X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ból jajnika przeciwnego, w którym była owulacja
Odpowiedz

Ból jajnika przeciwnego, w którym była owulacja

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • KaśkaKwa Autorytet
    Postów: 951 943

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    3 dni do testowania po pierwszym IUI, a ja od dwóch dni czuję silny ból jajnika po lewej stronie, gdzie owulacja była po prawej stronie.

    Raczej należę do osób nie stekajacych z powodu małego bólu, ale ten jest dość nasilony i po przeciwnej stronie ;(

    Czy wy też tak macie ?

    cd7c541a76.png
    35 lat / 9 lat starań / 3xIUI /
    3xICSI/1x(*)6tc
    ET-09.10 / 9dpt-II 10dpt-198,99 13dpt-1046,69 15dpt-3295,10 22 dpt - 2xz 2,4mm 35dpt-<3 <3 - PARKA !
  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez tak mialam. okres mi sie spoznia. mam torbiel/ciaze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 14:58

  • KaśkaKwa Autorytet
    Postów: 951 943

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy testujesz ?

    cd7c541a76.png
    35 lat / 9 lat starań / 3xIUI /
    3xICSI/1x(*)6tc
    ET-09.10 / 9dpt-II 10dpt-198,99 13dpt-1046,69 15dpt-3295,10 22 dpt - 2xz 2,4mm 35dpt-<3 <3 - PARKA !
  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam juz z 7 testow za soba, ostatni dzis :P Wszystkie pozytywne. Bylam u ginekologa z tym, ale powiedzial tyle ile ci napisalam. Pecherzyka nie widzi, ale jest cialko zolte, chyba, ze to torbiel. U mnie ciaze widac na 100% w 8 tyg, a teraz przypadalby 4/5. Ide robic w poniedzialek bete

    KaśkaKwa lubi tę wiadomość

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara wrzuć te pozytywne testy jak mozesz.Jezeli robilas codziennie i jest progres to mozliwa ciaza.

  • KaśkaKwa Autorytet
    Postów: 951 943

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sara9555 wrote:
    Mam juz z 7 testow za soba, ostatni dzis :P Wszystkie pozytywne. Bylam u ginekologa z tym, ale powiedzial tyle ile ci napisalam. Pecherzyka nie widzi, ale jest cialko zolte, chyba, ze to torbiel. U mnie ciaze widac na 100% w 8 tyg, a teraz przypadalby 4/5. Ide robic w poniedzialek bete

    Aha nie zrozumiałam. Pewnie jeszcze za wcześnie. Trzymam kciuki za betę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 22:41

    sara9555 lubi tę wiadomość

    cd7c541a76.png
    35 lat / 9 lat starań / 3xIUI /
    3xICSI/1x(*)6tc
    ET-09.10 / 9dpt-II 10dpt-198,99 13dpt-1046,69 15dpt-3295,10 22 dpt - 2xz 2,4mm 35dpt-<3 <3 - PARKA !
  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Informuję, że to niczego nie musi zwiastować. Wczoraj śluz zabarwiony na różowo (pierwszy raz takie cóś miałam), a dziś okres.. Dziś jest 5 dzień po spodziewanym

  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sara9555 wrote:
    Informuję, że to niczego nie musi zwiastować. Wczoraj śluz zabarwiony na różowo (pierwszy raz takie cóś miałam), a dziś okres.. Dziś jest 5 dzień po spodziewanym

    Sara dlatego pytałam sie czy testy ciemnieja...jezeli były ciagle takiej samej barwy to absolutnie nic nie zwiastuje.Pozatym ten test,który dodałaś to nie był nawet blazioch.ewidentnie nie było zadnego zabarwienia na kresce,piszesz,ze zrobiłas multum testów,ale nie potrafisz ich za bardzo interpretować.Powinnas wiedziec,że kreska powinna być zabarwiona na kolor różowy.Inne cieniutkie kreseczki kolory ciemnego/granatowego czasem powstają pod wpływem reakcji chemicznych w miejscu gdzie miała być kreska testowa.wiem o czym piszę,bo swojego czasu robiłam multum testów,poczawszy od elektronicznych(które oczywiscie otwierałam i wmawiałam sobie pozytywy gdzie w elektronocnych zawsze sa dwie kreski)kończywszy na najróżniejszych.Także nastepnym razem luz,niemusisz zakładać kilka tematów związanych z ty samym :/ powodzenia

