Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
No i nawiedziła mnie infekcja... Jak nie urok to nie powiem co. Zawsze jak mi się wydaje ze coś mogło zaskoczyć to pojawia się ona! Tak samo było na wakacjach.... Muszę to szybko ogarnąć, żeby nie było ze i mi hsg przeleci i będziemy w plecy cykl : /Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Frelcia wrote:chyba talon na balon
No balon, balon... to Ci urośnie już za kilka tygodni! Widzisz, że nie tylko ja widzę, że za dużo objawów u Ciebie!
Ja bym nie wytrzymała tych dni, które sobie wyznaczyłaś na czekanie... Ale ja do cierpliwych nie należę. Nawet nie wiesz ile mnie kosztowało i kosztuje, żeby tu nie wrzeszczeć po dziewczynach, które wolą najpierw iść na betę, a potem sobie dopiero siknąć na pamiatke: SIIIIKAAAAAAJJJJJ, SIIIIIKKKAAAAAJJJ, SIIIIKKKAAAAAJJJJJJ!! Ja to mogłam sikać na kilka testów dziennie,nawet kiedy zostawaly białe, bo każde siknięcie dawało nadzieję: może teraz coś będzie? A jak już było, to sikałam dla ciemniejącej drugiej kreski, hehehe...
Dlatego zawsze strasznie tu przeżywam kiedy wiem, że weteranki mają testować, ale szanuję ich decyzje i cierpliwość i gryzę się w jęzor, wbijam zęby w ścianę i czekam aż napiszą co i jak. I za każdym razem wierzę, że się uda. Bo w końcu musi się im udać!19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Frelcia wrote:chyba talon na balon
Gdzie rozdają ? Piszę sie !!!
Ja oglądam epokę lodowcową
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyJa już kilka cykli byłam niecierpliwa i potem był płacz i czarna dupa. Dopiero 6dpo owulce więc i tak nie ma to najmniejszego sensuLejka wrote:No balon, balon... to Ci urośnie już za kilka tygodni! Widzisz, że nie tylko ja widzę, że za dużo objawów u Ciebie!
Ja bym nie wytrzymała tych dni, które sobie wyznaczyłaś na czekanie... Ale ja do cierpliwych nie należę. Nawet nie wiesz ile mnie kosztowało i kosztuje, żeby tu nie wrzeszczeć po dziewczynach, które wolą najpierw iść na betę, a potem sobie dopiero siknąć na pamiatke: SIIIIKAAAAAAJJJJJ, SIIIIIKKKAAAAAJJJ, SIIIIKKKAAAAAJJJJJJ!! Ja to mogłam sikać na kilka testów dziennie,nawet kiedy zostawaly białe, bo każde siknięcie dawało nadzieję: może teraz coś będzie? A jak już było, to sikałam dla ciemniejącej drugiej kreski, hehehe...
Dlatego zawsze strasznie tu przeżywam kiedy wiem, że weteranki mają testować, ale szanuję ich decyzje i cierpliwość i gryzę się w jęzor, wbijam zęby w ścianę i czekam aż napiszą co i jak. I za każdym razem wierzę, że się uda. Bo w końcu musi się im udać!
-
Izape_91 wrote:szkoda ze nie wodzialyscie jak próbowałam zmywać w pospiechu plamy z materaca od starań jak facet powiedział, ze trzeba zdezynfekować tylko łóżko. Nie udało się. Trochę wstyd. Hahabaha.
Wyobrażam sobie bo ja przeniosłam swoj z domu do domu i jego stan po naszych charcach uuuuuuuuu wstyd !! Muszę kupić nowy 
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Ech u mnie chyba @ idzie.. nerwowa mega jestem.
Wróciłam po 4 dniach do domu i zamiast się stęsknić wkurzam się na eMka.Z drugiej strony prosiłam go o jedną rzecz, żeby kupił mi jakieś owoce, bo mega miałam ochotę po 10 h jazdy.. Oczywiście był to za duży wysiłek.
Chyba jakiś kryzys się u nas wkrada
Nigdy nie byłam łasa na komplementy od obcych facetów, ale przez to że eMek totalnie nawala ostatnio w tym zakresie, zaczęłam zwracać uwagę na to, że ktoś inny mi coś miłego mówi.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Oj w objawy ciąży 6dpo to ja nie wierzę właściwie przed 12-13 dpo w żadne objawy nie wierzę i ja nigdy ich tak wcześnie nie miałam.
