Czerwcowe testowanie, czyli wakacje z pasażerem na gapę ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
StaraczkaNika wrote:Piękne wyniki Gratuluję!
To teraz piękny suwaczek prosimy i wyznaczenie nam daty do trzymania kciuków za pierwsze podglądanie
Ciążę będzie prowadzić (uwaga!)- moja teściowa, tylko jeszcze nie wie . Ogólnie nikt nie wie oprócz Was . W sobotę chcemy powiedzieć rodzicom z obu stron, więc pewnie wtedy się już umówię na jakiś termin .
No i mam suwaczka z kotkiem . Tylko o jeden dzień jest do tyłu. Też tak macie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 18:27
StaraczkaNika, Lunaris, Tosia2323, golonat, Nat90 lubią tę wiadomość
-
Super Reniferra Hmm teściowa mówisz?
A co do suwaka, to może daj dzień później OM?Reniferra lubi tę wiadomość
-
Reniferra gratuluję bety no i gratulacje dla teściowej - takiej pacjentki
Nadzieja dawaj tą bętęWiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 18:37
Reniferra lubi tę wiadomość
-
Nadzieja22 wrote:Super Reniferra Hmm teściowa mówisz?
A co do suwaka, to może daj dzień później OM?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 18:37
Nadzieja22, Siwulec lubią tę wiadomość
-
Nadzieja22 wrote:Siwulec, no nie ma
u mnie rekordowo najpóźniej były ok 22:00 - mam nadzieję że nie pobijesz tego wynikuNadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Reniferra wrote:Dzięki
Ciążę będzie prowadzić (uwaga!)- moja teściowa, tylko jeszcze nie wie . Ogólnie nikt nie wie oprócz Was . W sobotę chcemy powiedzieć rodzicom z obu stron, więc pewnie wtedy się już umówię na jakiś termin .
No i mam suwaczka z kotkiem . Tylko o jeden dzień jest do tyłu. Też tak macie?
Już widzę, jakie zabawki będzie dostawać to dziecko - Zestaw mały lekarz, zabawkowy stetoskop, lalka, która choruje i trzeba ją ratować (miałam taką chorowitą lalkę! Jakoś wyglądała na chorą i zawsze grała umierającą w szpitalu - robiłam jej zastrzyki starymi strzykawkami dziadka cukrzyka i podawałam syrop
O, i jeszcze lego szpital!
P.S. bez igieł oczywiście! Chociaż kuzyn akurat znalazł gdzieś jakąś zuzytą dziadkową igłę i wsadził sobie do oka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 18:44
Malgonia, Reniferra, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Rany, to Wy jesteście prawdziwa lekarska rodzina
Już widzę, jakie zabawki będzie dostawać to dziecko - Zestaw mały lekarz, zabawkowy stetoskop, lalka, która choruje i trzeba ją ratować (miałam taką chorowitą lalkę! Jakoś wyglądała na chorą i zawsze grała umierającą w szpitalu - robiłam jej zastrzyki starymi strzykawkami dziadka cukrzyka i podawałam syrop
O, i jeszcze lego szpital!
P.S. bez igieł oczywiście! Chociaż kuzyn akurat znalazł gdzieś jakąś zuzytą dziadkową igłę i wsadził sobie do oka!
HEHE. Wbrew pozorom poza pracą nie gadamy prawie o medycynie, więc mam nadzieję, że dziecko wyrośnie na normalne
Jak to wsadził do oka? Tak na próbę czy przypadkiem?StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
Trasti, rozumiem że to ogromna strata, nawet nie umiem sobie wyobrazić Musisz sobie z tym poradzić, każdy żałobę przechodzi inaczej. A potem głowa do góry, klata do przodu, musisz być silną mamą dla kolejnego dzieciaczka bo nie wątpię że się uda :*
Nadzieja, w Diagnostyce wynik jest tego samego dnia? Ile kosztuje?
Reniferra, gratulacje pięknego przyrostu! Długo się staraliście?
