GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Usiadłam sobie do kompa, włączyłam OF... dobrze że sobie usiadłam!
FLO !!!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d5d71a9e901f.jpg
nowa na dzielni, summer86, StaraczkaNika, Anna Stesia, Rucola, Czrna 81, KateKum, lamka, emi2016, Flowwer, Bocianiątko, Maja84, Yoselyn82, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Tylko od 2 połowy marca! Bo wcześniej są Ryby, a rybki są kochane, ale delikatne, i trzeba z nimi delikatnie. Za to później są Baranki, a baranki cenią szczerość i są mocne... Ej! Jesteś baranek?
Ja tez jestem rybka i to dokładnie z połowy marca ; p a moja siostra koziorozec ma ciężki charakter harpagan z niej okropny : p ale daje z życiu radę, ja za to jestem delikatna masz racje, ale ostatnio nie daje sobie w kasze dmuchać; D
Czrna 81 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Rybki to też dobry znak - z każdym się dogadują. A Koziorożce kojarzą mi się z indywidualistami i uparciuszkami. W szkole to są często te dzieciaki, co już w 1 klasie wiedzą, kim chcą być i do tego dążą, i mają gdzieś, jak ich ktoś chce przekonać do swojej racjiCzrna 81 wrote:Ja jestem rybka i coś w tym jest. Kiedyś mój przełożony krzyczał na kogoś w pracy przy mnie, więc powiedziałam że wychodzę bo nie mam zamiaru tego słuchać. A później mu powiedziałam że gdyby na mnie ktoś podniósł głos, to biorę torebkę i idę do domu
Nigdy tego nie zrobił 
A co powiesz o koziorożcach? Mój syn ma ten znak i jest niestety bardzo wrażliwy, obawiam się że będzie miał w życiu ciężko...
Czrna 81 lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Frelcia wrote:Czasami żałuję że czas wolno płynie...chciałabym mieć już testowanie za sobą
Ps czy implantacja musi być odczuwalna i widoczna na bieliźnie?
Frelcia to jest bardzo indywidualne. Tylko część kobiet ma plamienia implantacyjne.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Ja obserwacje prowadzę na młodzieży jeszcze nie skażonej prawdziwym życiem - a potem to wiadomo - każdy musi sobie albo twardą dupkę albo szczelnh pancerzyk wyrobić, jeśli natura nie obdarzyła!Izape_91 wrote:Ja tez jestem rybka i to dokładnie z połowy marca ; p a moja siostra koziorozec ma ciężki charakter harpagan z niej okropny : p ale daje z życiu radę, ja za to jestem delikatna masz racje, ale ostatnio nie daje sobie w kasze dmuchać; D4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Koteczka82 wrote:Dziewczyny wiem że dzisiejszy dzień należy do Flo ale mam pytanie. Patrząc na to jak szybko wychodzą dziewczynom testy zastanawiam się czy nie przyspieszyć terminu mojego testowania. Wpisalam się co prawda na 10 grudnia ale to już będzie 33 dc. Patrząc na moje 3 ostatnie cykle średnia długość cyklu wychodzi mi 29,6 dni jak myślicie kiedy mogę zrobić test żeby wyszedł wiarygodny?
Teoretycznie skoro większość cykli masz 29 dniowych to 29 dnia powinien być już wiarygodny. Niektóre dziewczyny wolą robić dopiero jak się okres spóźnia, ja jestem spokojniejsza jak zrobię przed terminem okresu bo trochę rozwiewają mi się nadziej. Powkurzam się trochę ale okres mnie już nie dołuje.
