Hej. Mam nieregularne cykle. Ostatniokres (tak jakby) mialam 24-28.10. A wcześniej w sierpniu. Ale ten w październiku mialam taki taki bez żadnych bólów, a zazwyczaj je mam. Chodziłam do różnych lekarzy ale nic się konkretnie nie dowiedziałam.
W środę bylam u ginekolog, która zrobila mi usg i powiedziała, że mam płyn w zatoce Douglasa. I ze za jakieś 2 tyg powinien pojawić się okres.
Czy lekarka stwierdziła, że mam wtedy owulację? Bo jeszcze powiedziala, żebym na kolejnej wizycie pojawiła się za ok miesiąc czyli w I połowie cyklu albo przyjdę juz w ciąży.
Współżyłam w czwartek wieczorem oraz niedziela rano. Jest jakaś szansa?
Mam takie dziwne objawy : wzdęty (odstajacy)brzuch, zwiększony apetyt, ogólnie ładna cera a przed okresem zazwyczaj często mi coś wyskakiwało. I ostatnie 3 dni mam wrażliwe piersi. Ale nic po za tym.