Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
Odpowiedz

Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Love you too❤️
    Czy sikałam? No wiadomo ale nic nie wysikałam, mimo dużych nadziei bo jestem 12 dpo a temperatura utrzymuje się od 9dpo powyżej 36,8 co jak na mnie to ewenement na skale światową 😂
    Te testy polecam wszystkim dziewczynom które maja cienie na innych testach, to jest ten sprzedawca „od Beti” ale te są paskowe i nawet po czasie nie ma nic, wiec sztos.
    67da54009a88.jpg

    Do tego jeszcze OvuFriend mnie zaskoczył doborem reklamodawców, no tego tutaj to się nie spodziewałam 😵

    a3753c3a3751.png

    Jestem na zdjęciu! 😄 nie lubię bieli... o nie, nie...

    moyeu lubi tę wiadomość

  • Judit Autorytet
    Postów: 1535 1397

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:

    Do tego jeszcze OvuFriend mnie zaskoczył doborem reklamodawców, no tego tutaj to się nie spodziewałam 😵

    a3753c3a3751.png

    Mi się od lutego pojawiają tutaj reklamy wózków 🤷‍♀ trochę wtopa ale ta antykoncepcja to już w ogóle szczyt wszystkiego 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2020, 12:09

    moyeu lubi tę wiadomość

    ultra długi protokół:
    8dojrzałych komórek
    7 się zapłodniło
    ❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
    została ❄ 4AA

    13.02 kriotransfer ❄️4AA
    14.03 jest serduszko❤️

    endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2
  • Angelll26 Koleżanka
    Postów: 53 21

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki to i ja się przyłącze( jeśli mogę )
    Czekam z niecierpliwością... dzisiaj 33 dc.
    Cykle 31-33 dni.
    Boje się robić test, bo nie chce widzieć znowu jednej kreski :(

    Starania od 05.2018r.
    Pracujemy nad poprawą wyników nasienia.
    Morfologia 2%, mała koncentracja, ilość nasienia i osłabiony ruch plemników.
    Od czerwca 2020 stymulacja Aromkiem oraz Ovitrelle.
    Czerwiec 2020:Jajowody drożne
    Cytologia: zmiany śródbłonkowe stopnia niskiego obejmującego koilocytyzę(HPV)
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Dawno nie pisałam co u mnie, chociaż wielokrotnie się do tego zabierałam.

    A co u mnie? (Uwaga, bedzie żal post) - jedna wielka @@@!
    26.03 miałam zabieg. Poległam po raz 4. Zawsze marzyłam o duzej rodzinie, 4 dzieciaczków to moje marzenie a tymczasem jestem mamą 4 Aniołków...
    Nie wiem jak sobie z tym poradzić i jest mi bardzo, bardzo źle. Mam żal do siebie, wszystkiego i wszystkich! Straciłam całą nadzieje, że kiedykolwiek będziemy rodzicami, siłe – na całą te walke (bo nic tylko juz 3. rok walcze, miesiac w miesiac) i wiare – szczególnie w medycyne, bo teraz przecież miał być happy end i co? Profesor powiedział, że nie wie czemu tak się stało, że jesteśmy oboje dobrze wyprowadzeni i mamy dobre wyniki. Dlatego też tym razem postanowiliśmy zbadać naszego Maluszka (w tym tygodniu mamy mieć wyniki).

    Nic nie pomogło: ani szczepionki, ani accofil, ani heparyna, ani sterydy, ani znany na całą Polske profesor, ani cała ta kupa kasy jaką wpakowaliśmy w to wszystko. Ja naprawde nie wiem co dalej, a myśl, że faktycznie możemy nie mieć dzieci dopadła mnie i mnie przygniata, rozrywa od środka (teraz to jedyna myśl jaką mam w głowie). Jak z taka myślą żyć? Ja nie wiem... Co około pól roku ronie, tego nie da się ogarnąć ani fizycznie ani psychicznie. Moze natura wie co robi? Nie wiem w czym jestem gorsza od innych kobiet, które mają dzieci? Nie wiem czego mi/nam brakuje.

    Dlatego też chciałabym zakończyć starania i tym wpisem pożegnać się z Wami!
    Chociaż Wy nie traćcie nadziei, wiary i siły a bobo-marzenia niech Wam sie spełniają!
    Dziękuje, też, że pisałyście do mnie :*

    Buziaki kochane, dużo zdrówka dla Was :*


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 6 kwietnia 2020, 15:17

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2324 4495

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Dziekuje :* a jak Twoje testy? Siusialas?

