Brązowy śluz w dniu spodziewanej miesiączki/ test negatywny
-
Dziewczyny! Staram się o dzidzie. Owulację potwierdzoną testem miałam 15 dni temu.Zrobiłam wczoraj test ciążowy o czułości 10ml/u z porannego moczu (w dniu spodziewanej miesiączki) i niestety tylko jedna kreska, nawet cienia drugiej nie było. Raczej niema szans żeby test się mylił jeśli zrobiłam go po 12 dniach od ostatniego stosunku podczas dni płodnych????? Wie któraś z Was? Dziś zaobserwowałam u siebie odrobinę śluzu w kolorze brązowym ale nie czuje jakbym miała dostać okres, niema bólu, rozpierania, uczucia nabrzmienia. Co to może być i dlaczego? Robić drugi test? Sama nie wiem co o tym myśleć. Objawów ciąży żadnych nie czuję.oprocz rozdrażnienia, placzliwosci Pomóżcie proszę, doradzcie. Dodam że choruję na pcos, to jest mój 3 cykl po odstawieniu tab antykoncepcyjnch
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 16:55
[/url] -
nick nieaktualnyAntytram- pierwsza opcja jest taka że może być to zagnieżdżenie i testy mają prawo jeszcze nie wyjść, zaś druga opcja jest taka że po prostu dostaniesz okres... nie każdy cykl jest identyczny.
Możesz jeszcze zrobić bete za dwa dni i progesteron jak nie dostaniesz okresu.
Mam nadzieję że pomogłam.
-
Ja się podłączę... mam obecnie 36 dc (można zerknąć na wykres mój). Owulacji do 23 dc cyklu nie miałam, wtedy zbadałam proga i był 0.79... przez czwartek, piątek i sobotę miałam zabarwiony śluz brązową krwią albo nitkami krwi. Było tego niewiele, jedynie na palcu przy sprawdzaniu szyjki, nie było na papierze ani na wkładce. Cykle mam regularne 26 i 29 dni... Więc tak jakby spóźnia mi się okres o 7 dni, nie sądzę by owulacja się przesunęła i nagle była... Testy z rana, dość czułe negatywne. Jutro zrobię betę. Czy może to być jakaś infekcja co zatrzymała miesiączkę? albo jakiś problem hormonalny? Mimo, że cykle były regularne z owulacjami?
-
Anytram wrote:Dziewczyny! Staram się o dzidzie. Owulację potwierdzoną testem miałam 15 dni temu.Zrobiłam wczoraj test ciążowy o czułości 10ml/u z porannego moczu (w dniu spodziewanej miesiączki) i niestety tylko jedna kreska, nawet cienia drugiej nie było. Raczej niema szans żeby test się mylił jeśli zrobiłam go po 12 dniach od ostatniego stosunku podczas dni płodnych????? Wie któraś z Was? Dziś zaobserwowałam u siebie odrobinę śluzu w kolorze brązowym ale nie czuje jakbym miała dostać okres, niema bólu, rozpierania, uczucia nabrzmienia. Co to może być i dlaczego? Robić drugi test? Sama nie wiem co o tym myśleć. Objawów ciąży żadnych nie czuję.oprocz rozdrażnienia, placzliwosci Pomóżcie proszę, doradzcie. Dodam że choruję na pcos, to jest mój 3 cykl po odstawieniu tab antykoncepcyjnch
Ja miałam 2 dni takie plamienia. 1 dzień różowe, 2 dzień brązowe , A dziś już żywa krew wiec niestety u mnie to @.
Poczekaj jeszcze. Kiedy masz mieć @?mkwia -
Godzinę temu zaczely boleć mnie jajniki i przed chwilą dostałam miesiączki. Z ciąży nici ale nie poddaję się, walczę dalej. Mieszkam w Holandii a tu ciężko dostać się do specjalisty. Jutro dostane paczkę z polskiej apteki a w niej:
- inofem
- olej z wiesiołka w kapsułkach
- castangus
- termometr owulacyjny
-Mikroskop owulacyjny fertil Control.
Biorę się za codzienne mierzenie temperatury i daję sobie jeszcze 3 cykle na ciążę, jak się nie uda to wracam do Polski i rozpoczynam leczenie bo tu jest to nie mozliwe.
Dajcie proszę znać czy używaliście tych wspomagaczy i jak się u Was sprawdzily[/url] -
Termometru używam różowego z geratherm, wcześniej microlife ale według mnie był beznadziejny... Po castangusie się źle czuje. Inofem i ovarin biorę.
