Ile dni po owulacji wyszedł wam pozytywny test?

Tak jak w temacie. Ciekawa jestem kiedy najwcześniej można testować żeby nie robić sobie złudnych nadziei

U mnie w dniu wczorajszym 9 dpo bardzo jasna ale dobrze widoczna kreska, a dzisiaj mam 10 dpo, powtórzyłam test i kreska nadal jest także pozostaje zrobić betę

13 dpo już miałam mocna kreskę, na drugi dzień beta ponad 300. Testowałam facelle paskowym i doz strumieniowy 😃 najlepiej zacząć testowanie od 12 dpo

A czułyście jakieś objawy czy tak po prostu zrobiłyście test?

Jedynym objawem jaki mnie skłonił do zrobienia testu to była dwudniowa biegunka, która na szczęście chyba już minęła 😅 poza tym jedynym objawem jaki mam to ból piersi:)

Ja od 5 dni mam bol podbrzusza niby jak na miesiączkę ale to nie to sam i bol w pachwinie, bol krzyża jak w pierwszej ciąży. Zwykle mam bol brzucha w dzień spodziewanej miesiączki a tu jeszcze tydzień i już mnie boli. Spać mi się chce mam katar kaszel i wyskoczyła mi opryszczka (3 raz w życiu może) nie chce sobie wmawiać ale ten cykl jest jakiś inny niż zawsze. Na dodatek śniło mi się dziś ze wnoszę po schodach synka i na ostatnim mam już taki duży brzuch ze nie mogę iść już dalej. Do testowania jeszcze tydzień a ja już świruje

świrowanie jest mi bardzo bliskie. Ja jestem jakieś 11dpo, zrobiłam test i nic, żadnego nawet cienia. Może jeszcze za wcześnie?? Ale objawy mam jak na okres. Mogę ryczec na zawołanie

Ja dziś 24 dc, zwykle mam 28 dniowe, trudno mi ocenić kiedy była owu bo ten cykl jest jakiś dziwny, śluz płodny zaobserwowałam odrazu po miesiączce która była mega skąpa i miała jednodniowa przerwę. Było dużo ❤️❤️❤️ wiec mam nadzieje. Robiłam kilka testów owulacyjnych w różnych terminach i wszystkie były pozytywne. Wiec już sama nie wiem. Ale od tygodnia mam różne objawy typu bóle jajników ciągniecie w podbrzuszu dziwne kłucie bóle krzyża, piersi bolesne twarde ciężkie powiększyły się, a dziś te objawy ustępują. Po szklance wody chodzę 3 razy do toalety jakbym wypila litr wody. Do tego mleczno wodnisty śluz i wrażenie ciągłej wilgoci co chwila sprawdzam czy to nie okres. Zwykle mam bóle okresowe w dzien w którym dostaje okres a nie 11 dni przed, ale mówię ten cykl jest jakiś inny. Prócz tego zrobiły mi się zajady może 3 raz w życiu i mam mokry kaszel niewiadomo skąd a pamietam ze w pierwszej ciąży pierwszym objawem był dziwny bol pleców i mokry kaszel.

i co z tego wynikło? (nie udostępniasz wykresu więc pozostaje mi zapytać tutaj..?)

ściskam 🤗 wtorkovo

widziałam u Dziewczyn pozytywne testy hcg nawet w 9dpo — dlatego robiąc dziś test facielle (czułość >10mlU) mam w głowie że w tym cyklu już wynik przesądzony...😔
korci mnie żeby zrobić testy lh; wiem że mają inne przeznaczenie ale fakty mowia same za siebie: testy lh często wychodzą przy okazji ciąży!
to chyba takie harakiri dla głowy a z drugiej strony lata starań robią swoje🤷🏻‍♀️

Co z tego wynikło ?! W tamtym cyklu nic. Objawy urojone 🤣 ale za to w tym cyklu jestem po teście i są dwie kreski. Okres spóźnia się trudno ocenić ile bo ostatni zaczął się 3 dniowym plamieniem i nie wiem czy mam to zaliczyć do miesiączki czy nie. Jeśli chodzi o objawy to od ponad tygodnia mam straszne bóle krzyża i miednicy, po nocy ledwo wstaje z łóżka, później ten bol ustaje. Nasila się jeśli dłużej posiedzę nieruchomo. Czuje tez ciągniecie w pachwinach i takie dziwne rozciąganie. Trochę jak pierwsze skurcze porodowe ale bardzo delikatne. Śluz od owu biały gesty i dość sporo. W dzień spodziewanej miesiączki lekko żółty i ciągnący ale tylko przez chwile. Szyjka twarda dość wysoko ale jeszcze nie do końca zamknięta. Piersi zawsze bolały od owu i ustępowały w dniu miesiączki, tym razem bolały mnie tylko jeden dzień a do teraz nie mogę tego nazwać bólem. Są mozw ciut większe i sutki delikatnie wrażliwe ale jedynie przy dotyku. Do toalety latam stanowczo zbyt często. Śpię całkiem dobrze ale jak na mnie zbyt wcześnie budzę się wyspana. Zmęczenia w dzień jeszcze nie odczuwam. Mdłości czy jakieś dziwne zachcianki narazie tez mnie nie dotyczą. Chociaż ogórki w każdej postaci jem od tygodnia codziennie. Jutro zrobię drugi test dla pewności, a betę dopiero w poniedziałek bo jestem na urlopie i w polsce nie mam za bardzo jak zrobić badań.

🥰🤗

Dziewczyny spojrzycie na mój wykres? Robię testy i póki co biel Ariela...

Niestety u mnie nic się nie wyświetla...

Wysłałam Ci zaproszenie. Nie wiem dlaczego nie wyświetla się ten wykres w ustawieniach jest dostępny dla każdego, dodałam też przed chwila do tablicy wykresów.

Hej dziewczyny, polecam Wam ciekawe konto, które odkryłam. Prowadzą go położne, bardzo wartościowe treści, może też Wam się przydać😊
https://instagram.com/specjalistkiodnieplodnosci?igshid=OGQ5ZDc2ODk2ZA==

Hejka! Mi wyszła 8, 9 dni po blada kreseczka, a ok 13 dni po już taka wyraźna, beta w tym dniu ok 400 . Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie dobrze. Ostatnio była ciąża biochemiczna. A wcześniej bardzo długo nic

Ja też jestem 9 dpo i strasznie się boje że jak zrobię to się rozczaruje 🥺 jutro 10dpo chce spróbować 😁

Mi w każdej ciąży cienie wychodziły już 9-10dpo, w biochemicznej dopiero 12

Ja dziś mam termin miesiączki. Testuje już od kilku dni i cały czas jedna kreska. Mam krótkie cykle 25-26 dni. Czy test pink 10 powinien już pokazać ciążę? Czytałam że kreski na tych testach są bardzo blade. U mnie biało jak śnieg 😕