kto pomoże?

Cześć dziewczyny jestem nowa i nie wiem nawet czy w odpowiednim miejscu o tym piszę z góry jak coś przepraszam.
Bardzo was proszę o pomoc albo przynajmniej podpowiedz co się ze mną dzieje.
Więc tak mam pcos moje cykle trwają ok 45 dni ostatnio miesiączkę mialam 13 września na usg byłam 5 października i lekarz potwierdził ze pojawił mi się pęcherzyk ale nie był to tzw. monitoring podkreślę, że pęcherzyk płodny praktycznie mi się nigdy nie pojawiał. 9 ,10 października wyszły mi testy owulacyjne później już nie wychodziły. Odkąd niby miałam tą owulację nie miałam tzw. suchych dni cały czas czułam że mam tam wilgotno. Od jakiegoś tygodnia niezbyt dobrze się czuje często jest mi niedobrze i bardzo boli mnie głowa zgoniłam to na pogodę. W czwartek coś mnie tknęło i nie wiem dlaczego zrobiłam test owulacyjny wyszły dwie bardzo mocne dwie kreski w piątek tak samo i tak do dnia dzisiejszego się to utrzymuje. W piątek zauważyłam że pojawił mi się dosłownie śluz płodny wodnisty bardzo rozściągliwy do soboty wieczorem się taki utrzymywał. Od wczoraj bardzo bolą mnie jajniki aż mam trudności z oddawaniem moczu i śluz jest taki twarożkowy jak przy infekcji. W sobotę zrobiłam test ciążowy wyszedł negatywny. W środę powinnam dostać @ jeżeli nie dostanę to dzwonię do swojego gina bo nie mam zielonego pojęcia co się ze mną dzieję w tym cyklu aż mnie to niepokoi Czy wy też miałyście takie zawirowania i co o tym myślicie? Dlaczego te testy są cały czas pozytywne i ten śluz rozciągliwy pod koniec cyklu? Nigdy tak nie miałam
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Dziękuje za pomoc

Rozumiem że przytulanie w dni płodne było??

Oczywiście że tak codziennie puki był śluz

Kasia nie wariuj.u mnie dwa miesiace z rzedu testy lh byly pozytywne przez caly tydzien.to moze byc bardzo wysokie stezenie hormonu i dlatego tak dluga ci wychodza.
ja mam dwa dni lepkiego sluzu a potem caly czas istna woda do samej miesiaczki. Dwa miesiace temu trafil mi sie na tydzien przed miesiaczka taki twarozkowaty.to nic zlego, jego konsystencja zmienoa soe w zaleznosci od stezenia progesteronu.raz mozesz miec twarozek innym razem bialawa wode.tak dlugo jak nie pieczw nie swedzi i brzydko nie pachnie jest wszystko dobrze.
nie podoba mi sie, ze boli ci przy sikaniu.bole jajnikow to norma ale to moze faktycznie swoadczyc o infekcji.
bylas u tego ginekologa? Co powiedzial?

U ginekologa nie byłam bo objawy że tak powiem mi przeszły. Bóle jak na miesiączkę się utrzymują, śluz się zmienił na wodnisto-białawy , okresu nadal brak. Test robiłam ponownie wczoraj i niestety negatyw Łudzę się że tą owulkę miałam za tym drugim razem kiedy mi testy wychodziły bo jednak @ jeszcze nie ma i z jakiegoś powodu się spóźnia.
Powiem szczerze że powoli zaczynam wariować przez tyle lat to mam takie etapy raz sobie odpuszczam, za jakiś czas znowu się do tego wszystkiego przykładam później mam dość odpuszczam itd. ale myślę że tutaj dużo dziewczyn tak ma Teraz mam etap świrowania ponieważ lekarz mi dał spore nadzieje.

i jak tam Kasiu u Ciebie się sytuacja rozwija? mam nadzieję, że pomyślnie
pamiętaj grunt to spokój i cierpliwość wiem wiem, że łatwo mówić, ale cóż innego nam zostaje

Pozdrawiam

U mnie okresu nadal brak więc myślę, że owulke miałam 42 dc dziś jest 53 dc. Więc czekam do @ mam nadzieje, że nie przyjdzie a jeżeli nie dostanę do poniedziałku to zrobię test. Ogólnie zaczeły boleć mnie piersi jak to przed okresem, szyjka jest wysoko i temp. ciała mam podwyższoną ok 37.
Nadal czekam ale w tym cyklu wyjątkowo długo....

no to trzymam kciuksy żeby jednak @ nie przyszła. Powodzonka!

Dziękuję
Też trzymam kciuki żeby nie przyszła