Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny, jak Wam weekend mija?
Dagn_ jak się tato czuje?
Ja dziś spędzam dzień pod kocem, przyszła @ i męczę się bardziej niż zazwyczaj. Wolę walki mam nadal, ale nadzieja na sukces z każdym cyklem maleje..
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualny
-
Dagn_ tak bardzo mi przykro
Nawet nie wyobrażam sobie co musicie teraz przechodzić. Mam nadzieję, że Ty i Twoja rodzina jesteście dla siebie nawzajem teraz oparciem.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Bardzo mi przykroDagn_ wrote:Nerki, płuca i wątroba już nie pracują
W zasadzie czekamy na telefon z kliniki o zgonie... nie ma szans na poprawę? Rok temu straciłam ojca. Wiem co przeżywasz. Tulę mocno.
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyDziękuję Wam za dobre słowo :*
Tata zmarł wczoraj popołudniu. Ważne, że w sobotę pojechałam tam do kliniki się wstępnie pożegnać, nim zaczęło być gorzej Że zdążyłam pocałować i usłyszeć, że mam się opiekować mamą.
Czytam Was cały czas, żeby nie było
-
Tulę mocno :*Dagn_ wrote:Dziękuję Wam za dobre słowo :*
Tata zmarł wczoraj popołudniu. Ważne, że w sobotę pojechałam tam do kliniki się wstępnie pożegnać, nim zaczęło być gorzej Że zdążyłam pocałować i usłyszeć, że mam się opiekować mamą.
Czytam Was cały czas, żeby nie byłoMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Dagn_ wrote:Dziękuję Wam za dobre słowo :*
Tata zmarł wczoraj popołudniu. Ważne, że w sobotę pojechałam tam do kliniki się wstępnie pożegnać, nim zaczęło być gorzej Że zdążyłam pocałować i usłyszeć, że mam się opiekować mamą.
Czytam Was cały czas, żeby nie było
Trzymaj się kochana :*
-
Dagn_, dużo sił dla Ciebie i Twoich najbliższych. Dobrze, że zdążyłaś się pożegnać z tatą. Trzymaj się Kochana, tulę mocno!
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Dagn strasznie mi przykro
Duzo sily :*25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Niepokorna Inofolicu nie stosowałam, ale stosuję Ovarin - to jest ta sama substancja czynna chyba, inozytol. W Ovarinie są dodatkowo witaminy z grupy B i D, tylko inozytolu jest mniej. Mi on odpowiada bo jest w tabletkach, a inofolic trzeba rozpuszczać.
Generalnie są to suplementy, które mają poprawić gospodarkę hormonalną i pracę jajników. Mi po Ovarinie spadło TSH.. no ale ciązy nadal nie ma, a to miało być jego główne zadanie
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Tak jak ovarin i inofemNIEPOKORNA wrote:Dziewczyny,
Czy któraś z Was stosowała Inofolic? Jak on działa?
reguluje cykle przy pcos, ale to bardziej suplement niż lek.
Mogę poojojować? Z M odebraliśmy wyniki nasienia - bida z nędzą przez wieś pędzą. Cały 1% form prawidłowych, a degradacja DNA na poziomie 33% Zerowy potencjał do prawidłowego zapłodnienia. Nic tylko siąść i płakać. Jedyne co to nadrabia ilością - 200mln na próbkę. Menda jak zwykle poszła na ilość, a nie jakość. 
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
inna, a jest szansa żeby jakoś to poprawić, jakieś leczenie? IVF da radę z takimi wynikami?
Moim zdaniem wyniki wynikami, ale jednak dziecko już macie, więc jak to mówią wystarczy jeden dobry i silny plemnik Na początku jak zaczynałam historię z OF to udało się dziewczynie, której mąż miał poniżej 1% prawidłowych.
Poradzicie sobie i z tym. Myślę, że jak już na poważnie wzięliście się za IVF to teraz już szybko pójdzie.
Wszystkie Ci tu mocno kibicujemy
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Czy da radę? Dowiemy się dopiero w piąteksummer86 wrote:inna, a jest szansa żeby jakoś to poprawić, jakieś leczenie? IVF da radę z takimi wynikami?