Ja sikam od 8 dpo ale nie rozkminiam każdego objawu każdy ma swojego bzika
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 21:46
Frelcia, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
Flowwer wrote:Gdzie rozdają ? Piszę sie !!!
Ja oglądam epokę lodowcową
My zaraz oglądamy kac Vegas bo bedzie w tv a mój em lubi, zresztą ja też !Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualnyJestem tego samego zdaniaHopeless wrote:Oj w objawy ciąży 6dpo to ja nie wierzę właściwie przed 12-13 dpo w żadne objawy nie wierzę i ja nigdy ich tak wcześnie nie miałam.
Ja sikam od 8 dpo ale nie rozkminiam każdego objawu każdy ma swojego bzika
-
ja próbowałam dbać o niego naprawdeeee, podkladalam zawsze koc dość gruby pod prześcieradło żeby tego uniknąć, ale jak widać nie wyszło.Frelcia wrote:Boże a myślałam że my jesteśmy nienormalni i mamy taki materac xD
Opatentuje plastikowe przescieradla dla starający sie o dziecko. Problem z banki. Haha : p
Czrna 81 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Są takieIzape_91 wrote:ja próbowałam dbać o niego naprawdeeee, podkladalam zawsze koc dość gruby pod prześcieradło żeby tego uniknąć, ale jak widać nie wyszło.
Opatentuje plastikowe przescieradla dla starający sie o dziecko. Problem z banki. Haha : p dla seniorów coby nie zasikiwali lozeczek wystarczy zmienić nazwę, przepakowac i złoty biznes
Amy333, Izape_91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlbo takie maty jak dla dzieci albo psówIzape_91 wrote:ja próbowałam dbać o niego naprawdeeee, podkladalam zawsze koc dość gruby pod prześcieradło żeby tego uniknąć, ale jak widać nie wyszło.
Opatentuje plastikowe przescieradla dla starający sie o dziecko. Problem z banki. Haha : p
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Hopeless wrote:Oj w objawy ciąży 6dpo to ja nie wierzę właściwie przed 12-13 dpo w żadne objawy nie wierzę i ja nigdy ich tak wcześnie nie miałam.
Ja sikam od 8 dpo ale nie rozkminiam każdego objawu każdy ma swojego bzika
Pamiętaj, że Frelcia miała podwójną owulację, która jest jak yeti: wiele słyszało, ale żadna nie doświadczyła Więc u niej to spodziewam się wszystkiego! Nawet tego, że zaszła w ciążę będąc w ciąży... Akurat dzisiaj o tym czytałam: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/7,79309,20972887,kobieta-zaszla-w-ciaze-bedac-w-ciazy-na-swiecie-odnotowano.html
A objawy (u mnie bylo to zmeczenie i wrażliwość na zapachy) to ja zawsze miałam zanim zaczęłam w ogole podejrzewać ciąże i sikać po testach. W pierwszej ciąży, gdy zapomniałam, że się staraliśmy, to właśnie to mi dalo do myślenia, bo nigdy nie mialam czegoś takiego, a potem też mimo białych testów od 8-9 dnia, to własnie po tym czułam, ze coś jest na rzeczy. Więc to też rożnie bywa. Każda z nas jest inna - dlatego jedne wymiotują gdy jeszcze nic nie wskazuje na ciąże, inne mają wrażliwe cycki, inne nosy, itd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 22:00
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Czekamy na efekty drugiej ovu
-
nick nieaktualnyWiesz co możliwe że to w ogóle były moje pierwsze owulacje kiedykolwiekLejka wrote:Pamiętaj, że Frelcia miała podwójną owulację, która jest jak yeti: wiele słyszało, ale żadna nie doświadczyła Więc u niej to spodziewam się wszystkiego!
A objawy (u mnie bylo to zmeczenie i wrażliwość na zapachy) to ja zawsze miałam zanim zaczęłam w ogole podejrzewać ciąże i sikać po testach. W pierwszej ciąży, gdy zapomniałam, że się staraliśmy, to właśnie to mi dalo do myślenia, bo nigdy nie mialam czegoś takiego, a potem też mimo białych testów od 8-9 dnia, to własnie po tym czułam, ze coś jest na rzeczy. Więc to też rożnie bywa. Każda z nas jest inna - dlatego jedne wymiotują gdy jeszcze nic nie wskazuje na ciąże, inne mają wrażliwe cycki, inne nosy, itd albo to Clo zadziałało takie cuda. Nie mam pojęcia.
-
nick nieaktualny