    Boze, mnie naprawde wykopsaja z pracy za to, ze nic nie robie...
    Tzn. robie- czytam ovufriend i odswiezam str.Diagnostyki

    Ja już więcej testów nie mam 😜 mają mi przyjść jeszcze jakieś zaległe, które idą już i idą 😅

    Dzisiaj pierwszy raz zwróciłam śniadanie 🤢 rano czułam się mega słabo, kręciło mi się w głowie, ale teraz już przeszło

    age.png

    age.png
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GrubAsia wrote:
    Dziękuję 😅 staram się myśleć i nastawiać pozytywnie, chociaż wszystkie wiemy, nie jest to zawsze możliwe...
    Powiem Wam, że długie stanrania dają nam wszystkim inna perspektywę i spojrzenie na swoje życie, nigdy nie byłam cierpliwa i nadal nie jestem ale mylę że porażki i upadki dają nam jeszcze większą siłę!!!! Mamy moc 😉
    Jak Ty się czujesz lorinka? I gdzie jest Twój suwaczek????

    Dziękuje, że pytasz kochana:* U mnie dobrze. Oprócz mega zmęczenia, że "co chwilę" drzemię, to nic innego mi nie dolega :) Na suwaczek jeszcze przyjdzie czas ;)

    Masz racje my kobiety jesteśmy bardzo silne! I wierzę, że każda z nas z pomocą tej swojej siły doczeka się małego brzdąca :D

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy Kochana tak strasznie mi przykro... Nie wiem co napisać, bo i tak nic nie bedzie odpowiednie :( uważam, ze podjęliście słuszną decyzję aby zbadać zarodek. bardzo bym chciała zebyś została tutaj z nami ale oczywiście uszanuję każdą Twoją decyzję :*

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aeiouy wrote:
    Cześć Dziewczyny! Dawno nie pisałam co u mnie, chociaż wielokrotnie się do tego zabierałam.

    A co u mnie? (Uwaga, bedzie żal post) - jedna wielka CHUJNIA!
    26.03 miałam zabieg. Poległam po raz 4. Zawsze marzyłam o duzej rodzinie, 4 dzieciaczków to moje marzenie a tymczasem jestem mamą 4 Aniołków...
    Nie wiem jak sobie z tym poradzić i jest mi bardzo, bardzo źle. Mam żal do siebie, wszystkiego i wszystkich! Straciłam całą nadzieje, że kiedykolwiek będziemy rodzicami, siłe – na całą te walke (bo nic tylko juz 3. rok walcze, miesiac w miesiac) i wiare – szczególnie w medycyne, bo teraz przecież miał być happy end i co? Profesor powiedział, że nie wie czemu tak się stało, że jesteśmy oboje dobrze wyprowadzeni i mamy dobre wyniki. Dlatego też tym razem postanowiliśmy zbadać naszego Maluszka (w tym tygodniu mamy mieć wyniki).

    Nic nie pomogło: ani szczepionki, ani accofil, ani heparyna, ani sterydy, ani znany na całą Polske profesor, ani cała ta kupa kasy jaką wpakowaliśmy w to wszystko. Ja naprawde nie wiem co dalej, a myśl, że faktycznie możemy nie mieć dzieci dopadła mnie i mnie przygniata, rozrywa od środka (teraz to jedyna myśl jaką mam w głowie). Jak z taka myślą żyć? Ja nie wiem... Co około pól roku ronie, tego nie da się ogarnąć ani fizycznie ani psychicznie. Moze natura wie co robi? Nie wiem w czym jestem gorsza od innych kobiet, które mają dzieci? Nie wiem czego mi/nam brakuje.

    Dlatego też chciałabym zakończyć starania i tym wpisem pożegnać się z Wami!
    Chociaż Wy nie traćcie nadziei, wiary i siły a bobo-marzenia niech Wam sie spełniają!
    Dziękuje, też, że pisałyście do mnie :*

    Buziaki kochane, dużo zdrówka dla Was :*
    Kochana nie wiem co napisać, tak mi przykro... :(
    Może jeszcze się nie poddawajcie, w tym tygodniu mają być wyniki, może coś więcej powiedzą? Brałaś heparynkę, może dawki za niskie? Jestem pewna, że to jeszcze nie koniec, że da się coś zrobić! Na pewno potrzebujesz chwili przerwy, oddechu, ale wierzę, że wrócisz ze zdwojoną siłą! Będziesz jeszcze mamusią tu na ziemi, ja w to wierzę! 😘

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aeiouy wrote:
    Cześć Dziewczyny! Dawno nie pisałam co u mnie, chociaż wielokrotnie się do tego zabierałam.

