Testy owulacyjne.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, jestem tu nowa. Z mężem stary się o dziecko od sierpnia 2015. Zdiagnozowane PCOS od 2012 roku. W ciągu półtora roku ginekolog podejrzewa, że nie było ani jeden owulacji. Jedynie plamienia. Cykle jedynie przy hormonach, ale to przed okresem starania. Od tego cyklu jestem na Clo po raz pierwszy. Od trzech dni wychodzi mi pozytywny test owulacyjny. Kreska testowa dużo ciemniejsza od kontrolnej. I zastanawiam się czy to możliwe i jak długo może się utrzymywać taki wynik. Monitoring dopiero mam od następnego cyklu.
-
Cześć dziewczyny.
Od 4 dni mam pozytywne testy owu, temperatura leci w dół.. Zaczynam się martwić, że owulacja w ogóle nie przyjdzie. Co myślicie? Miała któraś z Was pozytywne test owu przez tyle dni? U mnie zazwyczaj jest to jeden, góra dwa przed owulacją.
https://naforum.zapodaj.net/5574f8b00c81.jpg.htmlPonad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualny
-
Zielona1911 wrote:https://naforum.zapodaj.net/148edb3f2df6.jpg.html
Witam. Czy mógłby ktoś zerknąć czy te testy owulacyjne są pozytywne? Z góry dziękuję.Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyMagda dziękuję za odpowiedz.z 7.2 test wyrzuciłam ale był jaśniejszy. Najmocniejszy z 8.2. @ miałam 31.01 ale odstawiłam tabletki anty wiec organizm szaleje.a co najlepsze dziś mam pełno rozciągliwego śluzu. Ale to może po prostu taki śluz rozpoczyna dni płodne.
-
Zielona1911 wrote:Magda dziękuję za odpowiedz.z 7.2 test wyrzuciłam ale był jaśniejszy. Najmocniejszy z 8.2. @ miałam 31.01 ale odstawiłam tabletki anty wiec organizm szaleje.a co najlepsze dziś mam pełno rozciągliwego śluzu. Ale to może po prostu taki śluz rozpoczyna dni płodne.Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyMagda92
Temu tak sprawdzam jak wariatka bo bardzo zależy mi wykryć moment owulacji bo staram się o córkę i bardzo mi zależy żeby właśnie współżyć przed owulacją a z takimi testami to ja już wariuje. Ale sadzisz ze one nie są pozytywne wiec będę testować dalej.
AA nie szkoda mi bo mam 100 sztukMada92 lubi tę wiadomość
-
Zielona1911 wrote:Magda92
Temu tak sprawdzam jak wariatka bo bardzo zależy mi wykryć moment owulacji bo staram się o córkę i bardzo mi zależy żeby właśnie współżyć przed owulacją a z takimi testami to ja już wariuje. Ale sadzisz ze one nie są pozytywne wiec będę testować dalej.
AA nie szkoda mi bo mam 100 sztukPonad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualny
-
U mnie zawsze było tak, że test był pozytywny dzień przed owu lub dzień przed i w owulację. A teraz zobacz co się dzieje..
https://naforum.zapodaj.net/5574f8b00c81.jpg.htmlPonad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyMada92 wrote:U mnie zawsze było tak, że test był pozytywny dzień przed owu lub dzień przed i w owulację. A teraz zobacz co się dzieje..
https://naforum.zapodaj.net/5574f8b00c81.jpg.html -
Zielona1911 wrote:O świetne testy,to faktycznie moje to napewno są negatywne. Ja mam z czułością 10 wiec może temu wykrywa nawet maleńka ilość hormonu.
Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyA ja dziś mam kolejny test(z drugiego moczu) który znów ma 2 mylące mnie kreski... najgorsze jest to ze celuje w jedna płeć i jak narazie przez te durne testy nie wspołżyjemy i pewnie cykl pójdzie na marne.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f5b798e0cb63.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d92ecbeda86.jpg -
Zielona1911 wrote:A ja dziś mam kolejny test(z drugiego moczu) który znów ma 2 mylące mnie kreski... najgorsze jest to ze celuje w jedna płeć i jak narazie przez te durne testy nie wspołżyjemy i pewnie cykl pójdzie na marne.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f5b798e0cb63.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6d92ecbeda86.jpgPonad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyObiecałam sobie że będę robić tylko 2 testy dziennie no ale niestety nie potrafię,ciekawość mnie zżera ale obiecuję ze od jutra tylko dwa
Musiałam zrobić jeszcze dwa oprócz tego o 7.30 i obiecuje ze juz dziś nie robie heh tylko,ze zauważyłam że testy są ciemne w około 5 min od zrobienia,nie wychodzi od razu kreska testowa. Po paru godzinach ta kreska jednak blednie...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c74e5f6f0a1b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8f367b21d859.jpg
Mam nadzieje ze jutro będzie skok temperatury.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 14:10
-
nick nieaktualny
-
Wynik się odczytuje po 5 minutach właśnie. A nie myślałaś, żeby chodzić na monitoring? Wtedy byś wiedziała kiedy będzie owulacja.Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
nick nieaktualnyTo dopiero mój pierwszy cykl starań wiec myślę że na monitoring jeszcze za wcześnie. Teraz jak patrze na ten test co byl najintensywniejszy to kreska zrobiła się bladsza i niczym się nie różni od innych testów które juz robiłam. No nic czekamy na temperaturę jutro. Myślę że mój organizm świruje po prostu po odstawieniu antykoncepcji.