Moim zdaniem wyniki wynikami, ale jednak dziecko już macie, więc jak to mówią wystarczy jeden dobry i silny plemnik Na początku jak zaczynałam historię z OF to udało się dziewczynie, której mąż miał poniżej 1% prawidłowych.
Poradzicie sobie i z tym. Myślę, że jak już na poważnie wzięliście się za IVF to teraz już szybko pójdzie.
Wszystkie Ci tu mocno kibicujemy Planujemy IMSI, a to już jest dedykowane dla tych najbardziej kalecznych przypadków, więc liczę na cud.
Dagn_ miałam zwidy, czy Twojego M widziałam dzisiaj w Urzędzie Miejskim?
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyO lol
Nie, nie masz byli z mamą wyrejestrować Insysię (poszła w weekend za w sumie 4 koła mniej, niż tata dał w październiku), pobrać odpisy aktów i inne takie. Pół dnia ich nie było, ale udało im się absolutnie wszystko załatwić.
Inna, tu kiedyś z nami była taka Zetaaa (mogłam się jebnąć z ilością "a" ), mieli jedno dziecko starsze, potem nagle morfologia i wszystko na poziomie krytycznym, a nagle siup się udało.
Trzymam kciuki 10tego
A reszta jak tam żyje?
Ja tak jak widać bardzo dobrze, że od cesarki na lekach jestem, bo dzięki temu mniej się łamię i mogę być full wsparciem dla mamy. Adrenalina z nas schodzi, więcej senności w ciągu dnia się zbiera. Jakoś po prostu trzeba to życie poogarniać na nowo. Zajmujemy myśli planowaniem remontu.
Eryk gorzej przeżywa, bo niby wie, co się stało, ale nie do końca, zupełnie nie wie, jak emocje sobie poukładać, więc zachowuje się skandalicznie przez ostatnie dni. Ale tłumaczymy sobie, że musi ten nadmiar emocji i całą tę gęstą atmosferę ostatnich 2 tygodni jakoś odreagować.
I co tam u Was ogólnie dziewczęta?
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
Dagn, miło Cię widzieć. Wiesz, czasem dorośli nie potrafią zrozumieć niektórych rzeczy, a cóż dopiero dziecko. Mam nadzieję, że niedługo znów będzie sobą.
Przepraszam, że tak rzadko jestem, ale męczą mnie straszne migreny i jestem kompletnie nie do życia. Wracam z pracy i padam plackiem obolała i rozdrażniona. Przeżywam teraz menopauzę, więc humorki dają o sobie znać i obrywa się wszystkim wokół.
Byłam dziś na badaniu krwi i usg, wieczorem ruszam ze stymulacją Gonal F. Biorąc pod uwagę odczucia z poprzedniego podejścia, boję się, że tym razem wybuchnę w trakcie.
Poprzednio miałam odpowiednio na każdym jajniku 8 i 10 pęcherzyków, teraz 19 i 23 Jeśli to wszystko ma zamiar urosnąć, to będę sobie musiała dokupić jakiś worek na brzuch...
Pozdrawiam wszystkie i do usłyszeniaMałgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Dagn_ bardzo się cieszę, że Cię widzę, jesteś bardzo dzielna w całej tej sytuacji. Mam nadzieję, że mama dzięki Twojemu wsparciu lepiej przejdzie przez ten trudny okres, a Eryk jakoś sobie to wszystko poukłada w swoim dziecięcym świecie. To na pewno trudne dla niego. Jakbyś potrzebowała jednak się wyżalić, to pamiętaj ze jesteśmy tutaj (czy też na fb).
Inna, Kotowa trzymam bardzo mocno kciuki za Wasze procedury, mam nadzieję, że szybko przyniosą upragnione efekty.
U mnie nieciekawie, chyba kolejny cykl na straty. Staram się nie załamywać i walczyć dalej, ale coraz częściej myślę o IVF. Mąż wspomina o adopcji..
Wszystko wskazuje na przedwczesną owu w tym cyklu.. nie wiem dlaczego tak się to pomieszało, przecież 6-7 dc to jakieś wariactwo. W środę mam wizytę u lekarza, ale niewiele sobie po niej obiecuję.
Odebrałam też wyniki - AMH wyszło ok, na poziomie 3,6. Ale mam jakieś problemy z glukozą, na czczo miałam dużo wyższy wyniki niż 1h po podaniu 75 g glukozy..
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
