Witajcie.Zawsze w okolicy owulacji miałam "ładny" płodny śluz.W tym cyklu od momentu,gdy skończyła mi się miesiączka,pojawił się mleczny śluz taki jak w drugiej części cyklu,a jeszcze bardziej przypomina mi śluz ciążowy.Nie wydaje mi się,by to była jakaś infekcja,bo jest bezwonny i nie mam innych dolegliwości.Czy macie pomysł,co mogło spowodować zmianę tego śluzu?Dodam,że dziś mam 17d.c., temperatura cały czas w niższej fazie.
Zastanawiam się jeszcze nad wpływem luteiny na śluz. W poprzednim cyklu po owulacji brałam przez 10 dni luteinę.Gdy ją brałam,nie miałam prawie w ogóle śluzu,za to teraz jakby nadrabiam...Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.