Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór Dziewczyny,
miałam nic nie pisać, bo milczenie jest złotem, ale postanowiłam się jednak podzielić moimi odczuciami. Mam nadzieję, że Dziewczyny, które mnie znają, nie będą miały mi za złe, że wypowiadam się teraz na wątku "staraczkowym", mimo tego, że ostatnio coraz mnie u Was mniej. Generalnie, utożsamiam się z tym, co napisała Freżycjada, wspieram Was mocno, podczytuję prawie codziennie (chociaż rzadko się ujawniam), bo dalej czuję się staraczką. Bardzo mi pomogłyście Dziewczyny - zwłaszcza Flowwer, Bocianiątko, Meśka, Hope, jeżeli chodzi o badania, które wykonałam po poronieniu. W związku z powyższym, pozwolę sobie na wypunktowanie pewnych kwestii:
1. Susie vel SusannaDean, może będziesz zdziwiona, ale kojarzę Cię z wątku ogólnego (starając się ogólnie), kiedy jeszcze tylko podczytywałam forum. Niestety zanosi się na to, że historia zatoczy koło - znowu dominujesz wątek, skupiasz się na sobie, nie przyjmujesz słowa krytyki i odpowiadasz, zupełnie bezpodstawnie atakiem (czy na końcu znowu skasujesz konto?). Nie musiałam czytać stopki, żeby poznać, że wróciłaś w nowej odsłonie. Naprawdę, jeżeli czujesz taką potrzebę, załóż swój wątek - testowanie Susie - jak to bardzo trafnie ujęła to któraś z Dziewczyn. Zauważ, że nie bez powodu, wiele stałych bywalczyń tego wątku wycofuje się, zaznaczając przy tym, że nie mogą ostatnio odnaleźć się na forum. Podpowiem Ci, że to jest zawoalowana aluzja do Twoich postów.
2. Minnie, Nenusia i inne nasze "byłe" staraczki. Nie uciekajcie stąd, bo możecie w wielu kwestach pomóc Dziewczynom, które się starają. Macie doświadczenie i wiedzę. Poza tym, myślę, że podobnie do mnie czujecie się tutaj dalej "jak w domu". To jest na pewno bardziej "Wasz" wątek, niż wątek nowych osób.
3. Trasti, Twój post zadecydował o tym, że postanowiłam napisać. Jestem pewna, że Minnie nie napisała o odejściu z wątku z Twojego powodu. Wszystkim nam jest przykro z powodu Twojej sytuacji i nieprawdą jest, gdybym napisała, że nie myślę czasami, że mnie może zdarzyć się to samo. Myślę jednak, że NIKT tutaj nie ma Ci za złe, że piszesz o swoich odczuciach. Przeciwnie, wiele z nas przeżyło poronienie i pisanie o tym jest również formą radzenia sobie z trudnymi emocjami. Kochana, po to tutaj jesteśmy, żeby się wzajemnie wysłuchać i sobie pomóc. Życie to nie jest bajka i takie sytuacje jak Twoja, Aksamitnej, Niki (i wielu z nas) się zdarzają. Nie pozwól sobie zamknąć ust. Przytulam Cię mocno
Miłej nocy Dziewczyny. Chciałabym, żeby każda z nas czuła się na tym wątku wysłuchana, chciana i lubiana, tak, jak to było dotychczas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 22:36
Aga9090, Achia, frezyjciada, Tosia2323, Siwulec, -Mamunia-, _Hope_, Anaaa90, Bocianiątko, Reniferra, Karma88, Rucola, Patrycja20, Meśka, KateKum, Bajkaaa, bazylkove, moyeu, by7mistake, KateHawke lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Frezyjciada ostatnio nie siadałam do maszyny przez pracę, ale mam zamiaru ar nadrobić : ) więc się pochwalę z pewnością!
Dziś owulak już negatywny raczej więc nie wiem czy się wyrobiliśmy że staraniami.
Kurcze właśnie co u Agniechy??? Ona miała termin na lipiec?? Wiecie coś??
Cheresta życzę mężowi cudnej kosiarki ♥️
Dajcie spokój, od smecenia i zanudzania to jestem tutaj ja, ha! : DStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Frezyjciada ostatnio nie siadałam do maszyny przez pracę, ale mam zamiaru ar nadrobić : ) więc się pochwalę z pewnością!
