Hashimotki - jak Wam idzie ?
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
Z tarczycą męczę się od 2014, jestem po operacji usunięcia połowy tarczycy. Do tego Hashimoto. Moje tsh skacze. Raz za dużo, raz za mało. Ale cóż... Jakoś trzeba żyć
O potomka staramy się już 3 cykle, na chwilę obecną tsh 0,19. Temperatura mierzona, wyglądało wszystko dobrze. Dzisiaj nadeszła @, więc liczę na dwie kreseczki pod choinką
Chciałam zapytać jak idą Wasze zmagania z Hashimoto/chorą tarczycą podczas starań? Utrudniał Wam działania czy raczej był neutralny ?
-
ciekawska_babka wrote:Cześć dziewczyny!
Z tarczycą męczę się od 2014, jestem po operacji usunięcia połowy tarczycy. Do tego Hashimoto. Moje tsh skacze. Raz za dużo, raz za mało. Ale cóż... Jakoś trzeba żyć
O potomka staramy się już 3 cykle, na chwilę obecną tsh 0,19. Temperatura mierzona, wyglądało wszystko dobrze. Dzisiaj nadeszła @, więc liczę na dwie kreseczki pod choinką
Chciałam zapytać jak idą Wasze zmagania z Hashimoto/chorą tarczycą podczas starań? Utrudniał Wam działania czy raczej był neutralny ?
Hej,
znam ból zmagań z chorobą Hashimoto, leczę się na nią od 2013 roku bardzo długo nie mogłam ustabilizować poziomu TSH , do tego ciągle mam wysokie miano przeciwciał natyTPO > 600 ;
leczenie :
euthyrox 88 mg przez pięć dni w tyg oraz 100 mg przez 2 dni w tyg
poziom TSH przed zajściem w ciążę 0,65 (ft4 - 1,15) taki wynik utrzymuje się od lutego br.
jestem obecnie w końcówce 6 tygodnia ciąży. w zasadzie choroba była o tyle przeszkodą dopóki nie ustabilizowałam poziomu TSH, kiedy lekarz endo powiedziała że jest ok od razu zaszłam - choć przy mocno opóźnionej owulacji ( opóźniona o ponad 20 dni )
wg mnie TSH masz odrobinę za niski ... ale nie powinno to stanowić przeszkód
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
nick nieaktualnyGratulacje ! I życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka
Pocieszyłaś mnie tym wszystkim, przez te dwa lata cały czas byłam na letroxie, ale byłam teraz u innego lekarza i zmieniła mi na euthyrox, teraz mam dawkę 112 mg 7 dni w tygodniu, wcześniej miałam letrox 125 i po nim taki wynik.
19.12 mam kontrolę, więc mam nadzieję że to tsh troszkę wzrosło i w tym cyklu się uda
Brałaś jakieś dodatkowe suplementy ? Czy informacja o unormowaniu podziałała? -
Hej,
ja dodatkowo brałam tylko Magne B6 (bo wypijałam potężne ilości kawy) kwasy Omega 3 (u mnie hashimoto objawiło się przede wszystkim bardzo wysokim cholesterolem - ponad 250 pkt) i tylko kwas foliowy
ja przez cały czas choroby miałam regularne cykle (32 dni), czasem miałam tylko problem z uchwyceniem skoku tempki w okresie owulacji - bywały cykle bez skoku temperatury a jednak owulacja była
to moje opóźnienie owulacji było jednorazowe - bez wyraźnej przyczyny
trzeba myśleć pozytywnie ... na zasadzie ... jeśli TSH pozwoli to od razu będzie dzidzia u nas tak było ... czekałam tylko na pozytywną opinię lekarza i od razu zaskoczyło
niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg
moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem -
Ja choruję na niedoczynnosc i Hashimoto od 2012.
Aktualnie biore 75 euthyrox i dwa dni w tyg 88.
W ciaze zaszlam w 1 cs, majac chyba okolo 2,5 tsh, poniewaz w 3-4 tyg ciazy mialam 2,8 tsh.
Wiec powodzenia dziewczyny!NIKA1982 lubi tę wiadomość
Ślubowaliśmy 11.06.2016
1 cs udany
8.11 serduszko
16.12 USG prenatalne
-
nick nieaktualny
-
U mbie już dwa lata starań.Trudno powiedzieć czy tylko przez Hashi czy też insulinoopornosc (mimo,ze jestem szczupla).Niedawno wylazla insulinoopornosc czekam na mojego endo z wynikami i okaże się czy potrzebuje lekuu czy wystarczy dieta.Bylam raz w ciazy biochemicznej,nacieszylam sie raptem trzy dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 11:28
Enigma 34, kika1205 lubią tę wiadomość
Hashimoto-Letrox75, -