X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
Odpowiedz

KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)

Oceń ten wątek:
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn - jak Twoje przeziębienie? Martwią mnie Twoje ciągłe choroby... Sama to przechodziłam od października 2016 do końca ubiegłego roku i to może strasznie wyniszczać. Może coś na odporność?

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Kingulla Autorytet
    Postów: 2815 2838

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boćku musimy wierzyć, że każdy kolejny krok tylko nas przybliża do tego małego szczęścia,a nie oddala.Dziś wiele rzeczy jest do obejścia, tylko trzeba wiedzieć z czym walczymy. Paśnik coś wymyśli :)

    Reset, mam przeczucia, że się u Ciebie uda w tym cyklu. Nie piszę tego, bo tak mi sie chce, tylko rzeczywiście gdzieś tam w środku coś mi mówi, że kwiecień plecień coś Ci wyplecie ;)

    Muszę chwilkę kimnąć, chyba przesilenie wiosenne. Poza tym miałam ograniczyć forum, ale jakoś nie bardzo mi wychodzi :P

    reset lubi tę wiadomość

    2010 - misiu 💙🐻

    Starania od I 2016
    08.2016 - zaśniad całkowity
    05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
    beta <1.05
    03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
    07.2024 Invicta Wrocław
    22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
    ❄ 3.1.1 😇
    ❄3.2.2
    ❄4.1.2 😞
    ❄4.2.2
    👩🏻 '89
    IO, hiperprolaktynemia
    TSH- 1,4
    Kariotyp ✅
    👨🏻 '83
    Nasienie ✅
    Kariotyp ✅
    30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
    04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
    07.10 - beta 3,1 cb?
    28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔
  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, wszystko spoko, każda ma dołki, ale w jamie dzieci nie rozdają! Można tam chwilę posiedzieć ale trzeba zaraz wyjść i walczyć! A mówię to, bo hormony mi dodają energii! Za jakiś tydzień będę sama siedzieć w jamie :)

    reset, by7mistake, nenusia, Malgonia lubią tę wiadomość

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kingulla wrote:
    Reset, mam przeczucia, że się u Ciebie uda w tym cyklu. Nie piszę tego, bo tak mi sie chce, tylko rzeczywiście gdzieś tam w środku coś mi mówi, że kwiecień plecień coś Ci wyplecie ;)

    BARDZO bym chciała, by się Twoje przeczucia sprawdziły. Ja oczywiście wiem, że nie musi nic z tego wyjść, mam bolesną świadomość, że dziewczyny też tu miały cykle z Clo i całą pulą leków, a nie wszystkim się udało. Mam też z tyłu głowy średnie wyniki mojego M., ale zamierzam rozkoszować się samym faktem, że w tym cyklu mam nadzieję. Coś czego od dawna nie miałam :)
    Poza tym jakoś pewnie się czuję jak cykl jest taki poobstawiany lekami oraz... cieszę się, że nawet jakby nie wyszło to ten cykl przez branie dupka w drugiej fazie nie będzie trwał 100 dni, tylko 30 :D

    nowa na dzielni lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muchę robi się tylko u kobiety czy u meżczyzny też ma to wpływ na plodność? Jakieś przesłanki muszą być dziewczyny?

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje , Boćku tulę Was mocno mocno :* wiedzą nie pomogę, ale nie możecie się poddawać, musicie walczyć o swoje szczęście i wierzę, że los Was to po stokroć wynagrodzi :*

    Malgonia niektóre baby są takie wredne :/ jakoś się nie spotkałam, żeby faceci doszukiwali się tak problemów i robili sobie takie złośliwości:/

    Kochane wracam do Was po wizycie

    -Mamunia-, Malgonia, MOJE lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izuś trzymam kciuki za Twoją wymarzoną pracę.!

    Resecik owulacja na dniach trzymam kciuki, niech Wasze marzenie się w końcu spełni.

    Ja dzisiaj czuję owulację, niech szybko minie.
    Niestety to wszystko nie jest takie proste jakby mogło się wydawać.
    Dostałam dobrą prace, strasznie wymagającą i niestety trzeba się na niej teraz skupić.
    Chociaż bardziej pragnę być teraz w ciąży.
    Iza jest tak jak piszesz, ciąża przychodzi w najmniej odpowiednim momencie.
    Mam nadzieję że tej decyzji nie będziemy żałować.