  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinucha87 wrote:
    Sara dlatego pytałam sie czy testy ciemnieja...jezeli były ciagle takiej samej barwy to absolutnie nic nie zwiastuje.Pozatym ten test,który dodałaś to nie był nawet blazioch.ewidentnie nie było zadnego zabarwienia na kresce,piszesz,ze zrobiłas multum testów,ale nie potrafisz ich za bardzo interpretować.Powinnas wiedziec,że kreska powinna być zabarwiona na kolor różowy.Inne cieniutkie kreseczki kolory ciemnego/granatowego czasem powstają pod wpływem reakcji chemicznych w miejscu gdzie miała być kreska testowa.wiem o czym piszę,bo swojego czasu robiłam multum testów,poczawszy od elektronicznych(które oczywiscie otwierałam i wmawiałam sobie pozytywy gdzie w elektronocnych zawsze sa dwie kreski)kończywszy na najróżniejszych.Także nastepnym razem luz,niemusisz zakładać kilka tematów związanych z ty samym :/ powodzenia
    Gdzie jest temat o tym samym?
    Kreska na tescie tym pierwszym jest wyrazna, czerwona i moge ci ja nawet przeslac zdjecie bo ja dalej tam mam. Reszta byla blada. A tamte co dodalam to byly bladziochy i byly widoczne, a ze nie widac na zdjeciu to juz trudno

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 10:13

  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tak miałam, jeśli chodzi o tytuł tematu. Zawsze ból lewego jajnika i ciągnięcia lewego, czasem prawy coś "zapuka", ale rzadko i niewielkiego nasilenia.
    Kiedyś miałam mocne bóle owulacyjne, które zawsze monitoring to potwierdzał. Raz po lewym bólu jajnika aż się skręcałam (owulacja), następnego dnia byłam na monitoringu. Kiedy lekarz pytał co tam, odpowiedziałam jak prawie zawsze - dzień wcześniej owulacja z lewego. USG potwierdziło owulacje, z tą różnicą, że owulacja była z prawego... z tego cyklu później okazało się, że jestem w ciąży :)
    Nie wiem czy u mnie nie ma wpływu na to wcześniej przebyta laparoskopia, już w szpitalu lewa strona bolała baaaardzo, nie mogłam ruszać nogą, odczucie tak, jakby były przecięte mięśnie/nerwy (oczywiście, nic takiego się nie stało). Dziś mija ponad 6 lat od laparoskopii a lewa strona ciągle ciągnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 12:45

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lewy jajnik boli mnie co cykl, a jak się okazało w tym, owulacja na 100% z prawego. i mimo to dalej lewy ćmi, a prawy tylko od czasu do czasu daje o sobie znać. :)

  • Klara Wysocka Autorytet
    Postów: 1010 561

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam podobnie.
    Najczęściej boli mnie lewy jajnik i czasami prawy coś się odezwie, ale monitoring potwierdza owulację z prawego. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.

    IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest <3
    mam Córeczkę <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja potwierdzę to co dziewczyny wcześniej na pisały, od kilku miesięcy co cykl czuję prawy jajnik, większosć monitoringów, które miałam z reguły też potwierdzały owu z prawego, a w tym cyklu mimo, że czuję prawy USG potwierdziło pęcherzyk na lewym. Już się martwiłam, że lewy w ogóle nie jest aktywny.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 16 stycznia 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ciągle ból prawego jajnika, co drugi dzień, czasem tydzień przerwy, a po tym trzy dni bólu. Różnie. Miałam w sierpniu pękniętą torbiel, ale ból nie ustał. Lekarze niestety nie są w stanie powiedzieć, dlaczego mnie boli, ponieważ na USG absolutnie nic nie widać. Wszystko wygląda bardzo ładnie.
    Nigdy nie miałam żadnej operacji/zabiegu, ale mówią że przydałaby mi się laparoskopia, żeby mogli dokładnie obejrzeć, co tam się dzieje. Do dupy z tym wszystkim.

    Nie lubimy się z moim organizmem.

    KaśkaKwa lubi tę wiadomość

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • KaśkaKwa Autorytet
    Postów: 951 943

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaManna wrote:
    Ja mam ciągle ból prawego jajnika, co drugi dzień, czasem tydzień przerwy, a po tym trzy dni bólu. Różnie. Miałam w sierpniu pękniętą torbiel, ale ból nie ustał. Lekarze niestety nie są w stanie powiedzieć, dlaczego mnie boli, ponieważ na USG absolutnie nic nie widać. Wszystko wygląda bardzo ładnie.
    Nigdy nie miałam żadnej operacji/zabiegu, ale mówią że przydałaby mi się laparoskopia, żeby mogli dokładnie obejrzeć, co tam się dzieje. Do dupy z tym wszystkim.

    Nie lubimy się z moim organizmem.


    Ja też miałam torbielke we wrześniu 8 cm wchłonęła się po anty, muszę sprawdzić w którym jajniku ona była, bo może faktycznie to z nią jakieś powiązania. Jak teraz pomyślę to faktycznie ten lewy mnie boli często nawet teraz podczas @.

    cd7c541a76.png
    35 lat / 9 lat starań / 3xIUI /
    3xICSI/1x(*)6tc
    ET-09.10 / 9dpt-II 10dpt-198,99 13dpt-1046,69 15dpt-3295,10 22 dpt - 2xz 2,4mm 35dpt-<3 <3 - PARKA !
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 17 stycznia 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To koniecznie sprawdź! Nie życzę nikomu takiego bólu, jaki odczuwałam przy jej pęknięciu.

    ijpbio4pgzuzz66o.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