X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kiedy sierpień przychodzi, każda po owu w ciążę zachodzi 🤰
Odpowiedz

Kiedy sierpień przychodzi, każda po owu w ciążę zachodzi 🤰

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka laseczki, założyłam wrześniowy wątek, oczywiście jeśli któraś z Was miała na to ochotę, to nie ma problemu niech śmiało pisze ;) w sobotę go troszkę upiększę, ale wpisywać się jak najbardziej już można. U mnie dziś trzeci raz biel totalna na teście, temp. spadła, czekam na okres.
    Kochane, budzić się z tego letniego snu i do roboty!!! Monia89 mam nadzieję, że przypadnie mi zaszczyt wpisania Ci dzidziusia!!! :*
    Wszytkim Wam chcę je wpisywać!!!
    z 1 września przybywajcie!!!

    edit; Wszystkie ciężaróweczki OBOWIĄZKOWO wirusują, pokazują brzuszki, usg i dzidziusie <3 na Was też czekamy, wiecie, że jesteście naszymi promyczkami więc macie być!!!! :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2020, 11:27

    *Agape*, Annie1981, MonikA_89!, miska122, Magddullina2, Mlodamezatka, Misiaa, Suszarka, Milka85, Simons_cat, Barbarka1984, agge lubią tę wiadomość

  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziekuje wszystkim za podpowiedzi (Frelcia, Annie, Monia)

    Monia mialabym do Ciebie pare pytan. Wyslalam zaproszenie do przyjaciolek. W wolnej chwili jakbys mogla mi odpowiedziec bylaby bardzo wdzieczna.

    Dzis kolejne pobranie. Mam nadzieje, ze teraz juz spadnie do zera i bede mogla odstawic leki. Bo na powodzenie nie ma co liczyc juz.
    Zaakceptowałam, pytaj śmiało ;)

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kittinka 3.0 wrote:
    Hejka laseczki, założyłam wrześniowy wątek, oczywiście jeśli któraś z Was miała na to ochotę, to nie ma problemu niech śmiało pisze ;) w sobotę go troszkę upiększę, ale wpisywać się jak najbardziej już można. U mnie dziś trzeci raz biel totalna na teście, temp. spadła, czekam na okres.
    Kochane, budzić się z tego letniego snu i do roboty!!! Monia89 mam nadzieję, że przypadnie mi zaszczyt wpisania Ci dzidziusia!!! :*
    Wszytkim Wam chcę je wpisywać!!!
    z 1 września przybywajcie!!!
    Oo super, że założyłaś wątek na wrzesień :) Ja się wpiszę jak będę wiedziała kiedy mam transfer. Może na poniedziałkowej wizycie się dowiem, bo to będzie 13dc, więc może się uda już w sobotę przygarnąć kropka 😍

    Kittinka 3.0, GrubAsia, Magddullina2, Rucola, ElfiaKsiężniczka, Mlodamezatka, Okularnica_:), eemmiilliiaa, Suszarka, Magdalena29, Milka85, Sasanka55., Annie1981, agge lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Oo super, że założyłaś wątek na wrzesień :) Ja się wpiszę jak będę wiedziała kiedy mam transfer. Może na poniedziałkowej wizycie się dowiem, bo to będzie 13dc, więc może się uda już w sobotę przygarnąć kropka 😍

    <3 <3 <3
    czekam niecierpliwie!!!

  • miska122 Autorytet
    Postów: 4355 7408

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kittinka 3.0 wrote:
    Hejka laseczki, założyłam wrześniowy wątek, oczywiście jeśli któraś z Was miała na to ochotę, to nie ma problemu niech śmiało pisze ;) w sobotę go troszkę upiększę, ale wpisywać się jak najbardziej już można. U mnie dziś trzeci raz biel totalna na teście, temp. spadła, czekam na okres.
    Kochane, budzić się z tego letniego snu i do roboty!!! Monia89 mam nadzieję, że przypadnie mi zaszczyt wpisania Ci dzidziusia!!! :*
    Wszytkim Wam chcę je wpisywać!!!
    z 1 września przybywajcie!!!

