KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój też powiedział że on może nawet już, zaraz, ale w domu i zaniosę . No ale nie można było więc od razu mu się kalendarz z wolnymi terminami obkurczył . A swoją drogą to jak już się nastawił, że musi iść to się gin na moje AMH uparł. No zobaczymy, liczę że będą dobre bo jeżeli nie to nasze szanse na naturalną ciążę będą marne2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyDzięki Dziewczyny, za porady...
Mój sam chętnie chodził na badania (zapisywał się nawet bez mojej sugestii), łykał grzecznie "witaminki", słowem robił wszystko. Wiem, że bardzo mu zależy.
Niestety obawiam się, że u niego to kwestia światopoglądowa, a w tą uważam, że nie mam prawa ingerować...mogę jedynie tłumaczyć kwestie "techniczne"...
Tylko widzę, że mnie to "zżera" od środka.
Kiedyś zapytałam go wprost, czy zdecyduje się na procedurę, jeśli okaże się taka konieczność, odpowiedział, że tak...a wczoraj powiedział, że nie jest pewien...
Tylko to jest też głębsza sprawa. Bo o ile on widzi nas bez dzieci, jeśli się okaże, że się nie udaje, uważa, że najważniejsze, że mamy siebie!
Tak ja na samą myśl o braku dzieci robi mi się słabo i mam łzy w oczach I nie mogę mówić mu o tym, jak bardzo dzieci są dla mnie ważne, bo boję się, że odbierze to w ten sposób, że on mi nie wystarcza...
Kurde...gdzie ta jama...??
Ps. przepraszam za to biadolenie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 14:46
-
Cabrera - światopoglądowo nie pomogę, bo tu faktycznie ciężko kogoś przekonywać. Za to marudzić nam możesz ile chcesz...
Cabrera lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Emilka zaciskam kciuki! musi być dobrze.
Dziewczyny mam wynik AMH - 2.89.
Co myślicie?Cabrera, lamka, Bocianiątko, summer86, Emiilka, Yoselyn82, Czrna 81, Lunaris lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina90 wrote:Emilka zaciskam kciuki! musi być dobrze.
Dziewczyny mam wynik AMH - 2.89.
Co myślicie?
Chyba bardzo ładnyKarolina90 lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Karolina - z tego, co czytałam czekając na moje AMH to bardzo fajny wynik. Taki "w sam raz"
Karolina90 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To ja się teraz pożalę troszkę. Własnie się dowiedziałam od swojej najlepszej "przyjaciółki", że jestem podła, bo poszłam na dwa miesiące na zwolnienie i tylko czekam, żeby iść na kolejne, a one musiały mnie zastępować. I jeszcze śmiem jej zwolnienia wyliczać, bo ja na pewno byłam więcej przez te dwa miesiące niż ona przez osiem lat pracy. Żeby nie było, to bywały lata gdzie była po dwa miesiące na zwolnieniach i jakoś nikt jej odpracowywać tego nie kazał. Już nie licząc tego, ze ona w ciąży przychodziła na 4h do pracy, bo tylko tyle wolno przy komputerze i tak naprawdę tylko dlatego, ze zmieniło się wtedy kierownictwo i nie chciała zniknąć, żeby ktoś przypadkiem jej miejsca nie zajął w hierarchii.
Ruki opadajut... -
Oo to super dzięki Dziewczynki. Człowiek leży w tym szpitalu i tylko głupie myśli mu przychodzą do głowy
reset, summer86 lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Malgonia wrote:To ja się teraz pożalę troszkę. Własnie się dowiedziałam od swojej najlepszej "przyjaciółki", że jestem podła, bo poszłam na dwa miesiące na zwolnienie i tylko czekam, żeby iść na kolejne, a one musiały mnie zastępować. I jeszcze śmiem jej zwolnienia wyliczać, bo ja na pewno byłam więcej przez te dwa miesiące niż ona przez osiem lat pracy. Żeby nie było, to bywały lata gdzie była po dwa miesiące na zwolnieniach i jakoś nikt jej odpracowywać tego nie kazał. Już nie licząc tego, ze ona w ciąży przychodziła na 4h do pracy, bo tylko tyle wolno przy komputerze i tak naprawdę tylko dlatego, ze zmieniło się wtedy kierownictwo i nie chciała zniknąć, żeby ktoś przypadkiem jej miejsca nie zajął w hierarchii.
