Cykla a ciąża
-
nick nieaktualnyWitam mam mały problem z moim cyklem. Tzn od polowy stycznia staramy sie z mezem o dzidziusia a ja tak naprawdę nie wiem kiedy mam dni plodne bo do listopada 2014r miałam okres mniej wiecej regularny , ale w grudniu cos sie zmienilo dostałam okres pozniej niz zwykle około tydzien czyli 26 grudnia. A od polowy stycznia staram sie zajsc w ciąze tylko nie wiem jak sobie dni plodne wyliczyc jak juz jest koniec stycznia a ja nie wiem kiedy dostane okres. Piersi bardzo mnie bolą a okresu nie ma robilam dwa testy ciazowe wyszły negatywnie nie wiem moze zrobilam za wczesnie je jeszcze. Mozecie mi powiedziec dlaczego wydłużył mi sie cykl?
-
Niestety dni płodnych nie da się wyliczyć. Kobiece ciało nie jest matematyczne. Potrzebne są wnikliwe obserwacje własnego ciała (śluz, położenie szyjki macicy, mierzenie temperatury) by określić kiedy występuje owulacja. Dla osoby początkującej jeden cykl obserwowany to może być za mało by to stwierdzić. Dlatego są takie programy jak OVUFRIEND, które pomagają nam zinterpretować sygnały naszego ciała. Jednak dane obserwacyjne należy podawać samemu. I do tego Cię zachęcam. Jak to zrobić? W bazie wiedzy powyżej jest wszystko opisane.
Co do Twoich zastanowień...
Sądzę, że w ciąży raczej nie jesteś, chociaż jest to możliwe jeśli test był wykonany za szybko. Więc jak koleżanka - proponuję betę.
Okres mógł się spóźnić rzeczywiście z powodu stresu, podróży, choroby, ale także mógł to być cykl bezowulacyjny, który zdarza się każdej zdrowej kobiecie i jest to normalne. Taki cykl zwykle trwa nieco dłużej.
Życzę powodzeniaJusWik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję za odpowiedzi rzeczywiście w grudniu byłam w podróży i wyjeżdżaliśmy w dniu spodziewanej miesiączki czyli 16 grudnia. A dostałam ja nieco pózniej bo aż 10 dni spóźnienia. No nic bede czekać i jesli w najbliższych dniach nie dostanę okresu zrobię kolejny test. Z mężem staramy sie kochać jak najcześciej praktycznie codziennie lub co dwa dni bo marzy mi sie juz maleństwo. Moze uda sie w kolejnym miesiącu
-
Pamiętaj Kochana, że niestety nasza psychika w tym temacie jest najbardziej przeszkadzająca. Jeśli zbyt nastawiamy się na to co byśmy chcieli (czyli na dziecko) to nie wychodzi. Jak to mówią lekarze... dopiero po roku starań bezowocnych należy się zacząć martwić. Życzę więc cierpliwości... i powodzenia...
JusWik lubi tę wiadomość
-
JusWik wrote:Tova33 zgadzam się z tobą w 100%.
Powiem wam że jak zaczęliśmy za bardzo chcieć to mój cykl się rozregulował. Myślę że organizm sam nas chce zbić z tropu żebyśmy za bardzo nie wiedziały kiedy te dni płodne...
tez sie z tym zgadzam.. zauwazyłam im bardziej mi zalezy, im bardziej obserwuje swoj organizm i mysle o tym, tym cykle bardziej rozregulowane ale tak bardzo trudno jest przestac myslec... -