W ogóle powiedzcie mi tak na przyszłość (mam nadzieję) - robię pierwszą betę, drugą po 48h i tyle czy jeszcze kolejne? I czy to prawda że na pierwszą wizytę dopiero koło 6-7 tygodnia?Reniferra lubi tę wiadomość
9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
heheheh Nika ja jak byłam mała to byłam częstym pacjentem szpitalnym i po którymś razie wspaniała Pani pielęgniarka obdarowała mnie kroplówkami i strzykawkami i pustymi pudełkami po tabletkach, zrobiłam w domu szpital wszystkim pluszakom i lalkom, zabawa się skończyła jak "podłączyłam" kroplówkę jednemu baaardzo choremu misiowi, biedak nie nadążał przyjmować leki i zalałam caaaaałe łóżko
Reniferra, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKopiuje z ex testerek:
Już po weszłam wcześniej :p niestety nie mam żadnego ładnego zdjęcia ale najważniejsze że wszystko Ok! Szyjka dluga-4,5 zamknięta. Maluch ma 10cm ) machał do mnie rączką i mocno kopał ale tego jeszcze nie czuje :p nadal brać luteinę i nospe+magnez w razie tych bóli brzucha bo w sumie wszystko ok więc nie wiadomo skąd one. Mamy zielone światło na ale może być tak że okaze się że powoduje to ból albo wręcz odwrotnie zadziało jak lekarstwo. Spróbujemy
Wygląda na to że jest chłopak!!Siwulec, Acilya, Reniferra, patuniek86, golonat, Nat90, StaraczkaNika, monika_85, -Mamunia-, ef36, Malinka7, moyeu lubią tę wiadomość
-
Achia! Wspaniale!
Acilya wrote:
Reniferra, gratulacje pięknego przyrostu! Długo się staraliście?
W ogóle powiedzcie mi tak na przyszłość (mam nadzieję) - robię pierwszą betę, drugą po 48h i tyle czy jeszcze kolejne? I czy to prawda że na pierwszą wizytę dopiero koło 6-7 tygodnia?
To był nasz 2 cykl. Spodziewałam się, że potrwa to dłużej, bo w przeszłości miałam różne zaburzenia hormonalne, z podejrzeniem PCOS włącznie. Od jakichś 2 lat na szczęście wszystko się unormowało.
W 6-7 tygodniu czasem można już dostrzec serduszko. Wcześniej, gdy beta jest poniżej 1000 to nawet samego jaja płodowego można nie zobaczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 19:23
-
Reniferra wrote:HEHE. Wbrew pozorom poza pracą nie gadamy prawie o medycynie, więc mam nadzieję, że dziecko wyrośnie na normalne
Jak to wsadził do oka? Tak na próbę czy przypadkiem?
A dzieci mają to do siebie, że często bawią się w mamę i tatę, łącznie z odtwarzaniem zawodów i to jest dla nich bardzo ciekawe. A u mnie w przedszkolu dzieci uwielbiałh się badać, jak któreś przynosiło w Dzień Zabawek z Domu taki zestaw małego lekarza - wszystko wiedziały co i jak! Szok ilu lekarzy one już musiały w 4-5 letnim zyciu odwiedzić! -
StaraczkaNika wrote:Mały wtedy był - ze 2 latka. Na pewno tego nie planował. Znalazł gdzieś na podłodze i wtyknąl w oczko. Podobno krwotok był spektakularny i nikt by nie podejrzewał że z takiej malej rannki może pójść tyle krwi. A kuzyn do tej pory ma czarną kropeczkę obok tęczówki. Widzi dobrze. A dziadek nauczył się pilnować swoich zabawek i pewnie tylko dlatego żadna nie trafiła w moje ręce.
A dzieci mają to do siebie, że często bawią się w mamę i tatę, łącznie z odtwarzaniem zawodów i to jest dla nich bardzo ciekawe. A u mnie w przedszkolu dzieci uwielbiałh się badać, jak któreś przynosiło w Dzień Zabawek z Domu taki zestaw małego lekarza - wszystko wiedziały co i jak! Szok ilu lekarzy one już musiały w 4-5 letnim zyciu odwiedzić!blue00, ef36, StaraczkaNika lubią tę wiadomość