Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Phnappy wrote:Hahaha szkoda, że nie ma opcji ankiety chciałabym zobaczyć u kogo wychodziły fałszywie pozytywne i po jakim czasie... na razie wujek google i robię risercz! Ja pierwszy raz robiłam bobotesta, wcześniej pinki robiłam... i tak, też wyciągałam testy po paru dniach (chomikowałam je gdzieś w szafce:P)
Na razie bardzo pokrzepiająca wypowiedź babki na forum, że jest diagnostą w laboratorium i absolutnie nie ma mowy o tym, żeby test wyszedł pozytywny po kilku h jak nie ma ani trochę hcg w moczu... może przypadki fałszywych testów to biochemy...? ech jak tu wytrzymać!
Ja miałam 2 testy fałszywie pozytywne - oba były firmy apteo, kreska pojawiała się tak 5-10 minut po i była szara. Na wszystkich innych zawsze biel nad biele (do czasu, oczywiście ).Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
mi_lejdi wrote:Czesc dziewczyny zagladam tu nierzadko z sentymentu i w duchu bardzo Wam kibicuje! Wiem co to znaczy co miesiac byc doprwadzana do granic wytrzymalosci i zycze kazdej z Was z osobna, aby ten etap zakonczyl sie fasolka jak naszybciej!
Okazuje sie, ze niejaka Flowwer tez wedruje i podglada po forach i mnie zmobilizowala do wyslania wiruskow
Awatarki juz w duzej mierze tu wymienione, a z "mojej paczki" wiekszosc dziewczyny juz na fiolecie na naszej eksluzywnej grupie forumowej Was tez o czeka!
Wiruskuje fotka mojego babla tudziez babelki sprzed 2,5 tygodnia, z badan prenatalnych
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dc832d4d885b.jpg
MiLejdi, super, że się odezwałaś, gratuluję kruszynki! Wprawdzie zaglądam na "Fuksiary stulecia" dośc intensywnie (tak się cieszę Emilką Annie), ale tam nie pisuję. Niemniej jednak jestem na bieżąco i wiem, co przechodziłaś. Cieszę się ogromnie, że wszystko zmierza w dobrym kierunku! -
Maja84 wrote:Bocianiątko jesteś w ciąży i koniec!!! Dziewczyny tak skutecznie zawirusowały to forum, że nie może być inaczej!
Nawet u mnie wielka zmiana, bo pierwszy raz od paru miesięcy dostrzegłam nareszcie dziś rano piękny płodny ciągnący śluz, jupiiii Przez ostatnie miesiące czy po @ czy przed @ miałam ciągle kremowy a tu szok
Majuś, można by nawet powiedzieć, że to DOBRA ZMIANA!Bocianiątko, Flowwer, Maja84 lubią tę wiadomość
-
Fuksiara stulecia z epoki lodowcowej chyba bedę ja
Czrna 81, Rucola, Maja84, nowa na dzielni, Lunaris lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Hopeless wrote:A może właśnie immuno zajmie się zwalczaniem choroby i zarodka jako wroga nie zauważy?
tez mi taka opcja przeszla przez myslMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Flowwer wrote:Immuno to wielka zagadka
oj tak... i nigdy nie wiadomo jak zadziala !Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Flowwer wrote:Fuksiara stulecia z epoki lodowcowej chyba bedę ja
Lunaris cieszę się że już się dziadostwa pozbyłaś! I że przestaniesz tkwić w zawieszeniu. Jutro wypiszą Cię do domu to napisz coś więcej. A nóżka wraca w gips czy zostaje na wolności?
Dziewczyny cieszą mnie wasze testy! Może jeszcze bladzioszki, ale bardzo liczę że będą z każdym dniem ciemniały Trzymam za Was kciuki!Flowwer, Lunaris lubią tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Czrna 81 wrote:Będziesz, będziesz! A reszta karaluchów pójdzie w twoje ślady
Czrna 81 lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Rucola wrote:Flo, kiedy będzie coś wiadomo w Twojej sprawie?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:23.10 biopsja i ponad 2 tyg czekać na wynik więc zapowiada się długi cykl u mnie bo na prochach mam być póki wyniku nie będzie#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny, przepraszam, że odbiegnę trochę od tematu ciąż i starań, ale mam małą, osobistą prośbę do obecnych tutaj pielęgniarek...
W zeszłą środę miałam mały zabieg chirurgiczny - w ciągu miesiąca z tyłu na udzie urosło mi jakieś obrzydlistwo, które wiecznie krwawiło i ropiało. Na szczęście bez problemu chirurg mi to usunął, zwłaszcza, że w moim stanie mówili, że to konieczne, szwy mam do usunięcia za tydzień (po 14 dniach). Niby zostałam poinformowana jak mam o to dbać, ale wiecie... euforia, że ten krwawiacy, wystający i bolący paskud zniknąl mi spod tyłka, przyćmiła wszystko inne.
Ale teraz mam do Was wielką prośbę - minął tydzień, ale w związku z niefortunnym usytuowaniem rany nie wiem co robić dalej - mam to w takim miejscu, że ciągle na tym siedzę, leżę, a w związku z tym ciągle jest to narażone na ucisk i wszelakie ruchy. Mąż mówi, że ta rana zrobiła się taka ciemna, ale nie jest opuchnięta, ani nie boli. Jedynie z jednej strony coś się sączy - taki zolto-brązowy płyn, jest tego malutko, po całym dniu ledwie taka plamka o średnicy 5mm.
Ale powiedzcie mi proszę czy ja to powinnam dalej zaklejać opatrunkiem, czy już odpuścić, żeby ta rana oddychała? Mąż codziennie mi to dezynfekuje i zakleja takim sterylnym opatrunkiem, ale skoro np. taką ranę po cc od drugiego dnia po operacji każą wietrzyć i nie dają opatrunku, to co z taką małą zrobić?
Przepraszam za to smęcenie, ale trochę jestem skołowana. Z jednej strony boję się, że mi się to zaogni lub nie wiem - szwy pekną, a z drugiej już skóra od tego kleju pali, zwłaszcza, że musiałam tam mieć opatrunki od początku września...
Bardzo Was proszę o radę i pomoc i przestaję już smęcić o moim problemie...19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Rucola wrote:a przy załozeniu , ze wynik będzie dobry to wystartujesz z ivf w przyszłym cyklu?
Wiem, wiem... wszystko już przeliczyłam że sylwestra przepłacze po klapie
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Lejka a czym dezyfekujesz ranę ? octenisept ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 22:54
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Lejka wrote:Dokładnie - octeniseptem - tym kazali.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Ale właśnie mąż mówi, że tam nic nie widać (przed chwilą mnie oglądał i opatrywał), rana pojaśniała, tylko przy jednym szwie się zrobił jakiś strupek - i to tyle. Wiesz, to mnie w ogóle nie boli - bolą, palą i ciągną te miejsca podrażnione przez klej z plastrów i opatrunkow...19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Flowwer wrote:Kolejny cykl bedzie z antykami i na badania a kolejny ze stymulacją. Zakładając że bedę mieć świeży transfer to testowanie na sylwestra
Wiem, wiem... wszystko już przeliczyłam że sylwestra przepłacze po klapie#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021