X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na owulację Śluz owulacyjny
Odpowiedz

Śluz owulacyjny

Oceń ten wątek:
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Cie Agutek mamy bardzo podobny problem. Tylko ze Ty masz większe doświadczenie a ja bynajmniej czuje się jak szara mysz , byłam pewna ze znam swój organizm a tu okazuje się ze jednak nie. Ja mam 30 lat staramy się z mężem o pierwsze dziecko od ponad roku i niestety ciągle nic .Lecze się na niedoczynność tarczycy ale moja endokrynolog mówi ze wszystko jest dobrze co pół roku mam kontrole , ginekolog również ani u mnie ani u męża nie widzi jakiś nie prawidłowości. Jedynie przy kontroli owulacji pęcherzyk pękł 18dc , wiec lekarz podsumował ze jednak nic złego się nie dzieje. I tak sobie żyje żadnych większych badan ginekolog nie chce mi zrobić ponieważ uważa ze tylko z powodu nie regularnego współżycia nie mogę zajść w ciąże a ja czuje ze to nie ten powód znam kilka małżeństw które tez są w rozłące a jakoś maja dzieci i to nawet o dwójkę dzieci.
    Przy ostatniej wizycie we wrześniu gin przepisał mi luteinę brałam ja cztery miesiące umówiliśmy ze jeśli teraz nie uda mi zajść w ciąże to pomyślimy o leczeniu ale będę musiała go chyba okłamać bo niestety nie wspolzylismy z mężem regularnie przez te 4 miesiące.

    Marta84
  • Domcia23 Ekspertka
    Postów: 602 66

    Wysłany: 20 stycznia 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanie o ziola ojca sroki nr.3. Kupilam te ziola wlasnie na poprawe sluzu bo milalm go bardzo malo. Bylo nawet sucho:-( i pani w zielarskim powiedzial ze mam je pic codziennie 3 razy dziennie. Czy wy ktore pija ziola tez tak maja?

    Domcia
    ❤Nadal czekamy na Ciebie słoneczko
    Zamrożone nasienie 21.10.2015r.
    HSG 16.11.2015r.
    Kolejna wizyta u profesora 27.11.2015
    Po 6 tygodniach ponowne badanie nasienia po zastrzykach i witaminach. Wyniki znacznie sie poprawiły :-) 8.01.2016r.
    17.11.2016r. I IUI :-(
    5.02.2017r. II IUI:-(
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WITAM :) [email protected]
    Powiem tak,ja na twoim miejscu zmieniłabym lekarza,dlaczego bo po tym co piszesz to brak mi słów. MOj lekarz wie ze tez nie mogę współżyć codziennie a nawet co drugi dzień ponieważ facet mój bywa zagranica ,wiec lekarz czasami stymuluje mi cykl lekami i mowi konkretnie ze tego i tego dnia mam współżyć.
    Oczywiście są tez takie miesiące ze przyjedzie w taki dzień kiedy mam okres wiec już odpuszczamy sobie ten miesiąc .
    Co do twojej tarczycy ,głowa do gory,mam koleżankę która tez miała 30 lat starała sie o dzidziusia i nie mogła przez dwa lata okazało sie ze tarczyca jest ,wiec lekarz przepisał jej jakieś leki i za drugim podejściem zaszła w ciążę ;) To jest jej pierwsze dziecko i ma już 7 miesiecy,ale z tego co wiem to tez zmieniła lekarza . Zmien lekarza i opowiedz jak przebiega u Ciebie cykl,powiedz o tarczycy itd,jak zapyta czemu zmieniłaś lekarza ,po prostu powiedz ze niby ktoś polecił ,abys nie narzekają na poprzedniego bo oni tego nie tolerują :) no chyba ze sam wyciągnie wnioski . Trzymam za Ciebie kciuki ;)

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Agutek za odpowiedz podniosłaś mnie na duchu, właśnie zastanawiałam się nad zmiana lekarza . Tylko teraz musze w okolicy znaleźć jakiegoś dobrego ponieważ lekarzy zmieniałam w ciągu 2 lat , cztery razy więc niby tych najlepszych już przeszłam.

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja również zmieniałam 3 razy, póki co jest ok. a będzie cudownie jak zajdę w ciążę :) Nie tylko my mamy problem, wiec głowa do góry ,grunt to pozytywnie myśleć :) wiem wiem łatwo się mówi ale już by się chciało
    Mam w rodzinie dziewczynę która z 8 lat sie starała i nie mogła zajść a teraz mam 3 dzieci ;)
    Koleżankę tez mam która sie starała przez kilka lat i w końcu mam bobasa w domku wiec będzie dobrze :)
    A z kolei moja przyjaciółka zaplanowała ciążę i pierwszy miesiąc zaszła w ciaze,po półtora roku chciała drugie dziecko ,tez pierwszy miesiąc starań i zaszła teraz ma dwójeczkę :) cudowni są
    Wiec jedna zajdze za pierwszym czy trzecim inna za 100 nym razem :)
    BĘDZIE DOBRZE ;)

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez raczej jestem optymistycznie nastawiona najgorsze tylko jest to jak liczy się na to ze miesiączka nie przyjdzie a ona się pojawia. Ale to tylko mam z jeden dzień rozterki a później mi przychodzi. Z nowym rokiem obiecałam sobie ze dowiem się dlaczego nie mogę zajść w ciąże i będę dążyć do celu .

