Pierwszy cykl z CLO
-
Hej dziewczyny, zacznę od początku. Staramy się z mężem od 3 lat ale dopiero rok temu zdecydowaliśmy się na diagnostykę. Mąż ma bardzo dobre wyniki nasienia. Ja miałam robione badania hormonalne, miała delikatnie podwyższoną prolaktynę i tsh. Biorąc ovarin (suplement) zbiłam sobie prolaktynę do normy później jej nie badałam, ale nie miałam owulacji według usg wyglądało to na pco, ale nie zostało to potwierdzone w 100%. Mam cykle 30-33 max, miałam też hsg i mam drożne jajowody. Wykryto u mnie insulinooporność i biorę metformax 3x500mg. Pojawiał się pojedyńczy pęcherzyk 15mm, ale do zapłodnienia nie dochodziło. Lekarka zapisała mi CLO 1x1 od 5-9 dc. W 13dc- endometrium 7mm, w lewym jajniku miałam pęcherzyk 14mm, a w prawym dwa pęcherzyki 18 i 19mm. W 16dc w lewym jajniku pęcherzyk 15mm, a w prawym pęcherzyk 29mm. Lekarz powiedział, że widzi płyn, ale gdy zapytałam czy to po pęknięciu pęcherzyk (bo pomyślałam, że może ten 18mm z prawego jajnika urósł i pękł) odpowiedział cytuję "nie wygląda mi to na płyn po pęknięciu. Te drugie usg miałam niestety u innego lekarza nie mojego prowadzącego ponieważ leczę się na NFZ no i na dzięń, na który wypadało mi badanie usg robił specjalista od piersi. Dlatego mam pytanie jeśli lekarzowi nie wyglądało to na płyn po pęknięciu to skąd się mógł tam znaleźć? W 13dc nie miałam żadnego płynu. A drugie pytanie czy pęcherzyk 29mm czy jest zdolny jeszcze do pęknięcia i zapłodnienia? Opinii na forach jest wiele. Wizytę u ginekologa mam dopiero 30.10.2018 a chciałabym wiedzieć jak interpretować to co powiedział lekarz... Jeśli coś wiecie dajcie proszę znać bo ja chyba zwariuję myśląc o tym, a naprawdę nadziei u nie nie ma żadnej...Starania o maluszka od 2016 roku.
HSG Lipiec 2018 - drożne
Hormony w normie, prolaktyna i testosteron delikatnie podwyższone. Prolaktyna zbita suplementem OVARIN. Insulinooporność- metformax 3x500
Pierwszy cykl z clo 30.09.2018 od 5 do 9dc
Owulacja była, pęcherzyki pękały, ciąży brak.
Kwiecień 2020 pierwsza wizyta informacyjna w OA
Mutacje MTHFR 677 i 1298 hetero, PAI1
Metformax odstawiony, insulinoopornosc uregulowana dietą.
In vitro picsi:
7 pobranych komórek, 5 zapłodnionych, 4 zostały do 5 doby I rozwinęły się do blastocysty. Pierwszy transfer z embryo glue luty 2021- beta 0,1
Drugi transfer z embryo glue podane 2 zarodki marzec 2021- beta 0,2
Został ostatni zarodek. Postanowiliśmy, że podejmiemy się adopcji, brak sil do walki biologicznej.
Lipiec 2023 szczęśliwa mama adopciaka.
8.12.2023 transfer ostatniego mrozaczka
7dpt test sikany negatywny
18.12 beta z krwi 5.8
20.12 beta z krwi -
W 13dc miałaś w prawym jajniku dwa pęcherzyki, a w 16dc już był jeden. Wygląda mi na to, że jeden z nich pękł i stąd płyn w zatoce Douglasa.
Wg mojego lekarza z kliniki pęcherzyk i powinny mieć 20-22mm wtedy są idealne. 29mm to już jest dosyć spory, więc lepiej go obserwować. U mnie kiedyś jeden nie pękł i zrobiła mi się torbiel, na którą dostałam duphaston
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
no właśnie też mi się wydaję, że trochę za duży ale jest tyle róznych opinii, niektóre dziewczyny zachodziły nawet jak pęcherzyk pękł mająz 30mm :o
Miasa lubi tę wiadomość
Starania o maluszka od 2016 roku.
HSG Lipiec 2018 - drożne
Hormony w normie, prolaktyna i testosteron delikatnie podwyższone. Prolaktyna zbita suplementem OVARIN. Insulinooporność- metformax 3x500
Pierwszy cykl z clo 30.09.2018 od 5 do 9dc
Owulacja była, pęcherzyki pękały, ciąży brak.
Kwiecień 2020 pierwsza wizyta informacyjna w OA
Mutacje MTHFR 677 i 1298 hetero, PAI1
Metformax odstawiony, insulinoopornosc uregulowana dietą.
In vitro picsi:
7 pobranych komórek, 5 zapłodnionych, 4 zostały do 5 doby I rozwinęły się do blastocysty. Pierwszy transfer z embryo glue luty 2021- beta 0,1
Drugi transfer z embryo glue podane 2 zarodki marzec 2021- beta 0,2
Został ostatni zarodek. Postanowiliśmy, że podejmiemy się adopcji, brak sil do walki biologicznej.
Lipiec 2023 szczęśliwa mama adopciaka.
8.12.2023 transfer ostatniego mrozaczka
7dpt test sikany negatywny
18.12 beta z krwi 5.8
20.12 beta z krwi -
MonikaSho wrote:no właśnie też mi się wydaję, że trochę za duży ale jest tyle róznych opinii, niektóre dziewczyny zachodziły nawet jak pęcherzyk pękł mająz 30mm :o
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualny
-
MonikA_89! wrote:Dziwne, że lekarz nie zapisał Ci zastrzyku na pęknięcie pęcherzyków. Ja przy Clo brałam ovitrelle jak pęcherzyki miały ok 20mm i w ciągu 48h pękały. Wtedy chociaż wiadomo kiedy trzeba męża wykorzystać
nie wiem czy dziwne, u mnie wcale mowy nie było o zastrzykach -
Ja zażywam CLO już 6 cykl z rzędu, ciężko trafić w owulacje po dobrej, czyli prawej stronie. Nadal czekamy
-
Hej u mnie też pierwszy cykl z Clo (tzn. brałam już jakieś półtora roku temu ale lekarz wtedy nie wspominał nic o monitoringu, przepisał lek na trzy cykle i kazał przyjść jak w tym czasie się nie uda ).
W 11 dc mam się pojawić na USG i zobaczymy co tam się dzieje. -