Grupa przed testowaniem

Hej może byłyście w podobnej sytuacji i być może macie jakieś rady udzielone przez lekarzy. Staramy się o dziecko to dopiero drugi cykl, dzisiaj 21 DC, przy cyklach 26 domowych. Dopadało mi przeziębienie, temperatura 38 stopni, katar i kaszel. Zastanawiam się czy na takim etapie mogę przyjmować normalne leki np aspirynę czy inne z pseuefedryna? Nie robiłam jeszcze testu, obawiam się że może być jeszcze za wcześnie. Do tej pory brałam tylko paracetamol. Czytałam też artykuł mamaginekolog o hipotetycznej Hani, ale nadal nie mam pewności .

Jeśli się nie będzie poprawiać wybiorę się na świąteczną opiekę, ale kusi mnie jednak żeby coś wziąć, a z drugiej strony co jeśli tym razem się udało...

Ja też teraz bylam przeziebiona zaraz po owulacji. Właściwie od 1 dnia po owulacji.
Brałam leki normalnie przyjmując że nie jestem w ciąży. Póki nie jesteś w ciąży leczysz się normalnie. Zdrowy organizm to zdrowy dom dla Twojego dziecka. Poza tym na tym etapie nic mu od leków nie będzie.

Hej, obserwuję Was od jakiegoś czasu i postanowiłam się ujawnić, dziś 20 dc, owulacja potwierdzona testami w 2 dniu, więc już przebieram nogami, trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny. Jak sobie radzicie z usilną chęcią testowania?

Hej dzięki za odpowiedź. Dodam od siebie, że w międzyczasie byłam na widzicie u lekarza rodzinnego. Dostałam polecenie stosowania tylko paracetamolu jeśli jest możliwość ciąży, pani doktor poleciła mi też jakieś ziołowe syropy.

W zeszłym miesiącu testowałam za wcześnie, 4 razy 😁w tym postanowiłam poczekać, wcześniejsze testy nawet jesli byłby negatywne to dalej mam nadzieję że to za wcześnie... Takie błędne koło. Tak sobie tłumacze, że wcześniej testowanie jest bez sensu 🙂

Już 22 dzień, wczoraj mega biegunka a dziś pękające kąciki ust, ból jajnika promieniujący do pachwin, za dużo tego pozornie niezwiązanych z ciążą symptomów.

ześć dziewczyny,

Dotąd zaglądałam na forum jako obserwatorka - to piękne i wzruszające, jak mocno się wspieracie, motywujecie, kibicujecie sobie.

Ja jestem po pierwszym transferze pięciodniowej blastocysty. Transfer miał miejsce 18.02, więc dziś jest 6-ty dzień. Czekam na badanie bety w najbliższy piątek

Poza tym: niskie AMH, lekka niedoczynność tarczycy, ale najlepszy jest chyba wiek, bo mam 45 lat.

Uściski i trzymam kciuki za Was.

Hej 😊 trzymam mocno kciuki i czekam na dobre informacje w piątek ✊