X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Cykl bezowulacyjny? Mimo skoku temp i pozytywnego testu ovu?
Odpowiedz

Cykl bezowulacyjny? Mimo skoku temp i pozytywnego testu ovu?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Marry Koleżanka
    Postów: 44 6

    Wysłany: 23 lutego 2018, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dzeiwczyny.

    Sorrki za brak polskich znakow, ale jak zwykle pisze z pracy. Pomyslec, by mozna ze czlowiek ma placone za obecnosc na forum:)

    Ok, zatem watek jest nastepujacy: po jajeczkowaniu zawsze, podkreslam zawsze bola mnie piersi. Puchna jak dwa balony, a przestaja bolec tak 2 dni przed @. Dzis jest teoretycznie 4 DPO i nic, no nic. Zaczynam sie zastanawiac czy faktycznie mialam jajeczkowanie. Test ovu pozytywny na czas, skok temp jest, jajnik szarpal jakby go Azor tarmosil (oczywiscie zastanawiam sie czy dobrze mierze, bo a tu sie troszke wina pilo, a tu sie gorzej spalo, a to znowu za cieplo bylo i moze ta temperatura jakas pokitrana).

    Ktos, cos podobnego mial? Brak bolu a mimo to potwierdzone jajeczkowanie. Zawsze myslalam ze za te bolace cycuchy progesteron odpowiada, ktory znowu odpowiada za skok temperatury.

    Doprawdy ta kwadratura kola jest dosc skaplikowana...

    Buziaki
    Merry


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 10:08

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 23 lutego 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi osobiście wydaje się, że to że bolą piersi to nie oznacza że jajeczkowanie było, a to że nie bolą to że się nie odbyło..
    Gdyby tak się działo nikt nie chodziłby na monitoringi owulacji. I tylko on może potwierdzić czy jajeczko pękło czy nie.
    Mnie też bolały zawsze piersi po owulce, teraz od dwóch cykli zero boleści. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Zaczęłam brać wiesiołek, może dlatego ?! Dziwny jest organizm ludzki :D
    Co do temperatury, to po swoim przykładzie wiem, że po wypiciu alkoholu, rano temperatura jest wyższa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 12:46

    Marry lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Marry Koleżanka
    Postów: 44 6

    Wysłany: 23 lutego 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to ciekawa obserwacja z tym alkoholem. Faktycznie dzis byl dosc spory skok temperatury...

    Powodzenia na HSG, nie jest az tak straszne, a moze pomoc:)

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 23 lutego 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. Zaraz mam wyjść i mnie jak na złość złapało super rozwolnienie !! Biegam do wc :( Nie wiem czemu, rano wzięłam antybiotyk może to po nim.. zjadłam dwie saszetki smekty mam nadzieje że przejdzie, kurczę nie chce anulować :(

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Marry Koleżanka
    Postów: 44 6

    Wysłany: 23 lutego 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to nie jest taka mała operacja? Ja miałam ten zabieg w pełnej narkozie w szpitalu. U mnie było wszystko ok. Jeden jajowód lekko zapchany, ale jajeczko nie powinno mieć problemów z przedostatniem się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 14:29

    Evli lubi tę wiadomość

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 23 lutego 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczescie przeszlo mi i poszlam :) u mnie zabieg trwał 20 min, położyłam się stole, wprowadzili wziernik, potem kontrast przy czym robili prześwietlenie i koniec :) wszystko ok :) Ból do zniesienia :D
    No ale nie spamuje już bo temat tego wątka był inny.
    Mam nadzieje, że odezwa się dziewczyny i Ci pomogą :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2018, 18:01

    Marry lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 25 lutego 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam ból, śluz, test i nawet babka na usg widziała owulację... Po 7 dniach od niej zrobiłam progesteron i 0.79 wyszedł... Więc tylko badanie to potwierdza (tak myślę).

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Marry Koleżanka
    Postów: 44 6

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Ja miałam ból, śluz, test i nawet babka na usg widziała owulację... Po 7 dniach od niej zrobiłam progesteron i 0.79 wyszedł... Więc tylko badanie to potwierdza (tak myślę).

    Sorrki za brak polskich znakow, nie mam w pracy polskiej klawiatury...

    Dzieki za info,

    z tym ze badanie potwierdza to tez zalezy od lekarza:) juz tak mialam. Jakies 3 mc temu 2 dni przed @ mialam badanie. Klinika stwierdzila ovu byla, moja ginekolog, ze nie bylo, bo progesteron jej zdaniem za niski. Klinika znowu ze to 2 dni przed @ wiec normalne ze niski...etc

    temperatury od 7 dni mam wysoko, wiec wg ovu byla owulacja, ale zero zwyczajnego objawu napuchnietych i bolacych jak cholera piersi. Czesto tak france bola ze na brzuchu spac nie moge a tu ledwo wyczuwalna, przy macaniu lekka wrazliwosc... jestem lekko zdezorientowana, ale ja to juz wszystkie objawy i ich brak mialam:P i ciazy niet.

    Chyba musze wymarac od mojej ginekolog monitoring cyklu z badaniem rozwoju progesteronu.

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 26 lutego 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja badalam 7 dpo i 7 dni od okresu wiec ewidentnie nie bylo...

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • wiktoria_1 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 2 marca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Mnie też bolały zawsze piersi po owulce, teraz od dwóch cykli zero boleści. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Zaczęłam brać wiesiołek, może dlatego ?! Dziwny jest organizm ludzki :D

    też tak mam po wiesiołku i nawet po omega 3... wiec coś w tym musi być

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 2 marca 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiktoria_1 wrote:
    też tak mam po wiesiołku i nawet po omega 3... wiec coś w tym musi być

    Tak? To ciekawe ;) w przyszłym cyklu nie wezmę wiesiołka, zobaczymy czy ból piersi wróci .. ;)
    Poexperymentuje sobie :D

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