    Izape_91 lubi tę wiadomość

  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje, Bociek nie możecie się łamać, damy rade!! Ja tylko czekam aż mnie zaleje i pewnie schowam się na chwile do Janki, ale po takim czase walki nie możemy się poddać.

    Iza, nie ma tego złego! Mam nadzieję,że wypali z ta pracą trzy kroczki od domu!

    Izape_91, MOJE lubią tę wiadomość

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia, Iza - a ja nie wiem, czy bym nie ryzykowała nawet teraz starań... Ja tak podchodziłam racjonalnie, że przed ślubem nie zaczynamy, potem myślałam, że jeszcze aplikacja, egzamin itp. I teraz trochę żałuję, trzeba było zacząć nawet nie przed ślubem, a przed zaręczynami... Patrzę na Lunę, na Emilkę i na kilka innych dziewczyn pracujących w ciąży i widzę, że się da skończyć studia, podejść do egzaminu. Nie wszyscy pracodawcy też są tacy, że zwolnią z powodu ciąży, nie wszyscy też przedłużą umowę nawet mimo tego, że bez ciąży pracowałyście za dwoje albo i troje. Nie namawiam, nie twierdzę, że moja racja jest najmojsza, ale czasem sobie myślę, że dla pracy czy kariery nie warto czekać. Mnie szkoda tych dwóch lat... Wcześniej chyba nie byłam z różnych względów gotowa, ale ostatnie dwa lata, po zaręczynach, gdzie już byłam na aplikacji - trzeba było próbować.

    Emiilka lubi tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Reset, ja też troszkę żałuję, że wcześniej się nie staraliśmy. Tylko może łatwiej teraz mówić z perspektywy, kiedy sytuacja zawodowa i materialna jest ustatkowana...
    teraz pewnie duuuużo bym oddała (i stanowisko w pracy i inne dobra materialne), żeby zyskać choć dodatkowe dwa lata na starania naturalne ;) albo dwa lata w metryce ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset rozmyślałam na ten temat, teraz jestem na okresie próbnym, jak dostanę umowę na czas określony to przedyskutuję ta sytuację z mężem. Wy wiecie że mieszkam w małej miejscowości i u mnie niestety o pracę nie jest łatwo.
    Mam już jedno dziecko i pewnie gdyby nie One to nie patrzyłabym przez pryzmat pracy tylko rodzicielstwa.

    Nie wiedziałam że będę tak potrafiła odpuścić starania... I szczerze boję się starać o kolejne dziecko.

    Patrycja20 lubi tę wiadomość

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reset, Cabrera bo z decyzją o dziecku jest trochę tak jakby świadomie i samemu ukuć się grubą igłą.
    Niby wiemy co będzie, niby normalne, ale zawsze jest jeszcze coś do załatwienia przed.
    U mnie większość znajomych albo ma dzieci kilkuletnie albo planują koło 30.
    Z najbliższych koleżanek jestem jedyna zaciążona, pozostałe świadomie czekają na dom, lepsze stanowisko, wyższe zarobki.
    Rozumiem to w pełni, sama jeszcze 2 lata temu bym się nie zdecydowała.
    Ale też myślę, że jak jest dziecko to cała reszta tj praca, mieszkanie czy dom się ułoży. Bo musi. Zepnie się dupsko i jakoś się poukłada :)

    Iza trzymam kciuki za pracę w kancelarii, bo jak czytałam to chyba Cie uskrzydliła to propozycja ;)

    Karolina AMH takie akurat z tego co czytałam kiedyś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 17:20

    Izape_91, -Mamunia- lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olik, wiesz, ja (i myślę, że Cabrera też) patrzymy z innej perspektywy. Mam 32 lata, więc więcej niż Iza czy Mamusia i stąd moje przemyślenia.
    Aczkolwiek oczywiste jest to, że każdy ma inne doświadczenia, warunki itp. i decyzja jest dla każdego indywidualna. Ja tylko sobie głośno myślałam, Boże broń narzucać komukolwiek mój pogląd!

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Produkujecie tyle stron że nie dam rady Was nadrobić :( do tego internety są kiepskie. Może znajdzie się jakaś dobra ciocia i zechce streścić co tu się dzieje? :)

    Trzymam za każdą kciuki, za wszystkie siki, bety i wizyty <3

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odkładałam myśl o dziecku przez prace, a właściwie jej brak wtedy. Ale dopiero te 2 lata temu poczułam że naprawdę chce. Prawdziwe starania się zaczęły rok temu, bo musiałam poukładać inne problemy zdrowotne. I kiedyś panicznie bałam się zajść w ciążę na studiach. Ale teraz żałuję,że kiedykolwiek się zabezpieczalismu z M...

    A tak właśnie zrobiłam test, negatyw aż w oczy razi... licznik cykli zaraz przeskoczy na 15-tke...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 17:56

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Resecik ja wiem że Ty nikomu nic nie narzucasz. :-* Nawet mi do głowy nie przyszło.

    A wczoraj aż się śmiałam z mężem, bociany Nasz dom omijają okrężnym ruchem. :D Ale zabobony zabobonami, rok temu jeden siedział u Nas na dachu i nic poza dużą kupą nie zostawił po sobie :P


    Kargo współczuję tego negatywa :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 18:03

    Izape_91 lubi tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja wam opowiem coś śmiesznego ja z mężem moim jestem 8 lat i 7 lat temu zostałam zwolniona z pracy bo pewnie zaraz będę w ciąży mimo iż nawet o zaręczynach nie było mowy przecież miałam 24 lata :) no ale wyrok był jeden i wyobraźcie sobie ze po latach w tamtym roku nie umieli nikogo znalesc do pracy ta sama firma i złożyłam cv ponownie (właśnie dlatego żeby nie było mi żal iść na l4 ciążowe) no q że minęło tyle lat i ja dalej w ciąży nie jestem to mnie przyjęli i jak to mówią oliwa sprawiedliwa bo teraz faktycznie zaszlam w ciążę hehe :) i nie mam w ogóle skrupułów i nie zamierzam tam wracać już :)
    Aha właśnie a w listopadzie startowałam na super stanowisko moje wymarzone i nie udało się a w grudniu wyszło że jestem w ciąży więc wyszło mi naprawdę wszystko na dobre czego życzę każdej z Was :)

    -Mamunia-, nenusia, frezyjciada, KateHawke, lamka, Minie Black, MOJE, Izape_91, Lunaris, Emiilka, Czrna 81, moyeu lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gdybym nie wpadła pewnie dopiero bym zaczynała myśleć o staraniach o pierwsze dziecko. A że nie chce by między dziećmi była duża różnica wieku to zdecydowałam się teraz. Dziecko na studiach to był naprawdę luz, trzeba tylko chodzić na ćwiczenia i się systematycznie uczyć w domu co akurat lubię. Wole tak niż mieć tylko rok macierzyńskiego. Z moją małą już 3 lata jestem w domu, a odkąd ją urodziłam uczę się o wiele lepiej, bo systematycznie. Ale każdy robi jak chce, ja nie miałam potrzeby się jakoś specjalnie wyszaleć. Odchowam maluchy i zajmę się swoją kariera, akurat będę kończyć aplikacje. Dlatego podziwiam każda kobietę, która ciężko pracuje i decyduje się wtedy na dzieci, trzeba być dobrze zorganizownym :)

    Bocianiątko, nenusia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kargo :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odkładałam macierzyństwo, bo nie miałam wcześniej odpowiedniego Partnera. Instynkt macierzyński zawsze miałam mocny, mam 4 siostrzenice, w których wychowaniu pomagałam od małego (do dziś dzwonią do mnie czasami codziennie), jeździłam z nimi na wakacje, uczyłam jeździć na nartach i deskach :)
    Teraz już podrosły i śmieję się, że będą gratisowymi opiekunkami dla moich dzieci, o ile takowe w ogóle się pojawią ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 18:53

    Izape_91, Czrna 81 lubią tę wiadomość

‹‹ 238 239 240 241 242 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