Ruki opadajut...
cho na piwo :* :* :* albo wódkę, obojętniereset, nenusia lubią tę wiadomość
-
Siwulec wrote:cho na piwo :* :* :* albo wódkę, obojętnie
Nie no co Ty, ja w ciąży od dziś jestemKarolina90, reset, Siwulec, Izape_91, nenusia, Vivanillka, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Siwulec wrote:cho na piwo :* :* :* albo wódkę, obojętnie
Albo na radlera o smaku bananowym najlepiejBajkaaa lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Dziewczyny już nie nadrobię. Uciekam do jamy. W zasadzie to od wczoraj zakopalam się w największej szczelinie. Psychicznie jestem wrakiem. Cały czas ryczę i szlak mnie trafia z tym wrednym losem. Z jednej strony nie chce odpuszczać a z drugiej już nie mam siły. To wszystko tak boli, że mam wrażenie że na klatce siedzi mi jakiś słoń i mnie przygniata dziękuję wam za wsparcie i pomoc w ostatnich miesiącach. Zakopuje się do jamy i będę się modlić żeby psychicznie dojść do siebie. W poniedziałek idę do gina to pogadam o może zrobieniu jakiegoś zabiegu typu sprawdzenie drożności czy stanu macicy (nie pamiętam jak to badanie się nazywalo). Nie wiem czy dać sobie spokój całkiem czy zmienić lekarza. Może w końcu do tej gamety się wybrać. Jestem w kropce. Więcej już wam nie smece. Całuje wszystkie .7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️ -
Malgonia wrote:Nie no co Ty, ja w ciąży od dziś jestem
masz rację - ja już też prawie jestemMalgonia, Vivanillka lubią tę wiadomość
-
Mogłybyście mi podarować tam po 0,1 swojego AMH , to bym do tego 1,5 chociaż dojechała . A tak serio to ostro zastanawiam się nad zbadaniem tego AMH jeszcze raz, bo ten wynik biorąc pod uwagę inne wyniki mi się ciągle mało możliwy wydaje. Chociaż gin też stwierdził, że jest możliwość, że to u mnie cecha osobnicza i tyle, bo mam małe jajniki, w związku z tym produkują nieco mniej hormonów, ale skoro mam owulację, to możliwe że wystarczająco.2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
MOJE wrote:Dziewczyny już nie nadrobię. Uciekam do jamy. W zasadzie to od wczoraj zakopalam się w największej szczelinie. Psychicznie jestem wrakiem. Cały czas ryczę i szlak mnie trafia z tym wrednym losem. Z jednej strony nie chce odpuszczać a z drugiej już nie mam siły. To wszystko tak boli, że mam wrażenie że na klatce siedzi mi jakiś słoń i mnie przygniata dziękuję wam za wsparcie i pomoc w ostatnich miesiącach. Zakopuje się do jamy i będę się modlić żeby psychicznie dojść do siebie. W poniedziałek idę do gina to pogadam o może zrobieniu jakiegoś zabiegu typu sprawdzenie drożności czy stanu macicy (nie pamiętam jak to badanie się nazywalo). Nie wiem czy dać sobie spokój całkiem czy zmienić lekarza. Może w końcu do tej gamety się wybrać. Jestem w kropce. Więcej już wam nie smece. Całuje wszystkie .
Kochana w takim stanie to ja Cię do jamy nie puszczę, zdecydowanie musisz odpocząć psychicznie, nie mam pojęcia jak, ale może faktycznie daj sobie trochę czasu... jakiś spontaniczny weekend z eMkiem może poprawiłby Ci humor, myślę że chyba powinnaś pozwolić sobie troszkę "zapomnieć" o staraniach bo skoro już słoń na Ciebie wlazł to zaczynam sie martwić o Twoją psychikę. -
nick nieaktualnyMOJE, jest ciężko, sama na poprzedniej stronie wylałam swoje żale.
Jakoś innej osobie łatwiej mi poradzić niż samej sobie: WALCZ ILE SIŁ...zmień lekarza, może właśnie laparoskopia lub inne badanie. Ale jeśli mogę doradzić, to zrób wszystko, żeby za 15 lat (nie wiem, w jakim jesteś wieku;)) nie żałować...żebyś mogła sobie samej w lustrze powiedzieć, że zrobiłaś wszystko, co było możliwe! -
MOJE - jak nie miałaś choćby HSG przez 4 lata to koniecznie walcz o jakieś bardziej inwazyjne metody niż tylko stymulacja! A M. miał jakieś dodatkowe badania poza seminogramem? Ja w takich przypadkach zawsze sobie przypominam Frelcie i diagnozę jej M., która im sporo czasu oszczędziła na takie próby...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Eh jestem na tyle rozbita że czytam wasze odpowiedzi i od razu ryczę. Tragizm. Dawno tak nie miałam. Albo nigdy. Właśnie cały czas myślę czy nie odpuścić żeby właśnie coś ruszyło. Że to może tu jest pies pogrzebany. A później zaś przychodzi kolejna myśl że w końcu udało się wszystko uregulować i owulki zaczęły być, to czy czekać i wracać do 50 dniowych cykli...7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️