6 tyg temu miałam zabieg lyzeczkowania po ciąży obumarlej w 6/7 tyg. Beta spadała zaskakująco szybko bo w jeden dzień z 90000 do 50000. Obecnie minęło 45 dni a ja nadal nie mam okresu. Jakieś 11 dni temu bolały mnie jajniki i piersi, później przestały.
Dziś zrobiłam test ciążowy i o dziwo wyszedł pozytywny. zadzwoniłam do lekarza i powiedział że nie możliwe żeby hormon z poprzedniej ciąży był obecny w organizmie po 6 tygodniach. Poszłam więc na bhcg i wykazała dziś 9,9 ( w normach do 5 brak ciąży czyli wyszloby że 1-3 tydz obecnie)
Czy to w ogóle możliwe?
Lekarz kazał powtórzyć betę w poniedziałek, ale nie daje mi to spokoju...
Czy ktoś słyszał/był w podobnej sytuacji?
PCOS
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinoopornosc
PAI homozygota
MTHFR heterozygota
Aniołek 7 tc [*] - 27.02.2018
Ciąża biochemiczna 11.2018
Ciaza 5 tydzień 09.2019
Letrox, metformina, acard, heparyna, foliany,
PCOS
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinoopornosc
PAI homozygota
MTHFR heterozygota
Aniołek 7 tc [*] - 27.02.2018
Ciąża biochemiczna 11.2018
Ciaza 5 tydzień 09.2019
Letrox, metformina, acard, heparyna, foliany,