A u mnie 37 dc... Śluzu jest sporo, biało-przezroczysty. Idę zaraz na badanie proga i bety, nastawiam się na menopauzę nie wiem co mogło spowodować, że regularne miesiączki się zatrzymały... Ani piersi nie bolą, nic nie boli, nic nie czuję -
Seli wrote:Termometru używam różowego z geratherm, wcześniej microlife ale według mnie był beznadziejny... Po castangusie się źle czuje. Inofem i ovarin biorę.
A u mnie 37 dc... Śluzu jest sporo, biało-przezroczysty. Idę zaraz na badanie proga i bety, nastawiam się na menopauzę nie wiem co mogło spowodować, że regularne miesiączki się zatrzymały... Ani piersi nie bolą, nic nie boli, nic nie czuję
Witaj Seli,
jak u Ciebie? przepraszam za swoją ciekawość, ale mam podobną sytuację.
Starania od 4 cykli. Zwykle cykle po 31 dni, w grudniu 35, styczniu 29,a w lutym już 37dc i dalej bez @. Owulacja była 19dc. Beta sprzed 2 dni 0.1, więc kiepsko, zastanawiam się co może być przyczyną rozregulowania cykli, jakie badania robić? teraz wynik bety mnie zaskoczył, bo miałam nietypowe dla siebie oznaki i myślałam, że się udało, ale chyba muszę się pogodzić z kolejną porażką.Starania od połowy 2017, czynnik męski.
AD Clinic/Angelius dr Cholewa
PICSI krótki protokół
Mamy ❄ na zimowisku
Patryk 15.04.2020 3980 g 60 cm -
Hej, jeśli w tej chwili Twój cykl trwa już 37 dni, to na pewno nie było owulacji 19 dc - zwłaszcza, że beta wyszła negatywna, więc w ciąży nie jesteś. Twoje cykle póki co nie są nieregularne. Może nie są super regularne, ale moim zdaniem mieszczą się w normie. Takie rozchwianie może się łączyć ze... staraniami. Wielu dziewczynom cykle zaczynają wariować po rozpoczęciu starań, mimo że do tej pory były jak w zegarku. Jeśli się martwisz nic nie stoi na przeszkodzie, żeby udać się do gina, albo zrobić podstawowe badania hormonalne na własną rękę - jeśli ma Cię to uspokoić i pomóc w wyluzowaniu sięStarania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
Jesli ma potwierdzona owulacje na monitoringu albo progiem to mozliwe. Mogla sie rozjechac druga faza.
U mnie bylo rowno 40 dni. Dostalam 1 marca okres, progesteron wskazywal na owulacje, bo go w koncu zbadalam, nie w tym dniu co trzeba ale poglad dal mimo to. Teraz mam 14 dc, bez plamien, wyglada jakbym miala super owulacje, sluz plodny pierwszy raz taki i w ogole. Jutro ide do lekarza to moze mi cos powie, co sie zadzialo. -
Ale druga faza się nie rozjeżdża - w prawidłowym cyklu. Jeśli trwa 18 i więcej dni, to oznacza ciążę, a skoro jej nie ma, to albo wystąpiły jakieś zaburzenia hormonalne, albo owulacja była później, albo w ogóle jej nie było. Jeśli rzeczywiście owulacja była potwierdzona monitoringiem (a nie pojedynczym badaniem USG!), to ja bym się udała do ginekologa dowiedzieć co się dzieje, bo to nie jest normalne, żeby faza lutealna tyle trwała.Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
ok:) spróbuję popytać gin co myśli i po @ zacznę mierzyć temp żeby być mądrzejszą, a żeby nie świrować to zacznę może jakieś nowe hobbyStarania od połowy 2017, czynnik męski.
AD Clinic/Angelius dr Cholewa
PICSI krótki protokół
Mamy ❄ na zimowisku
Patryk 15.04.2020 3980 g 60 cm -
Ja nie napisałam prawidlowo, a ze mogla sie rozjechac. Ale to ginekolog musi okreslic co i jak bo ja lekarzem nie jestem i nie zlece badan ;p mowie tylko, ze jest mozliwosc, ze moze byc cos nie tak z druga faza. U mnie ona byla na poczatku za krotka. Raz 8 dni, potem 10, 12 i teraz bylo 14. Jakby sie uregulowalo.
-
No tak, ale założyłam, że u madzikow jest wszystko wporzoStarania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
Ja dziś idę, jeśli dowiem się czegoś ciekawego to też dam znać
-