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam Kciuki ;)

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 25 stycznia 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życze Tobie również powodzenia przecież w końcu zostaniemy matkami. Będę się odzywać co u mnie dalej się dzieje. :) :)

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 26 stycznia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wytrzymałam i dziś zrobiłam test , hmmm Negatywny :( termin okr. Mam za 7 dni ale już jestem smutas , chciałabym juz być po okresie i wiedzieć że mogę nadal działać.

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 27 stycznia 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zrobiłam test w piątek wynik był negatywny, a okresu nadal nie dostałam a już powinien być wczoraj. Zawsze przed miesiączka bolały mnie strasznie piersi oraz węzły chłonne w tym miesiącu wcale tylko brzuch mi wysadziło dziś kupiłam test jutro rano zrobię, chociaż nie robię sobie żadnej nadziej bywało że miesiączkę miałam po 40 dniach.
    Agutek najgorsze to patrzenie na ten test i myśl ze przecież powinna wyskoczyć druga kreska a tu nic jednego gruba krecha która mówi o tym że przyjdzie ta paskudna miesiączka. :(
    Wcale się tym nie przejmuj przyjdzie na nas czas bo przecież pragniemy tych dzieci a jak się czegoś pragnie to prędzej czy później to do nas przychodzi :) będzie dobrze , ja trzymam za nas kciuki.

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 27 stycznia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc to mam nadzieje ze za wcześnie zrobiłam ten test, jeszcze mam nadzieje a z drugiej strony, jeśli to nie w tym miesiącu mi pisane to chciałabym jak najszybciej dostać okres,żeby był nowy cykl i płodne dni ;)

    martaolejnik840...
    jeśli ty nie masz regularnych cykli to powinnaś brać Luteine,ja nigdy nie miałam regularnych,przez to nie wiedziałam kiedy mogę mieć dni płodne,dzięki tym tabl. mam cykl 28-30. a przeważnie bylo podobnie jak u Ciebie. Będziesz u lekarza to powiedz ze nie zawsze masz regularne,chciałabyś brać tabletki luteine,czy możesz?
    Ja zaczynam brać je co miesiąc w 15 dniu cyklu czyli dwa dni po owulacji,1 tabl co 8 godz.przez 10 dni.

    Jak cos jesteśmy w kontakcie ;) pisz co tam nowego u ciebie
    Pozdrawiam

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 27 stycznia 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agutek ja właśnie w grudniu skończyłam kuracje Luteiną ,4 miesiące brałam rano i wieczorem dopochwowo od 16 dnia cyklu przez 10 dni :), przerabiałam również duphaston ale źle się po nim czułam więc idąc do kolejnego ginekologa poprosiłam o Luteine. W niedziele wróciłam z Anglii wiec może wpływ na opóźnienie okresu miała zmiana klimatu.
    Ja w sumie tez mogę dostać miesiączkę nawet w połowie miesiąca lutego nawet by mi to pasowało bo maż przyjeżdża na koniec lutego może by się wstrzelił w dni płodne. :)
    Powiedz mi jak długo bierzesz ta luteinę ponieważ ja byłam u lekarza na początku grudnia i powiedział mi że 4 miesiące przyjmowania tego leku wystarczy?.

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Hey :)
    Luteine brałam chyba już w tym miesięcy będzie jako 4 miesiąc, ale ja brałam tak jak wcześniej Ci opisałam od 15 dnia cyklu.

    Dzis zrobiłam HCG ;) mam 24 dniu cyklu 42,7

    Fridakahlo lubi tę wiadomość

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko na dobrej drodze a ten pierwszy test po prostu wykonałaś za szybko, życzę powodzenia :).
    Ja kupiłam test i miałam go dziś zrobić ale jakoś z panikowałam i nie zrobiłam, a miesiączki nadal nie mam.

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 28 stycznia 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak... ten pierwszy za wcześnie zrobiłam ;)
    Na drugi dzień wstałam zrobiłam kolejny czyli dziś rano, i pokazał mi sie jeden mocny różowy pasek a drugi delikatniutki i tak sobie mysle , jadę zrobię bete bo nie wyrobie ;)
    No i ;) za dwa tyg mam pokazać się u lekarza mówił ze już na usg będzie widać ;) Zobaczymy .
    A za Ciebie trzymam kciuki ;)

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 29 stycznia 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze poczekam parę dni jak nie dostane miesiączki to test zrobię w niedziele . A Tobie gratuluje :)

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 29 stycznia 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Marta a kiedy powinnaś dostać okres ? jesteś już po terminie ?
    Trzymam za Ciebie kciuki - będzie Dobrze :)

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 29 stycznia 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli 4 miesiące przyjmowania luteiny powinny starczyć tak jak mówi ginekolog to miesiączkę powinnam mieć w tamten piątek no powiedzmy ze cykl u mnie trwa miedzy od 29 do 33 dni. Więc ostateczny termin był ze powinnam mieć miesiączkę od poniedziałku, ale ona się nie pojawiła jeszcze. :)
    Jutro rano zrobię test jeśli wyjdzie negatywny to umawiam wizytę u ginekologa od razu i zobaczymy co powie.

    Marta84
  • Agutek. Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 29 stycznia 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Podziwiam ze jeszcze do tej pory nie zrobiłaś testu, ja przed okresem 6 dni zaczęłam sprawdzać :)
    Marta będzie dobrze -uda się ;)
    Jutro daj znać

    Aga 36.
  • [email protected] Koleżanka
    Postów: 81 10

    Wysłany: 29 stycznia 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wkurza mnie to ze zawsze wychodzi jedna kreska i teraz tak bardzo nie spinam się żeby robić test spokojnie sobie czekam, choć może to jeszcze gorsze bo wtedy myślę czy dostane miesiączkę :).

    Marta84
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