Dziś owulak już negatywny raczej więc nie wiem czy się wyrobiliśmy że staraniami.
Kurcze właśnie co u Agniechy??? Ona miała termin na lipiec?? Wiecie coś??
Cheresta życzę mężowi cudnej kosiarki ♥️
Dajcie spokój, od smecenia i zanudzania to jestem tutaj ja, ha! : D -
Aga9090 wrote:Agniecha urodziła jakoś w 30 tc.. Usunęła konto i nie utrzymuje kontaktów....Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyEmilka - za to Twój post zdecydował o tym, że weszłam zobaczyć co napisałaś, co u Ciebie! Więc jak już jesteś, to napisz koniecznie coś więcej
Kilka dni temu pisałam na ex testerkach, że czuję się "pomiędzy" tymi wątkami. O nie będę ukrywać, że tam jest większość znanych mi osób, więc jest mi łatwiej śledzić jeden wątek.
Tak jak pisałam sercem zawsze będę z wami testowała.
Moje "odrzucenie" zaczęło się od Veles, pod każdą jej postacią (a były conajmniej 3) i umówmy się, ze na niej się kończy.
Co do Susie, nie będę ciągnęła tematu, bo mi po prostu szkoda i już się chyba zresztą wyczerpal
Dobranoc FighterkiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 22:50
-
nick nieaktualny
-
Minnie ale ja nie jestem veles choc może mam coś z niej egoizm i zasypywanie was pytaniami . Ale nie mam nikogo tutaj rodziny.. przyjaciół, którzy by mnie zrozumieli bo nikt nie ma takich problemów. Z emkiem też nie mam lekko a z rodziny mam tylko mamę ale jej trudno mi się zwierza wbrew pozorom jestem zamknięta w sobie i na forum mi łatwiej.. nie chcę też jej martwić bo sama nie miała lekkiego życia. Co do veles? Podczytywałam was wtedy, choć się nie udzielałam więc pamiętam te gównoburze. Może mam z niej jednak jeszcze robienie na oślep badań i branie leków, ale to dziewczyny desperacja. Wierzę, że choć trochę to rozumiecie o mnie to usprawiedliwia. Ja mam jakąś taką kobiecą intuicję, która i tym razem niestety mnie nie zawidoła. Nie odchodź minnie bo to wielka strata dla wątku i dziewczyn twoja wiedza i w ogóle. Przywiązałyśmy się do ciebie i twego ślicznego brzuszka. Ja mam wrażenie, że ty mi jakoś nie ufasz jakbyś mnie czasem sprawdzała? tak jak z tymi dziś pytaniami o płeć kropka może nieracjonalnie napisałam ta Tosia ale ja ostatnio nie myślę trzeźwo.Może jestem zresztą przewrażliwiona?Nie chcę cię denerwować i przepraszam jeśli cię denerwowałam lub p mnie m.in. Zniechęciłaś się do wątku..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 23:17
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
nick nieaktualnyTrasti, trochę nie rozumiem Ciebie. Napisałam, że już nie ogarniam wątku, bo taki jest fakt i będę się udzielala na sąsiednim, a Ty nagle wyskakujesz, że Czujesz, że to przez Ciebie? Wybacz, ale ja nic takiego nie napisałam, więc nie rozumiem Twojego "proszenia sie". Zwróć uwagę, że jeśli coś do kogoś mam osobiście, to raczej mu o tym piszę wymieniając go z nicku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 23:07
-
Nie wiem czy jestem w stanie odnieść się do wszystkiego, ale do kilku spraw tak:
1. Moja babcia miała 7 córek. Moja mama dwie. Ja bardzo chcę mieć syna Nie wiem jak to zrobię. Genetyka robi nam robotę czasem xd
2. Jakoś nie miałam dziś czasu na pisanie, czytanie i ominęły mnie te wasze zawiłości i sprzeczki. Ja osobiście nie czuję, aby to był wątek tylko Susie, ale jednocześnie drażnią mnie jakieś takie odpyskówki czasem. Poza tym atmosfera jest spoko. W porównianiu do innych wizaży, itp.. to niebo a ziemia. Tu nie widzę naśmiewania się z wątpliwości czy nadziei.
