Czy zanik objawów zwiastuje obumarcie zarodka?
-
Witam. Jestem mniej wiecej w 5 tygodniu ciąży. Jestem również na luteinie , encortonie, zastrzykach frixipirynie i acardzie,ponieważ ostatnią ciąże poroniłam. Kiedy miał mi się zblizyć termin miesiączki bardzo bolaly mnie piersi, brzuch oraz mialam wilczy apetyt. Po terminie miesiączki objawy jakby zaczely ustepować. Troche mnie to martwi, ponieważ brzuch tak nie boli a piersi lekko są nabrzmiałe. Pamietam że jak byłam wtedy w ciąży nie mogłam piersi zmieścić w żaden stanik ani znaleźć wygodnej pozycji do spania tak mnie wszystko bolało. Moja beta w ciagu 72 godzin wzrosła z 150 na 418. czy to nie za mało. Lekarza mam dopiero za 2,5 tygodnia. Nie wiem co mam o tym myśleć. Staram się nie stresować, nie mysleć, ale boje się wizyty u ginekologa i usłyszenie że znowu jest puste jajo plodowe. na dodatek zanim dowiedziałam się ze jestem w ciazy straciłam prace. rodzina mi mowi zebym teraz zaczela szukac i po miesiacu szla na l4 zeby miec placone za okres ciazy ale jak ja mam mylec o szukaniu pracy. nie mam ochoty chodzic na te rozmowy. chodze z musu bo caly czas nasluchuje czy mi objawy znikaja czy nie. co chwile bym chodzila i sprawdzala czy beta mi wzrasta.zalamana8989
-
Hej załamana8989, ja też jestem po poronieniu pustego jaja płodowego. Z tego co wiem, ciąża może mieć u tej samej kobiety za każdym razem inny przebieg, z przeróżnymi objawami lub nawet ich brakiem, również w zdrowej ciąży. Także ja bym się tu nie doszukiwała podobieństw w symptomach z poprzedniej ciąży.
Twój przyrost bety HCG jest jak najbardziej w porządku.
Jedyne co możesz zrobić na tym etapie ciąży to się niepotrzebnie NIE STRESOWAĆ i NIE NAKRĘCAĆ. Pomyśl o Maluszku, Twój strach może mieć wpływ na jego rozwój, więc spróbuj zająć czymś czas, poczytać książkę, porobić coś przyjemnego - dla jego dobra.
Musisz myśleć pozytywnie!
Ja od jutra wznawiam starania, wiadomo, że z tyłu głowy mam myśl, że może się coś nie udać, ale póki co nie mam na to wpływu, dlatego nie będę się niepotrzebnie zamartwiać. Powtarzam sobie jak mantrę, że stres nie sprzyja ciąży. Musimy wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Sny z pewnością odzwierciedlają Twój podświadomy strach przed kolejnym poronieniem. Jeśli chodzi o pracę - rozumiem, że w tej chwili jesteś przerażona i skupiasz myśli na przebiegu ciąży. Ale z doświadczenia wiem, że praca pomaga w oczekiwaniu na kolejną wizytę u lekarza, o wiele szybciej mija czas i pozwala skoncentrować się na czymś innym niż strach. Ja na Twoim miejscu próbowałabym szukać pracy, przygotowywałabym się do rozmów kwalifikacyjnych, aby uciec przed czarnymi myślamigolonat lubi tę wiadomość
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Z objawami bywa naprawde roznie! Ja w pierwszej ciazy, ktora zatrzymala sie na 6tyg stracilam objawy. W drugiej, w ktorej urodzilam zdrowego synka tez! Juz na etapie 6tygodnia!i szlam do ginekologa z przeswiadczeniem,ze znowu koniec a na wizycie..zarodek i bijace serduszko wiec tak jak napisala Kat - jedyne co mozesz zrobic to czekac do wizyty. Nikt Ci na forum nie powie jak jest..Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-