Chyba wariuję....
-
Hej, jutro rano będę robiła test.... ale wariuje i chyba po prostu muszę to z siebie wyrzucić . Owulacje miałam prawdopodobnie 18.10. Tydzień po, dostałam jakiejś infekcji intymnej, bo się ze mnie lało i swędziało. Udało mi się ją ogarnąć. Od miesiąca biorę witaminy, kwas foliowy i spiruline, chwilę brałam też urafuraginum. Cykle mam +/- 30dniowe. Okres powinnam dostać w ostatnią niedzielę (30.10), według ovufriend we wtorek (1.11), nie wiem do końca czemu, bo apki używam od niecałego miesiąca i nie wpisuje szczegółowych danych. 3 dni przed wyznaczonym terminem miesiączki czyli 9 dni po owulacji, nie wytrzymałam i zrobiłam pierwszy test, który wyszedł negatywny i już totalnie nastawiłam się, że w tym cyklu się nie udało, ale.... no właśnie, od kilku dni bolą mnie piersi i brzuch jak na okres. Dwa dni temu wręcz byłam na tysiąc procent pewna, że go dostałam. Dodatkowo od czasu do czasu czuje kłucie po pępkiem. A okresu nadal nie ma... piersi wydają się powiększone, ale z dnia na dzień bolą coraz mniej. Śluz jest raczej kremowy, biały, a momentami żółty. Wydaje mi się, że jest go sporo. Bardzo... bardzo boję się, że znowu będę zawiedziona. Przeraża mnie jutrzejsze testowanie. Opóźnienie i bóle tłumaczę sobie infekcją... bo w weekend bolało mnie też gardło (prawdopodobnie mam jego grzybice bo pojawił się dziwny nalot na migdałkach) I głowa. Stresuje mnie to do tego stopnia, że chyba dziś nie będę spać. Czy ktoś miał podobne objawy i okazało się, że to ciąża? Czy to możliwe, że przez tego typu infekcje albo nagłe zmiany leków (zaczęłam brać wcześniej wspomniane suple, a od tygodnia odstawiam nexpram) opóźnia mi się miesiączka i tak boli brzuch? Cykle mam raczej regularne, a ewentualne opóźnienia występowały u mnie rzadko i raczej pod wpływem dużego stresu którego raczej w tym miesiącu nie miałam.
Niby wiem, że tylko test prawdę mi powie, ale nie mogę sobie poradzić z tym czekaniem... boję się też, że jutro może być za wcześnie na test. 16 dni dpo. Przepraszam za chaotyczność....
-
16 dpo to nie za wcześnie na test... Ale 9 dpo mogło być jeszcze za wcześnie. Te objawy mogą tak naprawdę wskazywać na wszystko, nakrecasz się - dużo dzieje się w naszej w głowie i wtedy widzimy wszystkie objawy 😅 infekcje i choroby jak najbardziej mogą też opóźniać okres i rozregulowac cykl.
Trzymam kciuki za testowanie!🧡 🧡 🧡
On: podstawowe badania w normie
Ona:
TSH 1,4✅
Ft3, Ft4 ✅
E2 ✅
FSH ✅
Lh✅
Progesteron✅
Prolaktyna💊 Dostinex
Testosteron✅
DHEA-S✅
Cytologia, USG ✅
Owu✅
Krzywa cukrowa ✅
DHEA-S ✅
AMH ✅
sono HSG - oba jajowody drożne ✅ -
Coś tam faktycznie widać i to na pinku, a one superczułe nie są, więc powinno być pozytywnie, trzymam kciuki za betę 😊👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -
Ichi.8 wrote:https://zapodaj.net/056434efe9027.jpg.html
Gratulacje, wygląda na to, że jesteś w ciąży 😊
beta 11 to już ładny wynik!dominikawa lubi tę wiadomość
-
Zrób w sobotę jeszcze raz betę, to najwięcej powie👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -