Kombajn 🚜, wrzesień 🍁🍂 i te deszcze ☔ od orgazmów mam już dreszcze 🥶
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja jeszcze Wam ponarzekam, moja siostra jest w drugiej ciąży. Wie o naszych niepowodzeniach, zaczęliśmy starania długo przed ich planami na drugie dziecko. I za każdym razem kiedy z nią rozmawiam ona narzeka na to jak bardzo źle się czuje w tej ciąży, jak bardzo męczy ja zgaga, jak bardzo jej starsza córka jest niegrzeczna itd.... Mówiłam jej już kilka razy o tym, że WIEKSZOSC kobiet w mojej sytuacji dałoby się pokroić za to, żeby odczuwać te wszystkie ciążowe nieprzyjemności... Ale niestety ona dalej swoje.. Czasem po prostu unikam kontaktu z nią dla własnego komfortu. eeeeh musiałam się wygadać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2022, 14:04
Starania od 05.2021
On: wszystkie badania w normie
Ona:
Brak naturalnego cyklu po odstawieniu ah.
1x cs CLO ✖️ owu
3x cs AROMEK ✅ owu, ✖️
10.2022 - ponowny brak owu, przerwa w staraniach, badania hormonalne
Ft3, ft4, TSH - w normie
Anty-TPO - 255,98 (norma do 5)
USG tarczycy - obraz prawidłowy
Brak pomysłu na diagnozę 😔💔
Wznowienie starań prawdopodobnie w 2023
8.12 > naturalny cud ⏸
12.12 > 1231 b-HCG
14.12 > 3134 b-HCG
19.12 > 14803 b-HCG
23.12 > pierwsze USG 🙏🙏 -
nick nieaktualny
-
anka wrote:Bubu dopisz mnie na testowanie 21 września 🙂
Bardzo lubię ta wiadomość 😍😍😍anka lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Ola_staraczka wrote:A ja jeszcze Wam ponarzekam, moja siostra jest w drugiej ciąży. Wie o naszych niepowodzeniach, zaczęliśmy starania długo przed ich planami na drugie dziecko. I za każdym razem kiedy z nią rozmawiam ona narzeka na to jak bardzo źle się czuje w tej ciąży, jak bardzo męczy ja zgaga, jak bardzo jej starsza córka jest niegrzeczna itd.... Mówiłam jej już kilka razy o tym, że WIEKSZOSC kobiet w mojej sytuacji dałoby się pokroić za to, żeby odczuwać te wszystkie ciążowe nieprzyjemności... Ale niestety ona dalej swoje.. Czasem po prostu unikam kontaktu z nią dla własnego komfortu. eeeeh musiałam się wygadać.
Jak ktoś nie doświadczy niepłodności to niestety nie ma w tym temacie wyczucia... A jak już się jest w tej wymarzonej ciąży to wtedy mózg staraczki mówi "nie masz prawa narzekać, przecież tyle na to czekałaś". Eh to zostaje już chyba zawsze z nami... -
Ola_staraczka przykre to jest, jak nawet ta bliska osoba nie jest w stanie postawić się na Twoim miejscu, zwłaszcza że mówiłaś jej wprost, że zniosłabyś wszystko to co ona, gdybyś tylko miała szansę.
Ja mam tak samo, chyba jak każda z nas.. Co ja bym dała za te mdłości, zgagi i wszystko inne 😔
Myślałam, że jest mi już lepiej, że ruszyłam dalej po tym ostatnim poronieniu, ale na rodzinnej imprezie w niedzielę przygniotło mnie spotkanie z nowym dzieckiem w rodzinie. Jak tylko podeszłam żeby ją zobaczyć, to musiałam uciekać do łazienki, bo tak ścisnęło mnie w gardle i łzy podeszły do oczu.
Czasem mi głupio że tak przeżywam te moje cb, w których nawet nie dane mi było zobaczyć tego pęcherzyka, ale strata to strata.
Co do obecnego cyklu.. Tym razem wyhodowałam trzy piękne pęcherzyki, które już 11dc miały po 20-22mm, więc od razu wszedł ovitrelle, ale cóż z tego jak ten mój luby rozłożył się totalnie..
Jak przez pół wieczora się nam nie udawało, to po prostu chciało mi się płakać.. Tak mi żal było tego cyklu, który ma być raczej naszym przedostatnim przed umawianiem się do kliniki.
Na szczęście tak się zawziął, że kolejnego ranka podziałalismy i cykl może nie do końca stracony, chociaż pewnie mniejsze szanse przy tej jego chorobie.
Cóż, zobaczymy. Owulacja wczoraj/dziś, jutro idę podejrzeć czy pękły wszystkie 3.
Bubu zapisz mnie proszę na testowanie na 27.09
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Wiolala wrote:Jak ktoś nie doświadczy niepłodności to niestety nie ma w tym temacie wyczucia... A jak już się jest w tej wymarzonej ciąży to wtedy mózg staraczki mówi "nie masz prawa narzekać, przecież tyle na to czekałaś". Eh to zostaje już chyba zawsze z nami...
Nie chyba, zostaje. Ja w ciazy, po porodzie, nadal.. nadal boje się kazdego dnia, ze przeżyje drugi raz to samo. Malo tego, patrzysz na inne dzieci, ktore rodza się wokol Ciebie i nadal masz w głowie swoje starania.
Moj kuzyn oswiadczyl ostatnio, ze bedzie ojcem - moje dziecko niczego nie zmieniło, na szybko w głowie policzylam ile zajely im starania i na duszy znow zrobilo mi sie tak cholernie przykro 😔 mozg staraczki zawsze juz bedzie mózgiem staraczki.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Oj Księgowa bardzo rozumiem z miesiąc temu rozmawiałam z kuzynem męża powiedział że zaczynają się starać i w zeszłym tygodniu przysłali zdjęcie pozytywnego testu i mimo że sama jestem w ciąży to zrobiło mi się cholernie przykro (mimo że ja w pierwsza straconą ciążę też zaszłam w pierwszym cyklu) poczułam ogromną niesprawiedliwosc w sumie nawet nie wiem czemu. Z drugiej strony niedorzeczne dla mnie jest że cała rodzina już wie o ciąży a ta dziewczyna nawet nie była u lekarza jeszcze ...
-
Ivanko moja siostra nasikała na test u mnie w pracy po czym zadzwoniła do rodziców i teściów żeby przyjechali bo chciała się pochwalić… i ma trójkę dzieci, każde z pierwszego cyklu a jest młodsza o 4 lata ode mnie…
-
Księgowa wrote:Nie chyba, zostaje. Ja w ciazy, po porodzie, nadal.. nadal boje się kazdego dnia, ze przeżyje drugi raz to samo. Malo tego, patrzysz na inne dzieci, ktore rodza się wokol Ciebie i nadal masz w głowie swoje starania.
Moj kuzyn oswiadczyl ostatnio, ze bedzie ojcem - moje dziecko niczego nie zmieniło, na szybko w głowie policzylam ile zajely im starania i na duszy znow zrobilo mi sie tak cholernie przykro 😔 mozg staraczki zawsze juz bedzie mózgiem staraczki.
Ja to samo. Moim znajomym udało się za pierwszym razem, a ja przecież strasznie trzymałam za nich kciuki. Ale pierwsza myśl "jakie to niesprawiedliwe", a przecież trzymam dziecko na rękach, więc o co mi chodzi. Mam nadzieję, że może za jakiś czas to minie... -
oj tak, ja tez ostatnio usłyszałam nowinę, ze dobrej koleżance udało się w 1 cs. Oczywiście bardzo się cieszę, ale pierwsza myśl to była „ale jak to…”. Czasem myśle, ze jakby każdemu schodziło przynajmniej te 4-5 miesięcy to byłoby w społeczeństwie większe zrozumienie dla osób starających się dłużej. A z drugiej strony mój mąż wczoraj widział się z kumplem i rozmawiali o naszej ciąży i staraniach i okazało się, ze im tez wcale nie przyszło to super łatwo, badali nasienie itp. Mówił tez ze naprawdę masa osób, z którymi rozmawiał bardziej szczerze ma jakiś problem z zajściem w ciążę.
-
Dziewczyny jak tak czytam co piszecie to stwierdzam że czasami rodzina potrafi być gorsza i nie mieć za grosz wyczucia niż obca osoba 🤦♀️
-
Wrzosowa94 wrote:Dziewczyny jak tak czytam co piszecie to stwierdzam że czasami rodzina potrafi być gorsza i nie mieć za grosz wyczucia niż obca osoba 🤦♀️
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Gravity wrote:Ja myślę, że to przede wszystkim zależy od doświadczeń danej osoby. Moja najbliższa rodzina jest dla nas wielkim wsparciem, ale my przechodziliśmy już straty u mojego brata i bratowej. Także temat takich problemów jest nam znany od dawna.
Oczywiście, że tak ja nie mówię o wszytskich bo moja rodzina też jest cudowna. 😊
Tylko, że czasami tak jest w rodzinie że ktoś nie rozumie osoby starającej się bardzo długo lub po starcie i dla nich to nic takiego a dla kogoś to okropny dramat. -
My trzymamy nasze problemy w tajemnicy przed całą rodzina i znajomymi. Właśnie dlatego, że baliśmy się niezrozumienia. Czasem bywało ciężko jak któryś raz z kolei ktoś napominał, że może byśmy pomyśleli o dziecku i chciało się wykrzyczeć wszystko co nas boli. Ale teraz wiem, że to była dobra decyzja. Wspieralismy się wzajemnie i to nam wystarczyło. A takie miejsce jak to forum dla osoby, która potrzebuje się wygadać ale jednak pozostać anonimowa jest bardzo potrzebne.31 lat
08.2018 - starania o pierwszy cud
10.2021 - synek (ivf)
05.2022 - poronienie
09.2022 - starania o drugi cud
20.05.2023 - II ♥️ (bhcg 72)
09.06.2023 - CRL 7,7mm bijące ♥️
01.09.2023 - 250g zdrowej dziewczynki 💗
29.09.2023 - 465g gwiazdeczki ⭐
27.10.2023 - 940g słodkości 💜
24.11.2023 - 1490g cukiereczka🍬
22.12.2023 - 2100g wiercipietki
12.01.2024 - 3070g cudu 😍
i dalej czekamy...
-
Dla mnie bardzo trudne są wiadomości o kolejnych ciążach w otoczeniu. Nie umiem się cieszyć razem z bliskimi osobami z ich szczęścia. Mam wrażenie, że wszyscy wokół spełniają moje marzenie o dziecku. Tylko coś mi nie wychodzi. Człowiek próbuje okazać radość, bo to w końcu ktoś bliski, ale w moim wypadku to gra, która kosztuje bardzo dużo. Do tego nadal jest wielu ludzi, którzy potrafią cisnąć tekstem: 'a Wy kiedy?'. I co mam odpowiedzieć? Może nigdy?
Człowiek dochodzi do takiego etapu, że niewiele go cieszy, myśli tylko o jednym, a to jedno się nie udaje.
Ola_staraczka doskonale Cię rozumiem, też mam siostre, która ma cudowną córeczkę, zaskoczyli w 1cs. Jest to cholernie trudne. -
Witam nowe dziewczyny, mam nadzieję że będziecie się tu dobrze czuć i zostaniecie z Nami na dłużej nawet z ⏸🍀
Kurczę.. 10x chyba pisałam to co chce powiedzieć na temat przeżywania ciąż bliskich/znajomych. Ale za każdym razem nie umiałam sklecić zdań. Kiedy dostaje wiadomość o kolejnej „szybkiej ciąży” czuję się wtedy strasznie potraktowana przez los NIESPRAWIEDLIWE. Ale z drugiej strony nikomu nie życzę strat, iskierek nadziei, łez, bólu, wyboistej drogi, ponoszenia konsekwencji zdrowotnych po lekach przyjmowanych co miesiąc. Myślę, że odbieranie ciąż w otoczeniu wynika też z tego KTO zachodzi w tą ciążę. Jeśli to koleżanka z pracy, za którą średnio przepadamy to jesteśmy złe i rozczarowane, a jeśli bardzo bliska przyjaciółka to ja np czuje wdzięczność za to, że nie musiała przechodzić tego co ja przechodzę, bo przecież płakałam jej na kolanach co miesiąc, że znów nie wyszło.. a jej z kolei jest głupio, że jej się udało po 3 cyklach, a mi nadal nie. Cieszę się, że mam Was, jesteście wszystkie cudowne i silne. A to, że nasze wątki już tyle trwają i jest tu tyle naszych kochanych już mamusiek, albo brzuchatek wynika z tego, że tą nierówną walkę z niepłodnością da się wygrać. Mam nadzieje, że kolejny transfer będzie u Nas tym szczęśliwym i będę mogła cieszyć się zdrową ciążąWrzosowa94, Wiewioora, Gravity, Evelyanne, ondzia1112, Kluska95 lubią tę wiadomość
2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
Cp - 19.05.21💔
Cp - 03.01.22💔
Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
27.01.2023〰️ET 4.1.1
7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
23.02.2023〰️Jest 💓
27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
01.08.2023~1340g Leosia🧸
21.08.2023~2023g Synka✨
05.09.2023~2500g 🥰
28.09.2023~3056g Cudu❤️
💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
-
Ivanka, znam to... ja pamiętam jak po małej próbowaliśmy i nagle kolega który mówił o rozwodzie stwierdził ze jednak się nie rozwodzi, bo żona w kolejnej ciąży... 4 ciąża, 4 wpadka...I 4 dziecko... zabolało że jedni tak łatwo zaliczaja wpadki, a my... 😔
Wiola, ja mam tak trochę z małym teraz, że tyle czekałam to powinnam być idealna matka i mieć czas na wszystko, wiedzieć czego on potrzebuje... że w ciąży tez nie powinnam narzekać, bo tak bardzo chciałam w niej być...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Ciesze sie, ze nowe dziewczyny dolaczyly mam nadzieje, ze nie dolaczycie do Nas dinozaurow..
Zielone.. jeeez.. przykro mi cholernie. Mam nadzieje, ze przeczytalas ode mnie kartke i wykorzystasz te bonusy do supli wkrotce )Hania123, Wrzosowa94, niezapominajka_30 lubią tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
Ivanka93 wrote:Oj Księgowa bardzo rozumiem z miesiąc temu rozmawiałam z kuzynem męża powiedział że zaczynają się starać i w zeszłym tygodniu przysłali zdjęcie pozytywnego testu i mimo że sama jestem w ciąży to zrobiło mi się cholernie przykro (mimo że ja w pierwsza straconą ciążę też zaszłam w pierwszym cyklu) poczułam ogromną niesprawiedliwosc w sumie nawet nie wiem czemu. Z drugiej strony niedorzeczne dla mnie jest że cała rodzina już wie o ciąży a ta dziewczyna nawet nie była u lekarza jeszcze ...
Ivanka dla mnie tez za każdym razem jest dziwne, jak jakas koleżanka ma dwie kreski na teście i już na pewno jest w ciąży i już planuje, kupuje ciuszki i oświadcza całemu światu. Zawsze w glowie mam takie whaaaaat! Ja jestem w 16 tygodniu i nadal drżę czy wszystko będzie dobrze… czasem teoche zazdroszczę takiej lekkości bytu ale jak tu juz dziewczyny powiedziały, ktoś kto nie przeżył starań (a u nas i tak „tylko” rok, z czego „tylko” pół roku bieganiny po lekarzach, badań, intensywnych starań itp) po prostu tego jie rozumie. Mam koleżankę, która nawet nie wie co to progesteron a miesiąc temu urodziła synka… także no, to znają tylko osoby, które maja problemy z zajściem w ciąże i które musza o to walczyć…
A myśle dziewczyny, ze też jeszcze zapominamy o bardzo ważnej rzeczy, która mnie uderzyła… ze jak są jakieś trudności, starania, trudy i same wiecie jak to jest, chociażby z mężem nie ma już tej romantyczności, bo trzeba uprawiać seks na godzinę, że wchodzi coraz bardziej w codzienne życie smutek i rozczarowanie, odsuwamy się od znajomych, którzy maja dzieci itp ze to tak zmienia nas wewnątrz, ze nawet już się uda w te ciąże zajść, to jesteśmy do tego tak nieprzygotowane psychicznie, ze wcale nie jest to taki łatwy czas. Ja przynajmniej mogę o tym powiedzieć, bo jak zaszłam w ciąże, to się okazało, ze tak bardzo skupiłam się na tej walce o dziecko, ze zupełnie nieprzygotowałam się do tego co będzie jak się już uda… i w pierwszym trymestrze po prostu nadal byłam jakas zdołowana, zestresowana, przygniatal mnie lęk, ze przecież „to” nie może się udać, bo jak?? A potem miałam wyrzuty sumienia, ze poronie, bo tak o tym wszystkim myśle. A przecież powinnismy skakać z radości, bo się udało. Ale jak ma się różne doświadczenia za sobą to nie da się chyba cieszyć tak od razu… ja zaczęłam cieszyć się dopiero teraz, choć i tak gdzieś z tylu zawsze coś się czai. Także podsumowując… będąc staraczką z długim stażem i wieloma doświadczeniami życie już wcale nie jest takie same jak przed staraniami… nie oszukujmy się, to już człowieka totalnie zmienia bezpowrotnie. Ktoś kto tego nie przeżył to tego po prostu nie zrozumie…Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2022, 02:28
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
Hej 🙂 nie wiem czy mnie ktoś jeszcze pamięta ... Wpadam znowu na chwilę. Zaczyna się mój kolejny cykl. Zostało mi jeszcze 6 testów ciążowych horienmedical o czułości 25 ważnych do końca miesiąca. Mi się już nie przydadzą ale może któraś z Was by chciała. Mogę oddać za koszt wysyłki.
Ja zazdroszczę nawet obcym kobietom, które widzę w ciąży na ulicy 😔 mimo że mam syna.👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️