    edit; Wszystkie ciężaróweczki OBOWIĄZKOWO wirusują, pokazują brzuszki, usg i dzidziusie <3 na Was też czekamy, wiecie, że jesteście naszymi promyczkami więc macie być!!!! :*

    Ale super, że jest już wrześniowy wątek 😁 liczę, że wczoraj z Emkiem i butelką cydru lubelskiego zrobiliśmy potomka 😂 dla pewności dzisiaj poprawimy 😁

    Dziewczyny czytam co jakiś czas, Młodamężatka cały czas o Tobie myślę i wierzę, że znajdziesz siłę do dalszej walki😘
    Obejrzałam dzisiaj 2 odcinki serialu na YouTube, stworzonego przez Teatr Śląski o nazwie 6mm, o dziewczynie, która poroniła bodajże 4 ciąże. Polecam, chociaż ja się uryczałam i tylko ból głowy mam. Ale cieszę się, że coraz więcej mówi się o problemach z płodnością.
    Miłego dnia dziewczyny ❤️

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    On: Morfologia 21.09 - 2%, 11.01 - 3%
    DFI 21.09 - 38% , 11.01 - 37%

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 gram <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    preg.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 4355 7408

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczyłam też dzisiaj coś takiego, bardzo poprawiło mi humor, więc Wam wrzucam:

    https://naforum.zapodaj.net/11b82e2c5416.jpg.html

    Magddullina2, moyeu lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    On: Morfologia 21.09 - 2%, 11.01 - 3%
    DFI 21.09 - 38% , 11.01 - 37%

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 gram <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    preg.png
  • Miiniala Ekspertka
    Postów: 213 254

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poproszę o wpisanie na 11 września. :)

    ug37upjyobsofvny.png

    ⏸️ 03.09.2020 - 3+0 22dc
    🅱️ 04.09.2020-3+1, 18.55 23dc
    🅱️09.09.2020- 3+6, 426.16 28dc

    17+0, 206g.❗Won, hipotrofio. 🖕

    Pai homo
    Mthfr hetero
    Obniżone białko S

    Leki:
    Encorton 10mg
    Neoparin 0.6, od 7.12 - 0.4
    Luteina
    Letrox
    Kelp (jod)

    Córka 2014. ❤️
    Córka 2021. ❤️

    cb439623ad8e2425527c26b17f65e5c7.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 2977 3499

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Zobaczyłam też dzisiaj coś takiego, bardzo poprawiło mi humor, więc Wam wrzucam:

    https://naforum.zapodaj.net/11b82e2c5416.jpg.html
    Niestety, ale mi humoru to nie poprawiło. Dlatego, że od 4 cykli (czyli od biochemu) jajniki naparzają mnie niemal cały czas. Przed owu, w trakcie owu i po owu aż do miesiączki też mnie ciągnie aż w pachwinach. Oczywiście sama @ też bolesna (i to 3-4 dni), ale na szczęście daję radę na apapie.
    We wtorek (14dc) tak mnie bolało, że miałam problem z siadaniem. Co musiałam wstać i usiąść to było tylko "ała, ała, ała". Owu wg kalendarza wczoraj, ale mam podejrzenia, że była w poniedziałek/wtorek właśnie ze względu na ten ból i zmianę śluzu na następny dzień. Tylko co z tego, skoro od tego biochema nic a nic się nie zadziało, a lekarz na moje skargi, że boli stwierdza tylko, że to dobrze, bo znaczy, że organizm działa, a owu jak będzie to będzie. Z mężem też nie mogę się coś zgrać na serduszkowania, ostatnio to już mu nawet powiedziałam, że to marnacja moich dni płodnych (śluzu jak nigdy) i jak tak dalej pójdzie to za 10 lat kupimy sobie psa i będziemy tak żyli we dwójkę.
    Dziewczyny jak sobie radzicie ze spadkiem nastroju i żalem na partnera? Ja ostatnio to się wręcz poddałam, lekarze przed rokiem to nic nie chcą badać, a jak ostatnio któraś z Was pisała (przepraszam, nie pamiętam kto), że jak poszła po półtorej roku starań do lekarza i ten ją wysłał do kliniki niepłodności to się załamałam. Przed rokiem nie diagnozować, po półtorej wysyłać do kliniki, zajmować się tylko prostymi przypadkami i taki lekarz to pożyje. Oczywiście, nie mówię, że wszyscy są tacy, ale ciężko trafić na lekarza z powołaniem :/.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • miska122 Autorytet
    Postów: 4355 7408