3. Trochę mnie smuci, że trochę odczuwam takie "kółko różańcowe" (sorry za określenie, ale nie znalazłam innej analogii teraz) starszych staraczek. Nie zrozumcie mnie źle, ale widzę, że macie wspólne tematy, których czasem nie rozumiem, bo nie byłam z wami wcześniej. Aczkolwiek jednocześnie dużo się od was uczę, za co dziękuję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 23:13
To będzie dobry dzień, ale najpierw kawa. -
Moze napisałam ci o co mi chodzi mniej więcej może mi już odbija nie gniewaj się.
Miałam dziś mega aferę z emkiem i jestem rozmontowana bo
Znów dałam dupy w czymś b ważnym dla emka i mego dziecka . Jakoś ostatnio przyciągam pecha, problemy i nieszczęścia i wszystkim humor psuję. A wrażenie że zaśmiecam wątek cały czas miałam nie chodzi o ciebie po prostu to silniejsze ode mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 23:18
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Kurczę, ale się tu porobiło Niefajny klimat zapanował.
Dobranocef36 lubi tę wiadomość
-
Już się nie odzywam może lepiej wpadnę za jakiś czas jak dojdę do równowagi ze sobą nie chcę niefajnego klimatu . Trzymajcie sie ciepło dziewczyny kciukam za was i myśle o każdej z osobna. Minnie. Yos. Aga. Rucola Summer Reser Blue Ef Siwulec Suzie Bajka Tosia Patrycja Katekum Nika Lamka Izape Frezycjada i reszta kogo pominęłam bo już se drinknęłam i mam marmoladę z mózgu buziaki i kciukasy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2018, 04:57
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Wiecie co, najfajniej to się (z zasady, albo "bo mi się tu już tak nie podoba") prawie w ogóle nie odzywać i nic od siebie nie wnosić, a potem mieć pretensje, że dyskusja idzie nie w tym kierunku, który lubię.
Jak się Wam atmosfera czy tematy na wątku nie podobają, to NAPISZCIE COŚ od siebie, żeby wprowadzić inny klimat, albo zmienić tor dyskusji - proste, prawda?
Przepraszam, ale pisanie komuś w bardziej lub mniej zawoalowany sposób, żeby mniej pisał, bo teraz się źle czyta uważam za słabe. A wydawałoby się, że jesteśmy na tyle dorosłe, żeby zrozumieć u drugiego człowieka potrzebę wyrzucenia z siebie anonimowo jakichś emocji czy znalezienia kogoś z podobną historią.
Bonda, Tosia2323, lara88 lubią tę wiadomość
-
Tyle się napisałam i zginął post ;(
Na forum jestem dwa i pół roku i odkąd nasz wątek o zachodziu w ciążę w 2016 roku umarł śmiercią naturalną, bo większość dziewczyn ma już swoje szczęścia to ciężko jest się wbić w nowy. No nic trzeba próbować Bo fajnie jest mieć z kim porozmawiać o ciąży gdy z nikim innym nie można, bo jeszcze nikt nie wie.
Chersta trzymam kciuki i czekam na zdjęcie
ef36, Patrycja20 lubią tę wiadomość
-
kubekkawy wrote:1. Moja babcia miała 7 córek. Moja mama dwie. Ja bardzo chcę mieć syna Nie wiem jak to zrobię. Genetyka robi nam robotę czasem xd
Gdzieś czytałam, że płeć dziecka zależy od chromosomu który dostanie od ojca. Dlatego myślę że szansę są
kubekkawy lubi tę wiadomość
1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Ej, ja ni uciekłam, mam mini urlop staraniowy, jak za każdym razem na początku cyklu - to jedyny moment kiedy można sobie ciut wyluzować . Dużo z nas jest na początku cyklu, może nie tylko ja tak robię? w ogóle wiele z nas jest już właśnie bądź co bądź lekko zmęczonymi dinozaurami, jest lato, taka naturalna pora na pisanie z mniejsza intensywnością Fakt, ze mi tez trudno się odnaleźć ale głównie dlatego ze mniej tu chwilowo jestem. Susie jest trochę agencyjna ale tez jest w testowej fazie cyklu, wszystkie wtedy jesteśmy mniej lub bardziej atencyjne , tylko niektórzy mniej nerwowi
ef36, Malgonia lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań