Nadmiar suplementów?
-
WIADOMOŚĆ
-
Zastanawiam się, czy nie przesadzam z suplementami. Łykam Prenatal classic - lekarz zalecił branie kwasu foliowego, witaminy D i jodu, więc wybrałam coś co ma wszystko w jednej pigułce, dalej DHA - polecił mi znajomy farmaceuta, do którego mam pełne zaufanie, następnie olej z Wiesiołka i teraz jeszcze myślę, żeby się zaopatrzyć w Inofem.
Poza tym mam w domu castagnus, ale ciągle się zastanawiam, czy brać, żeby sobie nie rozregulować hormonów.
Trochę się martwię, czy nie przesadzam i nie popadam w paranoję.
Przed pierwszą ciążą brałam tylko kwas foliowy, ale zakończyła się poronieniem i teraz wmówiłam sobie, że na pewno nie zajdę w ciążę i dlatego tak próbuje się wspomagać suplementami. -
nick nieaktualnyJa łykam: witaminę D (niedługo przestane, bo słońca coraz więcej), magnez z b6 i potasem, kwas foliowy, wiesiołka. Do 14 dnia piję zioła o. Sroki, od 16 dnia łykam Duphaston. Do tego codziennie piję świeże soki (sama wyciskam). DHA też mam, ale zostawiłam to sobie na ewentualną ciążę.
Do stycznia łykałam tylko kwas foliowy, wtedy zaszłam w ciążę, ale miałam wczesne poronienie.
Jak widać też sporo łykam, ale myślę że to podstawa i raczej nie powinno zaszkodzić -
W końcu kupiłam ten Inofem, też stwierdziłam, że nie powinien zaszkodzić.
Zastanawiam się jeszcze, czy mogę wziąć coś na PMS. Przed poronieniem miałam ból brzucha dzień przed @, a teraz od połowy cyklu boli mnie brzuch, krzyż i piersi, więc zakładam, że to właśnie ten słynny PMS -
Basha wrote:Zastanawiam się, czy nie przesadzam z suplementami. Łykam Prenatal classic - lekarz zalecił branie kwasu foliowego, witaminy D i jodu, więc wybrałam coś co ma wszystko w jednej pigułce, dalej DHA - polecił mi znajomy farmaceuta, do którego mam pełne zaufanie, następnie olej z Wiesiołka i teraz jeszcze myślę, żeby się zaopatrzyć w Inofem.
Poza tym mam w domu castagnus, ale ciągle się zastanawiam, czy brać, żeby sobie nie rozregulować hormonów.
Trochę się martwię, czy nie przesadzam i nie popadam w paranoję.
Przed pierwszą ciążą brałam tylko kwas foliowy, ale zakończyła się poronieniem i teraz wmówiłam sobie, że na pewno nie zajdę w ciążę i dlatego tak próbuje się wspomagać suplementami.
a to JOD można kupić w całkowicie osobnych kapsułkach czy tylko w połączeniu z jakąś witaminą ??clostilbegyt+ovitrelle+luteina -
Ja jestem jeszcze lepsza
Lykam na stałe metformine i bromergon. Jako suple pregne plus( kw. Foliowy, żelazo, jod, witamina d3, EPA, DHA), wiesiolek, cynk, witamine b12, b6 z magnezem, acard, inofem07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
*problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
-
Dziewczyny, skonsultujcie to z lekarzem, czasem można bardziej sobie zaszkodzić niż pomóc. Nerki i wątroba nie lubią tak dużo na raz, szczególnie że jeden składnik np. lubi się powtarzać w kilku lekach i można przedawkować. Nawet zwykły kwas foliowy w nadmiarze szkodzi, krystalizuje się i można mieć problemy z układem moczowym. Np jak łykacie kwas foliowy osobno, witaminy w których też jest kwas foliowy i jeszcze jakieś zioła + jedzenie gdzie go dużo np sałata i dawka przekroczona.37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
Ja się tak natrafiłam w tym cyklu że naliczylam 11 suplementów!Troche mnie to martwi. Ale nie wiem z czeko zrezygnować. Gin mi wszystkie zalecała. Mam Wit. B12,D, kwas foliowy, len, wiesiołek, magnez, inofem, lek na tarczyce i donga. Jak myślicie z czego mogłabym zrezygnowac?Aniołek 07.2017
-
Nie wiedziałam,że z kwasem foliowym można przesadzić. Lekarka powiedziała mi ze przy starania się o ciążę mogę brać dawkę KS. foliowego nawet 3 razy większą niż zalecana czyli 1200.Biorę inofem,witaminy prenatalne i do tego osobno kwas foliowy.
-
Ponoc nadmiar kwasu foliowego jest usuwany wraz z moczem i nie szkodzi, gdzies przeczytalam
Fala, pszczola2000 lubią tę wiadomość
-
Od przyszłego cyklu będę brać inofolic, podobno forma rozpuszczalna jest lepiej przyswajalna niż tabletki (ovarin) i zawiera foliany, które są z kolei lepiej przyswajalne niż kwas foliowy. W sumie nie wiadomo ile w tym prawdy, ale skoro coś szumi w zbożu na ten temat od kilku już lat, to może i prawda. Na wszelki wypadek przerzucam się ze zwykłego foliowego, na 5-MTHF.
-
nick nieaktualnyChyba nikt nie bierze więcje niż ja ale ja robię różne rzeczy. Muszę brać dużo, bo mam niedobory związane z mthfr, mam hashi, niedoczynność i zaburzenia hormonalne.
Jeśli chodzi o jod to poczytajcie sobie o protokole jodu. Kelp to nie ten jod. Nie każdemu służy. Jest jodid, ale tam jest mało. Ja robię protokół jodu i jestem w tej chwili na 6 mg (Iodoral).
Poza tym: wit E, ma wpływ na hormony i zapobiega poronieniom.
D i K wiadomo, miałam duzy niedobór, w ciąży powinno się brać.
Omega też obowiązkowe.
Selen muszę ze względu na tarczycę, a czytałam, że kobiety biorące selen w ciąży mają mniejsze prawdopodobieństwo chorób tarczycy po porodzie. Warto zbadać.
Wit C, potas i lit (to wszystko w związku z mthfr, mam tragiczny poziom litu).
Cynk, bo mam za niski, a za dużo miedzi.
Magnez.
Witaminy z grupy B muszę niestety osobno, więc to wychodzi sporo...
Wydaje się dużo, ale nie biorę żadnych prenatali. Nie wierzę w multiwitaminy. Jak mogą działać skoro mają w sobie antagonistów.
Jedyne co mnie martwi to dodatki do suplementów, mimo, że staram się szukać jak najczystszych. I szukam łączonych np. D+K i B12+folinic.
Aha, chciałam brać inozytol, bo mam podejrzenia pcos, ale czułam się po nim tragicznie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 12:40
Ryjek, lithe123 lubią tę wiadomość
-
Sung wrote:Wydaje się dużo, ale nie biorę żadnych prenatali. Nie wierzę w multiwitaminy. Jak mogą działać skoro mają w sobie antagonistów.
Jedyne co mnie martwi to dodatki do suplementów, mimo, że staram się szukać jak najczystszych. I szukam łączonych np. D+K i B12+folinic.
O matko, no toś mi teraz zagwozdkę dała. Zaczęłam czytać o synergizmie wchłaniania i rzeczywiście...chyba muszę zagłębić się w temat. Ja to łykam rano wszystkie tabletki na raz i z głowy -
Ja biorę Fertilcare, omega3, wesiołek do owu, ovarin, inofem, Meforminę, wit B6
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Dziewczyny ja powiem Wam tak, kiedyś nie brałam nic tylko kwas foliowy i moje cykle były 28 dniowe z owulką ok. 14 dc.
Potem zaczęłam przebywac tu na forum całymi dniami i oczywiście naczytałam się złotych rad, że nalezy się suplementować więc zaczęłam pić Inofolic, łykac wiesiołek, Omega3, DHA, vitC 1000, Feritilcare, piłam też zioła ojca Sroki. w efekcie moje cykle wydłuzyly się do 34 d z owu ok. 19 dc. Trwało to tak kilka meisięcy, na tamten moment nie wiedziałam skąd takie wydłużenie cyklu, ale któregoś dnia się wkurzyłam i odstawiłam wszytskie suplementy i po mieisacu znów mój cykl ma 28 d i ovu koło1 4.
Także po tych wszytskich doświadczeniach doszłam do wniosku, że chyba nie ma sensu tak ingerowac w organizm, a "suplementować się" tylko i wyłącznie zdrowym odżywianiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 12:49
Meśka lubi tę wiadomość