Fsza lutealna
-
Witam,
Czy faza lutealna w każdym cyklu jest taka sama?Mam cykle od 23 do 27dni.W ostatnim 25dniowym,faza lutealna miała 12 dni(owu w 13dc,wspomagana zastrzykiem Ovitrelle).W tym cyklu owu była w 9dni,to znaczy,że cykl powinien być 21 dniowy skoro faza lutealna 12dni??
P.S.Wkradła się literówka w tytule postu😖powinno być Faza,a nie Fsza...Jak to poprawić??Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 14:10
-
Marzenia wrote:Witam,
Czy faza lutealna w każdym cyklu jest taka sama?Mam cykle od 23 do 27dni.W ostatnim 25dniowym,faza lutealna miała 12 dni(owu w 13dc,wspomagana zastrzykiem Ovitrelle).W tym cyklu owu była w 9dni,to znaczy,że cykl powinien być 21 dniowy skoro faza lutealna 12dni??
P.S.Wkradła się literówka w tytule postu😖powinno być Faza,a nie Fsza...Jak to poprawić??
Fsza też spoko
Z tego co czytałam - lutealna jest taka sama, tylko owulacja sobie wędruje Ale jeśli gadam głupoty - niech mnie ktoś poprawi. -
szona wrote:Fsza też spoko
Z tego co czytałam - lutealna jest taka sama, tylko owulacja sobie wędruje Ale jeśli gadam głupoty - niech mnie ktoś poprawi.
Heh,dobrze,że nie wsza..☺Ale wolałabym poprawić tylko nie wiem jak😐
No też tak czytałam,ale cyklu 21 dniowego nigdy nie miałam,może starzeje się😅 cykle się skracają -
Faza lutealna jest teoretycznie stała, ale to chyba bardziej chodzi o to że powinna trwać między 9 a 15 dni, w sensie że miesiączka powinna się pojawić do ok 2 tyg po owu i chyba nie ma dużego znaczenia jeśli w jednym cyklu będzie trwać 10 dni a w drugim 14
-
Lalia wrote:Faza lutealna jest teoretycznie stała, ale to chyba bardziej chodzi o to że powinna trwać między 9 a 15 dni, w sensie że miesiączka powinna się pojawić do ok 2 tyg po owu i chyba nie ma dużego znaczenia jeśli w jednym cyklu będzie trwać 10 dni a w drugim 14
Aha,oki🙂dzięki
A może Ty wiesz czy można zmienić tytuł postu? -
Lalia wrote:Faza lutealna jest teoretycznie stała, ale to chyba bardziej chodzi o to że powinna trwać między 9 a 15 dni, w sensie że miesiączka powinna się pojawić do ok 2 tyg po owu i chyba nie ma dużego znaczenia jeśli w jednym cyklu będzie trwać 10 dni a w drugim 14
Ale ma znaczenie, gdy trwa mniej niż 10.
I właśnie ponoć faza lutealna nie trwa do ok. 2 tygodni - a jedynie zmienić może się dzień owulacji. I tylko moment owulacji może spowodować przedłużenie/skrócenie cyklu. Oczywiście przy założeniu, że ciałko żólte działa jak należy i nie ma niedomogi lutealnej.
-
Teoretycznie faza lutealna jest stala. Ale malo tu dziewczyn, ktore dluzej by sie obserwowaly i zawsze byloby to co do dnia. Ale jesli raz jest np 8 a drugi 15 to juz bym sie tym zainteresowala, bo to by moglo znaczyc, ze cos z tymi owulacjami jest nie tak.
Przy takich roznicach typu 2 dni to bym tez zalozyla, ze moglabym nie okreslic az tak dokladnie kiedy ta owulacja sie pojawila. -
Malgonia wrote:Teoretycznie faza lutealna jest stala. Ale malo tu dziewczyn, ktore dluzej by sie obserwowaly i zawsze byloby to co do dnia. Ale jesli raz jest np 8 a drugi 15 to juz bym sie tym zainteresowala, bo to by moglo znaczyc, ze cos z tymi owulacjami jest nie tak.
Przy takich roznicach typu 2 dni to bym tez zalozyla, ze moglabym nie okreslic az tak dokladnie kiedy ta owulacja sie pojawila.
U mnie różnica jest max 4 dni,wiec chyba bez tragedii.I cykle 23-27 z przewagą 25dniowych.
Ciałko żółte chyba ok,bo progesteron w normie w tym cyklu,bo w poprzednim był niski i dostałam Duphaston.Żałuje,że wcześniej sama go nie zbadałam,bo lekarz powiedziała,że szans nie było ma ciąże przy takim wyniku.
Dziękuję za Wasze odpowiedzi😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 19:25
-