    A co u mnie? (Uwaga, bedzie żal post) - jedna wielka CHUJNIA!
    26.03 miałam zabieg. Poległam po raz 4. Zawsze marzyłam o duzej rodzinie, 4 dzieciaczków to moje marzenie a tymczasem jestem mamą 4 Aniołków...
    Nie wiem jak sobie z tym poradzić i jest mi bardzo, bardzo źle. Mam żal do siebie, wszystkiego i wszystkich! Straciłam całą nadzieje, że kiedykolwiek będziemy rodzicami, siłe – na całą te walke (bo nic tylko juz 3. rok walcze, miesiac w miesiac) i wiare – szczególnie w medycyne, bo teraz przecież miał być happy end i co? Profesor powiedział, że nie wie czemu tak się stało, że jesteśmy oboje dobrze wyprowadzeni i mamy dobre wyniki. Dlatego też tym razem postanowiliśmy zbadać naszego Maluszka (w tym tygodniu mamy mieć wyniki).

    Nic nie pomogło: ani szczepionki, ani accofil, ani heparyna, ani sterydy, ani znany na całą Polske profesor, ani cała ta kupa kasy jaką wpakowaliśmy w to wszystko. Ja naprawde nie wiem co dalej, a myśl, że faktycznie możemy nie mieć dzieci dopadła mnie i mnie przygniata, rozrywa od środka (teraz to jedyna myśl jaką mam w głowie). Jak z taka myślą żyć? Ja nie wiem... Co około pól roku ronie, tego nie da się ogarnąć ani fizycznie ani psychicznie. Moze natura wie co robi? Nie wiem w czym jestem gorsza od innych kobiet, które mają dzieci? Nie wiem czego mi/nam brakuje.

    Dlatego też chciałabym zakończyć starania i tym wpisem pożegnać się z Wami!
    Chociaż Wy nie traćcie nadziei, wiary i siły a bobo-marzenia niech Wam sie spełniają!
    Dziękuje, też, że pisałyście do mnie :*

    Buziaki kochane, dużo zdrówka dla Was :*

    Kochanie :( Brak mi slow :( To, co Cie spotkalo, jest straszna niesprawiedliwoscia swiata! Bardzo mocno Cie sciskam i placze razem z Toba. Jedyne, co przychodzi mi teraz do glowy, to mysl i nadzieja, ze Wasze leki faktycznie sa idealnie dobrane, a poronienie to cholerny przypadek... Tak bardzo bym chciala Cie tu zatrzymac, choc na ulamek sekundy otrzec Twoje lezki i blagac, bys sie nie poddawala. Tak duzo juz przeszlas, ze wszystko mi podpowiada, ze to ostatni etap staran, ale nie z takim koncem, jak myslisz...

  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy, kochana bardzo mi przykro, że znowu się nie udało :( Trudno w takich sytuacjach znaleźć odpowiednie słowa, bo tak naprawdę żadne słowa pocieszenia w takich momentach niestety nie przyniosą ukojenia. Pozwól sobie teraz na te wszystkie "złe" emocje, krzycz, płacz, rób wszystko, co choć na chwilę przyniesie ulgę. Jest mi naprawdę tak ogromnie przykro... Nawet nie wiem co sensownego mam napisać... Życzę Ci kochana dużo siły na najbliższy czas! Pisz tutaj do nas, jeśli tylko będziesz miała ochotę, my z chęcią Cię wysłuchamy i będziemy wspierać dobrym słowem:* Mam nadzieję, że mimo wszystko wrócicie jeszcze kiedyś do starań i zostaniecie wspaniałymi rodzicami! Przytulam mocno:*

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moyeu wrote:
    Love you too❤️
    Czy sikałam? No wiadomo ale nic nie wysikałam, mimo dużych nadziei bo jestem 12 dpo a temperatura utrzymuje się od 9dpo powyżej 36,8 co jak na mnie to ewenement na skale światową 😂
    Te testy polecam wszystkim dziewczynom które maja cienie na innych testach, to jest ten sprzedawca „od Beti” ale te są paskowe i nawet po czasie nie ma nic, wiec sztos.
    67da54009a88.jpg

    Do tego jeszcze OvuFriend mnie zaskoczył doborem reklamodawców, no tego tutaj to się nie spodziewałam 😵

    a3753c3a3751.png
    Ja też popieram, ze te testy allegrakowe są zajebiste. Żadnych poczasiaków, złudnych kresek (wierzę że u mnie ustatnio był bardzo malutki biochem) z tym, ze zielone to czułość 25 a niebieskie to czułość 10 takze ja polecam niebieskie :) za jeden test płaciłam 1 zł

