Madzigaw88 wrote:
Hej szukam wszędzie i dostaję sprzeczne informacje 😩
Czy macie dziewczyny plamienia około owulacyjne lub owulacyjne?
W tym roku skończyłam w lipcu 35 lat w sierpniu 2022 urodziłam córeczkę.
@ regularną po porodzie dostałam już 4 miesiące po porodzie co 26-30 dni .
W maju w połowie cyklu dostałam pierwszy raz plamień te akurat były mleczno- różowe z lekkim bólem jajnika bez śluzu płodnego testy owu wskazywały owulacje, trwały 2,5 dnia i równe 14 dni później była @
Kolejne miałam takie w czerwcu trwające 3 dni i tu akurat po 15 dniach była @ byłam u dr który stwierdził że nic nie oznaczają takie plamienia i to przez to że mała jest na kp 😐
Kolejne ale już z większą ilością wodnistego śluzu i większą ilością nitek krwi miałam w sierpniu trwały 2 dni znów wizyta u dr który stwierdził że to przez to że teraz mała mało na kp tz poszła do żłobka i ma ok 12h przerwy w kp i ogólnie jej posiłki zmniejszyły się do 3-4 karmień a nawet powiedziałabym że przytuleń niż jedzenia 🙈😆 i to wina hormonów we wrześniu i październiku wogule ich nie odnotowałam za to w listopadzie powróciły wraz powiedziałabym z ogromną ilością śluzu płodnego jak białko i występowały w minimalnej ilości jako nitki krwi między śluzem( czasem jak wbijałam do czegoś jajko to w białku też pojawiały się takie nitki 🙈😆), występowały ok 30h, naczytałam się że to może być plamienie owulacyjne chodź mój lekarz wzrusza ramionami i stwierdza że nie ma czegoś takiego i nic to nie znaczy i to hormony że mam przyjść po tabletki antykoncepcyjne na co najmniej 3 miesiące 😡 żeby przestało to plamienie występować a nie chcę ich bo starajmy się z mężem już od maja intensywnie o kolejne dzidzi chodź narazie bezowocnie 😞😞😞 z nadzieją że teraz w listopadzie z tym śluzem który się pojawił będzie kolejna bejba na co tak okropnie liczę🤪
Dziewczyny powiedzcie mi a ja to jest u was występują u was takie plamienia i jeśli tak to wjakim czasie macie owu u mnie w tym cyklu w dniu wystąpienia tego śluzu był pik na wykresie też pokazuje tz 09.11 ok 11.00 pojawiło się bardzo dużo tego śluzu zrobiłam test owu był pozytywny wcześniejsze 4 dni negatywne więc wychodziło jak by owu była w 13dc🤔🤔🤔
Czy wy macie takie plamienia, występują w trakcie owu? Przed? Po? Bo już zgłupiałam alebo mój dr koniecznie chcę mi wcisnąć tabletki bo ciągle do gabinetu przychodzą różni przedstawiciele i z tą te jego gadanie 😐
Czy w trakcie takich anomalii 🤪 łatwiej było zajść w ciążę?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi bo już nie wiem co mam myśleć i czy może jednak zgodzić się na te tapet 😞
Hej. W trakcie owulacji dochodzi do uwolnienia komórki jajowej z pęcherzyka Grafa. Gdy ten pęcherzyk pęka, to wraz z komórką jajową wydostaje się z niego płyn. Ten płyn może podrażniać ścianki macicy i w wyniku tego podrażnienia pojawi się plamienie. Ja raz miałam plamienie owulacyjne. Plamienie nie wpływa na zajście w ciążę. Podczas owulacji ważne jest, żeby był śluz płodny, bo on pomaga przedostać się plemnikom do komórki jajowej. Także moim zdaniem nie bierz tych tabletek, rób testy owulacyjne i działajcie najlepiej co drug/trzeci dzień po skończonej miesiączce. I bierz kwas foliowy bo on też jest ważny przy zapłodnieniu. Na internecie poczytaj też o witaminach wspomagających zagnieżdżenie zarodka. Chyba to witamina A ale nie jestem pewna. Na internecie na pewno są artykuły o tym bo sama jakiś czas temu to wyszukiwałam.