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Czytałam dzis o tym - dokładnie ok. 25%. Ja jestem w większości i nic takiego nie zaobserwowałamsummer86 wrote:Frelcia to jest bardzo indywidualne. Tylko część kobiet ma plamienia implantacyjne. A potem kinder niespodzianka
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
W mikołajki! Może Mikołaj przyniesie drugą krechęKoteczka82 wrote:Dziewczyny wiem że dzisiejszy dzień należy do Flo ale mam pytanie. Patrząc na to jak szybko wychodzą dziewczynom testy zastanawiam się czy nie przyspieszyć terminu mojego testowania. Wpisalam się co prawda na 10 grudnia ale to już będzie 33 dc. Patrząc na moje 3 ostatnie cykle średnia długość cyklu wychodzi mi 29,6 dni jak myślicie kiedy mogę zrobić test żeby wyszedł wiarygodny?
Koteczka82 lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyWidzę że strasznie mocno się nakręcasz...Frelcia wrote:Czasami żałuję że czas wolno płynie...chciałabym mieć już testowanie za sobą
Ps czy implantacja musi być odczuwalna i widoczna na bieliźnie?
Nie zrozum mnie źle, ale akie nakręcanie się nie jest dobre. Lepiej się zaskoczyć.
_Hope_, Luna1993, Maja84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wykonczysz się jak będziesz analizować każdy objaw.Frelcia wrote:Ale mnie zaczęła pachwina boleć..aż do kolana. Mam nadzieję że znowu się coś nie pokielbasilo we mnie:/
-
nick nieaktualnyA mogę Ciebie postraszyć???Frelcia wrote:Ale mnie zaczęła pachwina boleć..aż do kolana. Mam nadzieję że znowu się coś nie pokielbasilo we mnie:/
U mnie jak tak bolało to podejrzewali ciąże pozamaciczną i miałam laparotomie.
Więc objawom mowimy STOP!
A jeśli masz za dużo czasu na przemyślenia to zapraszam domnie na generalne porządki, ja osobićie dostaję już pierdol_caWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2017, 19:41
Amy333 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny-Monika- wrote:A mogę Ciebie postraszyć???
U mnie jak tak bolało to podejrzewali ciąże pozamaciczną i miałam laparotomie.
Więc objawom mowimy STOP!
A jeśli masz za dużo czasu na przemyślenia to zapraszam domnie na generalne porządki, ja osobićie dostaję już pierdol_ca
Dobra już nic nie pisze posprzatalam dom, zrobiłam obiad na dwa dni, ozdobilam dom na święta i zaleglam.
-
nick nieaktualny
-
Wymarzony termin, urodziny mojego MFlowwer wrote:Termin mam na 15 sierpnia. Co za emocje! Ale wszystkie wiedzialysmy, że tak to się skończy . Kibicuje za piękny przyrost poniedziałkowy!
Czrna 81, Flowwer lubią tę wiadomość
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Jejku jeszcze się tu gubię jak to forum działa i jak odpisywać. Nie wiem jak zrobić żeby mieć pod kreską te informacje co wy.. Ja miałam badane wszystkie hormony,monitoring owulacji i tu jest okej. Było jeszcze badane nasienie, hsg robione 2 razy a teraz 10 grudnia jeśli jutro będzie okres to idę na histerolaparoskopie.... Jutro sądny dzień ale czuję że @nadejdzie jestem czasem mega załamana.... U nas nasienie 2%morfologii więc może to być przyczyna ale przy pierwszym hsg była też niedroznosc przy drugim już było ok ale pod większym ciśnieniem... A może mam jakieś zarosty nie wiem... Dowiem się za tydzień... Potem zostaje już tylko inseminacja jeśli laparoskopia wyjdzie okej bo kończą nam się pomysły... Gratuluję tobie Flowwer i zazdroszczęFlowwer wrote:Coś więcej napiszesz o historii leczenia
? Jakieś badania czy monitoring był ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2017, 19:49
Hanka 33 lata, 26 Cykl starań , 2 razy hsg, słaba morfologia plemników, niepłodność wtórna, w po histerolaparoskopia - elektrokoagulacja ognisk endometriozy, clostilbegiyt, duphaston, fertilman, - wszystko bezskutecznie..
