Testy owulacyjne.
-
WIADOMOŚĆ
-
No u mnie po odstawieniu CLO po 5 dniach nic nie było. W poprzednich cyklach około 13, 14 dc byłam na monitoringu i jeszcze ze 2 dni lekarz kazał brać clo i podawał pregnyl. Zazwyczaj jeśli mam owulacje to około 16-17 dchttps://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
78beti wrote:No u mnie po odstawieniu CLO po 5 dniach nic nie było. W poprzednich cyklach około 13, 14 dc byłam na monitoringu i jeszcze ze 2 dni lekarz kazał brać clo i podawał pregnyl. Zazwyczaj jeśli mam owulacje to około 16-17 dc
A nie masz możliwości zadzwonienia do ginekologa? Wiesz clo może przyśpieszyć ovu ja też zazwyczaj miałam ok 21-22dc a jak brałam clo to nagle przyszła w 17..
To jest to że sam test Ci nie potwierdzi na 100% że ovu była.. Ale ja dla pewności na Twoim miejscu bym odstawiła żeby przypadkiem nie zaszkopdziło -
Nigdy wcześniej nie robiłam testów. Zawsze na podstawie monitoringu określaliśmy owulacje. Tak jakoś mnie dziś naszło żeby kupić i zrobic test bo mnie jajnik pobolewa i podbrzusze. W zeszłym cyklu miałam histeroskopie nie wiem czy to mogło przyspieszyć owu.https://www.maluchy.pl/li-73179.png
-
Właśnie zaliczyłam pozytywne testy od 20-26 września.( cały czas dwie takie same kreski) Zaczynam myśleć, że zgodnie np. z tym co piszą w podręcznikach ginekologii, lh w okresie okołoowulacyjnym waha się między 40-80. Jeśli zatem testy w przewadze mają czułość 40, to bardzo możliwe, że test oznacza pozytyw, podczas gdy owulacja nastąpi dopiero wtedy, gdy organizm osiągnie dopiero np. stężenie 70 (każda babka pewnie inaczej;). W ten sposób oglądam na pozytywnych testach wzrost stężenia, a potem jego opad. Zaczyna mi to pasować, bo 20 września przy pierwszym pozytywie nie było mowy o jakimkolwiek śluzie. Pojawił się dopiero 23 i widywałam go do 25:) A dzisiaj już krecha blada (27)
Ja nie wiem, próbuję to sobie jakoś wytłumaczyć, bo też jest to dla mnie dziwne.
Teraz trochę siedzenia na szpilach i jak siknę na ciążowy, to będzie jakaś konkluzja;)
letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
Cinnilla a jakiej długości masz zazwyczaj cykle? U mnie są bardzo nieregularne i np w zeszłym miesiącu miałam owu w 25 dc, także wszystko jest możliwe.
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Cinnilla wrote:Cześć dziewczyny, od tygodnia robię testy owulacyjne i wychodzą negatywne. Dziś mam 20 dc i zastanawiam się czy jest sens robić dalej. Ten cykl jest już raczej bezowulacyjny. Jak myślicie co robić?
Test jest kontrolny, sluchaj siebie, sprawdzwaj śluz, wystarczy,źe czujesz, że w sklepie między dwoma działami majtki Ci mokną, (raczej się promocją szynki nie podnieciłaś).Cykle robią co lubią, zawsze to niespodzianka!Nie rezygnuj..letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
Bunia86 wrote:Cinnilla a jakiej długości masz zazwyczaj cykle? U mnie są bardzo nieregularne i np w zeszłym miesiącu miałam owu w 25 dc, także wszystko jest możliwe.
Po ciąży mam od 34 do 43. Przed ciążą miałam w granicach 31-34 z tym,ze ja mam pcos. Teraz znowu się leczę. W poprzednim cyklu test owulacyjny wyszedł w 17 dcWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 10:51
-
MamaFilipka wrote:Nie rezygnuj.Rób swoje.Mogłaś zle zrobić test. Mogłaś przez tydzień robić je źle.Moźe owulacja ma gdzieś co Ty wyliczyłaś i planujesz.Może stres Cię zeżarł i wszystko się wydarzy w ostatnim momencie.Nigdy nie mów bezowulacyjny.Chyba juź wszystkie zapomniałyśmy jak ufać sobie:) Mówię-robić!!a potem się pośmiać, jakie bzdury wysikałyśmy na test lh..
Test jest kontrolny, sluchaj siebie, sprawdzwaj śluz, wystarczy,źe czujesz, że w sklepie między dwoma działami majtki Ci mokną, (raczej się promocją szynki nie podnieciłaś).Cykle robią co lubią, zawsze to niespodzianka!Nie rezygnuj..
W takim razie będę będę patrzeć co tam w majtkach dalej będzie grać. Jak będzie grać będę testowac
-
Cinnilla sama widzisz jakie rozbieżności w cyklach masz spokojnie, owu jeszcze może nadejść Ja w zesłym cyklu miałam w 25 dniu a w tym w 16/17. Trzymam kciuki!
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, a czy któraś z Was może też ma tak jak ja - tzn ja w ogóle nie obserwuje u siebie śluzu płodnego testy owulacyjne jakoś mi tam wychodzą pozytywnie ale śluzu brak, czy to znaczy, że np jeśli kochamy się w dzień pozytywnego testu i następnego dnia a owulacja będzie np. 48h od testu to do tego czasu plemniki u mnie zginą bez tego śluzu? Czy można mieć śluz płodny ale nie wyczuwalny na zewnątrz? Bo trochę mnie to martwi ehh
-
mary-gda wrote:Dziewczyny, a czy któraś z Was może też ma tak jak ja - tzn ja w ogóle nie obserwuje u siebie śluzu płodnego testy owulacyjne jakoś mi tam wychodzą pozytywnie ale śluzu brak, czy to znaczy, że np jeśli kochamy się w dzień pozytywnego testu i następnego dnia a owulacja będzie np. 48h od testu to do tego czasu plemniki u mnie zginą bez tego śluzu? Czy można mieć śluz płodny ale nie wyczuwalny na zewnątrz? Bo trochę mnie to martwi ehh
Ja tak mam. Nie widzę "ciągnącego się jak jajko", przy pierwszej ciąży też go nie widziałam. Mój gin mówi, że u mnie występuje śluz w typie " posikałam sobie majtki"
Obecnie, testy wyszły pozytywnie, a śluz "mokro w majtkach".
Jaki masz ten śluz na palcach? Plemniki giną tylko w suchym, albo zbitym jak mokry piasek. Tak długo, jak jest ślisko, to zawsze może być śluz płodny i plemniki dadzą tam sobie radę.
Można mieć płodny tylko w środku. Dużo dziewczyn tak ma, nawet tu, na forum. On na zewnątrz się nie pokaże, ale czuje się, że to " chlupotanie" gdzieś tam jest:)
letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
Aniołek 6tc 02.2016
Aniołek 5tc 04.2016
-
nick nieaktualny