniki z chromosomem X są lżejsze i silniejsze i dłużej utrzymuja sie w macicy ( czyli zapłodnienie 4 i 3 dpo), natomiast z chromosomem Y żyją krócej dlatego też 2dpo i w dniu ovu). Tak jest również napisane w pytaniach i odpowiedziachMoje Szczescia
[img][/img] -
Jeśli chodzi o castagnus to czytałam o nim trochę ale nie słyszałam żeby częściej rodziły się po nim dziewczynki, ale kto wie;)
Anuleczka a przepisał Ci je lekarz czy bierzesz na własną rękę?
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
nick nieaktualny
-
Brałam castagnus, cudów nie zdziałał - w ciąży nie jestem, plamienia jak były tak są. Co do zaplanowania płci, to nie wiem jak castagnus miałby tutaj pomóc. Kluczem do poczęcia dziewczynki byłoby (wg teorii, nie opowiadam się ani za ani przeciw) współżycie dajmy na to do 5 dnia spodziewanej owulacji a potem powstrzymanie się do końca dni płodnych.
Po pierwsze, jeśli ktoś nie ma cykli jak w szwajcarskim zegarku, czyli cały czas taka sama długość, skok w tym samym dniu itd, to trudno przewidzieć aż tak precyzyjnie dzień owulacji. A jeśli się przesunie o 2-3 dni to okazuje się że cykl "zmarnowany." A dodam, że castagnus moich cykli tak idealnie nie ustawił.
A po drugie, to z tą wagą plemników jest jak z każdą statystyką - statystycznie Polskie małżeństwo posiada 1,5 dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 17:41
Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
Justeck - tyle ile jest nas na ovu tak i u jednych działa u drugich nie u mnie super zadziałał a jeśli chodzi o dziewczynke i Castangusa to prócz odpowiedniego dnia cyklu potrzeba też bardziej kwaśnego środowiska w pochwie ( Castangus podobno zmienia z zasadowego na kwaśne). Co do wagi plemników i związanej z nią szybkości to w wielu książkach jest to udowodnione medycznie
A co do planowania płci to wiadomo jest to luksus niewielu dziewczyn tak jak napisałas musza mieć cykl jak w szwajcarskim zegarku ale jest to możliwe ( tzn można zobaczyc czy to co pisza to prawda:P u mnie chłopak się sprawdził ) trzeba obserwować swój organizm i może sie uda...Moje Szczescia
[img][/img] -
Ja nie przeczę, że metoda jest skuteczna bo sama znam osobę która tak zaplanowała i dziewczynkę i chłopca. I ja Ci kibicuję, tylko po prostu nie wiem do końca czy Castagnus w tym pomoże. Sama bym tak chciała ale po 13+ cyklach brak mi cierpliwości i wykorzystuję każdą możliwą okazję.
Ale pozostaję przy swoim, że mimo wszystko może się zdarzyć że wygra plemnik wykraczający poza normy
Nie wiedziałam że Castagnus zmienia środowisko w pochwie na bardziej kwaśne. Ale to chyba nie jest do końca dobra wiadomość np. dla takich jak ja, które mają problem ze śluzemWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 11:21
Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
Nie no pewie każdy może mieć swoje zdanie Ja też myślę,że czasem to całe planowanie i tak na nic się zdaje! Najważniejsze żeby dzieci były zdrowe. A jeśli chodzi o Castangus to tak wyczytałam na wszelakich forach,że zmienia na kwasne i dlatego sprzyja porodom dziewczynek - ale kto to wie, mój gin nie ma zdania A jeśli chodzi o śluz to myślę,ze nie za dobrze stosowac Catsangus.Moje Szczescia
[img][/img] -
nick nieaktualnyW tym cyklu zakończyłam 90 dniową kurację castagnusem i tak się zastanawiam czy mogło mieć to wpływ na przesunięcie owu?
Dziś 15 dzień cyklu a skoku nie ma. Obserwuję dopiero 3 miesiąc i skok pojawiał się dotychczas 14dc. Śluz raz wodnisty raz rozciągliwy.. Nie wiem co myśleć, bo od 15 dnia (ale po owu) miałam zacząć luteinę. Jednak skoro skoku nie było to nie zaczęłam. Czy castagnus mógł tak wpłynąć czy raczej inne czynniki (impreza, alkohol, leczenie zęba)? A może to, że poprzednim cyklu brałam luteinę od 15 dnia? A może to jest zupełnie normalne takie przesuwanie owu? Pomóżcie proszę, bo nie mam wielkiego doświadczenia w tych obserwacjach i obawiam się że to przez casatagnus:(
-
Kita, nie ma co się martwić, przesuwanie się owu o 1-2 dni (a nawet więcej) jest w normie, nie świadczy o nieprawidłowości. Jeśli obserwujesz się dopiero 3. cykl to jeszcze niejedno zobaczyszInsanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim)
-
Ja biorę castagnus pierwszy cykl na własna rękę - głównie jako pms (m.in. mega wrażliwe piersi przed @). Nie widzę u siebie skutków ubocznych. Zauważyłam unormowanie temeperatur - nie skakają tak jak w poprzednich cyklach, ładnie wyznaczyłam skok. Za parę dni termin @, więc zobaczymy czy coś jeszcze zmieni.Ala86
-
nick nieaktualnyA ja mogę się chyba już wypowiedzieć, że po odstawieniu nie zauważyłam wyraźnego skoku po owulacji - o ile w ogóle była! Wykres bardzo różni się od tych w całości na castagnusie. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale utrudniło mi to decyzję o rozpoczęciu luteiny. Zgodnie z zaleceniami miałam brać od 15 dnia ale po owu, a u mnie jakość nie mogłam wyłapać ovu. Niby coś tam temperatura wzrosła, ale czy wystarczająco to nie wiem. Od wczoraj w brzuchu zrobiło się cicho, śluzu brak więc zaczęłam. Co ma być to będzie. Już się nastawiłam, że sierpień stracony, może we wrześniu mi się poszczęści.
-
Od którego dnia cyklu powinno się zacząć przyjmowanie castangus? i czy nie koliduje to z ovarinem?
Ona :34 🧡Hashimoto,adenomioza, usunięty polip,biopsja endo CD 138 -(2 kom/1 d.p.w. według lekarza ok ) mthfr oraz pai, KIR AA
Kariotyp ok On: 38 🧡obniżone parametry nasienia
Kariotypy ok AZF/CFTR ok
Starania od 2019 , 1 poronienie
I.IVF 12/23 krótki protokół (bemfola 225 oraz ganirelix)💉01/24 punkcja jajnikow,pobrano 14 🥚i 6 poszło do zaplodnienia,do 3 doby wszystko pięknie,do 5 doby nie przerwał żaden 😭
maj 2024 II procedura
( Puregon, Menopur, Ganirelix)
05/24 punkcja 💉 Pobrano 14komorek ,9 🥚 mamy 2 ❄️❄️4AB ,4 BC
08/24 FET 4 AB ✊( Estrofem 3x1 Oestrogel 2x1 Duphaston 3x1 Cyclogest 400 2x1 Prolutex )
25.08 cień cienia beta 7,3 (6dpt) 14,4 (8dpt) 12 (10 dpt)😿💔 -
nick nieaktualnyfrankapzn wrote:Od którego dnia cyklu powinno się zacząć przyjmowanie castangus? i czy nie koliduje to z ovarinem?
-
Nie słyszałam, by po castagnusie częściej rodziły się dziewczynki. Wg mnie nie ma to wpływu Ale termin owulacji i współżycie już tak.
Frufru lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-