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy nawet nie potrafię sobie wyobrazić co czujecie razem z mężem :( To wszystko co Was spotkało jest okropnie niesprawiedliwe. Wierzę jednak, ze i dla Was zaświeci słońce ❤️ Życzę Wam dużo siły i odpoczynku. Jakbys miala ochote sie wygadac, wyzalic to smialo pisz!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2020, 23:59

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeopisy, tak, jak Ci pisałam - pamiętaj, że jesteśmy zawsze. Będziemy czekać ❤️ Nie umiem wyobrazić sobie bólu, który czujesz. Będę ciepło myśleć o Tobie i nieustannie trzymać kciuki za Wasz mały cud. Wierze mocno, że dobro do Was wróci i zaskoczy niebawem - w najmniej oczekiwanym momencie. Życzę Wam z całego serca spełnienia marzeń o dużej rodzinie. Mooocno tulę.

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff nadrobiłam

    Fiore, gratulacje!! Przy takiej kresce w środę będzie beta koło 1000 😍

    Sasanka, kciuki za betę? Powinnaś dostać po uszach za te "blade kreski"! One są prawie bordowe! Mam nadzieję, że beta rozwieje twoje wątpliwości.

    Moni, przykro mi, że z mieszkaniem nie wyszło. Może to jednak znak, żeby gonić za marzeniami? Niedługo znajdziecie cudny domek, w którym będziecie szczęśliwi, wierzę w to! 😘

    Aeiouy, strasznie to wszytko niesprawiedliwe 😢 Odpocznij od starań, żeby zresetować głowę, ale nie poddawaj się. Skoro profesor twierdzi, że jesteście dobrze obstawieni lekami, to może faktycznie obecna strata to przypadek. Mocno wierzę, że niedługo zostaniesz ziemską mamą! Tulę mocno! 😘

    moni05, Fiore lubią tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2770 3514

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy tak mi przykro..😢 Nawet nie wiem co mam napisać.. Pamiętaj, że my tu zawsze jesteśmy i zawsze i o wszystkim możesz pisać i my czekamy. ❤ Tule Cię mocno..😘

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy bardzo współczuję, żadne słowa nie ukoja Twojego bólu i cierpienia...
    Dedykuję Ci piosenkę, nie raz przy niej płakałam ale stawia mnie na nogi i dalej jestem jak ten Ikar, może i Tobie choć na chwilę pomoże

    https://youtu.be/_al4F7y95Jo

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy, łzy mi lecą, jest mi tak strasznie przykro. 😭

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2814 2838

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy 😪 przykro mi.

    2010 - misiu 💙🐻

    Starania od I 2016
    08.2016 - zaśniad całkowity
    05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
    beta <1.05
    03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
    07.2024 Invicta Wrocław
    22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
    ❄ 3.1.1 🙂
    ❄3.2.2
    ❄4.1.2 😞
    ❄4.2.2
    👩🏻 '89
    IO, hiperprolaktynemia
    TSH- 1,4
    Kariotyp ✅
    👨🏻 '83
    Nasienie ✅
    Kariotyp ✅
    30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
    04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
    07.10 - beta 3,1 cb?
    28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium)
    5 dpt⏸
    7 dpt - beta 57,4
    9 dpt - beta 134
    11dpt- beta 300,44 prog. 26
    15dpt - 1660 prog. 28
    17 dpt - plamienie
    18 dpt - 5718
    21 dpt - krwawienie, bez ustalonej przyczyny 2,1 CRL - miga ❤
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko nie postepujesz wedlug instrukcji hahahah
    Teraz czas zakupic facelle i sikac sobie na nie na pamiąke.
    Te z allegro sie wyrzuca to tanie testy i nie patrzy sie na te stare.Ja robilam zdjecia tel i tak sobie porownywalam.
    One sa dobre bo nie robią cieni kiedy ciazy nie ma.
    Chociaz ja tez mialam problem bo sikalam na 5 testów dziennie hahah
    2 w nocy i pozniej ciezko bylo ocenic.Nawet pamietam raz w nocy plakalam w kiblu ,ze kreska jasniejsza i wzielam relanium...
    Rano nasikalam i o wiele ciemniejsza .Takze daj im juz odpoczac hahah
    Czekamy na bete ,bedzie juz piękna

    moni05, Sasanka55., Malinowa91, moyeu lubią tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4871 7444

    Wysłany: 6 kwietnia 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aeiouy 😭nie napiszę nic sensownego bo w takich sytuacjach brak jest sensownych słów. Tulę mocno!

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