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    Niestety, ale mi humoru to nie poprawiło. Dlatego, że od 4 cykli (czyli od biochemu) jajniki naparzają mnie niemal cały czas. Przed owu, w trakcie owu i po owu aż do miesiączki też mnie ciągnie aż w pachwinach. Oczywiście sama @ też bolesna (i to 3-4 dni), ale na szczęście daję radę na apapie.
    We wtorek (14dc) tak mnie bolało, że miałam problem z siadaniem. Co musiałam wstać i usiąść to było tylko "ała, ała, ała". Owu wg kalendarza wczoraj, ale mam podejrzenia, że była w poniedziałek/wtorek właśnie ze względu na ten ból i zmianę śluzu na następny dzień. Tylko co z tego, skoro od tego biochema nic a nic się nie zadziało, a lekarz na moje skargi, że boli stwierdza tylko, że to dobrze, bo znaczy, że organizm działa, a owu jak będzie to będzie. Z mężem też nie mogę się coś zgrać na serduszkowania, ostatnio to już mu nawet powiedziałam, że to marnacja moich dni płodnych (śluzu jak nigdy) i jak tak dalej pójdzie to za 10 lat kupimy sobie psa i będziemy tak żyli we dwójkę.
    Dziewczyny jak sobie radzicie ze spadkiem nastroju i żalem na partnera? Ja ostatnio to się wręcz poddałam, lekarze przed rokiem to nic nie chcą badać, a jak ostatnio któraś z Was pisała (przepraszam, nie pamiętam kto), że jak poszła po półtorej roku starań do lekarza i ten ją wysłał do kliniki niepłodności to się załamałam. Przed rokiem nie diagnozować, po półtorej wysyłać do kliniki, zajmować się tylko prostymi przypadkami i taki lekarz to pożyje. Oczywiście, nie mówię, że wszyscy są tacy, ale ciężko trafić na lekarza z powołaniem :/.

    Przykro mi. Jedyne co mnie pomaga na żal to rozmowy z mężem. Może to słabe, ale nic innego nie wymyśliłam. Co do prostych przypadków to mam takie same odczucia, jak przyszłam z ciążą pozamaciczną, to czułam że jestem niewygodnym problemem i najlepiej jakbym poszła gdzie indziej (teksty o mojej problematyczności i braku czasu lekarza, bo jest dużo innych pacjentek również słyszałam). Chyba trzeba trafić na dobrego lekarza, ale powoli zaczynam wątpić, że tacy są.

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    On: Morfologia 21.09 - 2%, 11.01 - 3%
    DFI 21.09 - 38% , 11.01 - 37%

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 gram <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    preg.png
  • Kaziaa Przyjaciółka
    Postów: 114 231

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Miska - ostatnie uczucie podczas wizyty u lekarza jakie może dać odczuć pacjentce. Rozumiem że może i rzeczywiście jest to dla niego tylko problem ale żeby być wymownym bezpośrednio do pacjentki która przezywa taka sytuacje? Ojojoj... Słabo z jego strony.
    Młoda mężatko - jestem z Toba. Nie poddawaj się
    Japoneczka - jak tam po wizycie moja cykloblizniaczko? Owu się zanosi?
    Milka - daj znać co u Ciebie było widać na tym etapie 😊 ja wizytę mam w pon bo we wtorek nie było widać jeszcze zarodka

    Starania od X.2019
    10.08.2020 ⏸️
    11.08.20 bHCG 30,75 ❤️
    13.08.20 bHCG 116,9 :)
    🤰Okruszku, zostań z nami ♥️
    oar8yx8d57cjppf5.png
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 958 2037

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poważnie zastanawiam się nad zawieszeniem starań przez najbliższe 5 lat
    I tak nic się nie dzieje a ja tylko się z każdym kolejnym cyklem bardziej załamuje. Chyba czas odpuścić temat i zacząć starać się o własne lokum.

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1110 2436

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że wizyta odwołana, bo lekarzowi wypadły jakieś sprawy rodzinne. Właściwie to dobrze, bo mało byśmy zobaczyli. Idę we wtorek i mam cichą nadzieję na ujrzenie zarodka. To będzie 6+1. Jak myślicie?

    W temacie lekarzy. Mój jest świetny. Co prawda w temacie niepłodności w pewnym momencie doszedł do ściany ale otwarcie mi o tym powiedział. A ja i tak jestem zdania, że to on jest ojcem sukcesu, ponieważ wyregulował mi cykl i zaczęła się pojawiać owulka.

    Dziś odwołując wizyty zadzwonił do mnie zapytać, czy wszystko w porządku, czy czegoś potrzebuję i zasugerował żebym poszła od razu na zwolnienie. Uważa, że praca w przedszkolu w czasach covid nie jest dla mnie, bo chłonę choroby jak gąbka, poza tym szkoda tak długich starań więc lepiej żebym dużo odpoczywała pomimo, że nic mi nie dolega.

    Przegadam to z eMkiem i podejmę decyzję do wtorku. Moja szefowa też jest zdania, że od 1go nie powinno być mnie w pracy.

    Najlepiej.... dzwoni dziś moja mama, która mieszka 100km od nas i mówi, że czuje że coś się dzieje i coś przed nią ukrywamy 🤤 Szczęka mi opadła. W przyszły weekend, jak już będę po usg, musimy do niej jechać powiedzieć co się dzieje 😁

    Simons_cat, *Agape*, Kittinka 3.0, Annie1981 lubią tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8134 9937

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa dziewczyny, w końcu piątek. Myślałam, że nie zdzierżę tego tygodnia 🤪 Nienawidzę ostatniego tygodnia u mnie w pracy. Nudy totalne... Jak przyjdę do oni to chyba idę spać, bo padam😴 w dodatku przed te nudy mam takie gastro, że szok 😂 a w domu nie ma nic, co by można wyciągnąć 😬

    Kittinko, super, że to ty będziesz gospodarzem września 🙆

    Jakie plany na weekend? My idziemy jutro wieczorem na koncert, ale ma padać 😵 w zeszłym tygodniu też miało padać, więc założyłam kalosze. Byłam jedyną osobą w kaloszach. Mąż mówił, że mu wiochy narobiłam 🤪

    Kittinka 3.0, agge lubią tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Melduję, że wizyta odwołana, bo lekarzowi wypadły jakieś sprawy rodzinne. Właściwie to dobrze, bo mało byśmy zobaczyli. Idę we wtorek i mam cichą nadzieję na ujrzenie zarodka. To będzie 6+1. Jak myślicie?

    W temacie lekarzy. Mój jest świetny. Co prawda w temacie niepłodności w pewnym momencie doszedł do ściany ale otwarcie mi o tym powiedział. A ja i tak jestem zdania, że to on jest ojcem sukcesu, ponieważ wyregulował mi cykl i zaczęła się pojawiać owulka.

    Dziś odwołując wizyty zadzwonił do mnie zapytać, czy wszystko w porządku, czy czegoś potrzebuję i zasugerował żebym poszła od razu na zwolnienie. Uważa, że praca w przedszkolu w czasach covid nie jest dla mnie, bo chłonę choroby jak gąbka, poza tym szkoda tak długich starań więc lepiej żebym dużo odpoczywała pomimo, że nic mi nie dolega.

    Przegadam to z eMkiem i podejmę decyzję do wtorku. Moja szefowa też jest zdania, że od 1go nie powinno być mnie w pracy.

    Najlepiej.... dzwoni dziś moja mama, która mieszka 100km od nas i mówi, że czuje że coś się dzieje i coś przed nią ukrywamy 🤤 Szczęka mi opadła. W przyszły weekend, jak już będę po usg, musimy do niej jechać powiedzieć co się dzieje 😁
    Milka u mnie 6+0 było już serduszko, także zarodek na pewno będzie:)

    Milka85 lubi tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wydarzylo sie dzis cos tak zlego i przygnebiajacego, ze walka o dziecko wydala sie byc po prostu smiesznym problemem. Nie chce tu rzucac banalami, bo zadna z nas ich nie lubi, ale naprawde doceniajmy to, co mamy...

    MonikA, juz czuje w kosciach Twoja ciaze i naprawde nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak niesamowicie mnie ona ucieszy

    Kittinko, wrzesien to miesiac moich urodzin, nawet nie smiem prosic o prezent w postaci 2 kresek dla siebie, ale marze o ich wysypie u nas wszystkich i ciesze sie, ze to Ty zalozylas watek. Przykro mi jednoczesnie z powodu Twojej bieli, ale zawsze do konca trzymam kciuki

    Milka, Twoja ciaza niesamowicie mnie cieszy i trzymam kciuki, bys we wtorek zobaczyla na monitorze nie tylko pecherzyk, a juz cale swoje Szczescie :*

    Magda, jestes silna i zdeterminowana babka, teksty o poddaniu sie pozostaw tej drugiej, slabszej plci ;) Wiem, ze osiagniesz swoj cel, bo mkniesz do niego jak lwica :*

    Kittinka 3.0, GrubAsia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    U mnie wydarzylo sie dzis cos tak zlego i przygnebiajacego, ze walka o dziecko wydala sie byc po prostu smiesznym problemem. Nie chce tu rzucac banalami, bo zadna z nas ich nie lubi, ale naprawde doceniajmy to, co mamy...

    Kochana, mam nadzieję, że nikt Ci nie umarł, bo zabrzmiałaś tak smutno:(. Trzymam kciuki by wszystko się ułożyło :*

  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4858 7428

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko po prostu przytulam :*

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4459 9411

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko przytulam mocno i trzymam za łapkę ♥️🤗
    Milka lekarz ma rację. Uciekaj na zwolnienie. Moja siostra pracuje też z dziećmi i lekarz jej powiedział że nie ma mowy o powrocie do pracy po wakacjach. Zresztą, ona w pierwszej ciąży złapała anginę z gorączką i poroniła...ktoś powie że może bez anginy też by się tak stało, ale szczerze to nigdy bym nie chciała się nad takimi rzeczami zastanawiać i pluć sobie w brodę.
    Kittinko zaraz się melduję na nowym wątku 😘

    Kittinka 3.0 lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka85 wrote:
    Melduję, że wizyta odwołana, bo lekarzowi wypadły jakieś sprawy rodzinne. Właściwie to dobrze, bo mało byśmy zobaczyli. Idę we wtorek i mam cichą nadzieję na ujrzenie zarodka. To będzie 6+1. Jak myślicie?

    W temacie lekarzy. Mój jest świetny. Co prawda w temacie niepłodności w pewnym momencie doszedł do ściany ale otwarcie mi o tym powiedział. A ja i tak jestem zdania, że to on jest ojcem sukcesu, ponieważ wyregulował mi cykl i zaczęła się pojawiać owulka.

    Dziś odwołując wizyty zadzwonił do mnie zapytać, czy wszystko w porządku, czy czegoś potrzebuję i zasugerował żebym poszła od razu na zwolnienie. Uważa, że praca w przedszkolu w czasach covid nie jest dla mnie, bo chłonę choroby jak gąbka, poza tym szkoda tak długich starań więc lepiej żebym dużo odpoczywała pomimo, że nic mi nie dolega.

    Przegadam to z eMkiem i podejmę decyzję do wtorku. Moja szefowa też jest zdania, że od 1go nie powinno być mnie w pracy.

    Najlepiej.... dzwoni dziś moja mama, która mieszka 100km od nas i mówi, że czuje że coś się dzieje i coś przed nią ukrywamy 🤤 Szczęka mi opadła. W przyszły weekend, jak już będę po usg, musimy do niej jechać powiedzieć co się dzieje 😁
    U mnie w pierwszej ciąży w 6+1 był i zarodek, i serduszko, w tej w 5+6 tak samo zarodek i serce, więc istnieje duża szansa! 😊

    Milka85 lubi tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 958 2037

    Wysłany: 28 sierpnia 2020, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko co się stało Kochana? Jeśli nie chcesz to nie mów, ja Cię tylko mocno przytulę 😘
    Myślę czy nie odłożyć starań, bo najbliżej za 5 lat będziemy mogli starać się o kredyt na mieszkanie, a łatwiej jest dostać we dwoje niż w troje

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